Ja polecam prawdziwą klasykę. Zupełnie nie jest związana z branżą, a można poczuć się trochę jak na wakacjach, jeśli chodzi o klimat. Mówię o Stu latach samotności G. G. Marqueza.
Też jestem już na ukończeniu studiów, ale na IV roku, tyle że nie studiuję w Niemczech, a na starej dobrej PWr. Jak to jest z zahaczeniem się do roboty we Wrocku? Wcześniej studiowałem w Legnicy i naw ...