Forum Konstruktor budowlany Strona Główna Konstruktor budowlany
Forum projektantów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Uprawnienia budowlane w specjalności architektonicznej
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Konstruktor budowlany Strona Główna -> Uprawnienia, certyfikaty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stayrudee
Aktywny Forumowicz



Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:57, 22 Kwi 2010    Temat postu:

no i znowy się będziemy licytować kto ważniejszy. W takim razie rozumiem, że uprawnienia instalatorskie też są niepotrzebne nie mówiąc już o drogowych.

Zacznijmy od początku w takim razie - czym są zawody zaufania publicznego i dlaczego istnieją na całym świecie różne systemy ich ochrony. Bo nie ma takiego kraju na świecie, gdzie ktoś bez wiedzy dostanie dopuszczony do takiego zawodu. W jednych krajach są uprawnienia, w innych ubezpieczenia, w jeszcze innych specjalne egzaminy państwowe.

[link widoczny dla zalogowanych]ód

w skrócie zawód zaufania publicznego to nie tylko te zawody w których bierze się bezpośrednią odpowiedzialność za życie, ale także te które wymagają wysokiego poziomu profesjonalizmu, specjalistycznej wiedzy i wysokiego poziomu etyki.

Czy poszedłby pan do psychologa, który nie ma uprawnień i nie skończył studiów w tym kierunku? Skąd miałby pan pewność, że nie wpędzi pana w depresje lub nie namówi do skoku na bank.

W dodatku nad osobami w wolnych zawodach kontrolę spełniają przeróżne organizacje zawodowe - u nas izby.

Ja mogę panu wierzyć na słowo, że nauczył się pan architektury przez internet, ale musi to być jakoś zweryfikowane formalnie i nadzorowane.

Definicja zawodu architekta jako zawodu zaufania publicznego "

Istotą zawodu architekta jest twórczość, realizowana poprzez wznoszenie budowli albo ich przebudowę i modernizację wraz z zagospodarowaniem ich otoczenia.
Twórczość architekta realizuje się w wyniku zaspokajania potrzeb człowieka w dziedzinie budowania – zarówno jednostki tj. klienta architekta jak i społeczeństwa – wznoszenie budowli oddziałuje bowiem na sferę publiczną, której potrzeby wyrażają się zarówno w poszanowaniu przestrzeni, będącej dobrem wspólnym we wszystkich kulturach, jak i we wszelkich innych wartościach kulturowych, przyrodniczych, społecznych czy ekonomicznych istotnych dla społeczności, w których sferze życia przychodzi architektowi wykonywać swój zawód.
Zawód architekta polega na współtworzeniu kultury i jej ochronie.
Indywidualny charakter każdego zadania projektowego, polega nie tylko na konieczności uwzględnienia społecznych i indywidualnych potrzeb związanych z jego realizacją. Kluczowe znaczenie ma tu talent i osobowość jego autora, decydujące o jakości idei projektu i architektury. Tak rozumiana jakość usługi architektonicznej nie może być gwarantowana w wyniku określenia i przestrzegania jakichkolwiek standardów; jest ona w zbyt dużym stopniu zależna od artystycznych umiejętności, przekonań i zawodowej filozofii jego twórcy. Jednakże obowiązkiem i dążeniem każdego architekta winno być tworzenie projektów wysokiej jakości.
Talent jest warunkiem koniecznym do tworzenia architektury wysokiej jakości – nie jest jednak warunkiem wystarczającym. Potrzebne są też szacunek dla otoczenia i kultury, wiedza, umiejętności i doświadczenie.
"

Tak jak pisałem wcześniej, studia i egzaminy dla inżynierów budownictwa nie przygotowują was do pełnienia tych funkcji. Kiedyś w ograniczonym stopniu przygotowywały, ale w obecnym stanie programowym nie, co możecie sprawdzić w jakimkolwiek programie studiów. Nie znajduję więc logicznych podstaw dla waszych pretensji.

Po raz juz kolejny nadmienię tylko, że według prawa budowlanego my ponosimy odpowiedzialność za poniższe części procesu projektowego, część z nich ma bezpośredni wpływ na zdrowie i życie człowieka :

"Analiza wytycznych i komentarzy klienta sformułowanych w wyniku oceny projektu koncepcyjnego;
Przekazanie klientowi informacji odnośnie możliwości realizowania jego wytycznych w kontekście ograniczeń wynikających z przepisów budowlanych, wymagań norm i sztuki budowlanej;
Bieżąca informacja dla klienta o postępach prac oraz uzgadnianie z nim rozwiązań projektowych;
Zapewnienie klientowi informacji i konsultacji branżowych;
Przekazanie klientowi informacji co do wymagań procedur związanych z uzyskaniem pozwolenia na budowę i wynikających stąd jego zobowiązań;
Opracowanie projektu zagospodarowania terenu;
Zapewnienie sprawdzenia projektu zagospodarowania terenu;
Uzyskanie akceptacji klienta dla projektu zagospodarowania terenu;
Uzyskanie uzgodnień rozwiązań sieciowych i drogowych (jeśli wymagane);
Przekazanie informacji do opracowania operatu ochrony środowiska (jeśli wymagany) lub zapewnienie jego opracowania (jeśli przewidziane umową) wraz z uzyskaniem uzgodnień;
Uzyskanie uzgodnienia ze służbą geodezyjną;
Opracowanie projektu architektoniczno – budowlanego;
Zapewnienie sprawdzenia projektu architektoniczno – budowlanego;
Uzyskanie akceptacji klienta dla projektu architektoniczno – budowlanego;
Uzyskanie uzgodnień w zakresie ochrony przeciw pożarowej, wymagań sanitarno – higienicznych (SANEPiD) oraz bezpieczeństwa i ochrony pracy (BHP);
Pomoc klientowi w skompletowaniu wniosku o zatwierdzenie projektu i wydanie pozwolenia na budowę.
Udzielenie niezbędnych informacji i odpowiedzi, na pytania zgłoszone w procedurze rozpatrywania projektu budowlanego, władze architektoniczno – budowlane oraz ewentualne, wymagane przez te władze, uzupełnienie projektu. "

Chyba bardziej obszernie się już nie da Wink Chciałbym, żebyście też odnosili się rzeczowo do tego tematu, a nie tylko emocjonalnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stanislaw
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:06, 22 Kwi 2010    Temat postu:

Stayrudee napisał:
Uwierzcie mi, w żadnym kraju obecnie nie dopuszcza się ludzi bez edukacji, lub bez sprawdzenia wiedzy do projektowania. To musi się też u nas odbywać.


Śpieszę wyjaśnić, że takim krajem jest np. Wielka Brytania.
Tak mi się w życiu poukładało, że większość życia zawodowego spedziłem w tym właśnie kraju i teraz pracuję pomiędzy UK a Polską z przewagą Wysp.
Było to "mielone" wielokrotnie - w UK nie ma ŻADNYCH uprawnień. W przypadku architektów chronione jest tylko prawo używania tytułu - aby móc nazywać się architektem należy ukończyć studia architektoniczne oraz zdobyć status 'chartered' w RIBA/ARB.
Poza tym projektowaniem architektury zajmować może się każdy.
Większość niewielkich obiektów, rozbudów, adaptacji itp. projektują nie-architekci.
Ten sam brak uprawnień tyczy się pozostałych branż i wykonawstwa.

Powiem, że nigdy nie spotkałem w UK kierownika budowy z wyższym wykształceniem! Co więcej często funkcję tę pełnią robotnicy wykwalifikowani z dużym doświadczeniem np. ostatnio budową dość skomplikowanej adaptacji zabytkowego budynku na dom mieszkalny kieruje.... stolarz! Smile
Nie spotkałem też żadnego inżyniera czy architekta z tytułem magistra (Master) - wszyscy poprzestają na tytule BSc.

