 |
Konstruktor budowlany Forum projektantów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Parikon
Skokovis
Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:51, 07 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
stanislove napisał: | Na budowie jest potrzebny projekt montażu. |
Zależy od specyfiki tego co wykonujesz na budowie. Projektów potrzeba bardzo wiele, najczęściej o różnej nazwie. Jedne wynikają z wymogów prawa, inne ze zdrowego rozsądku.
Natomiast powstaje pytanie, czy jako jednostka projektowa składająca się z jednego inżyniera, gdy dostaję zlecenie zaprojektowania stropu w budynku jednorodzinnym w oparciu o Eurokod wystarczy moje auto-sprawdzenie?
W szczególności, gdy jest to już robione po pozwoleniu na budowę. Czyli moje rysunki idą prosto do kierownika i wykonawcy.
Dla jakich obiektów budowlanych wg Eurokodów wystarczy auto-sprawdzenie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
barmin
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 24 Lut 2014
Posty: 826
Przeczytał: 70 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:20, 07 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Sam przywołałeś nadzór przy projektowaniu (DSL1-3), zależne od klasy niezawodności konstrukcji.
Normy to nie jest prawo- plot-twist, Eurokody są normami w krajach, w których nie ma uprawnień budowlanych w naszym rozumieniu uprawnień (i Projektanta i Sprawdzającego).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dywan
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 24 Wrz 2018
Posty: 1126
Przeczytał: 35 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:50, 08 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
No dobra. To ja się spytam, bo poruszono strop filigran, taki troche offtop
Mam temat, gdzie był zaprojektowany w technicznym filigran. Ale w toku realizacji policzyli dukaty i wyszło, ze lepiej wyjdzie spreżony. Więc biuro zewnętrzne zaczęło robić swój projekt. Odchudzili z 35 na 30cm i zaczęła się jazda z przebiciami, ze im nie wychodzi, że potrzeba pogrubień (głowic), tutaj się robi konflikt z architektami, instalatorami, bo NIE DA się zmienić trasy deszczówki itd.
Jak rozkłada się zakres odpowiedzialnosci za przyjete końcowe rozwiazania? W praktyce oczywiscie jest w tym wykonawczym autor, z uprawnieniami, jest też wpisany sprawdzający. Ale rozwiązanie ma akceptować projektant konstruktor od technicznego. W jakim zakresie "akceptuje". Przecież nie liczy od zera. Rozchodzi się w sumie o geometrie i przyjęty schemat statyczny (która ściana jest obciążeniem, która podparciem, bo współpracy miedzy stropami nikt nie robi). Bo teraz mamy projektanta i sprawdzającego od technicznego i drugą dwójkę od wykonawczego. Kto idzie siedzieć?
Rozumiem, że to jest tak, że "zawsze tak robimy" i wpisuje sie zawsze i projektanta i sprawdzającego i oczywiscie uprawnienia się załącza w drodze ekstradycji?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
barmin
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 24 Lut 2014
Posty: 826
Przeczytał: 70 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:34, 08 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Zgodnie z prawem, rozwiązanie w technicznym musisz zaktualizować przed oddaniem do użytkowania- więc jeżeli dopuszczasz, to tam to musisz mieć jako projektant technicznego.
Teoretycznie z artykułów PB odpowiadają ludzie, których rzeczy idą do urzędu- jw, wykonawczy może zrobić piekarz, więc w teorii nic Ci do tego- oni pójdą siedzieć jak Ciebie oczyszczą z zarzutów (vel MTK i to co się tam stało).
Teraz pytanie, czy nie łatwiej im kazać figurować w technicznym, skoro takie zmiany robią?. Bo co do "nie liczy od zera" - powinien i powinien mieć za to zapłacone.
Ostatnio miałem rozmowę z radcą prawnym z Izby, czy jak Inwestor czegoś nie chce liczyć (wybuch w silosie) i mam to na piśmie, to czy to mi coś da. Otóż nie- nic nie da, bo w PB nie jesteśmy z Inwestorem na równi, domniemanie jest takie, że Inwestor nie ma pojęcia (nawet jak ma). Więc tutaj wg mnie będzie podobnie, w razie W i tak Twoja wina, bo Inwestor się nie zna, a projektantów z wykonu nie ma w procesie i też "się nie znają".
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez barmin dnia Czw 10:37, 08 Cze 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
HybrydKr
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 27 Lut 2014
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 11:40, 08 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
stanislove napisał: | Szczególnie jak jest kilkaset rysunków do sprawdzenia. Jak ma być sprawdzający, to po to, żeby realnie sprawdzić, a nie, żeby zrobić podpisy, albo jeszcze lepiej, asystentka trzasnęła faksymile. |
Ale to już idzie pod masówkę z olaniem swoich kompetencji i odpowiedzialności. Jak się podpisuje zawsze należy zweryfikować, zadać pytania, wgłębić się.
Ale skoro wchodzimy w skalę absurdu to co z biurami które dawniej i zapewne obecnie mają praktykę że w szufladzie leży komplet pieczątek róznych projektantów a pracownicy bez uprawnień klepią za nich w projekcie, bez ich wiedzy co wyszło, a potem sa wydawane projekty z karygodnymi błedami.
Dywan napisał: | Jak rozkłada się zakres odpowiedzialnosci za przyjete końcowe rozwiazania? W praktyce oczywiscie jest w tym wykonawczym autor, z uprawnieniami, jest też wpisany sprawdzający. Ale rozwiązanie ma akceptować projektant konstruktor od technicznego. W jakim zakresie "akceptuje"...... Kto idzie siedzieć?
Rozumiem, że to jest tak, że "zawsze tak robimy" i wpisuje sie zawsze i projektanta i sprawdzającego i oczywiscie uprawnienia się załącza w drodze ekstradycji? |
Skoro się zmienia projektant do pewnych rozwiązań z pominięciem autora projektu - tu konstruktora od technicznego, to najlepiej niech zaktualuzowany poprawiony projekt wyda i podpisze ten drugi (czyt. nowy).
Osobiście nie przerabiałem tej sytuacji ,ale jakby mi w moim projekcie ktoś wywracał bez mojej zgody, i to z pominięciem mnie w pytaniach i finansach, na pewno się pod tym nie podpiszę.
Z całym szacunkiem, ale branie na siebie odpowiedzialności za pracę która ktoś inny wykona bez uzgodnienia, i też bez zapłaty za choćby samą odpowiedzalnośc, to jest zwykłe frajerstwo i proszenie się o utratę uprawnień.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dywan
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 24 Wrz 2018
Posty: 1126
Przeczytał: 35 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:08, 09 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Zastanawia mnie to, czy wyjscie m z tej sytuacji jest zrobienie swojego technicznego, gdzie zakres jest podany bez, przykładowo, stropu. Oczywiście geometria jest, rozkład sił i obciążenia słupów sa, ale już samo wymiarowanie stropu wg oddzielnego opracowania. I tym oddzielnym opracowaniem jest projekt techniczny wykonawcy stropu w oparciu o moje rzuty.
Więc robię rzut, model, liczę swoje słupy, wskazuję, ze strop z uwagi na transfer ma mieć 10mm ugięcia maks i na tym kończę.
Odrębnym opracowaniem technicznym (w myśl tego co jest w PB) jest projekt samego stropu. I teraz strop się ugina wiecej, ścianki pękają, OC filigranowca?
Na podobnej zasadzie np mury oporowe zewnętrze czy jakaś tam mała arhcitektura - jako odrębne opracowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zbyszek11
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 17 Lut 2021
Posty: 378
Przeczytał: 51 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:55, 09 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
barmin napisał: | Zgodnie z prawem, rozwiązanie w technicznym musisz zaktualizować przed oddaniem do użytkowania- więc jeżeli dopuszczasz, to tam to musisz mieć jako projektant technicznego.
Teoretycznie z artykułów PB odpowiadają ludzie, których rzeczy idą do urzędu- jw, wykonawczy może zrobić piekarz, więc w teorii nic Ci do tego- oni pójdą siedzieć jak Ciebie oczyszczą z zarzutów (vel MTK i to co się tam stało).
Teraz pytanie, czy nie łatwiej im kazać figurować w technicznym, skoro takie zmiany robią?. Bo co do "nie liczy od zera" - powinien i powinien mieć za to zapłacone.
Ostatnio miałem rozmowę z radcą prawnym z Izby, czy jak Inwestor czegoś nie chce liczyć (wybuch w silosie) i mam to na piśmie, to czy to mi coś da. Otóż nie- nic nie da, bo w PB nie jesteśmy z Inwestorem na równi, domniemanie jest takie, że Inwestor nie ma pojęcia (nawet jak ma). Więc tutaj wg mnie będzie podobnie, w razie W i tak Twoja wina, bo Inwestor się nie zna, a projektantów z wykonu nie ma w procesie i też "się nie znają". |
Dlatego jak Inwestor nie chce projektu wykonawczego, tylko uważa, że budowa sobie poradzi lub ma kogoś innego do zrobienia wykonawczego, to po zakończeniu projektu technicznego lepiej nie interesować się co się z tym dalej dzieje, nie jeździć na budowę itp. Jak sobie Inwestor coś pozmienia, to niech sobie szuka kogoś, kto mu podpisze zamienny (czy też zaktualizowany) PT. Na szczęście Projektant nie poświadcza wykonania zgodnie z projektem, więc może powiedzieć że on nie wie co się na tej budowie działo, a jak coś tam zostało zrobione niezgodnie z jego projektem technicznym to niech się z tym prowadza kierownik budowy do spółki z inwestorem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
barmin
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 24 Lut 2014
Posty: 826
Przeczytał: 70 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:18, 09 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Teoretycznie PT ma być zgodny ze stanem "oddania", więc nie wiem czy tutaj takie tłumaczenie wystarczy, czy jednak to nie na projektancie PT ciąży odpowiedzialność za zgodność ze stanem faktycznym.
Dlatego, tak jak mówili na szkoleniu: PT jak najbardziej ogólny, jak najmniej szczegółów. Oczywiście bez pokazania zbrojenia na rysunkach itd- to przecież wykonawczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zbyszek11
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 17 Lut 2021
Posty: 378
Przeczytał: 51 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:32, 09 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
barmin napisał: | Teoretycznie PT ma być zgodny ze stanem "oddania", więc nie wiem czy tutaj takie tłumaczenie wystarczy, czy jednak to nie na projektancie PT ciąży odpowiedzialność za zgodność ze stanem faktycznym.
Dlatego, tak jak mówili na szkoleniu: PT jak najbardziej ogólny, jak najmniej szczegółów. Oczywiście bez pokazania zbrojenia na rysunkach itd- to przecież wykonawczy  |
No ale jeśli w trakcie budowy zostaną wprowadzone zmiany bez Twojej wiedzy, a tm bardziej bez Twojej zgody to niby co masz w tej sytuacji zrobić? Rzucić się jak Rejtan i krzyczeć "nie pozwolę"? Przecież to absurd. Niby na jakiej podstawie masz odpowiadać za coś na co nie miałeś wpływu. To rolą kierownika jest dopilnować żeby stan faktyczny był zgodny z projektem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zbyszek11 dnia Pią 10:39, 09 Cze 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
barmin
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 24 Lut 2014
Posty: 826
Przeczytał: 70 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:38, 09 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Dlatego tutaj widzę pewien problem- kto ma pilnować, żeby zmiany były przekazywane do projektanta? (czy ma pilnować sam?). Trzeba się dowiedzieć w Izbie.
Wiesz, w teorii, jeżeli PINB dostanie PT i cośtam się nie będzie zgadzać, to mogą pewnie zażądać wyjaśnień od Inwestora czy coś- okaże się, że projektant nic nie wiedział i będzie zabawnie (mam nadzieję, że to tak działa)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zbyszek11
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 17 Lut 2021
Posty: 378
Przeczytał: 51 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:50, 09 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Na dużych budowach to jeszcze nie miałem do czynienia z takimi akcjami, żeby nie wiedzieć, że coś jest zmieniane. I albo akceptowałem i wprowadzałem zmianę do technicznego, albo nic mnie nie interesowało, bo Inwestor miał własnych Projektantów, którzy robili mu wykonawczy i aktualizowali techniczny, tyle że następowała zmiana autora projektu technicznego. Czasem przekazywałem "następcom" model obliczeniowy budynku.
Ale na małych budynkach typu jednorodzinne, czy jakaś mała szeregówka, to nagminnie Inwestorzy nie chcą projektu wykonawczego żeby zaoszczędzić. Twierdzą, że maja dobrych wykonawców, którzy sobie poradzą bo już niejeden dom zbudowali. I wtedy to lepiej się nie interesować co tam się dzieje. A dzieją się czasem rzeczy "wołające o pomstę do nieba", bo jak już taki wykonawca co niejeden dom zbudował dzwoni do ciebie to znaczy, że coś się ostro zjebało. Wtedy to jest wesoło.
No ale przy decyzji o pozwoleniu na użytkowanie to na małe budowy nikt nie zagląda. Papier wydawany jest "na słowo".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zbyszek11 dnia Pią 11:02, 09 Cze 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Parikon
Skokovis
Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:07, 09 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
barmin napisał: | Teoretycznie PT ma być zgodny ze stanem "oddania", więc nie wiem czy tutaj takie tłumaczenie wystarczy, czy jednak to nie na projektancie PT ciąży odpowiedzialność za zgodność ze stanem faktycznym.
Dlatego, tak jak mówili na szkoleniu: PT jak najbardziej ogólny, jak najmniej szczegółów. Oczywiście bez pokazania zbrojenia na rysunkach itd- to przecież wykonawczy  |
Projektant opracowujący i sprawdzający PT, jak nie jest do tego zobligowany umową, nie ma w obowiązku sprawdzać, czy obiekt został wykonany zgodnie z tym projektem. To raczej inwestor i KB są zainteresowani, aby ta zgodność była.
Tak samo takiego obowiązku nie ma autor projektu wykonawczego stropu, który jest niezgodny z PT, chyba, że jest zobligowany do naniesienia i uzgodnienia tych zmian w PT.
W projekcie PT zasadniczo powinny być tylko rysunki zestawcze. Gdy następuje zmiana np. grubości stropu to zapewne jest to zmiana, którą trzeba wykazać w PT. Co do zasady, autorami obiektu w zakresie specjalności k-b jest wiele osób, natomiast w większości przypadków jedna osoba sprawdza i zatwierdza całość pod względem zgodności z przepisami prawa w tym ...
Zmiana taka jest o tyle istotna, że z punktu widzenia prawa wymaga na nowo zatwierdzenia przez sprawdzającego projekt PT lub sprawdzenia przez kogoś innego, kto tej roli się podejmie.
Ten sprawdzający nie odpowiada za obliczenia nowego stropu i projekt tego stropu. Nie jest też sprawdzającym projekt tego stropu. A taki w większości przypadków powinien być w jednostce opracowującej projekt tego stropu.
Jego zadaniem jest na nowo zatwierdzić PT po zmianach.
Jeden zrobi to bez mrugnięcia okiem. Inny nakaże zwołanie zespołu projektowanego i na nowo uzgodnienie np. z autorem fundamentów możliwość zmiany grubości stropu. Jeszcze inny zażąda, aby projekt nowego stropu był sprawdzony nie tylko przez jego autora, ale zgodnie z założeniami Eurokodu przez jeszcze innego weryfikatora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
senmil
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2777
Przeczytał: 23 tematy
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Północ
|
Wysłany: Pon 9:40, 12 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
barmin napisał: | Dlatego tutaj widzę pewien problem- kto ma pilnować, żeby zmiany były przekazywane do projektanta? (czy ma pilnować sam?). Trzeba się dowiedzieć w Izbie.
Wiesz, w teorii, jeżeli PINB dostanie PT i cośtam się nie będzie zgadzać, to mogą pewnie zażądać wyjaśnień od Inwestora czy coś- okaże się, że projektant nic nie wiedział i będzie zabawnie (mam nadzieję, że to tak działa) |
To inwestor ma obowiązek poinformować projektanta sprawującego nadzór o zamierzonym rozpoczęciu robót (art. 41.4. PB), a więc jeśli projektant nie otrzymał takiego zawiadomienia to skąd ma wiedzieć co tam potem inwestor sobie pozmieniał i co się dzieje/działo na budowie? Teraz jest potrzebne oświadczenie do nadzoru, ale wiadomo jak może być.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zbyszek11
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 17 Lut 2021
Posty: 378
Przeczytał: 51 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:25, 12 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
senmil napisał: |
To inwestor ma obowiązek poinformować projektanta sprawującego nadzór o zamierzonym rozpoczęciu robót (art. 41.4. PB), a więc jeśli projektant nie otrzymał takiego zawiadomienia to skąd ma wiedzieć co tam potem inwestor sobie pozmieniał i co się dzieje/działo na budowie? Teraz jest potrzebne oświadczenie do nadzoru, ale wiadomo jak może być. |
art. 41.4. PB
"Inwestor jest obowiązany zawiadomić organ nadzoru budowlanego oraz projektanta sprawującego nadzór nad zgodnością realizacji budowy z projektem o zamierzonym terminie rozpoczęcia robót budowlanych..."
Takie pytanie, czy ktoś z szanownych Koleżanek lub Kolegów dostał kiedyś takie zawiadomienie? Bo ja to tylko wraz z PT daję oświadczenie z art. 41 ust. 4a pkt 2. Jak to wygląda od strony formalnej? Wiem, że Projektant nie może się wykręcać od pełnienia nadzoru, ale jeśli Inwestor nie wzywa na budowę, to przecież Projektant nie będzie wpadał tam z zaskoczenia sprawdzać, czy robią zgodnie z projektem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
senmil
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2777
Przeczytał: 23 tematy
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Północ
|
Wysłany: Pon 10:28, 12 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Zbyszek11 napisał: | Takie pytanie, czy ktoś z szanownych Koleżanek lub Kolegów dostał kiedyś takie zawiadomienie? |
Ja nigdy nie dostałem. Nawet jeśli miałem na takiej budowie nadzór inwestorski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|