|
Konstruktor budowlany Forum projektantów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Markus
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:27, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Stayrudee napisał: | o rany poczytajcie dokładnie o procesie inwestycyjnym. Taki jest podział, bo Sanepid zajmuje się kontrolą sanitarną i kontrolują też projekty. Pani w sanapidzie nie siedzi z rapidografem i nie rysuje architektowi kibli "bo nie ma on kompetencji", jest tylko i wyłącznie sprawdzającym. W przypadku konstrukcji nie ma instytucji zajmującej się kontrolowaniem zbrojenia, więc robi to przy małych projektach kierownik i poniekąd nadzór. Sami wiecie, że zbrojenie musi być na budowie odebrane i podpisane. To jest wasz dupochron jak to się kolokwialnie mówi. Natomiast kierownik nie zna się z założenia na Sanepidzie i dlatego sprawdza to pani z okienka. No .. teraz chyba jaśniej. |
Kolega chyba raczy żartować, kierownik budowy czy inspektor nadzoru odbierają zbrojenie zgodnie z projektem, a nie jest ich rolą podważanie projektanta.
Poza tym projektowanie zgodnie z warunkami tech. wszystkich spraw związanych np. z sanepidem może równie dobrze zrobić inżynier - chyba, że architekci zakładają że warunki techniczne to dla nas czarna magia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Markus dnia Śro 23:31, 21 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ynio
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 1001
Przeczytał: 40 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:36, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
to że kierownik budowy odebrał zbrojenie nie jest tożsame z byciem sprawdzajacym - to oczywiste dla kazdego kierownika budowy.
W przypadku konstrukcji jest sprawdzający konstrukcję.
No właśnie taki jest podział ustawowy - uznający że nie posiadacie odpowiednich kwalifikacji gwarantujacych poprawność projektu pod wzgl. p poż i bhb - nawet 10 spr. architektów nie gwarantuje poprawności Waszych rozwiazań - gwarantuje to jedna pieczątka pani z okienka.- no teraz chyba jaśniej
p.s. pani z okienka powie wam to samo co wy nam, że po to sprawdza bo się na tym nie znacie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ynio dnia Śro 23:40, 21 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stanislaw
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:43, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Co do złego projektu panie Stanisławie, oczywiście, że zagraża ... my projektujemy PPoż, BHP i Sanepid. Może od razu się na łeb nie zawali, ale jak się w stołówce wszyscy zarażą syfem i wyjdzie, że z mojej winy to będę odpowiadał, albo jak inwalida zleci ze schodów, lub dziecko przeleci przez balustradę. I proszę mi nie mówić, że wy na tym się lepiej znacie, bo się nie znacie . |
Nie wiem czemu kolega zwraca się do mnie w liczbie mnogiej przez 'wy'
Wyjaśnie też, że w swej pracy właśnie zajmuję się głównie takim zakresem a więc koordynacją projektową ppożami, bhp'ami itp.
Przecież warunki techniczne jakim muszą odp. budynki opracowywane są w ogromnej większości przez Instytut Techniki Budowlanej oraz są podstawa przy egzaminie w specjalności konstr-bud.
Na Boga przecież nasza rozmowa zaczyna schodzić na przegadywanki dzieci w piaskownicy ale to kolega zmusza mnie do zejścia na taki poziom.
Kolega kreuje mi jakąś rzeczywistość alternatywną.
Od kilku dobrych lat zajmuję się (z dużym powodzeniem) projektowaniem architektonicznym - głównie na etapie projektu wykonawczego, koordynacją międzybranżową, nadzorem autorskim itd dostaję podwyżki i awanse a tu kolega nie znając mnie i mojego dorobku wysuwa uogólnione wnioski między innymi na mój temat. Przecież to jest śmieszne. No proszę się zastanowić!
Cytat: | co do tych samozwańczych architektów i murarzy projektujących porządnie ... proszę mi rzucić kilka przykładów realizacji takowych pasjonatów z ostatnich lat, bo co chwilę pada tu taki argument, a ciągle nie widziałem o czym mówimy, chętnie obejrzę a jak mi się spodoba to nawet pochwalę |
Już służę przykładem. Przy okazji pochwalę się, że zaczerpnąłem je z ZAKUPIONEJ OSOBIŚCIE KSIĄŻKI 'Architecture Now' wydawnictwa Taschen
Jean-Michel Wilmotte - architekt wnętrz
Tadao Ando - japoński architekt-samouk
Will Bruder - architekt samouk, posiada licencjata w zakresie rzeźby
Rei Kawakubo - projektantka mody
Shoei Yoh - japoński architekt samouk
żadna z powyższych osób uprawnień by w Polsce nie uzyskała....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miras
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 7:30, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, ale oprócz pieczątek rzeczoznawców na projekcie jest też odbiór budynku do użytkowania. To nie architekt odpowiada za p.poż. i za sanepid tylko odpowiednie służby, które później weryfikują gotowy obiekt. To, że uznaniowo przejeliście opracowanie projektu budowlanego to inna sprawa. A tego nie odpuścimy...
Konstrukcji, faktycznie nikt nie sprawdza - dlatego tutaj uprawnienia są jak najbardziej potrzebne - jak coś "rypnie" to jest nieszczęście. Cała reszta jest dokładnie weryfikowana. Włącznie z architekturą obiektu - opinie społeczności .
Konkursy architektoniczne: obowiązek posiadania wykształcenia na kierunku architektura - dziwne, przecież to konkursy... Tak więc kolejny monopol - a jeszcze by jakiś artysta, inżynier budownictwa lub samouk jednak był lepszy .
Co do przeczytanych przez mnie książek i czasopism (z ostatnich 2 m-cy):
- Zbudowane, niezabudowane i nie do zbudowania,
- Architektura & Biznes 04/2010
- O ergonomii i architekturze, Złowodzki
Nie, inżynierowie się nie dokształcają i czytaja tylko Starosolskiego i normy, a o warunkach technicznych nie mają pojęcia , tak jak o projektowaniu architektonicznym. Pracuję na podobnym stanowisku jak Stanisław...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez miras dnia Czw 7:31, 22 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stayrudee
Aktywny Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:30, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Panowie, ja wiem, że wy się sami dokształcacie i projektujecie architekturę, wierzę wam, ale to nie wnosi nic do tematu, ponieważ wy się dokształcacie a powiedzmy 90% waszych kolegów tego nie robi i na jakiej podstawie i kto ma stwierdzić, czy wy posiadacie wiedzę czy nie.
Z waszych studiów, usunięto jednoznacznie wszelkie przedmioty związane z projektowaniem architektonicznym, estetyką i koordynowaniem procesu projektowego. Nie zdajecie z tego, żadnych egzaminów, nikt was nie sprawdza. Gadanie, że ktoś sam się tego nauczył i ma sukcesy nie jest w żaden sposób miarodajne i obiektywne ... może mieć sukcesy bo jest świetnym człowiekiem i łapie dobry kontakt z klientami - sam znam takich projektantów, miernych ale z dobrymi kontaktami. Nie mówię, że akurat to wy, ale tak się często zdarza.
Co do odpowiedzialności za BHP itp .... nie wiem na jakiej zasadzie ciągle się upieracie, że to nie nasza odpowiedzialnośc... niestety jest ona jak najbardzej po stronie architektów, odsyłam do prawa budowlanego.
Powtarzam po raz kolejny, że to zawód zaufania publicznego, tak jak notariusz, prawnik i lekarz. Jak notariusz, źle wypisze dokument, to też nie ma zagrożenia życia, ale ludzie zawierzają mu swoje sprawy. Tak samo zawierzają swoje projekty architektowi, który z racji swojego wykształcenia i praktyki jest do tego przygotowany.
Nie ma się o co kłócić, bo patrząc z perspektywy czasu, spóźniliście się z tym pomysłem o ładne parę lat, kiedy jeszcze zdobywaliście wiedzę o procesie projektowym i projektowaniu architektonicznym. Na dzień dzisiejszy, pewnie własnie dlatego, żeby uporządkować tą sytuację, programy studiów zostały zmienione i inżynierowie budownictwa nie zdobywają takiej wiedzy.
Moim zdaniem, w tej sytuacji możecie najlepiej wystąpić o utworzenie studiów uzupełniających na wydziale architektury. Oczywiście, z przejściem takiej samej ścieżki egzaminacyjnej jak kandydaci na architekturę, czyli wstępniaki z rysunku, histori arch. i orientacji w przestrzeni (to się zamyka zwykle w 2 dniach różnych egzaminów rysunkowych). Wstępniaki, są potrzebne, zeby stwierdzić czy ktoś faktycznie ma predyspozyjcę do kreowania przestrzeni. I tu też wy tego na dzień dzisiejszy nie zdajecie, więc nie ma potwierdzenia, czy w tym się orientujecie.
Co do odbioru budynku, jest on tak samo przeprowadzany dla was jak i dla nas, wam też odbiera się zbrojenie i elementy kostrukcyjne.
Co do konkursów, to uprawnienia trzeba posiadać do tych realizacyjnych. To z racji tego, żeby nie było sytuacji, że zwyciezca nie jest w stanie wykonać dokumentacji do zwyciezkiego projektu. Po prostu organizator wypłaca nagrodę i chce mieć pewność, że to za co zapłacił będzie możliwe do zbudowania. Jakoś nie widzę w tym nic dziwnego.
Panie Stanisławie to czym kto się zajmuje w obecnej sytuacji w Polsce jest mocno poplątane, nie mówię tego złośliwie, ale tak jest. Tym bardziej w tej sytuacji potrzebny jest ktoś, kto nadzoruje i kordynuje proces projektowy. Proszę bardzo, ja do sporządzenia projektu małego hotelu, zatrudniam, inżyniera konstruktora, drogowca, wod-kan i wentylacji co najmniej. Do tego sprawdzający Sanepid, Bhp i Ppoż. Musi być ktoś kto to koordynuje i otrzymał wykształcenie w tym kierunku. Era samouków była po wojnie jak świat podnosił się z ruiny - dzisiaj nawet w Japoni kiedyś tak liberalnej trzeba zdobywać uprawnienia w specjalności architektonicznej " Architectural designers and construction supervisors must obtain licenses as first-class Kenchikushi (architects and building engineers), second-class Kenchikushi or wooden building Kenchikushi."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
t-m-k
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Czw 11:34, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Kenchikushi jest dostępne dla architektów i inż.bud. i w zasadzie dotyczy konstrukcji.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
t-m-k
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Czw 11:35, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Polecam też do przeczytania: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
t-m-k
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Czw 11:36, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Żarcik, oczywiście. (Ten drugi link)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez t-m-k dnia Czw 11:38, 22 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ynio
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 1001
Przeczytał: 40 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:43, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
co do bhp - gdyby to była wasza odpowiedzialność wasze uprawnienia by wystarczały a nie wystarczają (nawet dla budki z piwem o wymiarach w rzucie 2x2m).
Ilu architektów poszło do pierdla za błędy projektowe? Ze złyszenia miał iść jeden ale za przekręty przetargowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stayrudee
Aktywny Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:02, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
t-m-k, przeczytałem i cytuje "The qualifying examination for 2nd-class Kenchikushi shall be conducted on the basic knowledge acquired in an official course in architecture at an upper secondary school under the School Education Law"
poza tym na samym egzaminie jak poczytasz są sprawdzane umiejętności " design and drawing "
Uwierzcie mi, w żadnym kraju obecnie nie dopuszcza się ludzi bez edukacji, lub bez sprawdzenia wiedzy do projektowania. To musi się też u nas odbywać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
t-m-k
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Czw 12:34, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Wcale nie twierdziłem, że nie ma tam architektury. Proszę zwrócić uwagę na to, że architekci i inżynierowie budowlani tworzą jedną organizację i mogą zdobyć takie same uprawnienia. Nie ma sztucznych podziałów. To jest największa wartość tego przykładu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez t-m-k dnia Czw 12:36, 22 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stayrudee
Aktywny Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:50, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
zgadzam się i jak najbardziej z chęcią wstąpie do takiej izby... generalnie izby nie robią tego do czego naprawdę są potrzebne, czyli egzekwowania cennika izbowego za projekty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
t-m-k
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Czw 12:56, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Stayrudee napisał: | Era samouków była po wojnie jak świat podnosił się z ruiny" |
Umknęło mi to przy pierwszym czytaniu. Moim zdaniem sytuacja wygląda zupełnie odwrotnie. Era samouków właśnie się zaczyna. Mam namyśli dostęp do wiedzy jaki każdy człowiek mam za sprawą Internetu. Nie było jeszcze czegoś takiego w historii ludzkości. Ja jeżeli chcę się czegoś nauczyć czegoś nowego (niekoniecznie z architektury) to wchodzę na stronę Massachusetts Institute of Technology i korzystam z publicznie dostępnych materiałów.
Świat ucieka do przodu, a my tu w Polsce tkwimy w godnej pożałowania sytuacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stayrudee
Aktywny Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:19, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
może źle to określiłem, chodzi mi o to , że po wojnie była cała masa np. lekrzy frontowych, którzy zawodu uczyli się na polu walki i podobnie było z innymi zawodami. Nie znaczy to jednak, że dzisiaj tak ma być nadal, ponieważ w dzisiejszych czasach mamy możliwość organizowania egzaminów sprawdzających kwalifikacje i jest to w interesie ogółu.
Z drugiej strony studiowanie, to nie tylko zdawanie poszczególnych egzaminów, dużo wiedzy przekazywane jest też i nieformalnie i instytucja uczelni jest nadal nieoceniona. Można uzupełniać swoją wiedzę przez internet, ale prawdziwą wiedzę daje moim zdaniem praca pod okiem mistrza.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Stayrudee dnia Czw 13:23, 22 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
t-m-k
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Czw 14:11, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
W tym cała rzecz, że tych mistrzów jak na lekarstwo. A Internet daje możliwość uczenia się od nich dużo większej grupie ludzi. Co więcej równo traktuję tych zamożnych z wielkich miast i tych biednych z prowincji.
"mamy możliwość organizowania egzaminów sprawdzających kwalifikacje"
W wielu krajach tak, Polska to jeszcze kraj korporacji i zamkniętych zawodów.
Zawód architekta można porównywać do zawodu lekarza tyko w tych krajach, gdzie architekt podpisuje konstrukcje. Nie w Polsce.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez t-m-k dnia Czw 14:12, 22 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|