|
Konstruktor budowlany Forum projektantów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
formi
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 19 Lis 2009
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:34, 29 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Stayrudee napisał: | Ze studiów inżynierów budownictwa wycofano zajęcia projektowe z budownictwa ogólnego, projektowania architektonicznego i estetyki. Poszerzono natomiast zakres przedmiotów konstruktorskich, materiałoznawczych i wykonawczych. |
I tu sie Pan mylisz. Bo akurat jestem na I stopniu ( inżynierskim) budownictwa i w ramach budownictwa ogólnego były zajęcia projektowe! Był semestralny projekt ARCHITEKTONICZNY domku jednorodzinnego przez jeden semestr, a przez drugi projekt więźby dachowej. Tak samo koledzy na 3 roku w ramach Teorii i projektowania architektonicznego mieli w trakcie semestru kilka projektów związanych tlyko i wyłącznie z architekturą. Więc Pana informacje sa wyssane z palca:)
Co do wcześniejszych Pana wypowiedzi, tak podkreśla Pan, że architekci zdobywają swoją wiedzę w trakcie studiów bo mają wiele zajęć związanych z architekturą, ale prawda jest taka, że zakres Fizyki budowli, materiałoznastwa tlyko "lizną" w trakcie studiów, dlatego jakim prawem projektują przegrody? Wg mnie architekt powinien być odpowiedzialny za ogólną koncepcje dzieła, za wygląd zewnętrzny (elewacje), wewnętrzny ( rodzja wykończenia) ale przegrody i całośc technologiczno-materiałową powinni projektowac inżynierowie budownictwa gdyż niezaprzeczalnie posiadają większą wiedzę i przygotowanie z tego zakresu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez formi dnia Czw 23:35, 29 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stanislaw
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:50, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
[quote="Stayrudee"]
Cytat: | to właśnie doprowadziło do degrengolady, bo projektanci nie mają za wiele do powiedzenia, klient chce różowy tynk to ma być. To kraj specjalnej troski w temacie ładu przestrzennego i potrzeba nam raczej zaostrzenia dostępu do zawodu niż rozszerzenia. |
A co niby da zaostrzenie dostępu??? Choćby i wymagano doktoratu w dziedzinie architektury to i tak znalazłby się ktoś kto pod presją klienta zaprojektuje kolejny różówy dom Gargamela czy góralską chatę na Mazowszu. Trzeba instytucji opniowania projektów oraz masowej edukacji estetycznej społeczeństwa!
Cytat: | Biura angielskie, które podał pan Stanisław to właśnie przykład, że i w tamtych krajach nie ma cudu i ludzie nie wykształceni niczego dobrego nie dokonują, pomijając już kwestie etyczne i łapiąc jelenia na projekt, pomimo wiedzy, że ktoś to mu zrobi lepiej. |
Ojjj proszę mnie nie brać pod włos. Chyba się nie zrozumieliśmy. Biura które podałem posiadają wysoko WYKSZTAŁCONĄ kadrę posiadającą "uprawnienia" w specjalistycznych instytutach budowlanych. Trzeba jedynie (patrząc z polskiej perspektywy) przestawić sobie blokadę myślową i uznać, że projektowaniem budynków zajmują się też nie-architekci. Ufff - czy to takie trudne do pojęcia?
t-m-k a propos studiów jako ciekawostkę podam program jaki oferuje Oxford Brooks University. Nazywa się RIBA Examination in Architecture for Office-Based Candidates - nazwa mówi sama za siebie...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez stanislaw dnia Pią 15:16, 30 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
senmil
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2765
Przeczytał: 36 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Północ
|
Wysłany: Sob 17:37, 31 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
jacek100 napisał: | Jestem bardzo zaskoczony postami na tym forum, przecież każdy wybiera sam drogi w swoim życiu, zamiast studiować architekturę poszedł na budownictwo nagle po 10 latach uświadomił sobie że chciałby być architektem ale nie ma odpowiedniego wykształcenia więc co? na forum publicznym próbuje wszem i wobec ogłosić jaka to klika ci architekci, bezpodstawnie jako jedyni w całym tym śmiesznym kraju mogą projektować architekturę. Tylko czekać jak cała rzesza majstrów, murarzy, elektryków itp. wysunie podobne postulaty przecież oni mają również lata doświadczeń na budowie to czemu by im nie dać uprawnień architektonicznych, tak się nie stanie ponieważ oni mają szacunek do swojego zawodu i wiedzą że robią najlepiej to czego się nauczyli. Skoro mamy się szanować niech każdy zajmie się tym do czego przygotowywał się całe dorosłe życie. |
Nie, studiował w momencie, kiedy studia na kierunku budownictwo pozwalały na zdobycie realnych uprawnień do projektowania architektury.
