Konstruktor budowlany

MR.RH

Witam,
zajmuje się oprogramowaniem Autodesk, a właściwie jestem specjalistą ds. oprogramowania Autodesk dla branży budowalanej(architektura, konstrukcje, instalacje, wizualizacje).
Znam charakterystykę pracy architektów, konstruktorów czy instalatorów, w sumie z dwóch źródeł bo oprócz zajmowania się oprogramowaniem projektuję.
Jestem trochę zaskoczony że często ludzie nawet jeśli mają te programy w swoich biurach to i tak ich nie używają. Czym to jest spowodowane?
Ja z racji wykonywania swojego zawodu mam pewne utarte zdanie na ten temat ale chciałbym żebyście się podzielili ze mną swoimi wrażeniami, bez względu na producenta programu.
Zapraszam do dyskusji.

michasl201

Ludziom nie chce się uczyć nowych rzeczy ... przynajmniej dla mnie. Nawet jakby trafić na jakieś szkolenie to i tak projektu od początku do końca się na tym szkoleniu nie zrobi, a do pewnych rzeczy będzie trzeba samemu dojść - co jest żmudne. Ilu projektantów zrezygnowało z projektowania na rzecz bycia np. kierownikami kontraktu tylko dlatego, że weszły komputery i nie odnaleźli się w nich?

piotrbu (Piotr Buśka)

Programy są niedopracowane, niekompatybilne, zamulone.
To mogę powiedzieć właśnie po próbach pracy w programach na bazie Autocad.

W naszym biurze próbujemy używać Archicad BIMServer. Architekt i konstruktor z powodzeniem mogą razem pracować na jednym modelu obiektu w tym samym czasie. To jest MZ przyszłość.
Niestety implementacja formatu IFC w większości programów jest jeszcze w powijakach.

tokkotai · Gość

Ale BIM to nie tylko AutoCAD.

Jest cała masa systemów oparta o całkiem szybkie silniki graficzne korzystająca z niezwykle wydajnych baz danych. I jedyna przeszkodą w użyciu ich w Polsce jest zwyczajnie zbyt wysoka cena.

Osobiście zachęcam wszystkich do używania systemów:

1) Tekla Structures+STAAD.Pro (ewentualnie SCIA czy R-STAB )
2) Nemetchek Allplan+ SCIA.Engineer
3) Strucad
4) BOCAD+DLUBAL

W przypadku projektantów-konstruktorów zaowocuje to znacznie mniejszą ilością błędów w projekcie co przełoży się na znacznie obniżone koszty budowy i ewentualny brak kar za spowodowane błędami projektanta szkody.

an.pas

"Trzymamy" się acada ponieważ większkość zaczynała na pirackich kopiach, wersje 8, 9, 14, na studiach bez problemu można je bylo zdobyć, a jak już coś sie zaczęło to trudno przejść na nowe oprogramowanie.
To samo z robotem
BIM to też Bentley, Nemetchek, Tekla

piotrbu (Piotr Buśka)

BIM jest wtedy gdy wszyscy (w naszym przypadku głównie architekci i my) pracują na jednym modelu budynku/obiektu.
Otrzymujemy od architekta plik IFC z modelem budynku, wczytujemy do naszego programu, zmieniamy co trzeba, odsyłamy IFC itd.

Uzywaliśmy przez jakiś czas Advance Concrete, ale tam import IFC z archicada działał kiepsko. Musieliśmy modelować konstrukcję od początku. Taka praca mija się z celem, traci się czas na rzeczy, które powinny robić się same.

Ostatnich wersji Advance Concrete już nie sprawdzałem, może coś się zmieniło na lepsze.

MR.RH

Moim zdaniem nie problem tkwi w programach, bo nikt mnie nie przekona że istnieje idealny soft bez błędów, który niemalże telepatycznie wyczuwa co chcemy w nim zrobić. To niemożliwie! Z resztą programy typu AutoCAD też mają swoje problemy. Każdy sobie wybiera soft z różnych powodów i myślę że 99% nie testowało nawet połowy rozwązań na rynku, żeby dokonać prawidłowego wyboru. To też jest z resztą niemożliwe, bo są to kombajny których w jeden wieczór nie da się nauczyć obsługiwać. Problem leży po stronie ludzi a nie programów. Nie chcą, nie opłaca im się, nie mają czasu, nie mają odwagi? Czemu ten postęp tak wolno idzie (w stanach/Niemczech ilość pracowni, które pracują w BIM jest znacznie większa niż w PL)?

an.pas

Powinna to być pracownia wielobranżowa gdzie wszyscy branżyści używają jedej platformy BIM, lub samodzielnie działające, ale też na wspólnej platofmie.
Ale programy te kosztują sporo, a nikt nie zapłaci więcej za projekt tylko dlatego że uzywa się BIM, a wydającym podklady (architekci) nie zależy w czym robimy. liczy się cena, możemy wykonywać nawet ręcznie, olowkiem, tuszem.
Tylko, takie jest moje zdanie, w pracowni wielobranżowej, właścicielowi zależy żeby powstał projekt jak najtaniej, czyt. bez przerysowywania, lub modelowania ponownie tego samego, czyli branżyści pracują na pełnych modelach 3D wykonanych przez architektów.
Ciężko utrzymać takie biuro skoro projekt wielobranżowy szkoły 5000m2, "pracownia" wyceniła na 80tyś. brutto.....

zilony

Tak samo według mnie problem tkwi właśnie w takich rzeczach o których piszecie:
- wysoka cena,
- ludziom się nie chce, nie mają czasu,
- do wielu rzeczy trzeba samemu dojść,
- programy są niekompatybilne i niedopracowane,
itd itd.

I tu pozwolę sobie na odrobinę reklamy ( [link widoczny dla zalogowanych] ) po to aby podyskutować nad możliwością świadczenia usług z technologii BIM poprzez outsourcing.

jureko

MR.RH

Gdyby tak było jak mówisz jureko, dalej byśmy wszyscy rysowali rapitografem i liczyli na kartce statyke. Jasne że nie ma problemu jak liczymy jakieś obiekty statycznie wyznaczalne albo jak rysujemy bude dla psa ale wymagania rosną na rynku budowlanym i odpowiedzią na nie jest fakt iż profesjonaliści używają profesjonalnego softu, który staje się coraz bardziej rozbudowany to naturalny proces. Rozumiem twoją wypowiedź w ten sposób: BIM=wielki kombajn pełen błędów i komplikacji wymuszający rysowanie prostych elementów w trudny sposób, dobrze rozumiem?

jureko

GMBh

Projektowanie BIM w wydaniu autodesku to Revit NIE autocad czy ASD. Każda branża ma swoją wersję Revita (ten sam natywny format) więc odpada problem z niekompatybilnościami formatu IFC. Od 2009 roku wszystkie projekty robię w revicie i nie wyobrażam sobie pracy w inny sposób.
BTW
Zmiany jakie zaszły w Revicie 2012 jeśli chodzi o model analityczny są wręcz rewolucyjne. Pozdrowienia i podziękowania dla Krzysztofa A. z TechCad, który przyczynia się do ustawienia rozwoju programu we właściwym kierunku.

adbud

Wszystkie projekty w revicie... domki jednorodzinne tez?

jureko