Forum Konstruktor budowlany Strona Główna Konstruktor budowlany
Forum projektantów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

projekt zamienny przez innego projektanta
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Konstruktor budowlany Strona Główna -> Prawo i przepisy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
focusdg
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 850
Przeczytał: 63 tematy

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:25, 17 Lut 2016    Temat postu:

No to powiedz jeszcze że inwestor musi zrealizować inwestycję i już. No to powiem Ci, że nie musi. Inwestor również ma obowiązki ale ma i prawa. Nawet jest wymieniony na pierwszym miejscu w Prawie budowlanym jako uczestnik procesu budowlanego i nie wolno zapominać, że brak inwestora to brak projektanta, kierownika budowy i inspektora nadzoru - to chyba logiczne.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez focusdg dnia Śro 21:28, 17 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parikon
Skokovis



Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:00, 17 Lut 2016    Temat postu:

focusdg napisał:
No to powiedz jeszcze że inwestor musi zrealizować inwestycję i już. No to powiem Ci, że nie musi. Inwestor również ma obowiązki ale ma i prawa. Nawet jest wymieniony na pierwszym miejscu w Prawie budowlanym jako uczestnik procesu budowlanego i nie wolno zapominać, że brak inwestora to brak projektanta, kierownika budowy i inspektora nadzoru - to chyba logiczne.


Mieszkam osiem lat w moim domu. Odbiór tymczasowy. Inwestycja trwa i nie wiem kiedy zgłoszę zakończenie budowy. Budowa natomiast jest wstrzymywana i wznawiana na chwilę co jakiś czas jak mam ochotę i pieniądze. Zasadniczo jeszcze trochę do całkowitego końca brakuje. Kierownika wołam tylko gdy buduje. Mam to szczęście, że jest nim WG. Mieszkam cały czas a buduje okresami. Taka polska tradycja.
Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Śro 22:09, 17 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
focusdg
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 850
Przeczytał: 63 tematy

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:16, 17 Lut 2016    Temat postu:

Ale zgodzisz się ze mną, że bez inwestorów nie ma nas jako projektantów, kierowników, inspektorów.... Inwestor jest tym głównym jądrem w procesie budowlanym - bez jego funduszy możemy się spełniać tylko naukowo....
Spójrz na temat cen za adaptacje projektów, jakie niskie kwoty chodzą na rynku a każde złagodzenie przepisów w zakresie wymagań pozwolenia, zgłoszenia powoduje dla nas dwa zasadnicze skutki: 1/ psuje rynek (bo każdy chce zarobić więc ceny schodzą w dół); 2/ psuje Nasz wizerunek (na Nasze życzenie) bo zawsze znajdzie się ktoś kto zrobi taniej, przymknie oko, coś tam podpisze bez sprawdzenia.... A przecież nauki techniczne miały być przyszłością.... Smutne, ale znów ustawodawca chciał dobrze a wyszło jak zawsze.... Młodzi ludzie ruszyli do szkół technicznych a za parę lat okaże się, że w Polsce nie ma dla nich pracy...
I te egzaminy na uprawnienia - zakres znajomości prawa niesamowity.... a potem życie weryfikuje i pokazuje, że nawet egzaminator oddaje projekt gniota.......


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez focusdg dnia Śro 22:18, 17 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adam_47
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 1007
Przeczytał: 27 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:52, 17 Lut 2016    Temat postu:

focusdg Projektant ma prawo odmówić zmian - tylko, że w większości przypadków nie ma to najmniejszego znaczenia. Inwestor bierze drugiego projektanta, płaci i ma zaklepaną zmianę.

edit:
Zapomniałem dodać, że ten "drugi projektant" będzie oczywiście ponosił odpowiedzialność za wszelkie konsekwencje autoryzowanych zmian. Co w praktyce sprowadza się do odpowiedzialności za całość Smile.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez adam_47 dnia Śro 23:29, 17 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parikon
Skokovis



Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:52, 17 Lut 2016    Temat postu:

adam_47 napisał:
focusdg Projektant ma prawo odmówić zmian - tylko, że w większości przypadków nie ma to najmniejszego znaczenia. Inwestor bierze drugiego projektanta, płaci i ma zaklepaną zmianę.