Później odebrano tą możliwość i teraz, kiedy pracuję na stanowisku architekta nie mogę otrzymać uprawnień w takim zakresie, jakim się faktycznie zajmuję. Był to w pełni świadomy wybór. I właśnie zajmuje się tym, co świadomie wybrał, ale bzdurne zapisy prawne mu tego zabraniają. Fakt, może jechać do Niemiec, Anglii lub Australii aby zdobyć uprawnienia tylko po co? Nasze prawo działa na naszą niekorzyść i powoduje, że jesteśmy ograniczeni.
I jeszcze sytuacja teoretyczna: mam pracownię, która zleca architektowi koncepcje architektoniczne, na podstawie których opracowuję projekty budowlane do pozwolenia na budowę. Konstrukcję zlecam również zewnętrznej firmie. Zajmuję się koordynacją projektu, uzgodnieniami z mediami, urzędami oraz całą częścią ogólnobudowlaną z zakresu fizyki budowli, materiałoznawstwa, technologii etc. Do której części obecnie obowiązującego podziału zakresu uprawnień projektowych te czynności należą i w jakim zakresie moi pracownicy - asystenci mogą zdobyć uprawnienia (dla przypomnienia: mamy podział na konstrukcję i architekturę)? Proszę o rzetelne odpowiedzi. Czy nie widzicie tutaj podstawowego błędu, że nie została doprecyzowana część ogólnobudowlana i UPRAWNIENIA W SPECJALNOŚCI TECHNOLOGICZNO-BUDOWLANEJ! Oprócz konstrukcji i architektury powinna być również i taka specjalizacja.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez senmil dnia Sob 17:39, 31 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ynio
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 1001
Przeczytał: 38 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:55, 31 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
domagasz się rozszerzenia uprawnień czy kolejnego podziału ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
t-m-k
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Sob 22:27, 31 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Senmil, odpowiedź jest prosta - tutaj nie są potrzebna żadne uprawnienia i ciesz się, że tak jest. Po co tworzyć kolejne? Popatrzmy na branżę informatyczną. Czy tu są jakieś uprawnienia do pisana programów komputerowych? Nie ma żadnych. A przecież od wielu programów zależy życie ludzi. Życzyłbym sobie, żeby było tak w budownictwie. Dobrowolne izby, świadectwa kompetencji - tak, ale nie w takiej formie jak to jest teraz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
senmil
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2765
Przeczytał: 36 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Północ
|
Wysłany: Nie 15:48, 01 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
ynio napisał: | domagasz się rozszerzenia uprawnień czy kolejnego podziału ? |
Analizuję możliwości... Jest ich kilka. Którą wybrać to już inna sprawa i powinniśmy obie dokładnie przedyskutować (a nasza Izba wprowadzić). Nie tyle podział co właśnie rozszerzenie i wyraźne doprecyzowanie. Ynio, jakie jest Twoje zdanie w tej kwestii? Wcześniej pisałeś o uprawnieniach do przemysłówki - to powinno obowiązywać już od dawna.
Osobiście domagam się PRZYWRÓCENIA możliwości zdobycia nieograniczonych uprawnień do projektowania w specjalności archietkonicznej dla inżynierów budownictwa (popartych oczywiście odpowiednią wiedzą, doświadczeniem i dorobkiem projektowym) działające w obie strony. Tak, jak było przed rokiem 2002 oraz przed wojną (PB z 1928 roku), a także w sposób jaki obowiązuje w państwach europejskich. Od 2002 roku obserwujemy tragiczne ograniczenie uprawnień inżynierów budownictwa w projektowaniu. Zakres uprawnień powinien bezpośrednio wynikać ze zdobytego doświadczenia.
t-m-k napisał: | Senmil, odpowiedź jest prosta - tutaj nie są potrzebna żadne uprawnienia i ciesz się, że tak jest. Po co tworzyć kolejne? Popatrzmy na branżę informatyczną. Czy tu są jakieś uprawnienia do pisana programów komputerowych? Nie ma żadnych. A przecież od wielu programów zależy życie ludzi. Życzyłbym sobie, żeby było tak w budownictwie. Dobrowolne izby, świadectwa kompetencji - tak, ale nie w takiej formie jak to jest teraz. |
No nie wiem z czego mam się cieszyć skoro i tak ktoś to musi "podbić" bo w urzędzie tłumaczenie, że mam duże doświadczenie nie przejdzie - ma być osoba z odpowiednimi uprawnieniami (czyli w prypadku "ogólnobudowlanki" TYLKO architekt) i koniec.