Patrząc na realia polskie z takiej perspektywy mamy w kraju ogromny przerost formy nad treścią. Inżynier budownictwa nie może projektować architektury i podobnie w drugą stronę - architekt nie może zdobyć pełnych uprawnień wykonawczych.

Osoby z tak świetnym wykształceniem jak ukończony w Polsce wydział architektury czy budownictwa to tutaj żadkość.
Przykładowo ukończone w Polsce studia budowlane pokrywają programowo w UK jakieś 3 odrębne kierunki studiów.

Ludzie studiują w UK np. przez 3 lata śmieszne studia pod tytułem 'technologie budowlane' obejmujące trochę budownictwa ogólnego, technologii, architektury itp. Uzyskują tytuł BSc i zajmują się projektowaniem architekonicznym, nadzorami czy wykonawstwem i uznawani są za super wykształconych.

Polska musi się zmienić i się zmieni bo to co mamy teraz to jakaś farsa.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
senmil
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2765
Przeczytał: 36 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Północ

PostWysłany: Czw 15:20, 22 Kwi 2010    Temat postu:

Stayrudee, dokładnie opisałeś zakres czynności, które wykonuję zawodowo, od dłuższego czasu. Czy mogę w takim razie złożyć wniosek do IARP o przyznanie uprawnień nieograniczonych i zweryfikowanie moich umiejętności podczas egzaminu? Nie, ponieważ korporacja architektów zablokowała prawnie dostęp komukolwiek poza wybranymi architektami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ynio
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 1001
Przeczytał: 41 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:26, 22 Kwi 2010    Temat postu:

do Stayrudee

uchwała czy manifest izby architektów to jeszcze nie prawo budowlane


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stayrudee
Aktywny Forumowicz



Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:49, 22 Kwi 2010    Temat postu:

Panie Stanisławie - sam pracowałem 1,5 roku w Londyńskim biurze, które zatrudniało ponad 150 osób i wszyscy projektujący byli Architektami. Znajomych których znam i pracują w jeszcze większych pracowniach, pytałem i też u nich pracują sami Architekci. Fakt, często po 3 letnich studiach.

żeby nie być gołosłownym, własnie teraz w UK opracowywany jest plan przyznania Architektom, jedynego prawa do projektowania budynków, z uwagi na skandaliczne praktyki jakie zaczeły się dziać podczas kryzysu. Do poczytania w BD, na szybko przytoczę fragment wypowiedzi z aktualnego wydania (głównej brytyjskiej gazety o budownictwie) -
"
residential clients wonder why their applications get refused. I've had many disgruntled out-of-pocket people come to me with refusal notices asking me what they can do about it as their 'Architect' hasn't a clue. When I tell them that said person who drew their plans was NOT an Architect, they act all surprised! From a personal viewpoint, i would not accept a commission if i thought it would not gain planning consent but there are lots of people out there who will happily take clients' money, trading without insurance to draw up rubbish but then have no idea what to do when that refusal notice lands.

Read more: [link widoczny dla zalogowanych]
"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
t-m-k
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubin

PostWysłany: Czw 18:35, 22 Kwi 2010    Temat postu:

Jeśli chodzi o adres do Wikipedii, to proszę sobie przełączyć na język niemiecki i jeszcze raz przeczytać. Od razu można zauważyć różnice w pewnych sformułowaniach. Nie zaszkodzi też się zastanowić dlaczego nie ma tego tekstu po angielsku. Jeśli chodzi o UK, to tam na rynku pracy każdy znajdzie miejsce. To wynika z moich obserwacji. Plan przyznania architektom jedynego prawa do projektowania, to jedynie plan. Mogę się założyć o skrzynkę szkockiej, że do tego nie dojdzie. To inna cywilizacja. Fakt, że komuś odrzucą projekt to strata pojedynczego człowieka. To że jedna grupa zawodowa zawładnie rynkiem, to strata dla całej gospodarki. Poza tym strata inwestora jest prawie żadna, bo UK bardzo szybko działają sądy. Tak, branża prawnicza też może nie być zepsuta.

Ja architektury i konstrukcji uczyłem się a) na studiach b) w biurze projektowym przy boku architektów i konstruktorów c) poprzez samodzielne studia.

Już ponad rok korzystam z OpenCourseWare MIT. Są tam zarówno wykłady, ćwiczenia, materiały dydaktyczne. Nie tylko z architektury. Rewelacja.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez t-m-k dnia Czw 18:37, 22 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
t-m-k
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubin

PostWysłany: Czw 19:00, 22 Kwi 2010    Temat postu:

Dorzucę jeszcze, że ja nie chcę, żeby mnie nazywano architektem. Ja chce swoje prace podpisywać jako inż. bud. To nie tytuł o mnie świadczył, tylko moja praca. Dyrektywy europejskie wyraźnie mówią, że architekci nie mają wyłączności na projektowanie. Inż. bud. to też zawód zaufania publicznego. A jeśli chodzi o pracę twórczą, to "kluczowe znaczenie ma tu talent i osobowość autora, decydujące o jakości idei projektu".

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez t-m-k dnia Czw 19:17, 22 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Domin
Aktywny Forumowicz



Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:31, 22 Kwi 2010    Temat postu:

Dodam jeszcze że myślę że nie o to chodzi że my się tu licytujemy kto jest lepszy i kto będzie lepiej projektował, tylko chodzi o to żeby przepisy były sprawiedliwe, żeby byly zgodne z wytycznymi dyrektywy UE w której można przeczytać - cyt. "W większości Państw Członkowskich działalność w dziedzinie architektury prowadzona jest de iure bądź de facto przez osoby posiadające wyłącznie tytuł architekta lub dodatkowo także inny tytuł, przy czym osoby te nie mają wyłączności na prowadzenie takiej działalności, chyba, że wynika to z przepisów ustawowych. Działalność ta, bądź tylko niektóre jej rodzaje, może być wykonywana także przez przedstawicieli innych zawodów, w szczególności przez inżynierów, którzy uzyskali specjalistyczne wykształcenie w dziedzinie budownictwa lub sztuki budowania." A w ustawie z dnia 15 grudnia 2000r. o samorządach zawodowych architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów, w Art. 2. możemy przeczytać: Wykonywanie zawodu inżyniera budownictwa polega na projektowaniu obiektów budowlanych, (…). Sprawa uprawnień budowlanych regulowana jest rozporządzeniem MI o samodzielnych funkcjach technicznych i tylko ono wymaga zmiany - nie ma potrzeby zmian ustawowych.
No i doszedłem do sedna sprawy ze w tym właśnie wspomnianym powyżej rozporządzeniu są regulacje sprzeczne z dyrektywą UE i jednocześnie z sprzeczne z zasadami sprawiedliwości społecznej, i zasad proporcjonalności bo tak oto architekt może uzyskać uprawnienia ograniczone w specjalności kostr.-bud. które upoważniają go do całkiem szerokiej działalności w specjalności konstrukcyjnej (Kolega Stanisław gdzieś wcześniej przytoczył tu na forum zakres tych uprawnień) , a inżynier może zdobyć uprawnienia ograniczone w specjalności architektonicznej które upoważniają go do zaprojektowania budynku jednorodzinnego na terenie zabudowy zagrodowej. Dysproporcja jest jednoznaczna i nie podlega dyskusji. A zamysł uprawnień ograniczonych jest dobry bo arch i konstr to są dziedziny pokrewne i w pewnym zakresie muszą się pokrywać kompetencje architektów i konstruktorów. I wcale my inżynierowie nie mówimy o robieniu rewolucji w przepisach (np na kształt UK - a może powinniśmy takich zmian chcieć) tylko o normalizacji. Przykład Czechy i Niemcy gdzie inż. ma praktycznie takie same uprawnienia jak architekt. Kolega architekt tak tu mocno broni status quo, że ewidentnie dla mnie to wygląda na próbę utrzymania wyłączności kontrolowania projektowania i zamykanie korporacji, czyli chodzi o pieniądze bo im mniej architektów tym większa kasa. A jakość architektury nie jest chyba uzależniona od ilości projektantów tylko od zamożności społeczeństwa. Poza tym inżynierowie to nie są ludzie z łapanki tylko ludzie wykształceni w zakresie projektowania.
Na zakończenie jeszcze raz napiszę że zmiany są potrzebne, i myślę że wskazane powyżej argumenty merytoryczne to jasno pokazują i proszę nie pisać że zmiany zepsują w Polsce architekturę i wprowadzą bałagan przestrzenny bo to są argumenty ambicjonalne typu nie bo nie i my robimy to najlepiej i tylko my możemy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stanislaw
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:54, 22 Kwi 2010    Temat postu:

Cytat:
Panie Stanisławie - sam pracowałem 1,5 roku w Londyńskim biurze, które zatrudniało ponad 150 osób i wszyscy projektujący byli Architektami. Znajomych których znam i pracują w jeszcze większych pracowniach, pytałem i też u nich pracują sami Architekci. Fakt, często po 3 letnich studiach.

No no 150 osób spora firma. Jeśli Pan twierdzi, że wszyscy byli architektami - wierzę, czemu nie. (W kwestii formalnej dodam tylko, że osoby po 3 letnich studiach Part I nie mają prawa nazwywać się architektami).
Spędziłem na rynku brytyjskim więszkość życia zawodowego i wiem z autopsji i obserwacji, że często sporą cześć pracowników stanowią 'architectural technologist', którzy opracowują projekty wykonawcze, koordynują proces projektowy itp. a architekci skupiają się na design'ie. Poza tym nie ma jakiejś osobowej odpowiedzialności za projekt, podpisów czy pieczątek.

Znam BD (mam firmową prenumeratę) i pamiętam debatę jaka toczyła się całkiem niedawno na temat tego czy funkcja architekta powinna być chroniona. Było sporo głosów za i sporo przeciw - jak to w życiu.
Ale zapewniam, że nikt się zbytnio nie ekscytuje tą kwestią.

Spore biura jak te w którym Pan pracował robią zapewne wielkie projekty i zapewne zdecydowanie przeważają tam architekci.
Lecz mniejsze pracownie często składają się z architectural technologist lub building surevey'orów. Zajmują się doradztwem budowlanym, nadzorami, architekturą. Wystarczy wrzucić w google.co.uk architectural consultancy, building designers czy building surveyors - jest tego cała masa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stayrudee
Aktywny Forumowicz



Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 8:29, 23 Kwi 2010    Temat postu:

zgodzę się, tak to mniej więcej wygląda, ale w UK są różne mechanizmy wytworzone od lat, które sprawiają, że bardziej skomplikowane budynki, prawie w 100% projektują architekci. Począwszy od urzędów z którymi się uzgadnia projekty, do chyba najważniejszego aspektu finansowego. Projekt prowadzony przez architekta, ma inne stawki ubezpieczenia i inne szanse na kredytowanie. Nie mówiąc już o projektach z sektora publicznego, w którym akurat ja pracowałem głównie. W Polsce takie mechanizmy są w całkowitej rozsypce. A więc nie możemy zmieniać prawa częściowo, jeżeli już to potrzebujemy globalnej zmiany systemu projektowania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
t-m-k
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubin

PostWysłany: Pią 12:23, 23 Kwi 2010    Temat postu:

Tylko jak to zorganizować, aby nie powstała kolejna patologia faworyzująca arch. bud.? lub ewentualnie ewentualnie inż. bud.?