Takie postępowanie wynika z niewiedzy. Uwaga! Wiem, że nic nie wiem. Ale spróbuje.
Projektant to osoba, która wykonała projekt budowlany.
Projektant= autor projektu budowlanego.
Autor projektu budowlanego opracowuje projekt budowlany zgodnie z wymaganiami prawa. W zależności od potrzeb zapewnia udział w opracowaniu projektu budowlanego osób posiadających uprawnienia budowlane w odpowiedniej specjalności.

Gdy projektant pewien zakres projektu zleca osobie posiadającej uprawnienia budowlane w odpowiedniej specjalności to ta osoba też jest autorem projektu budowlanego.

To wynika z ustawy o prawie autorskim.

Czyli mamy 2 autorów projektu budowlanego.

Obiekt budowlany sytuujemy zgodnie z prawem poprzez naniesienie go na PZT (biała plama lub obrys obiektu pod ziemią), a sam projekt obiektu budowlanego zawarty w projekcie budowlanym zwany projektem architektoniczno-budowlanym musi być wykonany przez osobę posiadającą uprawnienia budowlane do projektowania robót budowlanych.

Czyli autorów projektu budowlanego możemy mieć dwóch.
Jeden opracowuje projekt PZT a drugi projekt arch-bud.
Ten pierwszy jest autorem projektu budowlanego - projektant
a ten drugi jest autorem projektu obiektu budowlanego w zakresie funkcji, formy i konstrukcji tego obiektu czyli jest to projektant obiektu budowlanego w zakresie wymaganym prawem budowlanym (nie jest to projektant instalacji gdyż ta część projektu obiektu budowlanego nie wchodzi w zakres projektu budowlanego nazwanego projektem arch-bud).

Ponieważ projekt architektoniczno-budowlany jest zawarty w projekcie budowlanym to zasadniczo powinien go wykonać projektant. Ale ma prawo tego nie robić, a gdy nie posiada wymaganych uprawnień nie może tego robić.

Tak się rodzi drugi autor projektu budowlanego ale jedyny autor projektu architektoniczno-budowlanego.

Powoli zaczynamy ściślej określać projektanta.

Projekt budowlany ma 2 projektantów (autorów projektu budowlanego).
Natomiast autor projektu zagospodarowania terenu może być inną osoba niż autor projektu arch-bud.

Dodatkowo autor projektu zagospodarowania terenu może też być autorem projektu architektonicznego lub architektoniczno-urbanistycznego dotyczącego tego terenu.

Zasadniczo wykonywanie powyżej opisanych projektów oprócz projektu arch-bud nie wymaga posiadania uprawnień budowlanych.

Co najwyżej możemy się zastanawiać czy bycie autorem projektu architektonicznego obiektu budowlanego, jego przestrzennego otoczenia czyli autorem PZT nie jest wykonywaniem zawodu architekta i nie wymaga zgłoszenia się do izby architektów z prośbą o prawo wykonywania zawodu.

Jedno jest pewne. Inżynierowie którzy otrzymują uprawnienia budowlane w specjalności architektonicznej w pełnym jak i ograniczonym zakresie tej specjalności powinni być przez architektów do ich izby przyjęci.

Tak więc ci inżynierowie mają prawo wykonywać plany PZT i projekty architektoniczne obiektów budowlanych, ich przestrzennego otoczenia itp itd.

Czy plan PZT i projekt architektoniczny obiektu budowlanego podlegają sprawdzeniu przez zaniesieniem do urzędu.

Odpowiedź brzmi NIE.

Plan PZT sprawdza starosta lub prezydent (jego świta) a projekt architektoniczny nie podlega sprawdzeniu.

Projekt architektoniczny podlega opracowaniu przez projektanta obiektu budowlanego do wersji o nazwie projekt architektoniczno-budowlany. Wink

Ten projekt podlega jeszcze sprawdzeniu przez osobę posiadającą uprawnienia budowlane do projektowania w odpowiedniej specjalności bez ograniczeń.

Zapewnić to sprawdzenie ma projektant a nie osoba, która go wykonała.

A co gdy ta osoba lub projektant ma wymagane uprawnienia budowlane do projektowania w odpowiedniej specjalności bez ograniczeń?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Czw 0:09, 18 Lut 2016, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
focusdg
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 850
Przeczytał: 63 tematy

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:14, 18 Lut 2016    Temat postu:

Panowie, ja nie kwestionuję Waszych zdań na ten temat. Wkurza mnie tylko takie "nie wyrażę zgody bo nie". Są przecież jeszcze „zasady współżycia społecznego” zawarte w Kodeksie cywilnym, które nas wszystkich dotyczą a przynajmniej powinny. Co śmieszne, na etapie adaptacji taki ktoś spełnia wszelkie życzenia inwestora (no bo kasa) czasami masakrując projekt typowy a potem wprowadzenie zmiany "burzy" jego wizję architektoniczną (jaką? skoro np. zgodził się podnieść o 1,0m budynek, który przy takiej wysokości wygląda jak w krzywym zwierciadle). Evil or Very Mad
Jeszcze tylko cytat:
Cytat:

Art. 5. Nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez focusdg dnia Czw 10:16, 18 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parikon
Skokovis



Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:56, 20 Lut 2016    Temat postu:

focusdg napisał:
Panowie, ja nie kwestionuję Waszych zdań na ten temat. Wkurza mnie tylko takie "nie wyrażę zgody bo nie". Są przecież jeszcze „zasady współżycia społecznego” zawarte w Kodeksie cywilnym, które nas wszystkich dotyczą a przynajmniej powinny. Co śmieszne, na etapie adaptacji taki ktoś spełnia wszelkie życzenia inwestora (no bo kasa) czasami masakrując projekt typowy a potem wprowadzenie zmiany "burzy" jego wizję architektoniczną (jaką? skoro np. zgodził się podnieść o 1,0m budynek, który przy takiej wysokości wygląda jak w krzywym zwierciadle). Evil or Very Mad
Jeszcze tylko cytat:
Cytat:

Art. 5. Nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony.


Ten przepis dotyczy praw danego podmiotu a nie uprawnień budowlanych.

Za obiekt odpowiada projektant (każdy projektant) inwestor też, dopóty nie udowodni, że utwór architektoniczny, który się właśnie zatacza na pewno nie jest jego projektu.
Gdy w procesie budowlanym panuje kultura, to każda zmiana jest uzgadniania z projektantem pełniącym nadzór autorski. A projekty techniczne wyrobów budowlanych jednostkowego zastosowania ukazanych w projekcie budowlanym wykonuje projektant obiektu budowlanego lub inna osoba ale projekt ten z tym projektantem jest uzgodniony.

Kwestia sporna może być w ustaleniu kto:
- jest projektantem,
- jest projektantem obiektu budowlanego,
- jest projektantem pełniącym nadzór autorski. Twisted Evil

Człowiek (każdy człowiek) zanim wybuduje swoje gniazdo, wybuduje siedzibę swojej firmy, wybuduje obiekt społecznie użyteczny wie, że taki utwór:
- jest cholernie drogi,
- wymaga zakupu kawałka ziemi,
- musi być cool.
- liczą się koszty gdy utwór pójdzie na sprzedaż ale także gdy ma być nasz.

Pierwsze co chce taki człowiek (tacy ludzie) to projekt architektoniczny ukazujący formę planowanego obiektu, jego nawiązanie do otoczenia, zagospodarowanie przestrzeni wokół niego itp.

I tu wkracza zawód zwany zawodem architekta, który wykonują ludzie współtworzący kulturę poprze projektowanie architektoniczne obiektów budowlanych.

Projektów architektonicznych obiektu budowlanego nigdzie się nie zatwierdza, nigdzie się nie opiniuje. Te projekty tworzy ich twórca i tylko on ma prawo do budowy obiektu wg swojego pomysłu ukazanego w projekcie lub sprzedaży tego pomysłu ( projektu) komuś innemu z lub bez majątkowych praw autorskich.

Przedmiotem praw autorskich nie są:

Cytat:
idee i pomysły, chyba że są wyrażone oryginalną formą;


Projekt architektoniczny obiektu budowlanego jest właśnie ideą, pomysłem na utwór architektoniczny wyrażonym oryginalną formą (rysunkiem, rysunkiem technicznym, makietą, animacją, grafiką komputerową itp.)

Osoba, która taki projekt stworzyła i on spodobał się innemu człowiekowi (ludziom) jest określana projektantem.

Zgodnie z definicją ustawy o samorządach zawodowych jest ona architektem o ile uda jej się spełnić wszystkie wymogi jakie stoją przed tym zawodem. A najważniejszym jest nadzór nad realizacją obiektu budowlanego, który jest przedmiotem jej projektu (pomysłu). Nadzór to nie kierowanie budową obiektu. Oraz co najważniejsze nadzór wg ustawy to domena architekta jak i inżyniera budownictwa (który też projektował)

Autor projektu architektonicznego obiektu budowlanego (to też projektant) staje się architektem dopiero wtedy gdy:
ktoś lub on sam zainwestuje w opracowanie projektu budowlanego i innych projektów i sfinansuje realizację obiektu w realu a efekt tego czyli praca projektantów obiektu budowlanego oraz konstruktora ten obiekt wykonującego będzie odzwierciedleniem projektu architektonicznego obiketu budowlanego jaki przedstawił inwestorowi na tyle dobrym, że nikt nie podważy jego praw do współautorstwa.

Przy czym to projektant opracowuje projekt budowlany, a prawo pozwala mu na współ-twórczość z osobami posiadającymi uprawnienia budowlane do projektowania robót budowlanych w odpowiedniej specjalności lub jak chce na wykonanie go samemu.

Przy czym gdy wykona go sam to projekt nie stanie się załącznikiem do pozwolenia na budowę gdy projektant nie wykaże się wymaganymi uprawnieniami budowlanymi lub ktoś nie będzie mu patronował. Patronat znów oznacza, że projektant musi być co najmniej po 3 roku studiów technicznych i po kierunku wskazanym jako kierunek po którym można uzyskać uprawnienia budowlane.

Teraz prosty przykład:

osoba bez uprawnień budowlanych stworzyła projekt architektoniczny obiektu budowlanego, który spodobał się inwestorowi.
Inwestor zleca jej opracowanie projektu budowlanego.

Osoba ta zaprasza do opracowania projektu osoby posiadając uprawnienia budowlane do projektowania w odpowiedniej specjalności.

Projekt budowlany zakłada:
opracowanie projektu zagospodarowania terenu ( nie działki gdyż przedmiotem projektu budowlanego będzie teren, składający się z działek, których kilka nie jest własnością inwestora)
opracowanie projektu arch-bud budynku
opracowanie projektu arch-bud rozbudowy sieci kanalizacyjnej
opracowanie projektu arch-bud rozbudowy sieci energetycznej
opracowanie projektu arch-bud rozbudowy drogi gminnej o zjazd na teren objęty projektem budowlanym działkę będącą własnością inwestora (pogrubione ok, podkreślone źle).

opracowanie projektu budynku zleca osobie posiadającej uprawnienia budowlane w specjalności k-b bez ograniczeń. Ta osoba opracowuje ten projekt zgodnie z założeniami i próbuje zachować układ architektoniczny obiektu przedstawiony przez projektanta inwestorowi,

podobnie jest z resztą projektów.

Wykonawcami projektów arch-bud są więc osoby posiadające wymagane uprawnienia budowlane.

Projektant jeszcze musi zapewnić sprawdzenie projektu arch-bud przez osobę posiadającą uprawnienia budowlane do projektowania bez ograniczeń w odpowiedniej specjalności o ile dany projekt jest projektem obiektu, którego konstrukcja nie jest prosta.

Mamy już 5 projektantów ale oczywiście jeden z nich jest tym pierwszym który zaprosił innych.

Projektant budynku mówi:
mój projekt raz, że jest o prostej konstrukcji to jeszcze jestem osobą posiadającą uprawnienia budowlane do projektowania bez ograniczeń w odpowiedniej specjalności.

projektanci projektu arch-bud rozbudowy sieci mówią:
konstrukcja rozbudowy jest prosta - poradzimy sobie i nie potrzebujemy sprawdzenia projektu przez osobę posiadającą uprawnienia budowlane do projektowania bez ograniczeń w odpowiedniej specjalności.

projektant projektu arch-bud rozbudowy drogi gminnej mówi:
mój projekt raz, że jest o prostej konstrukcji to jeszcze jestem osobą posiadającą uprawnienia budowlane do projektowania bez ograniczeń w odpowiedniej specjalności.

Jedyną osobą, która w tym przypadku pisze oświadczenie jest projektant, który nie posiada uprawnień budowlanych, ale jest autorem projektu zagospodarowania terenu objętego projektem budowlanym i koordynatorem działań osób posiadających uprawnienia budowlane.

Projektant nie jest projektantem obiektów budowlanych zlokalizowanych na terenie inwestycji ani nie prowadzi nadzoru autorskiego nad ich realizacją.

Projektant jest współtwórcą utworu architektoniczno-urbanistycznego jakim jest zrealizowana inwestycja.

Współtwórca kultury stał się współtwórcą cywilizacji. Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Sob 15:51, 20 Lut 2016, w całości zmieniany 18 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hohenhaim
Początkujący Forumowicz



Dołączył: 24 Lis 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:14, 05 Sty 2018    Temat postu:

Odświeżę temat.
A co powiecie na ostatnie zmiany w Prawie Budowlanym i usunięcie z niego punktów dotyczących zmian istotnych w części konstrukcyjnej (np. zmiana schematu statycznego itp.).
Jak teraz interpretujecie które zmiany w konstrukcji są zmianami istotnymi?
Czy mieliście kiedyś taki przypadek, że PW został wykonany całkowicie "inaczej" niż PB (np. z przyczyn ekonomicznych Inwestor zażyczył zmianę konstrukcji pozostawiając "skorupę" budynku)? Co na to Nadzór? Z jakiego projektu ma wykonywać budowę Kierownik?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
focusdg
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 850
Przeczytał: 63 tematy

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:11, 05 Sty 2018    Temat postu:

To, że zmiana konstrukcji jest zmianą nieistotną w rozumieniu Pb to moim zdaniem akurat b.dobrze - w przeciwnym wypadku nawet zmiana belki typu L w nadprożu na belkę monolityczną wiązałaby się ze zmianą pozwolenia a to byłby już nonsens. Co do realizacji budowy to obowiązkiem kierownika jest jej realizacja zgodnie z zatwierdzonym przez właściwy organ projektem budowlanym i udzielonym pozwoleniem na budowę. W Pb wymienione są odstępstwa nieistotne i jeżeli takie są wprowadzane to kierownik budowy, szczególnie dla własnego bezpieczeństwa, musi dysponować rysunkami zamiennymi podpisanymi przez Projektanta. W oświadczeniu o zakończeniu robót, kierownik budowy ma obowiązek opisanie zmian nieistotnych (jeżeli takie wprowadzono) a jego oświadczenie wówczas musi także podpisać Projektant oraz Inspektor nadzoru inwestorskiego (jeżeli taki został powołany). Zmiany istotne zawsze wymagają zmiany decyzji o pozwoleniu na budowę.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez focusdg dnia Pią 10:14, 05 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parikon
Skokovis



Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:30, 05 Sty 2018    Temat postu:

focusdg napisał:
To, że zmiana konstrukcji jest zmianą nieistotną w rozumieniu Pb to moim zdaniem akurat b.dobrze - w przeciwnym wypadku nawet zmiana belki typu L w nadprożu na belkę monolityczną wiązałaby się ze zmianą pozwolenia a to byłby już nonsens. Co do realizacji budowy to obowiązkiem kierownika jest jej realizacja zgodnie z zatwierdzonym przez właściwy organ projektem budowlanym i udzielonym pozwoleniem na budowę. W Pb wymienione są odstępstwa nieistotne i jeżeli takie są wprowadzane to kierownik budowy, szczególnie dla własnego bezpieczeństwa, musi dysponować rysunkami zamiennymi podpisanymi przez Projektanta. W oświadczeniu o zakończeniu robót, kierownik budowy ma obowiązek opisanie zmian nieistotnych (jeżeli takie wprowadzono) a jego oświadczenie wówczas musi także podpisać Projektant oraz Inspektor nadzoru inwestorskiego (jeżeli taki został powołany). Zmiany istotne zawsze wymagają zmiany decyzji o pozwoleniu na budowę.


Nasze prawo w pewnych kwestiach uważam za wręcz głupie. Np wg prawa budowlanego:
idiota to człowiek w skarpetkach biegający po ulicy
natomiast człowiek to taki idiota, który ma kapelusz i buty Wink

Wracając do tego co napisałeś zamiana belki prefabrykowanej na monolityczną jest jak najbardziej możliwa bez przerywania budowy i dostarczenia do urzędu zamiennego projektu architektoniczno-budowlanego. Wystarczy, że projektant dołączy do projektu budowlanego nowy projekt techniczny elementu w formie belki monolitycznej.

Problem jest tylko taki, że projektant za uzgadnianie rozwiązań zamiennych ma prawo wołać kasę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
focusdg
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 850
Przeczytał: 63 tematy

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:39, 05 Sty 2018    Temat postu:

Oczywiście, że rysunki / rozwiązania zamienne wiążą się z kasą dla Projektanta ale skoro Inwestor chce sobie coś tam zmieniać to czemu nie. Oczywiście inną sprawą jest babol Projektanta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parikon
Skokovis



Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:46, 05 Sty 2018    Temat postu:

focusdg napisał:
Oczywiście, że rysunki / rozwiązania zamienne wiążą się z kasą dla Projektanta ale skoro Inwestor chce sobie coś tam zmieniać to czemu nie. Oczywiście inną sprawą jest babol Projektanta.


Tu też jest mały błąd logiczny. Prawo budowlane zakłada, że inwestor współpracuje z projektantem i projektant opracowując projekt wykonawczy(sam lub we współpracy z osobami posiadającymi..) ma także w zakresie prac projektowych wykonać projekt budowlany.
Projekt budowlany zasadniczo jest opracowaniem opracowanym na podstawie opracowanego projektu wykonawczego wykonanym w zakresie i formie określonym w rozporządzeniu. Wykonawcą PB jest projektant.
Rozwiązania zamienne zgłasza więc kierownik budowy lub inspektor nadzoru inwestorskiego.

To założenie prawa budowlanego nie sprawdza się w praktyce, gdyż projekt wykonawczy to potężna kasa i inwestor z projektantem chcą małym kosztem uzyskać decyzję administracyjną. Po co inwestować w cały projekt jak ktoś powie, nie możesz tego zbudować.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Pią 10:57, 05 Sty 2018, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hohenhaim
Początkujący Forumowicz



Dołączył: 24 Lis 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:55, 05 Sty 2018    Temat postu:

No dobra. Pomijam budowę, pomijam kasę, ograniczam się do projektu konstrukcji.
Wykonałem PB np. magazyn (w 2017r) w konstrukcji mieszanej - słupy żelbetowe, dach z kratownic drewnianych (układ statyczny: słupy utwierdzone, kraty przegubowo na słupach). Projekt dostał pozwolenie.
W 2018r Inwestor chce zmienić konstrukcję obiektu (z różnych powodów, nie ważne jakich) na w całości stalową. Założony schemat statyczny to rama z przegubem w stopie.
Pytanie: czy należy wykonać PB zamienny konstrukcji czy nie. Kiedyś należałoby - zmiana układu statycznego. Dzisiaj teoretycznie nie. Pamiętając o przeciągających się decyzjach urzędników - Inwestor nie chcąc tracić czasu (który zna Prawo budowlane) twierdzi, że nie ma potrzeby wykonywania PB zamiennego i wystarczy wykonać Projekt Wykonawczy wg. nowych założeń.
I jak Ja jako projektant mam się do takiego czegoś odnieść?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prem
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:10, 05 Sty 2018    Temat postu:

hohenhaim napisał:
Odświeżę temat.
A co powiecie na ostatnie zmiany w Prawie Budowlanym i usunięcie z niego punktów dotyczących zmian istotnych w części konstrukcyjnej (np. zmiana schematu statycznego itp.).


Hmmm, a do kiedy schemat statyczny był w zmianach istotnych? Ja mam PB z 2010 i wtedy już nie było o tym słowa (art. 36a pkt 5 ).

hohenhaim napisał:
Jak teraz interpretujecie które zmiany w konstrukcji są zmianami istotnymi?
Czy mieliście kiedyś taki przypadek, że PW został wykonany całkowicie "inaczej" niż PB (np. z przyczyn ekonomicznych Inwestor zażyczył zmianę konstrukcji pozostawiając "skorupę" budynku)? Co na to Nadzór? Z jakiego projektu ma wykonywać budowę Kierownik?


Na szkoleniu prowadzonym 2 lata temu przez osobę z nadzoru była mowa, że w świetle istniejących przepisów nawet całkowita zmiana konstrukcji ze stalowej na żelbetową może być uznana za zmianę nieistotną i zasadniczo oni nie negują kwalifikacji projektanta w tej sprawie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parikon
Skokovis



Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:13, 05 Sty 2018    Temat postu:

Od inżyniera budownictwa wymaga się znajomości procesu budowlanego i praktycznego wykorzystania wiedzy zdobytej na studiach i praktyce.

Od projektanta wymaga się wiedzy w zakresie przepisów prawa i umiejętności sporządzenia projektu budowlanego (kreślarz).

Błędnym jest łączenie tych wymagań na egzaminie na uprawnienia, gdyż wykonywanie zawodu inżyniera budownictwa nie jest jednoznaczne z pełnieniem funkcji projektanta. Nie może tego zmienić nawet fakt, że w Polsce funkcji projektanta może się podjąć tylko osoba posiadająca uprawniania budowlane i ubezpieczenie inżyniera i architekta budownictwa.

Inaczej rzecz ujmując, inżynier budownictwa może przez całe życie ani razy nie wystąpić w roli projektanta będąc przy okazji współautorem wielu obiektów budownictwa(nie myślę tu o sprawdzającym). Smile

Gdyby takie prawo było, gdy budowano hale w Chorzowie to niemożliwe by było aby obiekt wykonano wg projektu konstrukcji opracowanego przez osobę bez uprawnień. Gdyż najpierw jego projekt musiałby przejść przez projektanta a ten zobowiązany jest aby osoby współpracujące posiadały uprawnienia. Kierownik budowy zmianę musi przedstawić projektantowi w formie projektu tej zmiany podpisanej przez osobę uprawnioną. Podstawą do odrzucenia propozycji jest brak podpisu osoby uprawnionej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Pią 13:38, 05 Sty 2018, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Konstruktor budowlany Strona Główna -> Prawo i przepisy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin