|
Konstruktor budowlany Forum projektantów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bielak78
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 09 Paź 2013
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karczew
|
Wysłany: Wto 22:29, 28 Sty 2014 Temat postu: Skokovis |
|
|
Skokovis - mało wiesz o prawie więc łykasz to w całości.
Po pierwsze minister nigdy nie miał uprawnienia do wskazania w akcie wykonawczym zakresu uprawnień.
art. 65 ust. 1 ustawy zasadniczej mu zabrania.
Musi mieć w ustawie te ograniczenia a nie ma. Wyraziłem się bardzo jasno. Wszelkie istotne ograniczenia praw należy od 1997r umieszczać w ustawie.
Głosowałeś za zasadniczą czy byłeś wtedy w domu?
Kształcenie zawodowe to jedno a kształcenie ustawiczne to drugie. Jeśli więc mam 3 lata kursów to sorry ale ja mam ich wiele więcej lat i nie czuje się inżynierem ( mimo wieku ). Inżynierem się jest z "doświadczenia" polegającego na zetknięciu wiedzy z życiem.
Patologia - patologia polega na tym że wiesz, umiesz, posiadasz kompetencje a ustawa ci zabrania bo to nie twoja micha.
Mam udział w blisko 15 projektach architektonicznych w tym projektach obiektów sportowych, remontach zabytków, rozbiórkach, budynkach wielorodzinnych.
Nie czyni to ze mnie architekta - daleko mi. Mam za to zdolność sprawdzenia podstawowego projektu o niskim poziomie skomplikowania we wszystkich branżach. ( Nauczyłem się ). I właśnie tego mi nie wolna na pewno robić ( ustawa zabrania a nawet karze ). Nie sprawdzę kompleksowo lecz merytorycznie i jak trzeba znajdę i wzór i analogiczny projekt dobrze wykonany, potem porównam i powiem co mi się nie podoba.
Nie wolno mi napisać że ktoś spieprzył i podać do izby? Wierz mi - wolno.
Koledzy niestety mają już sprawę u rzecznika za udział w przebudowie GUNB. Partaczyli a GUNB to klepnął i pchnął w przetarg więc się wkurzyłem że są równi i równiejsi.
Pewnie u Wojewody zamietli sprawę. Kto wie ale można sobie poczytać. Projekt partaczony mogę pokazać ( przesłać ). Nazwisk nie podaje. Rzecznik się nimi zajmie.
Most potrafię sprawdzić czy dobrze i wszystkie obliczenia przeprowadzono ( da się tylko trzeba z 10 projektów obejrzeć ), ekspertyzę, specyfikację, wymagania SIWZ ( to samo ).
Tylko mi nie wolno się pod tym sprawdzeniem podpisać. Bo Minister tak to urządził że to niedobrze jak ktoś taki robi uwagi "doświadczonym inżynierom".
Nie uderzam do wieżowców, tuneli, jazów, masztów bo to nie moja działka i mnie nie pociągają choć podstawy ich funkcjonowania rozumiem.
Znam się za to trochę na drogach i nic na torach. Nie projektuje i nie podejmę się sprawdzenia sieci.
Kim więc jestem. Jestem IBO - kubatura dla ludzi - o ograniczonym poziomie wiedzy ale fachowcem w tym zakresie jestem od urbanistyki po konstrukcje. I co mogę?
Domki klepać na wsi? Jeszcze nawet tego nie.
Kiedy ci dali uprawnienia to może są nieważne ( pisałem o tym że mogę ), pokaż swój projekt to może ci pokaże czy partaczysz lub co jest fajne w twojej pracy ( każdy ma styl ). Nie ja jeden wiem jak "ukształtować dzieło" i nie chce narzucać standardu.
Jak trzeba mógłbym napisać takie wytyczne dla banku, sieci gastronomicznej, sklepów. Tylko to bardzo rzadko się robi.
Z tego co wiem Semil ma dużo naklepane obiektów więc nie ubliżaj mu bo architekturę i jej problemy zna aż za dobrze. Chlebek poza specjalnością zarabia od lat. Spinał pewnie nie raz branżystów cofając im rysunki czy opisy do poprawy.
A i rzeczoznawców też umiem rozróżnić. Wielu partaczy - zbyt wielu i wiem dlaczego ( kryterium ceny ).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bielak78 dnia Wto 22:37, 28 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Skokovis
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 15 Gru 2013
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Wto 23:07, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Nie ubliżam Senmilowi.
Twierdzę tylko, że pracuje przy rysunkach architektury a czarną robotę zostawia innym. Być może już nawet samodzielnie projektuje całe budynki.
Nie kwestionuje twojej zdolności do sprawdzania projektów.
Każdemu wolno podać do izby, że ktoś spieprzył.
Czy moje uprawnienia są ważne czy nie ważne to nie mój problem.
Mam je bo takie są wymagania.
Nie raz poprawiam projekt budowlany po kimś na etapie wykonawczego. Robię to zgodnie z moją wiedzą i biorę za to odpowiedzialność. Łącznie z podpisaniem się jako projektant w projekcie budowlanym zamiennym. Jedne rozwiązania uznaję za słuszne inne kwestionuje ale zawsze się staram wyjaśnić wątpliwości z poprzednim projektantem
Chciałbym móc projektować twórczo więc zależy mi na czymś na kształt Niemieckiego prawa.
Nie rzuciłbym się na duże budynki. Zaczynał bym od małych.
Może zaraz bym wrócił do bycia tylko konstruktorem, a może by mi się to spodobało. Nie wiem.
Ta deregulacja takich zmian nie przyniesie.
Może przyniesie te zmiany nowa ustawa.
Uprawnienia dostałem na mocy nowego rozporządzenia w czerwcu 2006 roku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Skokovis dnia Wto 23:26, 28 Sty 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bielak78
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 09 Paź 2013
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karczew
|
Wysłany: Śro 0:40, 29 Sty 2014 Temat postu: Chyle czoła |
|
|
To wiesz teraz Skokovis że jest wiele problemów.
Chciał je Wiatr rozwiązać ale był osamotniony w swoich planach. Coś dziwnego tworzył nie wiem po co. Odmówiłem dalszej współpracy bo nie miał ani wsparcia ani przebicia. Teoria była dobra ale nie dokończył pracy.
Ja mam bardzo prosty system na uprawnienia i zakładam że kwalifikacje można rozszerzyć poprzez udział w cudzym projekcie i kształcenie ustawiczne. Da się to zrobić wykazując udział w dziele a potem zdolność do realizacji takiego samodzielnie.
Hotelu, lotniska, hali przemysłowej pod określony cel niewielu zrobi. To specjalizacja zawodowa podobnie jak przebudowy p.poż lub zabytki.
Przetargi jasno wymagają - doświadczenia w czymś - 2 - 5 sztuk w ostatnim czasie.
Problem w tym że wiem co deregulacja robi i nawet mnie nie udaje się do większości dotrzeć choć pomysły mam ciekawe.
Do obróbki. A to co Adam robi to .... skok na kasę bo robi się bałagan w ekonomii obrotu ziemią. Już wystarczy mi lokalnych przewałów na osiedlach, lasach i hotelach żeby widzieć dokąd to prowadzi.
Nie umniejszam - zawsze współpracuje z projektantem ale 50 uwag skierowanych do dzieła do przyjemności nie należy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stanislaw
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 2:42, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Skokovis - pytanie.
A co wg Ciebie kryje sie za zwrotem 'architektura obiektu'?
Wertuje akty prawne i nie znajduje odpowiedzi. Prawo nadaje wiec uprawnenia do czegos czego samo ne definiuje.
Pytanie drugie. Do jakiej branzy zaliczyc zagadnienia budowlane nie bedace konstrukcja nosna? Wg mnie to czesc tzw. Budownictwa ogolnego, czemu wiec zagadnienia te znajduja sie w projekcie architektonicznym?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
quad
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 18 Lut 2010
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: POM/BO/xxxx/01
|
Wysłany: Śro 10:07, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Wg słownika języka polskiego architektura to:
forma budowli: jej kompozycja, konstrukcja i układ części;
Także nie dziwię się, że nigdzie w przepisach (ustawie) nie ma tej definicji bo ktoś by na tym bardzo dużo stracił i to na pewno nie my IBO.
Moją prywatną definicją architektury jest forma, wygląd zewnętrzny obiektu i nic więcej. Wszystko pozostałe to zagadnienia ogólnobudowlane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Skokovis
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 15 Gru 2013
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Śro 12:22, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Architektura w budownictwie to końcowy wygląd obiektu budowlanego czyli jego obraz.
To co widzisz po zdjęciu rusztowań jest architekturą.
Dlatego architekturę przedstawia się w postaci obrazu, szkicu i jest to zawsze ostateczna wersja obiektu. Projekt architektoniczny to projekt idealnie odwzorcowujący istniejący obiekt. Wg mnie możliwy tylko do zrobienia gdy obiekt już istnieje.
Znamy przecież przypadki że nie dokończony obiekt staje się obiektem architektury danego miejsca. i np straszy przez 20-30 lat
Studiujemy architekturę istniejących od wieków obiektów które tworzył człowiek w budownictwie. Na tej podstawie uczymy się projektować nowe. Tworzymy przepisy dzięki którym nowe obiekty budowlane projektujemy.
Inwestora zawsze interesuje obraz czyli architektura i projekt budowlany czyli opis i obraz elementów z jakich ten wygląd uzyskać. Społeczeństwo chce żeby projekt budowlany był zgodny z przepisami i wiedzą techniczną a w konsekwencji żeby ostateczny wygląd był zgodny z przedstawionym obrazem.
Architektura nie musi być dziełem sztuki. Kiedyś gdy nie było komputerów to może liczyła się umiejętność przedstawienia inwestorowi na szybko szkicu pokazującego dany obiekt czy wygląd wnętrza. Dziś dobry grafik komputerowy potrafi wygenerować obraz budynku na podstawie dowolnego projektu. Architekturę tego budynku można generować w milionach kolorów dodawać na szybko elementy które całkowicie zmieniają odbiór końcowy.
Macie przykłady prostych domów kopertowych które w dzisiejszych czasach można wykończyć na miliony sposobów.
Można je też na miliony sposobów wykonać i ukształtować wewnętrznie.
Dzisiejszy architekt to osoba specjalizująca się w tworzeniu obrazu obiektu który ma powstać w danym miejscu, studiująca wygląd i kształtowanie wnętrz istniejących obiektów budownictwa a także tych historycznych. Powinien też znać podstawy statyki i proste obiekty projektować sam.
Czyli specjalista, który to studiuje otrzymuje tytuł zawodowy architekta.
Dziś jest to tylko tytuł zawodowy, teoretycznie do uzyskania po technikum.
Najpierw stajesz się tytułowanym architektem potem dyplomowanym inżynierem a na końcu magistrem.
Czyli żeby do-studiować tytuł architekta należy ukończyć licencjat na kierunku architektura.
Architekt nie ma wystarczającego wykształcenia żeby projektować obiekty budowlane o konstrukcji bardziej skomplikowanej niż go na studiach nauczono.
Dawniej jak ktoś się podejmował funkcji projektanta nazywano go architektem. Czyli funkcję projektanta nazywano funkcją architekta.
Dziś architektem wg dyrektywy unii europejskiej nazywa się osobę posiadającą wykształcenie zawodowe architekt.
A komu wolno a komu nie projektować w budownictwie i jakie obiekty -może decydować dane Państwo
W Polskim prawie projektantem nazywa się tego który podpisał umowę z inwestorem i koordynuje pracami projektantów branżowych, których musi nająć. Dodatkowo sam musi mieć uprawnienia projektowe i być ubezpieczonym w samorządzie zawodowym
I tu wg mnie inżynierowie kierunku budownictwo dają się robić w konia. Nie ma podstaw prawnych które zabraniają nam robienia koncepcji i brania udziału w konkursach architektonicznych.
Wg mnie, jak jakiś inżynier by się uparł, to wygrałby przed sądem sprawę, gdyby jakiś podmiot publiczny nie dopuścił jego koncepcji projektowej do konkursu.
Dlatego liczę na Senmila, bo wiem że podoła zadaniu. I to nie jest sarkazm.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Skokovis dnia Śro 12:48, 29 Sty 2014, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stanislaw
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:35, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Skokovis - ciekawy wywod z ktorym w wiekszosci sie zgadzam. Tyle tylko, ze nie nadaje sie na definicje 'architektury obiektu' w prawie budowlanym czy rozporzadzeniu. Otrzymujac uprawnienia w spec. architektonicznej uprawniajace do sporzadzania projektu w odniesieniu do 'architektury obiektu' dobrze byloby aby prawo ta architekture obiektu gdzies okreslalo.
Nie powinnismy chyba posilkowac sie slownikiem czy bodaj Wikipedia (jak to zrobila niedawno PIIB).
Quad - zgadzam sie. Tematu definicji 'architektury obiektu' nie porusza sie (zwlaszcza na lonie IA) poniewaz wyszlyby wtedy wszystkie niejasnosci tego problemu. Dodatkowo jesliby za architekture uznano to co widoczne, forme obiektu itd. to fakt, ze czesc ogolnobudowlana (nienosna) zawarta jest w projekcie architektonicznym a nie powinna (!) spowodowaloby larum w srodowisku architkektow.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
quad
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 18 Lut 2010
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: POM/BO/xxxx/01
|
Wysłany: Śro 16:20, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Skokovis napisał: |
Inwestora zawsze interesuje obraz czyli architektura i projekt budowlany czyli opis i obraz elementów z jakich ten wygląd uzyskać. Społeczeństwo chce żeby projekt budowlany był zgodny z przepisami i wiedzą techniczną a w konsekwencji żeby ostateczny wygląd był zgodny z przedstawionym obrazem.
|
Nie zawsze. W większości przypadków obiekt ma być wygodny, użytkowy, bezpieczny, ergonomiczny, a wygląd to pojęcie względne, którego widełki ustalili urbaniści w decyzjach o warunkach zabudowy lub miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego.
------------------
W rozstrzygnięciach sądowych często są odniesienia do definicji w słowniku języka polskiego, jeżeli w prawie nie ma stosownej definicji.
Jednak ludzie z IARP ostro walczą aby stan " bez definicji" utrzymał się jak najdłużej bo moge w ten sposób manipulować kulawym obecnym i tworzonym prawem.
Skoro jest konstrukcja to i jest architektura, a to co zostało to sprawy ogólnobudowlane.
Powinien być projekt budowlany, a nie architektoniczno-budowlany (dlaczego nie ma projektu konstrukcyjno-budowlanego ?), a wykonywać go powinni projektanci, a nie architekci czy konstruktorzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adbud
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 18:03, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Izba się buntuje:
[link widoczny dla zalogowanych]
Szkoda tylko, że nie piszę jeszcze o zwiększeniu kubatury i wykreśleniu zagrodówki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dzia-dzio
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 11 Paź 2013
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:13, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Urbaniści w Polsce nie są odpowiednio doceniani, nawet przy deregulacji poddawano w wątpliwość czy jest to zawód zaufania publicznego moim zdaniem jest bezwątpienia, oczywiście to nie oznacza, że musi być obligatoryjny samorząd zawodowy...
Wyniki pracy urbanistów mają wpływ na tak ważny dla wszystkich ŁAD PRZESTRZENNY, o który poza bezpieczeństwem i ochroną środowiska chodzi w tych wszystkich regulacjach.
Co do ostatniego wystąpienia PIIB to powinni napisać wprost, że wykonywanie zawodu inżyniera budownictwa polega również na projektowaniu budynków a od 1996 roku jest to możliwe zdobywając oddzielnie uprawnienia w spec. architektonicznej i konstrukcyjno-budowlanej, może przy tej okazji to wreszcie padnie i przyznają się, że młode pokolenie inżynierów budownictwa - projektantów budynków jest dyskryminowane. (w imie zachowania uprzywilejowanej pozycji osób z starymi uprawnieniami)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dzia-dzio dnia Śro 19:36, 29 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
senmil
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2765
Przeczytał: 40 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Północ
|
Wysłany: Śro 19:23, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Cóż, Skokovis już wystarczająco mnie obraził nazywając mnie architektem. Nie, nie jestem nim architektem i proszę mnie tak nie określać. Jestem inżynierem budownictwa projektującym budynki i zagospodarowanie terenu.
Stanisław, Quad: ciekawe czy gdzieś nie wyszła jakaś sprawa sądowa odnośnie zakresu kompetencji, przykładowo odporność pożarowa konstrukcji stropu, za małe spoiny w detalach balustrad, źle dobrane izolacje przeciwwodne czy nieprawidłowo dobrany współczynnik U. Jakiś czas temu wrzucałem przykłady do określenia co powinien narysować i podpisać architekt, a co inżynier budownictwa (nie chce mi się szukać, może ktoś pamięta i wrzuci link). Wnioski były ciekawe.
Może to jest jakaś myśl, aby zarzucić różne instytucje pismami z wyjaśnieniami odnośnie podziału kompetencji w projekcie "architektoniczno-budowlanym" i określenie jakie elementy powinna osoba z uprawnieniami "architektonicznymi", a jakie osoba z uprawnieniami "konstrukcyjno-budowlanymi".
Ach, przypomniał mi się ciekawy argument z ostatniego (?) Z_A przeciwko usunięciu zagrodówki i pozwoleniu IBO projektować coś więcej. Chodzi mianowicie o par. 210 WT, który pozwala traktować części obiektu wydzielone pożarowo jako oddzielne budynki. Wg architekta to właśnie może pozostawić furtkę dla IBO do projektowania o wiele większych budynków i dlatego nie powinno się usuwać zapisu o zabudowie zagrodowej. Hipokryzja w czystej postaci.
Tak jak pisze Quad, mamy w PB specjalność "architektoniczną" i "konstrukcyjno-budowlaną", ale już projekt mamy nie budowlany, ale "architektoniczno-budowlany" i uprawnienia do sporządzania projektu "architektoniczno-budowlanego w odniesieniu do konstrukcji obiektu". Jedno, wielkie masło maślane stworzone na rzecz architektów. Wg mnie zapisy rozporządzenia są niezgodne z ustaleniami PB (pytanie: kto pisze rozporządzenia?). Z kolei w Art. 5.1. PB do podstawowych wymogów, jakie mają spełnić budynki nie pisze się nic o jego formie czy estetyce.
Adbud, izba pokazuje, że nas ma gdzieś. W końcu jesteśmy poważną konkurencją nie tylko dla architektów, ale też starszych kolegów. A skoro mamy teraz ciężkie czasy to nie ma co dopuszczać młodej krwi do uprawnień i nie jest ważne czy to jest właściwe czy nie. Liczy się reglamentowany uprawnieniami dostęp do zleceń i koniec.
Dzia-dzio, nie powiedziane, że likwidacja IU też nie była również pod wpływem lobby IARP. Wcale bym się nie zdziwił. Niby protestują, ale tak jakoś nie za mocno. A skoro uznajemy, że planowanie przestrzenne nie potrzebuje zrzeszenia, to chyba tym bardziej IARP nie jest potrzebna (wspomniany wyżej Art. 5.1. PB nie uwzględnia kompetencji architektów), a mamy doskonale działający SARP. Można też poczytać opinie architektów, że IARP robi wszystko, aby udowodnić potrzebę swojego istnienia, a jak uważają, jest ona wątpliwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Skokovis
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 15 Gru 2013
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Śro 19:54, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Cóż mogę tylko ubolewać, że mamy takie organy izby inżynierów, które piszą takie bzdury. Mamy posłów którzy piszą takie bzdury.
W naszym bananowym kraju znika zawód projektanta a zaczyna się pisanie o zawodzie inżyniera budownictwa i zawodzie architekta.
Skopiowali izby od Niemców ale idei izb nie kumają.
Bawarka izba inżynierów budownictwa:
prowadzi:
listy osób uprawnionych do przygotowywania wymaganej dokumentacji potrzebnej do uzyskania pozwolenia na budowę i przebudowę -wymagania to ukończenie kierunku inżynieria lądowa i tytuł inżynier lub inżynierka oraz dwa lata pracy zawodowej przy projektowaniu budynków
listy osób uprawnionych do sporządzania dowodów stabilności
wymagania to ukończenie kierunku architektura, konstrukcja budynków lub inżynieria lądowa oraz 3 lata pracy zawodowej przy projektowaniu konstrukcji
jeszcze jest lista osób uprawnionych do wystawiania dowodów potwierdzających prawidłowość ochrony pożarowej - taki rzeczoznawca p.poż
wymagania to ukończenie kierunku inżynieria lądowa i tytuł inżynier lub inżynierka oraz dwa lata pracy zawodowej przy projektowaniu budynków oraz znajomość p.poż czyli egzamin z ochrony pożarowej
(nie jestem tłumaczem przysięgłym )
Techników i mistrzów mają w innym uznawanym przez państwo cechu.
Istnieje jeszcze podział na proste obiekty, średnio-skomplikowane i skomplikowane.
Ciekawi mnie jak wygląda piecza nad "zawodem architekta" w Niemczech.
Ciekawi mnie czy piecza ta polega na zabranianiu twórczego projektowania obiektów budowlanym osobą posiadającym tytuł inżyniera inżynierii lądowej
Strona Bawarskiej Izby Inżynierów Budownictwa
jak ktoś nie zna języka to przez google tłumacz
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Skokovis dnia Śro 23:03, 29 Sty 2014, w całości zmieniany 10 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dzia-dzio
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 11 Paź 2013
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:08, 30 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Polska Izba Inżynierów Budownictwa w ramach protestu przeciwko degradacji przez rząd zawodu inżyniera budownictwa - projektanta budynków powinna zagrozić strajkiem generalnym i zablokować wszystkie inwestycje w Polsce albo na początek tylko rządowe plus odpowiednia oprawa medialna i szybko decydenci zaczeli by słuchać co inżynierowie mają do powiedzenia w budownictwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
senmil
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2765
Przeczytał: 40 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Północ
|
Wysłany: Czw 7:59, 30 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
dzia-dzio napisał: | Polska Izba Inżynierów Budownictwa w ramach protestu przeciwko degradacji przez rząd zawodu inżyniera budownictwa - projektanta budynków powinna zagrozić strajkiem generalnym i zablokować wszystkie inwestycje w Polsce albo na początek tylko rządowe plus odpowiednia oprawa medialna i szybko decydenci zaczeli by słuchać co inżynierowie mają do powiedzenia w budownictwie. |
W tym momencie Sejm RP by przegłosował zmiany w ustawie PB znoszące obowiązek przynależności do właściwych izb zawodowych. Ubezpieczenie każdy uprawniony by zawierał osobiście z firmą ubezpieczeniową bez pośrednictwa izb .
P.S. Jeszcze cytat z linka wrzuconego przez Adbuda:
Inicjatorem negatywnych zmian dla naszych członków była Izba Architektów RP, która już od dłuższego czasu dąży do zwiększenia liczby członków swojego samorządu poprzez wprowadzenie przepisu przewidującego obowiązkową przynależność do samorządu architektów osób legitymujących się uprawnieniami budowlanymi w specjalności architektonicznej, w tym inżynierów budownictwa posiadających uprawnienia budowlane w specjalności architektonicznej w ograniczonym zakresie.
PIIB wrzuciła usunięcie zagrodówki, IARP puścił zmianę przynależności dla uprawnień ograniczonych do architektury. Zaraz się rozszerzy na wykonawstwo (bo przecież uprawnienia wykonawcze k-b zawierają w sobie prowadzenie budowy w "zakresie architektonicznym").
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez senmil dnia Czw 14:14, 30 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stanislaw
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:24, 30 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
dzia-dzio napisał: | Polska Izba Inżynierów Budownictwa w ramach protestu przeciwko degradacji przez rząd zawodu inżyniera budownictwa - projektanta budynków powinna zagrozić strajkiem generalnym i zablokować wszystkie inwestycje w Polsce albo na początek tylko rządowe plus odpowiednia oprawa medialna i szybko decydenci zaczeli by słuchać co inżynierowie mają do powiedzenia w budownictwie. |
Problem w tym, ze w obecnym czasie rozmow o deregulacji obie izby - zarowno PIIB i IA czuje sie w pewien sposob zagrozone potencjalna szansa na zupelna utrate prawa do przyznawania uprawnien. Dlatego tez temat wykreslenia zagrody czy poszerzenia uprawnien architektonicznych dla IBO stanowia temat tabu. Wyglada mi na to, ze obie izby nie chca aby w kregach rzadowych i deregulacyjnych wygladalo na to, ze istnieje konflikt miedzy izbami i ze cos jest nie tak w przyznawanych przez nie kompetencjach itd. Byloby to argumentem dla deregulatorow a tego izby nie chca. Takze wg mnie beda unikac oficjalnych konfliktow i udawac, ze wszystko jest ladnie i pieknie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|