Konstruktor budowlany

abyr

Witam,

1.Przykładając obciążenia korzystacie może z okładzin?Czy działają one poprawnie czy lepiej korzystać z tradycyjnej metody czyli z przykładania obciążenia bezpośrednio na pręty?
2.Tworząc stężenia korzystam z polecenia "Pręty kratownicowe/ściskane/rozciągane" niestety wyskakują mi niestabilności 1 rodzaju w miejscu przecięcia stężeń.Dlaczego i jak można sobie z tym poradzić?

burczynski

ad. 1. Ja czasami korzystam z okładzin, ale trzeba uważać i dokładnie sprawdzać siły generowane automatycznie, bo program lubi robić niespodzianki i generować siły niekoniecznie z naszymi intencjami. Mimo, że dbam o dokładność przy tworzeniu modelu, to bywa, że np. nie tworzy obciążenia na jednej z krawędzi lub też wstawia siły skupione o zerowych wartościach.

ad. 2. Jeśli w miejscu przecięcia stężeń prętowych, które nie mają sztywności giętnej (a nie są to kable w analizie P-Delta), jest węzeł, to wystąpi komunikat o niestabilności spowodowany pełną swobodą obrotu węzła na przecięciu. Można np. wstawić w takim węźle podporę zwaną żargonowo "soft spring", tzn. podporę sprężystą o bardzo małej sztywności. Jeśli mamy pewność, że ten komunikat jest związany tylko z węzłami na przecięciach takich stężeń, to można go zignorować. Upewnić się możemy dodając tymczasowo podporę w tym węźle (powinniśmy zaobserwować brak komunikatu).

abyr

Rzeczywiście, nie ma innego wyjścia jak zastosowanie podpór.
Na stronie Robobatu jest wzmianka o tym
"Pręty kratowe posiadające na końcach przeguby kuliste w wielu przypadkach zamieniają konstrukcję w mechanizm. Bardzo ważne jest wtedy prawidłowe wykonstruowanie stężeń czy też umiejętne łączenie zwykłych prętów z prętami kratowymi tak, aby model nie wykazywał podczas obliczeń niestabilności. W szczególnych sytuacjach koniecznym staje się nawet wprowadzenie dodatkowych fikcyjnych podpór."