Konstruktor budowlany

wojtusp7

Witam,
Analizując doniesienia mediów na temat winnych tej katastrofy zastanawiam się na jakiej podstawie Jacek J. został skazany.
Jakby 10 latek przygotował "projekt" i dał kierownikowi budowy to też by skazali 10 latka jakby się zawaliło?

Zastanawiam kto jest zobowiązany sprawdzić czy projektant projektu wykonawczego ma uprawnienia i czy w ogóle musi je posiadać ?

Gdybym ja wskazywał odpowiedzialnego to byłby nim kierownik budowy, dlatego że realizował budowę zgodnie z "projektem" za który teoretycznie nikt nie brał odpowiedzialności.

senmil

I to obnaża nam system uprawnień w Polsce. Sztywne ramy rozporządzenie nie mające odzwierciedlenia w faktycznej wiedzy uprawnionych, rozmyta odpowiedzialność, brak kontroli, niespójne przepisy, a nad tym brak precedensów i możliwość skazania osoby, a w innej sprawie z tego samego paragrafu uniewinnienie... Można mnożyć. Może to ruszy nasze środowisko (bo temat medialny, ale niestety przez śmierć ludzi).

wojtusp7

Ale to faktycznie jest tak że każdy może wykonać projekt wykonawczy i wziąć odpowiedzialność ?

Bo może z wiadomości medialnych nie wszystko wynika, albo coś źle interpretuję Smile

ProjektK66

Pierwsze - to coś co zostało tam wykonane, trudno nazwać projektem.
Urąga to projektowi, podstawowych zasad wiedzy technicznej i zdrowego chłopskiego myślenia zabrakło. Oczywiście że kiero bud w jednej celi powinni siedzieć, a nie zasłaniać się że robił "z godnie z projektem" Jak widzę coś nie tak to "od razu pyska drę" przecież na zdrowy rozum, to nie miało prawa stać. Pierwsza złamana zasada, układy geometrycznie zmienne - brak krzyżulców w słupach. W płatwiach storze niet Iksowania jak to zwę. Plus totalne lekkomyślne dobranie przekrojów, z poza skali smukłości.

tom327

a kierownik budowy i inspektor nadzoru zapomnieli okularów jak dostali projekt wykonawczy i nie porównali z projektem budowlanym

ProjektK66

Ale to nawet nie trzeba wiele sprawdzać, aby przy liźnięciu tematu wiedzieć, że to nie ma prawa stać. Przecież to jeden z pierwszych wykładów z mechaniki budowli, zapewnić geometryczną niezmienność schematu. Przecież po to jest tyle pijawek w procesie budowlanym, aby pacjent - czyt. budowla była postawiona prawidłowo. Za co kasę wziął ten kiero?

senmil

Po co więc te wszystkie uprawnienia??? Niech robi każdy kto chce, ale niech kładzie głowę jak coś się stanie z jego winy.
OC może każdy sam sobie wykupić i wcale Izba do tego niepotrzebna. A jeśli stawki będą właściwe to będzie stać na porządne ubezpieczenie.

tom327

Mnie cały czas ciekawi jak kierownik budowy złożył oświadczenie o zakończeniu budowy i zgodności z projektem. Z tego co kojarzę to w tamtym okresie to oświadczenie już funkcjonowało.

Parikon

[link widoczny dla zalogowanych]

ProjektK66

Uprawnienia budowlane to swojego rodzaju tworzenie mecenasów/ prawników budowlanych.
Przecież główny nacisk jest na to kładziony, aby delikwent znał dobrze, ba na wyrywki prawo i przepisy, aby dostrzegając problem mógł go jeszcze skuteczniej zagmatwać i później dzielnie z nim walczyć. Przecież jak tu było? ten łańcuch osób miał wyłapać jak lep, powstające błędy.
A okazało się, że nie wyłapał. A nadzór budowlany jest dobry od stwierdzania faktów jak widać, oni dobrze potrafią stwierdzić, że wc sąsiada jest "nielegalne " Na dobrą sprawę, babka z nadzoru mogła nie dostrzegać problemów.. przecież to trudniejsze niż zobaczyć garaż nieprawidłowo postawiony ..sorry za truzimy, ale tak wygląda ta sytuacja.

Jeszcze jedno mnie ciekawi, obiekt spory, czy nie było tam ani jednego luzem konstruktora? ot tak sobie poszedł na jakąś wystawę.
Moje zboczenie polega na tym, że jak w chodzę do obiektu to lukam na konstrukcję.

senmil

To ja zapytam: czy widząc błąd w konstrukcji (w budynku gdzie jestem przypadkiem) mam obowiązek go zgłosić?

ynio

jeśli nie zgłosisz to nie rozpowiadaj innym bo możesz zostać pociągnięty do odpowiedzialności (wiedziałeś i nic z tym nie zrobiłeś)

ProjektK66

albo jest to zawód zaufania publicznego, albo nie jest. Albo mydlimy oczy, że tak jest?

senmil

No właśnie... Jednak jak zgłosisz to jesteś konfident. Ot, stara mentalność. Jednak jak nam ciągle inteligencję tępiono to co tu poradzić. Ciągłe zabory i wojny swoje zrobiły, a kolejna ze płotem.

dm

"Jeszcze jedno mnie ciekawi, obiekt spory, czy nie było tam ani jednego luzem konstruktora? ot tak sobie poszedł na jakąś wystawę.
Moje zboczenie polega na tym, że jak w chodzę do obiektu to lukam na konstrukcję.[/quote]

napiszę tak:
w tym budynku odbyły się bodajże 2 pierwsze zjazdy IZBY Ślaskiej, wcześniej było ileś tam Targów Budownictwa ..... więc gały widziały co było !!!