Konstruktor budowlany

Bielak78

Wpisałem na blogu nowe propozycje do deregulacji.

Ciekawe czy ktoś poprawkę przejmie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Sprawa trudna bo art. 12 ust. 2 reguluje coś co jest iterowane a art. 12 ust. 7 już tej iteracji nie przyjmuje.

A powinno być tak.

art. 12 ust. 2 - wymóg kwalifikacji
art. 12 ust. 7 - wymóg zrzeszenia i upublicznienia danych w rejestrze.

I pytanie - gdzie ten rejestr. Jeśli go nie ma - to nikt nie może pełnić funkcji. Bo nie spełnia wymogu.

Skokovis

Należy znieść specjalność architektoniczną bo to żadna specjalność.
Tytuł architekt ma być informacją dla inwestora a nie obowiązkiem jego zatrudnienia.
(teoretycznie taki obowiązek nie istnieje więc chyba tego chcą sami inwestorzy Smile

)
Jak ma prawidłowo wyglądać architektura obiektu mówią przepisy i każdy musi je znać - szczególnie inżynierowie.

Znieść funkcję inspektora nadzoru inwestorskiego. Taką funkcję może a nawet powinien pełnić odpowiedni projektant.

Zabronić samodzielnego podpisywania umów jako projektant gdy nie ma się zatrudnionych odpowiednich specjalistów wymaganych prawem.

Zabronić urzędnikom ogłaszania konkursów architektonicznych na koncepcje które są przygotowane tylko przez specjalność architektoniczną.

W naszym prawie nie ma samodzielnego projektanta w tej specjalności począwszy od bardziej skomplikowanego domu jednorodzinnego kończąc na monumencie.

Niestety nagminnie koncepcje są robione samodzielnie przez specjalność architektoniczną, a dopiero potem szukany jest ktoś ze specjalności k-b, który musi to zaprojektować.

Docelowo znieść specjalności jako forma uprawnień.
Członkostwo w samorządzie po odpowiedniej praktyce a nie od razu po studiach.

Studia nauczyły mnie podstaw i wiem że praktyka jest niezbędna. 3 lata to minimum.

Samorząd budownictwa powinien być jeden. Powinien potwierdzać specjalność, oraz sprawdzać praktykę pod patronem i znajomość prawa budowlanego.

Żadnych uprawnień nadawać nie potrzeba. Projektować obiekty architektury mogą wszyscy. Projektować obiekty budowlane tylko odpowiednio wykształcone osoby będące członkami izby.

Proponuję także zmienić idiotyczną definicję obiektu budowlanego.

Obiekt budowlany – istniejący obiekt architektury podlegający rozbudowie, nadbudowie, przebudowie, wzmocnieniu albo wyburzeniu. Obiektem budowlanym jest także nowo wznoszona konstrukcja, która po ukończeniu w niej prac budowlanych staje się obiektem otaczającej człowieka architektury. W większości krajów świata tworzenie obiektów budowlanym musi być poprzedzone odpowiednim zezwoleniem. Miejsce w którym trwają prace budowlane związane z tworzonym obiektem nazywamy budową.

W końcu może wszyscy zrozumieją, że budynek czy budowla to istniejący obiekt natomiast obiekt budowlany to budowany budynek lub podlegający procesowi budowlanemu który to proces się projektuje. I robią to inżynierowie budownictwa.

Architektura to istniejące obiekty. Architekturę projektują architekci. Tak się nazywa ludzi którzy projektują wygląd docelowy obiektu budowlanego.
W większości krajów świata architekturę mogą projektować wszyscy posiadający odpowiednie do wielkości obiektu wykształcenie budowlane. Nie tylko osoby posiadające wykształcenie architektoniczne. Wynika ona najczęściej z przepisów i planów miejscowych oraz wyobraźni architekta ale rozumianego jako projektanta a nie mgr.inż. arch. z Polski Smile

MaverS

Wiekszych "bzdur" dawno nie czytałem .... bez komentarza

dzia-dzio

Skokovis to jest koń trojański ale ja go przejrzałem... i wiem, że jemu się marzy wyeliminowanie wszystkich branżystów z dokumentacji potrzebnej do wydania pozwolenia na realizację obiektu budowlanego (w tym konstruktorów)

ROZWIĄZANIE TAKIE STOI W OCZYWISTEJ SPRZECZNOŚCI Z INTERESEM WSZYSTKICH CZŁONKÓW PIIB

Podział uprawnień jest jaki jest i należy tylko absolwentom budownictwa (mgr inż) umożliwić zdobycie realnych uprawnień architektonicznych do projektowania. TAKI JEST CEL

INNE ZMIANY W PRAWIE BUDOWLANYM MOIM ZDANIEM NIE SĄ POTRZEBNE

MOŻNA ZMIENIĆ USTAWĘ O ZAGOSPODAROWANIU PRZESTRZENNYM DAJĄC WIĘKSZĄ ZACHĘTE GMINOM DO UCHWALANIA PLANÓW MIEJSCOWYCH

MOŻNA ZMIENIĆ PRAWO ZAMÓWIEŃ PUBLICZNYCH BY DOKUMENTACJA BYŁA BARDZIEJ ROZBUDOWANA I ZAWIERAŁA SZCZEGÓŁOWE ANALIZY WYBORU KONKRETNEGO ROZWIĄZANIA
CO DO ZASADY PUBLICZNE OBIEKTY MONUMENTALNE POWINNY BYĆ POPRZEDZONE KONKURSEM NA BRYŁĘ OBIEKTU (konkurs dla wszystkich chętnych) laureaci wynagradzani z specjalnego funduszu MINISTERSTWA KULTURY.

Wszystkie prawa autorskie przechodzą na organizatora konkursu i on ogłasza przetarg na projekt budowlany i wykonawczy.

Skokovis

Może być koń trojański. Marzy mi się normalność.
Projektant projektuje to na czym się zna oraz potem dogląda realizacji obiektu zgodnie z jego projektem.
Są specjalności:
projektant budowlany
projektant architektoniczny
projektant instalacji elektrycznych
projektant instalacji sanitarnych
projektant budowlany dróg
projektant budowlany mostów
projektant budowlany wyburzeń z użyciem środków wybuchowych
projektant budowlany infrastruktury kolejowej itp.

Oraz jest ktoś nazywany w prawie projektantem.
Prawo od tego projektanta nie wymaga posiadania uprawnień a tylko dostarczenia projektu wykonanego przez osoby posiadające uprawnienia.
Taki projektant to właśnie architekt. On koordynuje projektantami w specjalnościach.
Architekt pełni funkcję architekta.
Natomiast projektant specjalności architektonicznej pełni funkcję projektanta architektury. Projektanta części architektonicznej.

Jeśli ktoś uważa, że pisze bzdury to niech zaneguje to co napisałem.

Bycie projektantem koordynatorem(zawód architekt) nie jest prawnie przypisane żadnej specjalności.

dzia-dzio

Jak już wcześniej pisałem nie ma czegoś takiego jak zawód architekt.
Jest tytuł zawodowy architekt (absolwent kierunku architektura i urbanistyka) lub architekt w rozumieniu dyrektywy do automatycznego uznawania kwalifikacji.
Projektant koordynator to projektant np. INŻYNIER BUDOWNICTWA, INŻYNIER ELEKTRYK, INŻYNIER SANITARNY, INŻYNIER ARCHITEKTURY-ARCHITEKT.

TAKIE ROZWIĄZANIE JEST DOBRE I NIKOGO NIE DYSKRYMINUJE TAK POWINNO POZOSTAĆ

senmil

Akurat dzisiaj rozmawiałem w wydziale budownictwa na temat „głównego projektanta”, „projektanta koordynującego” (oraz „opracowującego”) i takie przypadki się im zdarzają i oczywiście są dopuszczalne. Może to być człowiek po historii, marketingu, piekarz albo fryzjer. Nie może on podpisać żadnych składowych projektu (nawet planu BIOZ czy projektowanej charakterystyki) wymagających odpowiednich uprawnień, ale może np. podbijać dokumenty za zgodność z oryginałem. W decyzji nie będzie wymieniony, a tylko osoby z odpowiednimi uprawnieniami. Także mamy oczywistość i na tym zakończymy ten temat.

Dzia-dzio, zgadzam się w 100% z Twoimi postami. Co do ostatniego wpisu to muszę dodać, że to właśnie chcą osiągnąć architekci (a w zasadzie IARP, nie całość środowiska architektów), a tym jest właśnie ścisłe zamknięcie dostępu do projektowania budynków (na razie, później pewnie też pozostałych składowych jako branża „nadrzędna”) wszystkim poza architektom oraz przejęcie kontroli nad wykonawstwem. Stąd te wszystkie przekłamania i manipulacje IARP.

P.S. Jest coś takiego jak "zawód architekt" - "największy magazyn architektów w Polsce" z nakładem kontrolowanym 12 000 egzemplarzy! Wink

Skokovis

I tu się dzia-dzio w pełni zgadzam.

Projektant projektuje obiekt budowlany oraz ma prawo określić funkcję formę i konstrukcję obiektu.
osoba w specjalności k-b może być tylko tym kto opracowuje projektantowi dowód stateczności, czyli weryfikuje mu konstrukcję którą projektant określił.
Osoba w specjalności architektonicznej opracowuje projektantowi rysunki architektoniczne czyli koordynujące.

Czyli jako osoba posiadająca uprawnienia w specjalności k-b bez ograniczeń mam prawo sam sobie zaprojektować mój dom.
Mam wtedy osobiste prawa autorskie do pomysłu.

Pisze w tabelce że jestem projektantem
Piszę w tabelce że jestem sprawdzającym konstrukcji gdyż konstrukcja nie jest prosta.
Robię w tabelce miejsce dla sprawdzającego architekturę, który mi zatwierdza rozwiązania architektoniczne.
Rozwinięcie przyłącza wody i przykanalik czyli odprowadzenie ścieków
daję do sprawdzenia osobie z uprawnieniami instalatorskimi .
Instalacje elektryczne w budynku daję do sprawdzenia osobie z uprawnieniami instalatorskimi elektrycznymi.

Oddaję projekt sobie czyli inwestorowi i zawożę do urzędu.

Ja jestem projektantem i zapewniam sprawdzenie. Zgadza się?

Jeżeli to samo zacznę robić zawodowo czyli nie dla siebie tylko dla ludzi to jaki zawód bedę wykonywał?

Nie będę wam odpowiadał Smile

stanislaw

PeterJoseph

"Bycie projektantem koordynatorem(zawód architekt) nie jest prawnie przypisane żadnej specjalności."

Nie uważam, że projektant - koordynator jest czy też musi być tożsamy z architektem. Może być dowolnej specjalizacji. Niech będzie główny projektant.

dzia-dzio

Skokovis w tabelce to możesz sobie wpisać jestem koń trojański. Ale poza tym musisz wpisać projektanta w spec. architektonicznej oraz projektanta w spec. konstrukcyjno-budowlanej by zaprojektować budynek oraz sprawdzających jeżeli jest taka potrzeba.

Specjalność budynki -całkiem dobry pomysł....

Skokovis

dzia-dzio

Myślę, że by przeszło na luzie:-)

Właśnie dlatego należy dać możliwość zdobycia odpowiednich uprawnień by nie tworzyć fikcji.
Nie za darmo nie wszystkim ale absolwenci budownictwa oraz architektury i urbanistyki powinni mieć prawo zdobyć uprawnienia pozwalające kompleksowo projektować "zwykłe budynki"

Co do praw i pomysłu to nie zapominajmy o INWESTORZE, który ma decydujący wpływ na efekt końcowy. Mądry inwestor jest tak samo ważny lub nawet ważnieszy od nawet najlepszych projektantów.

senmil

Ciekawostka:
[link widoczny dla zalogowanych]
I teraz co z naszymi kompetencjami? Zna ktoś zagranicznego IBO, który uznawał swoje kwalifikacje do projektowania budynków w naszym kraju?

ciuset

[link widoczny dla zalogowanych]