Konstruktor budowlany

irba

Witam
Mam taki przypadek : mam dwie działki sąsiadujące ze sobą . Na jednej z nich jest dom który chcę rozbudować. Rozbudowa zbliża się na 2 metry do granicy za która jest druga moja działka. Chcę miec od tej strony okna. Projektant zmusza mnie do scalenia działek że niby babka w starostwie tak twierdzi . Nie chce wydawać kolejnych 2 tys na geodete i nowa mape do celów proj.
działki maja inne KW- nie wiem czy to tez istotne .
Ja sugeruję zrobic projekt na " nieruchomosci gruntowej" składającej się z obu działek z tym że na jedna nie będę z niczym wchodził i wtedy wg mnie obowiązują mnie działki zew po obrysie obu działek.

macie doświadczenie ktoś w takim przypadku? jak to logicznie uzasadnić?

szpaku

Jako teren objęty inwestycją wpisać obie działki i na PZT również zaznaczyć, że obie są objęte inwestycją. Starostwo nie może odmówić złożenia projektu i wniosku, może wskazać błędy i potrzebę uzupełnienia / odmówić wydania decyzji, ale ze wskazaną podstawą prawną.

Minusem jest, że problem się zrodzi w przypadku sprzedaży niezabudowanej działki. Wtedy nowy inwestor będzie musiał się odsunąć 6m ścianą z oknami od granicy.

Możesz również zmienić okno na witrynę o odporności EI jak ściana (stałe okno zwane Fixem lub luksfery). Takie okno nie jest oknem (nie otwiera się) tylko ścianą szklaną o odpowiedniej odporności ogniowej.

ynio

Michal_

ynio

Czyli jak? Na jednej budynek na drugiej garaż - nie da rady

irba

trzeba rozgraniczyć terminy "działki budowlanej" od "działki gruntu"
Zgodnie z upzp działką budowlaną jest nieruchomość gruntowa lub działka gruntu, której wielkość, cechy geometryczne, dostęp do drogi publicznej oraz wyposażenie w urządzenia infrastruktury technicznej spełniają wymogi realizacji obiektów budowlanych wynikające z odrębnych przepisów i aktów prawa miejscowego..
Natomiast w ugn działkę budowlaną zdefiniowano jako zabudowaną działkę gruntu, której wielkość, cechy geometryczne, dostęp do drogi publicznej oraz wyposażenie w urządzenia infrastruktury technicznej umożliwiają prawidłowe i racjonalne korzystanie z budynków i urządzeń położonych na tej działce.

W ugn przez działkę gruntu rozumie się niepodzieloną, ciągłą część powierzchni ziemskiej stanowiącą część lub całość nieruchomości gruntowej, którą natomiast jest grunt wraz z częściami składowymi, z wyłączeniem budynków i lokali, jeżeli stanowią odrębny przedmiot własności.

W nauce i orzecznictwie sądów przyjmuje się, że działka budowlana może obejmować jedną lub więcej działek gruntu. Nie ma też przeszkód, aby obiekt budowlany był zlokalizowany w granicy np. dwóch działek gruntu (działek ewidencyjnych), jeżeli tworzą one jedną działkę budowlaną.

stanislove

focusdg

Wystarczy zaprojektować np. zadaszony taras lub pergolę związaną z budynkiem tak aby częściowo wchodziła/-ił na działkę sąsiednią i tyle. Wniosek i opracowanie obejmuje wówczas obydwie działki.

eos1

Obie działki muszą być w jednej księdze wieczystej aby traktować to jaką jedną nieruchomość. Miałem ostatnio taki przypadek i Inwestor dostał pozwolenie na budowę. Starostwo nie robiło problemów

Dywan

Też robiłęm taki temat gdzie budynek stał na dwóch działkach. Też przeszło. Ale to musisz uzgodnić ze starostwem a potem z nadzorem, jak oni na to patrzą. Ze względu na bardzo różne interpretacje tych samych przepisów.

Michal_

Michal_

stanislove

WT stanowią o odległości do granic nieruchomości (a nie inwestycji / działki ewidencyjnej). Ale jak działki nie stanowią nieruchomości, to obowiązuje do granic działki ewidencyjnej.

Jeżeli inwestor nie zamierza drugiej działki nigdy (hahaha...) sprzedawać to można temat załatwić za pomocą księgi wieczystej, co z resztą napisałem. Ale to jest rozwiązanie, które na zawsze obciąża drugą działkę i powoduje jej nie sprzedawalność, a co najmniej bardzo obniża jej wartość.

Scalając i dzieląc powstaje absolutnie czysty prawnie temat, gdzie obie działki zachowują pełną wartość. A jak i tak trzeba dłubać w księgach, to można od razu sprawę załatwić porządnie, a nie byle jakoś przez urząd przeszło.

Dywan

Z tą niesprzedawalnością to powiedziałbym, że nie do końca. Tzn jest masa budynków na granicy, czy za blisko granicy i sma miałem przypadek, ze hala była z ogniomurem przez jakieś gówno.
Teraz chcemy podzielić działkę, na której są trzy budynki. Odległosci od grnaic są akurat ok, ale nie w przypadku szamba, skrzynki też są w nie najlepszych miejscach. Zdaniem geodety to nie ma znaczenia, bo co już jest to jest. Obiecał granice przeprowadzić. Zobaczymy jak sprawa sie zakońćzy.

Michal_

Nie trzeba załatwiać tego księgą wieczystą nie wiem skąd wy to bierzecie. To totalnie nie ma znaczenia. Wystarczy zaprojektować np. wjazd od strony drugiej działki, albo wejść lekko jakimś elementem infrastruktury technicznej. Po prostu trzeba wykazać, że obie działki faktycznie będą stanowiły teren inwestycji.
A temat scalania czy późniejszego podziału można załatwić po uzyskaniu pozwolenia na budowę. Skróci to czas i oszczędzi pieniądze na wtórnik.