|
Konstruktor budowlany Forum projektantów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stayrudee
Aktywny Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:32, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Formi macie jeden semestr podstaw architektury i urbanistyki i jeden projekt z architektury i urbanistyki razem - czyli w zasadzie totalne podstawy, które na studiach architektonicznych robi się na pierwszysm semestrze i to jeszcze w wiekszej liczbie godzin. To w sam raz na uprawnienia do arch zagrodowej. Przeważająca liczba kursów dotyczy konstrukcji i robót budowlanych, oraz inżynierii materiałowej - i takie macie uprawnienia. Te studia w żaden sposób nie są pokrewne do architektury. Histori architektury, estetyki, rysunku, projektowania funkcjonalnego itp itd nie macie w obecnym programie studiów. Co jest tutaj nie jasne? Macie dokładnie takie uprawnienia jak program studiów, ja tu żadnej niesprawiedliwości ni jak nie wiedzę. A to, że ktoś po studiach w biurze nauczył się całej architektury to ni jak nie potwierdza jego kompetencji, to musi potwierdzić uczelnia i państwowy egzamin.
Miras - a koledzy inżynierom budownictwa to praktyk na lewo już nie podbijają? tylko architektom no daruj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maniek
Forumowicz
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:32, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Stayrudee napisał: | Formi macie jeden semestr podstaw architektury i urbanistyki (.....). |
To że uczyłem się na studiach fizyki nie czyni ze mnie fizyka i to że miałem na studiach chemię nie czyni ze mnie chemika… Tak samo to że miałem na studiach podstawy architektury, kompozycję, projektowanie architektoniczno-budowlane nie czyni ze mnie architekta… Ty jednak twierdzisz że to że uczyłeś się podstaw konstrukcji budowlanych, stalowych, mechaniki technicznej czyni z Ciebie inżyniera… To co was uczono na studiach to tylko podstawy… Mechaniki technicznej biorąc pod uwagę wszystkie pochodne uczyliśmy się przez 9 semestrów często po 8 godzin tygodniowo podobnie jest z materiałami budowlanymi i projektowaniem konstrukcji…
Idąc dalej twoim tokiem rozumowania każdy biolog mógłby być ordynatorem interny bo przecież poznał podstawy anatomii.
Więc proszę o odrobinę zrozumienia nie zamierzam wchodzić architektom w buty i uważam że każdy powinien robić to w czym jest dobry. Dlatego też piszę na tym forum o innych grupach zawodowych (architektach krajobrazu, architektach wnętrz). Najważniejsze jest znormalizowanie systemu prawnego na tyle aby każdy mógł robić to na czym się zna i w czym jest dobry a architekci zbyt często przeginają w swoją stronę korzystając ze statusu społecznego który pozostawił im poprzedni chory system.
Bardzo szanuję dobrych architektów i na szczęście z takimi mam okazję teraz współpracować. Jednak jest ich w waszej grupie zawodowej tylko kilka procent a wszystkimi niedoróbkami słabi architekci obciążają wykonawców i inżynierów projektantów. A krew mnie zalewa jak bezkrytycznie słuchacie handlowców w naszym kraju uznających się często za doradców technicznych… A projekty wykonawcze to są waszej grupie zawodowej bardzo często obce zresztą tobie z tego co piszesz też bo je podzlecasz… lub pozostawiasz do zrobienia firmom wykonawczym (które to obciążają inwestora projektem stosując wyższe marże i jeszcze się dziwisz że nikt Ci za rzuty nie chce zapłacić 6%). Budynek jednak tworzy detal ten architektoniczny, ogólnobudowlany i konstrukcyjny… a jest ich całe mnóstwo w jednym obiekcie.
Stayrudee napisał: | To w sam raz na uprawnienia do arch zagrodowej. . |
No to widać że dbałość o architekturę jest Ci kompletnie obca…. Każdy budynek powinien być projektowany możliwie najlepiej… Pomijając obiekty o szczególnym znaczeniu które powinny być projektowane jedynie przez wybitne zespoły, ale to bardzo często zabezpieczone jest tym że rozgrywane są konkursy. A ten na zabudowę rynku w Bydgoszczy uświadomił Polakom jaki jest poziom znacznej części polskich biur architektonicznych. I tylko żal mi czytać jakimi "hipokrytami" mogą być architekci.
Stayrudee napisał: | Jak trafia się jakiś szczególnie skomplikowany detal (…) |
Problem w tym że jeśli podchodzicie do tematu jako dyletanci to często nie jesteście w stanie stwierdzić co jest skomplikowanym detalem a co nie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maniek dnia Śro 18:39, 21 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stayrudee
Aktywny Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:50, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Maniek, ja tylko prosze o odrobinę chęci w zrozumieniu tego co piszę. Otworzyłeś chociaż jakiś program studiów arch.? Przecież ja nie pisałem, że chcę być konstruktorem! Po prostu mamy sporą wiedzę techniczną zdobytą na uczelni. Muszę wam to chyba podać w liczbach bo język pisany nie do przyswojenia... wymieniam te przedmioty które i wy macie w swoim programie studiów, a więc te inżynierskie:
Program studiów architektury I stopnia na politechnice wrocławskiej:
sem 1
Budownictwo ogólne 1
Materiały budowlane
Matematyka I
Geometria wykreślna 1
sem 2
Budownictwo ogólne 2
Geometria wykreślna 2
Matematyka 2
Projektowanie wspomagane komputerowo (wstęp do CAD)
Praktyka budowlana 2 TYG !!!
sem 3
Budownictwo ogólne 3
Mechanika budowli 1
Instalacje budowlane
Infrastruktura techniczna
Projektowanie wspomagane komputerowo 2
sem 4
Budownictwo ogólne 4
Mechanika budowli 2
Inżynieria miejska
Projektowanie wspomagane komputerowo 3
sem 5
Fizyka budowli
Konstrukcje 1
Praktyka 2 TYGODNIE !!!
sem 6
Konstrukcje 2
Zarządzanie procesem inwestycyjnym
Praktyki 4 TYGODNIE !
sem 7
dyplom
do tego dochodzą ćwiczenia projektowe po kilka godzin tygodniowo ze sporządzania dokumentacji projektowej .... i ćwiczenia projektowe z tych przedmiotów inżynierskich.
moim zdaniem to spokojnie wystarczy do projektowania budynków w pełnym zakresie, za wyjątkiem konstrukcji i trudnych rozwiązań materiałowych, mechanicznych, do tego jesteście wy niezbędni i niezastąpieni.
a w takim razie jakie kompetencje zdobywacie wy do projektowania architektury.
Program studiów I stopnia Politechnika Wrocławska:
sem 1
Środowisko naturalne człowieka - sam wykład bez ćwiczeń - chociaż nie wiem co to za przedmiot, ale powiedzmy, że ma coś wspólnego z ergonomią.
sem 6
Podstawy projektowania architektonicznego - 1h wykład 1h ćwiczeń
nie ma praktyk budowlanych, nie ma praktyk projektowych przy sporządznaiu dokumentacji do urzędu !!!
Czysto i wyraźnie z tego widać kto ma prowadzić proces inwestycyjny i sporządzać projekty, a kto przygotowuje się do projektowania konstrukcji i prowadzenia budowy (chociaż nawet praktyk nie macie)
dlatego po prostu nie jesteście przygotowani bez dodatkowych studiów, nawet do sporządzania dokumentacji do urzędu, a tłumaczenie, że wszystkiego uczycie się po studiach jest tyle warte co nic, bo ni jak tego nie można obiektywnie stwierdzić.
odniosę się jeszcze do tego "A projekty wykonawcze to są waszej grupie zawodowej bardzo często obce zresztą tobie z tego co piszesz też bo je podzlecasz… lub pozostawiasz do zrobienia firmom wykonawczym (które to obciążają inwestora projektem stosując wyższe marże i jeszcze się dziwisz że nikt Ci za rzuty nie chce zapłacić 6%)"
są często obce bo inwestor za nie nie płaci, zamawia tylko projekt do urzędu. Akurat ja mam to szczęście, że mi za to płacą i chętnie je robie i nie podzlecam a zatrudniam inżynierów konsultantów - specjalistów np od fasad wentylowanych. Tak jak to się robi na całym świecie. Z całym szacunkiem, ale nawet ty nie masz takiej wiedzy o fasadach jak specjalistyczny inżynier który tylko w tym siedzi.
ps. zresztą sam piszesz, że 9 miesięcy uczyłeś się głównie konstrukcji i materiałów budowlanych ... a to zupełnie inna bajka niż projektowanie budynków. Uczyłeś się tego na co masz uprawnienia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Stayrudee dnia Śro 20:03, 21 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miras
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:00, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja miałem zupełnie inny zakres przedmiotów na studiach. Zresztą już w technikum miałem podstawy ergonomii, sztuki użytkowej, historii architektury, rysunek odręczny (!). Na studiach też mi się coś nie zgadza bo pmiałem o wiele więcej przedmiotów jeżeli juz to poruszamy...
Mam w dyplomie "jak wół" zapisane: Absolwent kierunku budownictwo w oparciu o nabytą wiedzę teoretyczną i umiejętności praktyczne, uzyskał podstawę do pracy twórczej w zakresie projektowania obiektów budowlanych i konstrukcji inżynierskich (…). Nie tylko konstrukcji nośnych, sorry gregory .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
t-m-k
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Śro 20:06, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A ja na studiach budowlanych projektowałem: budynek jednorodzinny, budynek jednorodzinny na nietypowej działce, budynek wielorodzinny, obiekt użyteczności publicznej (jak wybrałem halę sportową z dachem podwieszanym), halę przemysłu lekkiego, halę przemysłu ciężkiego. Z obiektów typowo inżynierskich: maszt, komin stalowy, komin żelbetowy, przemysłowy strop żelbetowy, estakadę, zbiornik nadziemny i podziemny, kładkę dla pieszych i szereg elementów konstrukcyjnych rozpatrywanych poza kontekstem całego obiektu. Omawialiśmy warunki techniczne i prawo budowlane. Ciężko na studiach pracowałem i jeszcze ciężej po studiach. Ciągle się dokształcam. Samodzielnie studiuję architekturę. Radzę sobie na rynku w niekorzystnych uwarunkowaniach prawnych. Nie boję się konkurować, ani z architektami, ani konstruktorami. Pracuję i dobrze z tego żyję. Nie rozumiem czemu wspaniale wykształcenie architekci potrzebują protekcji prawnej do funkcjonowania. Na tym rynku pracy jest tyle, że przerobić się nie da.
No chyba, że ktoś chce robić 4 projekty domów jednorodzinnych rocznie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stayrudee
Aktywny Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:09, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
to co kiedyś ktoś miał, to inna sprawa, patrze co jest teraz bo mówimy o teraźniejszości i przyszłości i w takim razie władze uczelni dobitnie dają do zrozumienia, że inzynierowie mają nie projektować architektury, skoro wam wycofali te przedmioty. Pamiętajcie, że dla izb i tych co decydują o zmianie prawa liczyć się będzie tylko ten aktualny program studiów.
t-m-k .. naprawdę ciesze się, że się spełniasz w tym co robisz, chociaż nie dam ci wiary, że robisz dobrą architekturę domu jednorodzinnego w miesiąc. Może to być co najwyżej średnie i mało indywidualne, lub niedopracowane. Tego się fizycznie po prostu zrobić nie da.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Stayrudee dnia Śro 20:21, 21 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
t-m-k
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Śro 20:44, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Jak już wspomniałem, nie robię domów jednorodzinnych. Zdarzyło mi się niezarobkowo, ale to się nie liczy. Projekty były tak minimalne, że bardziej być nie mogły. Ale projektowałem, z założeniem, że to ja poprowadzę te budowy. W sprawie domów jednorodzinnych nie mam wiele do powiedzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maniek
Forumowicz
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:50, 21 Kwi 2010 Temat postu: Re |
|
|
PO koleji:
1 semestr… materiałów budowlanych to u nas na wzornictwie przemysłowym więcej mają…
2 semestry konstrukcji i ty chcesz projektować obiekty budowlane?
1 semestr instalacji budowlanych? Czego wy się tam nauczyliście?
Zresztą jeśli przedmiot jest na liście to nie świadczy że jego poziom nauczania jest dostatecznie wysoki. Na Drogach też mają mechanikę budowli a ja nazwałbym raczej ocieraniem się o jej najprostsze zagadnienia (tak przynajmniej było na mojej uczelni)
Więc idąc twoim tokiem rozumowania: Jedynie ocierając się o najważniejsze zagadnienia budownictwie nazywasz się specjalistą od budownictwa?
Stayrudee napisał: |
nie ma praktyk budowlanych, nie ma praktyk projektowych przy sporządznaiu dokumentacji do urzędu !!!
. |
Poszukaj dokładnie jakby praktyk nie było to by akredytacji nie dostali…
Obowiązkowe są po 2,3,4 roku oraz praktyka dyplomowa.
Zdecydowanie zbyt mało macie przedmiotów aby projektować cokolwiek a już na pewno tak założone zagadnienia jak obiekty budowlane.
Gdzie przedmioty z zakresu trwałości i utrzymania obiektów budowlanych?
Tak żeby było odczytaj powoli starannie moje posty to zrozumiesz ironię zawartą w moich wypowiedziach… Bo ja jestem zdania że każdy powinien robić to na czym się zna i za co jest gotów ponieść odpowiedzialność. Nie piszę nigdzie że każdy inżynier musi projektować architekturę ale że mógłby jeśli ma odpowiednie doświadczenie zdobyte pod okiem doświadczonego architekta lub wykształcenie uzupełniające (tu się zgadzam z twoimi propozycjami). Najważniejsze aby architekci zajęli się tym na czym się znają czyli pracą nad koncepcją i funkcją… reszta powinna być po stronie inżynierów, zwłaszcza że inżynierowie tak naprawdę opracowują większość technologii i nowinek. Architekci j próbują jak to często bywa nieudolnie to czego nie rozumieją poskładać w całość.
Stayrudee napisał: |
inżynierów konsultantów - specjalistów np od fasad wentylowanych (…)
. |
Jasne i bierzesz jeszcze prowizję że wybrałeś tą a nie inną fasadę. Zresztą niechęcę generalizować patrząc na gro obiektów w Polsce to widać że „specjaliści” radzą się „specjalistów”. Nie można złożyć przecież klocków nie mając pełnej wiedzy jak je połączyć ze sobą bo się wszystko zawali jak domek z kart.
PODKREŚLAM NIE MAM ZAMIARU PROJEKTOWAĆ ARCHITEKTURY PO PROSTU STARAM CI SIĘ UDOWODNIĆ ŻE TWOJA ARGUMENTACJA NIE TRZYMA SIĘ KUPY. MIELIŚCIE WIELE LAT ABY UDOWODNIĆ ŻE RADZICIE SOBIE Z PRZESTRZENIĄ PUBLICZNĄ A JAKIE G.... MAMY TO WIDAĆ NA ULICACH. WIDOCZNIE BEZ ZMIAN UPODABNIAJĄCYCH NAS DO KRAJÓW ZACHODNICH GDZIE ARCHITEKT MIEJSKI I SPOŁECZNOŚĆ MA WPŁYW NA TO CO SIĘ BUDUJE W NASZYM KARJU SIĘ NIE OBEJDZIE.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maniek dnia Śro 20:57, 21 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stanislaw
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:06, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Co kolega Stayrudee tak się uczepił tego wykształcenia?
Oczywiście mając ukończone studia architektonicznie prawdopodobnie - powtarzam prawdopodobnie będzie się na starcie potencjalnie lepszym architektem. Ale to niczego nie przesądza. Zły projekt nie stwarza zagrożenia życia a jedynie zagrożenie dla estetyki otoczenia. Dlatego porównania do zawodu lekarza są zupełnie nietrafione.
Dobrze wiemy, że była cała masa architektów-samouków czy architektów-inżynierów, którzy tworzyli i tworzą wspaniałe dzieła.
Dlaczego nie wprowadzi się uprawnień dla aktorów, rzeźbiarzy, muzyków, malarzy po ukończeniu odpowiednich studiów? I w końcu dlaczego nie ma uprawnień dla polityków? Pan Jerzy Buzek (którego bardzo cenię) będący przewodniczącym parlamentu UE jest inżynierem chemikiem, św. pamięci prezes NBP Sławomir Skrzypek był z zawodu inżynierem budownictwa, Tadeusz Mazowiecki ma wykształcenie średnie......
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez stanislaw dnia Śro 21:08, 21 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
t-m-k
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Śro 21:36, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Dodam jeszcze, że zdecydowałem się na budownictwo, ze świadomością, że będę miał możliwość zdobycia uprawnień architektonicznych. W miedzy czasie ktoś zmienił reguły gry. Jako absolwent już takiej możliwości nie miałem. Uczciwe?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stayrudee
Aktywny Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:54, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Maniek ale ja nadal nie rozumiem naprawdę o co tobie cho tak masz rację, że konstrukcję, materiały i instalacje budowlane, są na architekturze w ograniczonym zakresie - BO TO WASZA DZIAŁKA w projekcie. Wy projektujecie konstrukcje, wy projektujecie instalacje i wy projektujecie materiały budowlane. Natomiast na studiach architektonicznych uczy się jak to wszystko co wy zaprojektujecie złożyć do kupy i żeby jeszcze było to funkcjonalne i ładne. Dlatego masz 5 lat ćwiczeń w przygotowaniu dokumentacji i projektowaniu oraz 4 semestry budownictwa ogólnego - wy tego nie macie na swoich studiach, co jednoznacznie określa kompetencje i kto się ma czym zajmować w procesie inwestycyjnym. Rozumiem żal starszego pokolenia, które w swoim programie miało część przedmiotów architektonicznych i teraz wam to zlikwidowano, co moim zdaniem przekreśla wasze szanse na zdobycie uprawnień arch. Ale to nie moja wina, ja po prostu odnoszę się do rzeczywistości. Nie może być tak, że bez żadnych podstaw będziemy się licytować kto był więcej na budowie i kto ma do czego prawo. Ja wcale się nie użalam, że nam odebrano uprawnienia wykonawcze, uważam to za sprawiedliwy podział, bo nikt nas tego nie uczył. My koordynujmey proces projektowy i w odpowiednich momentach zatrudniamy specjalistów (inżynierów) do prac przy elementach projektu do których mają kompetencje , a wy koordynujecie za to wykonastwo.
Co do złego projektu panie Stanisławie, oczywiście, że zagraża ... my projektujemy PPoż, BHP i Sanepid. Może od razu się na łeb nie zawali, ale jak się w stołówce wszyscy zarażą syfem i wyjdzie, że z mojej winy to będę odpowiadał, albo jak inwalida zleci ze schodów, lub dziecko przeleci przez balustradę. I proszę mi nie mówić, że wy na tym się lepiej znacie, bo się nie znacie . Wiecie może lepiej z czego zrobić drzwi ogniowe, ale ja wiem gdzie je trzeba wstawić i w jakiej ilosci, wiem jak policzyć ile ludzi i gdzie w danym momencie pożaru się przez nie będzie ewakuować. Do tego dbam jeszcze o to, żeby były w harmonijnym kolorze i miały ciekawą klamkę.
Reasumując dla mnie podział kompetencji jest jasny.
Ps. co do tych samozwańczych architektów i murarzy projektujących porządnie ... proszę mi rzucić kilka przykładów realizacji takowych pasjonatów z ostatnich lat, bo co chwilę pada tu taki argument, a ciągle nie widziałem o czym mówimy, chętnie obejrzę a jak mi się spodoba to nawet pochwalę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Stayrudee dnia Śro 23:01, 21 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ynio
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 1001
Przeczytał: 40 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:59, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
skoro się tak dobrze znacie na p.poz bhp to po co wam pieczątka rzeczoznawcy w projekcie?
kiedys na poczatku swojej kariery zawodowej przyszło mi zaprojektowac hale magazynową - zwróciłem sie do znajomego architekta żeby zrobić razem ten temat (bo miał upr. arch. nieogr.), powiedził mi żebym sam zrobił arch. i konstr. bo on nie jest mi tu to niczego potrzebny - oczywiście na koniec zafirmował projekt swoim nazwiskiem. Niektórzy architekci zdaja sobie sprawę z idiotyzmów ustawowych inni nie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ynio dnia Śro 23:08, 21 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stayrudee
Aktywny Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:04, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
po to, że rzeczoznawca jest sprawdzającym, własnie ze względu na zagrożenie życia i bezpieczeństwa ludzi. Ale w razie jak by co to odpowiedzialność zawodowa ciąży na nas. Przy projektowaniu konstrukcji, też przydałby się sprawdzający, ale zakłada się, że przy małych obiektach taką rolę pełni kierownik budowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ynio
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 1001
Przeczytał: 40 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:10, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
gdzie i kto zakłada że sprawdzającym jest kierownik budowy?
to dlaczego sprawdzajacy architekt nie jest uznawany za rzeczoznawcę bhp i p.poz? ano dlatego że ustawodawca uznał że nie macie odpowiednich kwalifikacji
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ynio dnia Śro 23:13, 21 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stayrudee
Aktywny Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:23, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
o rany poczytajcie dokładnie o procesie inwestycyjnym. Taki jest podział, bo Sanepid zajmuje się kontrolą sanitarną i kontrolują też projekty. Pani w sanapidzie nie siedzi z rapidografem i nie rysuje architektowi kibli "bo nie ma on kompetencji", jest tylko i wyłącznie sprawdzającym. W przypadku konstrukcji nie ma instytucji zajmującej się kontrolowaniem zbrojenia, więc robi to przy małych projektach kierownik i poniekąd nadzór. Sami wiecie, że zbrojenie musi być na budowie odebrane i podpisane. To jest wasz dupochron jak to się kolokwialnie mówi. Natomiast kierownik nie zna się z założenia na Sanepidzie i dlatego sprawdza to pani z okienka. No .. teraz chyba jaśniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|