Konstruktor budowlany

stanislove · Wysłany: Czw 11:30, 25 Mar 2010 Temat postu: Węzły wg EC3-1-8

Moja wątpliwość nigdy by nie powstała, gdybym nie sprawdzał obliczeń w Robocie, a że to zrobiłem, to powstały wątpliwości.

Konkretny problem:
- obliczanie efektywnej długości króćca teowego półki słupa nieużebrowanego/użebrowanego wg tab. 6.4 lub 6.5 tejże normy (EC3-1- Cool

.

Konkretnie chodzi o "skrajny szereg śrub" i przyjmowaną przez Robota wartość e1.

Moim zdaniem: jeżeli liczymy węzeł wewnętrzny jakiejś ramy, to wartość e1 dla słupa jest bardzo duża, tak więc 2m+0,625e+e1 jest zawsze większy od 4m+1,25e, który jest wtedy wartością decydującą.

Zdaniem Robota: Robot, bezmyślny gad, wciąż przyjmuje wartość e1 jako wartość dla blachy czołowej, która siłą rzeczy jest zawsze niewielka. Przez to dla niego decydujący jest warunek 2m+0,625e+e1.

Pytanie:
Czy licząc króciec teowy półki słupa mam brać wartość e1 z blachy czołowej? Dlaczego? Jaki to ma sens? Gdzie to jest w normie napisane?

Czy to po prostu błąd w Robocie i powinno się brać e1 inne dla słupa i inne dla blachy czołowej?

EDIT:
Jeszcze tylko napiszę, że Kozłowski w swojej książce z przykładami obliczeń wg EC jasno pisze, że warunek 2m+0,625e+e1 dla węzłów pośrednich nie ma znaczenia - co potwierdza to co napisałem, ale ponieważ ta książka Kozłowskiego to żadne cudo, więc wątpliwości wciąż mam.

stanislove · Wysłany: Pią 1:45, 26 Mar 2010 Temat postu:

Po całym dniu napierania już jestem pewny: Robot źle liczy pośredni węzeł z wystającą blachą czołową.

Błąd bierze się ze złego przyjmowania wartości do obliczania długości króćca teowego przy obliczeniach zginanej półki słupa.

Konsekwencje:
Powinna wyjść nośność: 694 kNm, Robot wyliczył 610 kNm, do tego źle przewiduje powód zniszczenia, powinien był wykazać, że zniszczeniu ulegnie blacha czołowa (tp=24mm), a wskazuje zginaną półkę słupa (tf=30mm).

Prowadzi to również do niedoszacowania sztywności początkowej węzła Sj,ini.