Forum Konstruktor budowlany Strona Główna Konstruktor budowlany
Forum projektantów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

projekt remontu
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Konstruktor budowlany Strona Główna -> Prawo i przepisy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majster stefania
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 1548
Przeczytał: 29 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 2:15, 17 Lut 2020    Temat postu: projekt remontu

Czy jeśli podczas opracowywania projektu remontu więźby dachowej, okazło się, ze zbutwiałe krokwie muszę zastąpić krokwiami zdrowymi ale o większym przekroju - czy to jeszcze remont?
Czy to zmiana właściwości technicznych?
A z drugiej strony mogę zastosować inne materiały czyli w sumie mogłabym zastąpić drewno stalą, ale nie mogę zwiększyć przekroju?
Help?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tokkotai
Gość






PostWysłany: Pon 10:32, 17 Lut 2020    Temat postu:

Zrób obliczenia w PN to krokwie zostaną takie same Smile

EC dają przewymiarowanie konstrukcji tak ze 3 krotne.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parikon
Skokovis



Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:58, 17 Lut 2020    Temat postu: Re: projekt remontu

majster stefania napisał:
Czy jeśli podczas opracowywania projektu remontu więźby dachowej, okazło się, ze zbutwiałe krokwie muszę zastąpić krokwiami zdrowymi ale o większym przekroju - czy to jeszcze remont?
Czy to zmiana właściwości technicznych?
A z drugiej strony mogę zastosować inne materiały czyli w sumie mogłabym zastąpić drewno stalą, ale nie mogę zwiększyć przekroju?
Help?


A dlaczego wymieniana krokiew musi być mocniejsza od już istniejących? Czy pozostawiasz inne oryginalne krokwie i ich nie wzmacniasz?
Możesz zrobić projekt tak jak wychodzi z obliczeń, a nazwę niech ustali inwestor z prawnikiem. Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
Dalej organ wyjaśnił, że Prawo budowlane podobnie jak inne obowiązujące akty prawne nie definiuje pojęć "parametr użytkowy" i "parametr techniczny". Niemniej jednak porównanie definicji zawartych w słowniku wyrazów obcych autorstwa Władysława Kopalińskiego jak i słowniku języka polskiego pozwala nu stwierdzenie, że parametrem użytkowym i technicznym będą wszelkie wielkości (wyrażone w jednostkach miary, wagi, nachylenia etc.) elementów użytkowych (np. dachu, okna, schodów, balkonu, drzwi) i technicznych (np. ciężaru konstrukcji, odporności przeciwpożarowej), które występują w przypadku danego obiektu budowlanego.


Jak widzisz dobrze jest przy remoncie wymienić krokiew starą zmurszałą na taką samą, ale nową. Wymiana wszystkich krokwi na większe (w szczególności wyższe) zmieni kubaturę pomieszczeń. Nie mówiąc już o tym, że zmieniamy parametry techniczne krokwi. I tu już jest pożywka dla inspektorów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Pon 11:23, 17 Lut 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tokkotai
Gość






PostWysłany: Pon 11:14, 17 Lut 2020    Temat postu: Re: projekt remontu

Parikon napisał:

A dlaczego wymieniana krokiew musi być mocniejsza od już istniejących? Tym bardziej, że pozostawiasz inne oryginalne krokwie i ich nie wzmacniasz?


Bo normy się zmieniły kolego Parikon.
Patrz mój post powyżej twojego.

Od obliczeń w latach 70 nawet współczynnik obciążenia śniegiem wzrósł z 1.3 do 1.5 co znacząco wpływa na przekrój elementów dachowych.
Koleżanko, nie martw się bo remont musisz przeprowadzić zgodnie z normami które aktualnie występują wiec wal przekroje jakie wychodzą i nie boj się.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parikon
Skokovis



Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:29, 17 Lut 2020    Temat postu: Re: projekt remontu

tokkotai napisał:
Parikon napisał:

A dlaczego wymieniana krokiew musi być mocniejsza od już istniejących? Tym bardziej, że pozostawiasz inne oryginalne krokwie i ich nie wzmacniasz?


Bo normy się zmieniły kolego Parikon.
Patrz mój post powyżej twojego.

Od obliczeń w latach 70 nawet współczynnik obciążenia śniegiem wzrósł z 1.3 do 1.5 co znacząco wpływa na przekrój elementów dachowych.
Koleżanko, nie martw się bo remont musisz przeprowadzić zgodnie z normami które aktualnie występują wiec wal przekroje jakie wychodzą i nie boj się.


Zapewne zdajesz sobie sprawę,k że jestem tego świadomy.

Jak już liczysz, to wzmacniasz konstrukcję, a nie ją remontujesz. Przy remoncie nie liczysz, tylko wymieniasz co wadliwe na takie same, ale nowe. Skoro stał 100 lat na takim przekroju krokwi, to oceniasz jakie to drewno i wstawiasz takie same krokwie tylko nowe. To jest remont.
Jak zaimpregnujesz tylko, to nawet nie remont, a bieżąca konserwacja.

Inną sprawą jest to, że w Polsce odbywają się takie krucjaty za pieniądze podatników, gdzie ustala się, kiedy skończył się remont, a nastąpiła przebudowa. Wink

Remont a przebudowa. Tutaj nie chodzi o to, czy ma się bać, tylko czy inwestor ma zrobić projekt budowlany, czy też nie?

Cytat:
Zgłoszenia z projektem budowlanym wymaga przebudowa:

1) przegród zewnętrznych oraz elementów konstrukcyjnych budynków mieszkalnych jednorodzinnych, o ile nie prowadzi ona do zwiększenia dotychczasowego obszaru oddziaływania tych budynków.


To kiedy wymiana krokwi jest remontem a kiedy już przebudową? Wink
Drugie pytanie, twierdzisz, że każdy remont wymaga weryfikacji konstrukcji i jej wzmocnienia gdy nie spełnia element aktualnie powołanych norm. Podaj podstawę prawną, jeśli nie wymyśliłeś tego na poczekaniu.

Zgodnie z powyższym orzeczeniem należy mieć na uwadze, że nawet jak uznają coś za przebudowę to:

Cytat:
Zgodnie z obowiązującymi przepisami przebudowy nie można traktować jako samowoli budowlanej w rozumieniu art. 48 Prawa budowlanego, gdyż ta odnosi się do budowy obiektu budowlanego bez wymaganego pozwolenia, a nie do wykonania innych robót budowlanych, do jakich zalicza się tak przebudowę. W związku z powyższym do legalizacji robót budowlanych związanych tak z przebudową znajduje zastosowanie art. 50-51 prawa budowlanego.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Pon 12:57, 17 Lut 2020, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tokkotai
Gość






PostWysłany: Pon 12:58, 17 Lut 2020    Temat postu:

Kolego Parikon to powiem ci coś czego nie spodziewał byś się w życiu.

6 lat temu zaprojektowałem konstrukcje stalowa....
miała być lekka to była....

Inwestor dostał info, ze w/g Eurokodow konstrukcja wychodzi o 40% cięższa i proponuje zrobić ta sama konstrukcje w/g PN90/b... zgodził się oczywiście...

Konstrukcje zaprojektowano i wybudowano w/g PN90/b i reszty polskich norm gdzie dodatkowo zgodnie z norma zwiększyłem obciążenie śniegiem o 20% z uwagi na brak ogrzewania....czyli w/g PN wszystko zaprojektowałem na cycuś glancuś....

I teraz uważaj....

Zwrócił się po 6 latach do mnie, ze zamówił ekspertyzę i, w/g Eurokodow konstrukcja jest niedomiarowana o 40% i oczekuje, ze.... zamówi wzmocnienie konstrukcji na mój koszt....




Dlatego Koleżanko jak masz zamienić na taki sam przekrój a np. grozi ci, ze konstrukcja się zawali i kogoś zabije, oraz, ze sad zamówi ekspertyzę u takich samych partaczy jak u mnie to wal to wszystko i zamontuj wzmocniony tak, żeby wyszło w/g nowych norm, a czy to był remont czy rozbudowa zostaw do rozmieniania na drobne koledze Parikonowi...


Ostatnio zmieniony przez tokkotai dnia Pon 13:07, 17 Lut 2020, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parikon
Skokovis



Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:13, 17 Lut 2020    Temat postu:

tokkotai napisał:
Kolego Parikon to powiem ci coś czego nie spodziewał byś się w życiu.

6 lat temu zaprojektowałem konstrukcje stalowa....
miała być lekka to była....

Inwestor dostał info, ze w/g Eurokodow konstrukcja wychodzi o 40% cięższa i proponuje zrobić ta sama konstrukcje w/g PN90/b... zgodził się oczywiście...

Konstrukcje zaprojektowano i wybudowano w/g PN90/b i reszty polskich norm gdzie dodatkowo zgodnie z norma zwiększyłem obciążenie śniegiem o 20% z uwagi na brak ogrzewania....czyli w/g PN wszystko zaprojektowałem na cycuś glancuś....

I teraz uważaj....

Zwrócił się po 6 latach do mnie, ze zamówił ekspertyzę i, w/g Eurokodow konstrukcja jest niedomiarowana o 40% i oczekuje, ze.... zamówi wzmocnienie konstrukcji na mój koszt....




Dlatego Koleżanko jak masz zamienić na taki sam przekrój a np. grozi ci, ze konstrukcja się zawali i kogoś zabije, oraz, ze sad zamówi ekspertyzę u takich samych partaczy jak u mnie to wal to wszystko i zamontuj wzmocniony tak, żeby wyszło w/g nowych norm, a czy to był remont czy rozbudowa zostaw do rozmieniania na drobne koledze Parikonowi...


I co ci ten inwestor zrobił? Zapewne nic. Wydaje mi się, że @majster_stefania i tak wymieni krokwie na takie jakie jej wyszły. Pyta się tylko czy to jeszcze remont. Dlatego rozmieniam na drobne. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tokkotai
Gość






PostWysłany: Pon 13:24, 17 Lut 2020    Temat postu:

Parikon napisał:

I co ci ten inwestor zrobił? Zapewne nic. Wydaje mi się, że @majster_stefania i tak wymieni krokwie na takie jakie jej wyszły. Pyta się tylko czy to jeszcze remont. Dlatego rozmieniam na drobne. Wink


Dopóki stoi to nic mi nie zrobi...
..problem w tym, ze nie wiadomo czy postoi długo bo gówniana ekipa budowlana będąca własnością inwestora troszkę tą konstrukcje pogięła podczas montażu, na co mam oczywiście serie zdjęć wykonana przez nadzór budowlany wraz z nakazem wyprostowania lub wzmocnienia odpowiednimi nakładkami pogiętych miejsc....

Konstrukcja była projektowana pod katem montażu przez ekipę która umie i wie jak używać klucza dynamometrycznego, a nie bandę wieśniaków co domy budują młotkiem...


Ostatnio zmieniony przez tokkotai dnia Pon 13:29, 17 Lut 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majster stefania
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 1548
Przeczytał: 29 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:52, 17 Lut 2020    Temat postu:

Dzięki Panowie za zainteresowanie tematem. W sumie kamienica jest z końca XIX wieku, nietknięta. Nawet teraz krokwie spękane poprzecznie do połowy ale się nie ugną, murlata próchno, ale nie drgnie na centymetr.
Wrzuciłam to w obliczenia a tam oczywista 137 proc zginanie. Gdzieś mi się obiło, że przy remontach stosować można normy z czasów kiedy był budynek wznoszony, ale czy to prawda?
Z drugiej strony jeśli nie zmieniam obciążeń a konstrukcja nie ma ugiec itp to znaczy, że stare przekroje wystarczają. Zglupieć można.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tokkotai
Gość






PostWysłany: Pon 15:01, 17 Lut 2020    Temat postu:

W UK/USA możesz.
W PL będzie z tym problem, bo o wszystkim i tak decydują biegli...

Ale mimo, ze możesz to i tak przelicza się (sam to akceptowałem bo miałem obliczenia w/g norm z lat 50'tych oraz w/g eurokodow) w/g Eurokodow z powodów na coraz gorsze wykonawstwo.. To jest tak na prawdę już w europie poważny problem.

Stare PN były pisane pod ówczesny stan wykształcenia zawodowego grupy odpowiednio wykształconych w szkołach zawodowych pracowników fizycznych. Teraz ze świecą szukać takich bo wszyscy praktycznie albo na emeryturach albo w puszkach...

Rady, radami, ale zawsze rób tak jak uważasz...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BSD
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 03 Gru 2016
Posty: 572
Przeczytał: 68 tematów

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:50, 17 Lut 2020    Temat postu:

tokkotai napisał:


Inwestor dostał info, ze w/g Eurokodow konstrukcja wychodzi o 40% cięższa i proponuje zrobić ta sama konstrukcje w/g PN90/b...


Ogólnie, jest to trochę zastanawiające. Spodziewałbym się raczej, że będzie odwrotnie. Ale nie znamy szczegółów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parikon
Skokovis



Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:58, 17 Lut 2020    Temat postu:

majster stefania napisał:
Dzięki Panowie za zainteresowanie tematem. W sumie kamienica jest z końca XIX wieku, nietknięta. Nawet teraz krokwie spękane poprzecznie do połowy ale się nie ugną, murlata próchno, ale nie drgnie na centymetr.
Wrzuciłam to w obliczenia a tam oczywista 137 proc zginanie. Gdzieś mi się obiło, że przy remontach stosować można normy z czasów kiedy był budynek wznoszony, ale czy to prawda?
Z drugiej strony jeśli nie zmieniam obciążeń a konstrukcja nie ma ugiec itp to znaczy, że stare przekroje wystarczają. Zglupieć można.


Musimy rozróżniać definicje prawne, od sztuki budowlanej. Czy robiąc remont polegający na wymianie krokwi, mogę to zrobić od tak, nie interesując się, czy w ogóle jestem w stanie wyjąc dany element i go zamienić na identyczny, ale nowszy. Czy przy remoncie wykonywać obliczenia sprawdzające wg nowych norm czy nie? Prawo może nic na ten temat nie mówić.

Ale zajrzyjmy do normy PN-EN 1995-1-1:2010 i co tam mamy?


Czyli wydawcy norm zakładają, że nawet przy remoncie, są wykonywane obliczenia sprawdzające. Co prawda pochodzi to z załącznika krajowego normy PN-EN, więc nie wiem jak jest w innych wydaniach norm EN publikowanych przez inne jednostki normalizacyjne innych krajów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Pon 17:14, 17 Lut 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tokkotai
Gość






PostWysłany: Pon 17:52, 17 Lut 2020    Temat postu:

w NA do BS-EN tego wpisu nie ma....

Ale w prawie jest możliwość zrobienia obliczeń w/g starych norm dla budynków remontowanych... ( sprawdzałem to jakieś 6 lat temu jak pracowałem jako BC teraz nie pamiętam już tego zbyt dokładnie i nie mam czasu żeby szukać).
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parikon
Skokovis



Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:29, 17 Lut 2020    Temat postu:

tokkotai napisał:
w NA do BS-EN tego wpisu nie ma....

Ale w prawie jest możliwość zrobienia obliczeń w/g starych norm dla budynków remontowanych... ( sprawdzałem to jakieś 6 lat temu jak pracowałem jako BC teraz nie pamiętam już tego zbyt dokładnie i nie mam czasu żeby szukać).


Ja inwestorowi mówię najczęściej tak.

- że remont jest wtedy gdy wymieniamy części czegokolwiek na takie same ale oczywiście mogą być wyprodukowane jako elementy nowe. Przebudowa jest, gdy te elementy wzmacniamy lub wymieniamy na inne ( większe, inny materiał itp). Jeśli chodzi o moją robotę, czyli weryfikację, to zapłata się należy za weryfikację. Jeśli chodzi o zapis normy,. który przytoczyłem to i tak dotyczy on elementów już wbudowanych. Czyli przykładowo, gdy weryfikuję stare deski podłogowe to mogę je liczyć z tym 50% ugięciem większym, ale jeśli już wymieniam na nowe, to już powinny podlegać tym bardziej restrykcyjnym ugięciom (raczej nie mam racji Wink, gdyż nowy element może być nowym elementem starego budynku) ). A znów nośność w obu przypadkach nie podlega modyfikacji.

Zatem jeśli podejdziemy to tego tak, że weryfikację robimy tak czy siak, to:
gdy elementy wyjdą jako poprawne wg normy to możemy je wymienić na identyczne całkiem nowe i mamy remont (idziemy prawnie drogą remontu)
jeśli wyjdzie wzmocnienie lub wymiana na elementy i innych parametrach technicznych, z innego materiału to już jest przebudowa (idziemy prawnie drogą przebudowy)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Śro 18:16, 19 Lut 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dywan
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 24 Wrz 2018
Posty: 1056
Przeczytał: 38 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:14, 21 Lut 2020    Temat postu:

A jak podchodzicie do takiego zagadnienia, że macie np kilka krokwi w złym stanie technicznym, wymieniacie na takie same - remont. Ale np poniżej wieźby coś tam się dzieje, jakieś nadproze czy coś, chcecie mieć dokładną reakcje z wieźby, robicie model w 3D uwzgledniając rzetelnie wszelkie przeguby, dajecie przekroje jakie są, liczycie siły wewnętrzne i reackcje, mamy już co chcemy, ale ot tak sobie jeszcze klikniemy na wymiarowanie i wychdozi np lokalnie po 150%. Mamy wiedze, że coś jest za słabe, już nie da się odzobaczyć - i co? Wzmocnienie? Czy piszecie - elementy więźby dachowej w dobrym stanie, nie wali sie i nic wiecej? Bo nie jest objęte to ninijesyzm opracowaniem? Niech będzie, że w tym momencie to nie jakaś pojedyńcza płatewka, ale każda krokiew. Inwestor mówi - nie robie bo nie mam kasy - chciałem tylko to nadproze i wymiane zbutwiałych krokwi.

I może druga jeszcze kwestia bo mam coś podobnego teraz. Troche to zawiłe, ale może przebrniecie Smile Jest remont. Powiedzmy... nie dyskutujmy z architektem i Inwestorem teraz, nie moje małpy, nie mój cyrk. Ale trzeba zrobić nadproze. Na rzucie od arcitekta zaznaczam lokalizację przebicia, obliczam, rysuję, gotowe. Ale widze że np gdzies stawiaja centralę 3,5 tony i mi na oko wychodzi, że może akurat w tym miejscu to ona bez żadnej konstrukcji wsporczej stać nie może. Zgłaszam to architektowi/inwestorowi - że trzeba by się tym zajać i mi za to zapłącić bo zakres projektu już jest wiekszy, a ze trwa to dwa lata bla bla bla, a oni - oj tam oj tam, zamontują to dobrze, nie ma piniędzy na projekt. Czy w takim wypadku, jak na moim rzucie, podkładzie przekopiowanym z arch jest ta centrala i ja w żaden sposób nie opiszę, że musi być tam jakieś wzmocnienie, konstrukcja wsporcza - cokolwiek - to biorę pełną odpowiedzialność za każdy element na rysunku. Zgadza się? Chyba tak.
Jeżeli zostawię to na swoim podkłądzie to czy mogę zawrzeć taki tyłkochron - że rzut pokazuje tylko obliczane elementy konstrukcyjne (pozycje). Wszystko co nie opisane nie wchdozi w skład projektu i musi być rozwiązane w odrębnym opracowaniu. Takei cos przechodzi?
Moge to zrobić jeszcze inaczej - wykasować z opracowania tą centralę. Ale np prokurator potem dojdzie do tego, że o niej wiedziałem. I też nie dobrze.

Chodzi mi o generalnie problematyczną kwestię, że przy remontach/przebudowach Inwestor mówi - nei zrobie, za robote dodatkową nie zapłace, wiec ja piszę - to nie moje opracowanie. Bo już wszelkie pertraktacje nie zadziałały. Rozumiem też Inwestora, który moze poczuć się naciagany. No bo teraz niby skąd ja takie stawki proponuję?!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dywan dnia Pią 10:15, 21 Lut 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Konstruktor budowlany Strona Główna -> Prawo i przepisy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin