Konstruktor budowlany

wezyk123

Witam.

Mam następujące pytanie: czy uprawnienia nieograniczone do projektowania zdobyte w polsce obowiązują w innych krajach europy/świata? Jestem na początku swojej kariery zawodowej, za pół roku kończę studia. Chciałbym spróbować swoich sił w pracy w biurze zagranicznym, i zastanawiam się, czy od razu szukać tam pracy, czy najpierw popracować w polsce i zrobić tutaj papiery. Czy te papiery w ogóle będą respektowane w innym kraju?

Z góry dziękuję za odpowiedź. Marcin.

KAM

Nie znam kraju ktory by akceptowal uprawnienia projektowe zdobyte w Polsce. Z pewnoscia jest to dodatkowy atut w CV ale przy szukaniu pracy na rynku miedzynarodowym niewiele to zmieni, gdyz rozwiazania pomiedzy krajami oraz normy czesto sie roznia. Wprowadzane sa EC, ktore i tak w wielu firmach sa unikane ze wzgledu na wyzszy koszt wykanania projektu z ich wykorzystaniem. Poza tym znajomosc jezyka obcego, doswiadczenie w danym kraju oraz rekomendacje sa czesto bardzo waznym kryterium.

wezyk123

Czyli jeśli planuje się wyjazd to lepiej zacząć pracę w zawodzie pierwszy po studiach za granicą, tak?

senmil

Moja rada: jak najdalej od naszego pięknego kraju. Póki jesteś młody to uciekaj stąd jak najdalej i niekoniecznie z zamiarem powrotu. Zobacz, nawet nie możesz sobie sam domu zaprojektować bez architekta jako inżynier budownictwa, a to tylko jeden z wielu absurdów.

mch

dokładnie. Jeśli znasz dobrze język obcy to nie masz nawet nad czym sie zastanawiać. Kupuj bilet.

RumAndCoke

Uwielbiam takie rady, jesteś młody to kup bilet i nie wracaj. Ale czy ktoś choć przez chwilę zastanowił się jak taki młody człowiek, świeżo po studiach, bez żadnego doświadczenia w branży, ma znaleźć pracę jako projektant albo inżynier budowy? Czy może powinien załapać pracę na zmywaku albo na budowie jako zwykły robotnik i to potraktować jako super karierę? Żeby pracować w wyuczonym zawodzie to trzeba albo znaleźć pracę przed wyjazdem albo mieć pieniądze na to by kilka miesięcy przeżyć szukając tej pracy. W jednym jak i w drugim wypadku ciężko młodej osobie, która nie mając doświadczenia nie jest w kręgu zainteresować headhunterów a nie mając pieniędzy nie przeżyje kilku miesięcy za granicą.

mch

RumAndCoke

@mch;
to w którym kraju pracujesz i ile czasu szukałeś pracy? Czy zwrócili Ci koszty przejazdu na rozmowę czy może rozmowa odbyła się telefonicznie? No i czy nie stanowił problemu brak doświadczenia oraz nie znana na zachodzie uczelnia? (bo nie oszukujmy się, na zachodzie nie znają naszych uczelni, nawet jeśli my sami uważamy, że są one wybitne)

mch

Pracuje w Polsce, w Krakowie. Pracę zacząlem dość wcześnie w czasie studiów (to mi sie udało). Teraz jestem ponad miesiąc po obronie i może we wrześniu dostane umowe na 1/4 etatu (przynajmniej bedzie ubezpieczenie zdrowotne), o kredycie moge zapomnieć dzięki czemu spłacam cudze mieszkanie Wink

. Ale i tak jestem w dużo lepszej sytuacji niż reszta moich kolegów ze studiów, którzy o pracy w zawodzie mogą pomarzyć. A w Polsce trzyma mnie dość prosta sprawa... niewystarczająca znajomość języka angielskiego. Jak tylko dokształcę się na odpowiedni poziom to spadam Razz

Pytanie w temacie brzmiało:

KAM

Przy szukaniu jakiekolwiek pracy trzeba miec zawsze troche szczescia. Kazdy wyjazd do innego kraju jest powiazany z ryzykiem i z pewnoscia nie wyglada wszystko tak rozowo jak sie niektorym moze wydawac. Przy braku referencji od poprzedniego pracodawcy i doswiadczenia jest jeszcze trudniej, a kiepska znajomosc jezyka obowiazujacego w danym kraju daje 99% gwarancje na niepowodzenie. Sytuacja w wielu krajach europejskich znacznie sie pogorszyla w przeciagu ostatnich lat i rowniez absolwenci w tych krajach czesto nie moga znalezc pracy zgodnie ze swoimi oczekiwaniami i wykszlaceniem. Jesli ktos po kilku latach pracy poza PL zdecyduje sie na powrot do kraju znajdzie w duzo gorszej sytuacji a nizeli koledzy ktorzy pracuja i maja kilkuletnia praktyka w PL, znaja rynek krajowy i znaja realia, przepisy ... Ukonczona polska uczelnia z pewnoscia bedzie akceptowana jesli ktos zdecyduje sie na egzamin np IStructE po zdaniu ktorego znalezienie pracy nie jest problemem tylko oferowane wynagrodzenie. Najpierw nalezy jednak zdobyc doswiadczenie. Zdecydowana wiekszosc inzynierow ktorych znam zaczyna badz zaczynala kariere od kreslenia wykorzystujac Acad badz Revit i stopniowo zaczynala wykonywac drobne obliczenia w ten sposob nabierajac doswiadczenia. Jesli ktos liczy na wysokie zarobki na starcie to moze byc rozczarowany. Wybierajac np. Londyn to z pewnoscia mozna zarobic wiecej ale i koszt zycia jest duzo wiekszy niz np. w Liverpool czy Birmingham.

Jesli sie nie zaryzykuje to mozesz byc w punkcie wyjscia przez lata. Ale ryzyko tez kosztuje a nie wszystkim sie udaje. Chyba ze wygrywa sie glowna wygrana na loterii....

tokkotai · Gość

Mądre słowa.

Nie raz widziałem inżyniera z PL tyrającego na budowie. I to on nosił cegły !
Tylko dlatego, że nie miał doświadczenia.

Tak więc, na początek polecam raczej zaczepienie się na roczek w polskim oddziale zachodniej firmy, zdobycie doświadczenia i nauczenie się podstawowego języka wraz ze slangiem konstrukcyjnym ( dopiero jak spokojnie będzie się nim posługiwał przez telefon > spadać na zachód).

Ale zawsze robota musi być nagrana , zanim wyjedzie bo inaczej może stracić więcej niż zyskać. Najlepiej umówić się na 3-4 miesięczny staż w firmie matce i tam na miejscu korzystając z lokalnego numeru telefonu i lokalnego adresu szukać roboty .

wezyk123

Jakie są wasze doświadczenia z pracy w zawodzie konstruktora poza granicami Polski? W obecnej sytuacji, przy otwartych granicach europy, w jakim kraju najlepiej szukać zatrudnienia?

deith

sirkris

GT

Czytam temat i coś mi nie gra... te kur**synskie media głosiły ze "potrzeba inżynierów", a tu w temacie pisze sie żeby z Polski wyjezdzać...i cos w tym jest...
Z tego kraju ludzie wyjeżdzają...to dla kogo bedzie sie budować w przszlosci jesli nic sie nie zmieni?
Ceny za dokumentacje marne dla inżynierów- bo teraz tylko chyba księża nie mają uprawnien do projektowania i ceny lecą i pracy mało...
TYLE CO PŁACĄ W BIURZE PROJEKTOWYM W DUŻYCH MIASTACH TO NA ALLEGRO MOŻNA WYHANDLOWAĆ BEZ PODATKÓW MAJĄC 18LAT !

CZY WYJEŻDŻAĆ?
Sam jestem kilka lat po studiach i jak widze układy i ceny za dokumentacje i to ze sie nic nie zmienia, to trzyma mnie tutaj tylko slaba znajomosc jezyka...i brak doswiadczenia TAM.
Co takiego faajnego jest w pracy na etacie i podpisywaniu się "na całe życie" pod czymś... Niestety zamiłowanie do czegoś, często zasłania logike
Zbytnio nie widze przyszłosci w Polsce..
Może troche uciekłem od tematu, a może nie, w sumie to nie wiem czy mam rację przecież w mediach piszą co innego...