Uważam, że nie jest możliwe dokładne sprawdzanie projektów w urzędzie. Poza tym to nie jest potrzebne. To nie jest sprawa urzędu czy jest dobrze narysowana izolacja, czy zbrojenie jest dobrze dobrane. Gdyby to wszystko miał sprawdzać urząd, to projekty leżałyby tam latami. Od tego są projektanci, którzy biorą za to odpowiedzialność. Wiadomo, że dobrzy projektanci zarabiają lepiej niż urzędnicy. Przecież osoba sprawdzająca musiałaby mieć takie same kwalifikacja. Dobry fachowiec nie będzie chciał pracować na takim stanowisku, chyba żeby mógł jakoś dorobić - wiadomo czym to grozi.

To co powinno podlegać zatwierdzaniu to 1) w obiektach prywatnych - zewnętrzny wygląd 2) w obiektach publicznych - zewnętrzny wygląd i publiczna część wnętrza. Cała reszta to sprawa inwestora, wykonawcy, projektanta + odbiór p.poż. , sanepid itp.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez t-m-k dnia Pią 12:24, 23 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
t-m-k
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubin

PostWysłany: Pią 12:34, 23 Kwi 2010    Temat postu:

W przypadku dużych obiektów obowiązkowy powinien być konkurs. (Ale co zrobić jak się nikt nie zgłosi na konkurs?). W przypadku mniejszych obiektów może powinna się pojawić funkcja recenzenta. Recenzent dostawałby projekt do oceny, ale bez wiedzy kto go wykonał. Recenzja stwierdzałaby projekt jest dobry bądź zły i dlaczego. Tylko kto mógłby być recenzentem? Bo też nie ma zgody na to, żeby to mogli być tylko arch. bud.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stayrudee
Aktywny Forumowicz



Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:41, 23 Kwi 2010    Temat postu:

Trzeba spojrzeć jak to jest robione w EU. Tam raczej rzadko pozwala się budować kicz. Na pewno są wsytawiane projekty na konsultacje społeczne i są opiniowane przez specjalistów. Dochodzi też supełnie inna mentalność, polski inwestor, albo ma gdzieś jak wygląda jego budynek (bardzo rzadko ma poczucie nawet nie gustu, ale przyzwoitości). Poza tym , ma władzę nad architektem, bo jak architekt nie zrobi mu budynku według jego wizji i to go zwalnia. W UK nie ma takiej presji, ponieważ inwestor wie, że jego projekt będzie opiniowany i że musi zaufać projektantowi, że zaprojektuje tak, że dostanie pozwolenie. Ot i cała tajemnica lepszej przestrzeni na zachodzie.

żeby nie być gołosłownym : [link widoczny dla zalogowanych]

i weź tu teraz wytłumacz facetowi ....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Stayrudee dnia Pią 15:47, 23 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
t-m-k
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubin

PostWysłany: Pią 19:35, 23 Kwi 2010    Temat postu:

Ja miałem lepszy przypadek. Rodzina była na wyciecze w Tunezji. Przywiozła zdjęcie meczetu z minaretem. Chcieli, żeby im zaprojektować dom weselny w podobnym stylu. Ciężka to była rozmowa, ale się udało.

A jeśli chodzi o ten link, to człowiek chce się czuć twórcą swojego domu. Nie ma w tym nic złego. Koncepcja trochę infantylna, ale daje dobry początek do rozmów. Nie trzeba już zadawać wielu pytań. Nie ma tragedii. Już mi się to zdarzało i zawsze dobrze się kończyło. Dodam jeszcze, że zawsze starałem się zmieniać taki projekt, tak aby klient nie przestawał myśleć, że to ciągle jego pomysły. Nigdy nie miałem serca zabierać ludziom tej radości.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez t-m-k dnia Pią 19:39, 23 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stayrudee
Aktywny Forumowicz



Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:12, 25 Kwi 2010    Temat postu:

no tak, w mojej praktyce mam coraz więcej takich twórców ... już nawet nie chodzi o to, że jest to infantylne - ludzie przestali ufać profesjonalistom, myślą, że sami wiedzą wszystko lepiej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Konstruktor budowlany Strona Główna -> Uprawnienia, certyfikaty Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12  Następny
Strona 10 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin