Konstruktor budowlany

adbud

Panowie.... może mało się wypowiadam ale jestem całkowicie za tym co piszecie.
A co myślicie o założeniu jakiegoś stowarzyszenia czy coś?
Razem działać to zawsze lepiej! I większa siła!
?
Może jakieś pomysły na nazwę? Resztą się zajmę Smile

ciuset

Polecam pisać między innymi do bezpartyjnych członków komisji nadzwyczajnej jak Gowin i Wipler.

quad

Pisać i atakować posłów, piib itp do bólu - w ilości siła.

... i do Ryszarda Kalisza

llllllukasz

Co za patologiczny kraj... rok do uprawnień i jeszcze coś takiego zrobią... Jakoś teraz wszystkie budowy mają się dobrze i to pewnie dlatego, że mało tam architektów.
Mam kolegów architektów w moim wieku. Jarają się "formą" ;] ich konik to koncepcje, a wiedza techniczna praktycznie zerowa. Próbowałem koledze adeptowi architektury tłumaczyć podstawy żelbetu - dramat.

Co mieliby tacy ludzie wnieść swoją obecnością na budowie?
(poza tym bardzo ich lubie Smile

)

quad

Architekt na budowie nie ma czego szukać. Może dobrać kolor farby itp.
Budowa zarezerwowana jest dla inżynierów budownictwa. Dla architektów rezerwuje się planowanie przestrzenne. Projektowanie - sprawiedliwie tak jak za czasów ustawy z 1928 roku.

senmil

Tutaj macie dwa artykuły naszego kolegi z wczoraj (jeszcze gorące):

1. "Kim jest architekt":
[link widoczny dla zalogowanych]

2. "Istota upadku zawodu architekta":
[link widoczny dla zalogowanych]

adbud

Architekt powinien wykonywać koncepcje! A dopierać materiały itp to moim zdaniem sprawa dla inżyniera!
To my się na tym znamy...
Często znajomy architekt coś wpisuje a sam nie wie dlaczego to itp... bo tak mu lepiej i to już robił....

Oni do konstrukcji też powinni mieć na terenach zagrodowych i tylko gdy w podłożu występuje lita skała - tak aby nie doprowadzić do katastrofy budowlanej... Bo co architekt wie o konstrukcji...

piotrm

ciuset

Zgadzam sie

senmil

llllllukasz

A jak podchodzicie to pomysłu przywrócenia uprawnień technikom?

Wg mnie może dla tzw. sprawiedliwości społecznej powinno się do tego dopuścić. Ale z punktu widzenia inżynierów budownictwa (a chyba PIIB zgodnie z nazwą interesy tej grupy reprezentuje) jest to podobna sprawa jak z wyżej omawianymi uprawnieniami do projektowania architektury. My dla architektów jesteśmy potencjalną konkurencją w projektowaniu. Chyba tak samo technicy zabraliby miejsca pracy na budowie zwłaszcza młodym inżynierom. Tych miejsc pracy i tak brakuje a nadprodukcja inżynierów trwa (za co wg mnie pośrednio odpowiedzialna jest izba bo przecież w izbie jest mase ludzi jednocześnie działających na uczelniach). PIIB zgłasza to jako jeden ze swoich głównych postulatów deregulacyjnych. Jak dla mnie na dzień dzisiejszy pomysł jest nietrafiony.

Podkreślam, że na dzień dzisiejszy, bo może w ogóle nie powinno się technikom odbierać możliwości robienia uprawnień, ale to już trwa wiele lat i w sumie zastanawiam się czy tak naprawdę teraz jest to realny problem (przy nadprodukcji inżynierów)

ciuset

Ja uważam że technik powinien mieć uprawnienia budowlane. Przed 1994 wystarczyło ukończyć zasadniczą szkołę zawodową, zdobyć dyplom Mistrzowski w danym rzemiośle, 5 lat praktyki na budowie i uprawnienia praktycznie te same co teraz bez ograniczenia kubatury. Zgodnie z zasadą prawo nie działa wstecz w izbie inżynierów są dziś członkowie również po zawodówce.

senmil

Również nie widzę przeszkód, aby technicy mogli zdobywać uprawnienia. Pomysł jest chyba taki, żeby mogli zdobywać uprawnienia do pracy jako kierownicy robót na dużych obiektach i do samodzielnego kierowania małymi obiektami.

Geo · Gość

Ukończyłem 5 letnie technikum budowlane i 5 letnie studia magisterskie na kierunku konstrukcje budowlane. (10 lat nauki). Technikum spokojnie przygotowywało do projektowania i wykonawstwa budynków. Dodatkowo w technikum miałem przedmiot architektura.

Domek jednorodzinny o prostej konstrukcji bez długich tarcz i wsporników. Stropy na prostych podciągach. Może nawet robić artysta architekt mając studia w zakresie architektury. Ich tam nawet uczą liczyć stopy na przebicie. Smile

Wiem bo mam szwagierkę na architekturze. Co prawda zrobiła to raz w życiu i nie ma zamiaru tego więcej liczyć ale jest przygotowana.
Natomiast niedawno brałem udział w projekcie gdzie projektantem koncepcji architektonicznej potężnego budynku był zespół kierowany przez dr.inż.architekta i wierzcie mi że w koncepcji 5 pieter wyższych stało na słupie, który stał pośrodku przęsła płyty stropowej gr 30 cm. Aż głupio mi było się zapytać tego dr czy aby na pewno jest inżynierem Smile

Są teraz technika budowlane?

piotrm