Gdyby przynależność do izb była dobrowolna to wtedy dobiero dbałyby one o interes swoich członków. Jak jest teraz każdy widzi... Tak, teoretycznie nie ma do tej części (ogólnobudowlanej) uprawnień, ale podpisują ją architekci.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez senmil dnia Nie 15:56, 01 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ynio
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 1001
Przeczytał: 38 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:15, 01 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
pisałem o przemysłówce ,że równie dobrze można by było takie uprawnienia wprowadzić tylko po co?
Architekci nie domagają się oddzielnych uprawnien dla różnego rodzaju obiektów i tym samym my nie powinniśmy sami siebie ograniczać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
t-m-k
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Nie 21:01, 01 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Jestem przeciwny kolejnym specjalizacjom. Wtedy pod projektem będzie: 2 architektów, 2 konstruktorów i 2 ogólnobudowlańców? Do tego jeszcze strażak, bhp-owiec, sanepid. I kto jeszcze może ksiądz proboszcz?
Żadnego rozmieniana się na drobne. W Polsce ma być tak jak w Niemczech. Inżynier budowlany ma mieć prawo do całego obiektu. Jeżeli nie radzi sobie np. z technologią, to ją podzleca. Jeżeli nie radzi sobie z architekturą, to ją podzleca. Ale to inżynier budowlany ma być najważniejszy w procesie budowlanym. Żadnych kompromisów. Trzeba przycisnąć izby i kropka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
senmil
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2765
Przeczytał: 36 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Północ
|
Wysłany: Pon 9:31, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
ynio napisał: | pisałem o przemysłówce ,że równie dobrze można by było takie uprawnienia wprowadzić tylko po co?
Architekci nie domagają się oddzielnych uprawnien dla różnego rodzaju obiektów i tym samym my nie powinniśmy sami siebie ograniczać. |
t-m-k napisał: | Jestem przeciwny kolejnym specjalizacjom. Wtedy pod projektem będzie: 2 architektów, 2 konstruktorów i 2 ogólnobudowlańców? Do tego jeszcze strażak, bhp-owiec, sanepid. I kto jeszcze może ksiądz proboszcz?
Żadnego rozmieniana się na drobne. W Polsce ma być tak jak w Niemczech. Inżynier budowlany ma mieć prawo do całego obiektu. Jeżeli nie radzi sobie np. z technologią, to ją podzleca. Jeżeli nie radzi sobie z architekturą, to ją podzleca. Ale to inżynier budowlany ma być najważniejszy w procesie budowlanym. Żadnych kompromisów. Trzeba przycisnąć izby i kropka. |
Osobiście jak najbardziej mi pasuje...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez senmil dnia Wto 7:41, 03 Sie 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miras
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:28, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Widzę, dalej kopanie...
Panowie, trzeba powrócić do trybu jaki obowiązywał przed 2002. I koniec... Architektura i budowncitwctwo są pokrewne. Także jak ktoś zacznie pracować w pracowni architektonicznej to niech ma architekturę, a jak w konstrukcyjnej to niech ma konstrukcyjne. A jak robi i to i to (większa pracownia) to niech siedzi dłużej i niech ma nieograniczone do arch./konstr. Wydłużona praktyka (np. 4 lata przy projektowaniu), aby uzupełnić wiedzę z kierunku pokrewnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stanislaw
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:58, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
t-m-k napisał: | Jestem przeciwny kolejnym specjalizacjom. Wtedy pod projektem będzie: 2 architektów, 2 konstruktorów i 2 ogólnobudowlańców? Do tego jeszcze strażak, bhp-owiec, sanepid. I kto jeszcze może ksiądz proboszcz?
Żadnego rozmieniana się na drobne. W Polsce ma być tak jak w Niemczech. Inżynier budowlany ma mieć prawo do całego obiektu. Jeżeli nie radzi sobie np. z technologią, to ją podzleca. Jeżeli nie radzi sobie z architekturą, to ją podzleca. Ale to inżynier budowlany ma być najważniejszy w procesie budowlanym. Żadnych kompromisów. Trzeba przycisnąć izby i kropka. |
Zgadzam się w pełni z tym zastrzeżeniem, że obecnie w zdecydowanej większości przypadków 'ogólnobudowlańcem' staje się wyłącznie architekt gdy tymczasem powinien nim być (a przynajmniej mieć prawo) inżynier budownictwa. Druga sprawa, że na dzień dzisiejszy izba chyba robiłaby problemy z uznaniem do praktyki projektowej w specjalności konstr-bud. wpisów z 'ogólnobudowlanki'. To należy wyjaśnić i zmienić.
Oczywiście rozwiązanie niemieckie jest najlepsze i do niego należy dążyć!
Zacytuję słowo wstępne z ostatniego 'Inżyniera budownictwa':
Dobra legislacja, dostęp do informacji, ubezpieczenia, szkolenia,
organizacja praktyk to kwestie, co do których członkowie PIIB
niezmiennie od lat są zgodni. Wszystkie te obszary powinny być
monitorowane przez samorząd inżynierów i jakość ich powinna być
na jak najwyższym poziomie. Potwierdził to również ostatni Zjazd,
podczas którego jeden z delegatów powiedział: samorząd będzie silny
nie nową władzą, ale aktywnością swoich członków.
Oby to była prawda...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez stanislaw dnia Pon 14:59, 02 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stanislaw
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:34, 05 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Jako ciekawostkę do przemyślenia podaję ustęp z pierwszego polskiego prawa budowlanego z 1928 r.
Tutaj link:
[link widoczny dla zalogowanych]
Rozdział L
Art. 362
Do kierowania robotami budowlanemi z wyłączeniem robót, dotyczących budynków zabytkowych, pomików oraz budynków użyteczności publicznej o charakterze monumentalnym, jak np. świątyń, teatrów, większych ratuszów, bibljotek publicznych itp., są upoważnione osoby, które:
a)posiadają wykształcenie techniczne, ukończone przepisanemi egzaminami, nabyte w jednej z państwowych politechnik w kraju na wydziałach inżynierji lądowej lub wodnej, z wyjątkiem sekcji melioracyjnej, albo na odpowiadających im wydziałach uczelni zagranicznych,
b)wykażą się dostateczną praktyką, określoną w punkcie b) artykułu 361i
c)złożą egzamin, określony w punkcie c) artykułu 361.
Wspomnianym osobom przysługuje uprawnienie do sporządzania projektów (planów) robót budowlanych, do kierowania któremi są uprawnione, o ile wykażą się dostateczną praktyką przy sporządzaniu projektów, która może być odbyta równocześnie z praktyką przy robotach budowlanych.
Dodatkowo podaję linka na plan studiów na wydziale inżynierii lądowej Politechniki Lwowskiej z lat 30-tych.
[link widoczny dla zalogowanych]
Wynika z niego, że program nauczania skupiony był zdecydowanie na obiektach inżynieryjnych. Pomimo tego inżynierowie posiadali pod odbyciu odpowiedniej praktyki prawo do projektowania budynków w niezwykle szerokim zakresie (podanym powyżej).
Z drugiej strony architekci posiadali prawo do kierowania całością robót budowlanych (co z mojej strony nie budzi sprzeciwu).
Wg mnie powinniśmy wrócić do korzeni i przywrócić zasady z roku '28.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
senmil
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2765
Przeczytał: 36 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Północ
|
Wysłany: Sob 8:27, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Stanisław, jak widać kiedyś mogło być normalnie i klarownie. Niestety teraz wszystko jest nielogiczne i do góry nogami - trzeba o wszystko walczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miras
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:40, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Czytajcie na stronie 15, 16 i 17:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wypowiedź młodych projektantów oraz byłego ministra budownictwa p. Bratkowskiego w sprawie uprawnień architektonicznych dla inżynierów budownictwa.
Czekam na opinie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stanislaw
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:17, 25 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Felieton pana Bratkowskiego jest dość zachowawczy ale mówi jasno, że powinno się co najmniej powrócić do stanu uprawnień z 1928 kiedy to inżynierowie budownictwa mieli prawo projektować wszelkie obiekty za wyjątkiem budowli monumentalnych.
Poza tym pisze, że od 1928r kolejne zmiany stopniowo odbierały inżynierom prawa projektowe i dzisiejszy stan prawny to jakaś farsa.
Dobra jest też opinia, że nie powinno być uprawnień budowlanych w specjalności elektryka czy automatyka ale jak mówi Bratkowski wywołałoby to sprzeciw izby...
Dlaczego? Oczywiscie dlatego, że mniej kasy wpływałoby na izbowe konto.
Z tego samego powodu izba tak boi się zniesienia obowiązkowego członkowstwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|