Konstruktor budowlany

leebailong

Cześć.
Bardzo się dzisiaj zdziwiłem jak czytałem postanowienie ze Starostwa dotyczące PAB który złożyłem 2 msc temu. Jeden z pkt. mówi o tym, że muszę uzupełnić projekt o architektów. Inwestycja dotyczy przebudowy konstrukcji stropu, powiększenia otworów wewnętrznych w ścianach (budownictwo przemysłowe). Brak jest przebudowywanych elementów architektonicznych.
Do tej pory wielokrotnie składałem PAB pod którymi podpisywali się sami konstruktorzy.
Zadzwoniłem do Pani z urzedu i się dowiedziałem, że przy PAB zawsze musi być architekt i mówi mi to w uzgodnieniu z Naczelnikiem.
Nie wiem już o co tu chodzi. Czy teraz przy każdym temacie będę musiał mieć architekta?
Macie może na to jakieś interpretację lub wyroki sądów?
Pozdrawiam.

barmin

Nie musisz mieć architekta Smile

Niech Ci wskażą podstawe prawną takiej decyzji, ktoś w tym starostwie chyba jakieś wesołe tabletki bierze Wink

leebailong

Załaczam pełną treść uwagi Wink

[/img]

Dywan

Ja się bardzo, bardzo cieszę, że już nie mam tak za wiele wspólnego z urzędasami.
Nie raz robiłem jakąś przebudowę polegającą na wycięciu otworu na drzwi i to szło bez architekta. Ostatnio w bloku babka chciała przejście, napisałem odpowiednie oświadczenie, że ścianka działowa, że można robić. Przeszło. Jakiś skan z archiwalnego projektu dołączyłem z zaznaczeniem gdzie ten otwór ma być, wystarczyło.
Może u Ciebie jednak zakres jest jakiś inny?
Niby ściana jest elementem architektonicznym. Może jakieś kwestie p.poż, ewakuacji itd. W swoim zakresie to masz poruszone?

Zadzwoń jeszcze raz. A po rozmowie znów i poproś o rozmowe z dyrekcją. Ja tak zrobiłem z trzy tygodnie temu, projekt budowlany Wink

rozbiórki. Duża chałupa, blisko granicy. Babka mówi, że potrzeba mapy do celów projektowych, pełen PZT i PAB. Ciut mi żyłka pękła, dzwonie jeszcze raz, tam mówią na sekretariacie, ze teraz tamta nie może, ja mówie, że nie mam czasu i ma dać kogoś do telefonu, kto ma kompetencje (nie gryzłem się specjalnie w język). Odebrała druga babka - jaka mapa? Nie no, plan sytuacyjny na tej informacyjnej wystarczy. Tak, tylko konstruktor, byle by BIOZ był. Pytam czy napewno to wystarczy i czy nie cofną. Napewno i nie cofną. To ja mówię - a prosze przypomnieć jeszcze nazwisko bym wiedział kogo jak coś ścigać. Cisza... długa cisza w telefonie. W końcu mówi nieśmiało Smile

Zobaczymy hehehe

barmin

cajmer

Robiłem przebudowy mieszkań z usunięciem jakichś ścian i przechodziło na samej konstrukcji.
Jedyne co to trzeba było dostosować rysunki do wymogów. Jakieś powierzchnie,.materiały, wymiary itp.

senmil

Budynek to budownictwo. Mam uprawnienia kosntrukcyjno-BUDOWLANE, więc szafa gra Wink

Musi być bo CO? Widzimisię naczelnika?

Ostatnio miałem akcję, że organ zażądał zgody zarządcy na usytuowanie kabla oświetlenia terenu... Uzgodnienie PZT mam (!), mam też klepnięty ZUD przez zarządcę drogi. No ale się uparli bo musi być. Po ochrzanie jednak nie było trzeba.

dm

urzędnikom rozchodzi się o debilny zapis w uprawnieniach dotyczący zakresu:
................ jest uprawniony w specjalności konstrukcyjno-budowlanej do:
- projektowania obiektu budowlanego w zakresie sporządzania projektu architektoniczno-budowlanego w odniesieniu do konstrukcji obiektu,
i właśnie stwierdzenie "konstrukcji obiektu" powoduje problemy, przy nowelizacjach rozporządzenia "zapomniano" o wyrażeniu "rozwiązań budowlanych i konstrukcji", spotkałem się ze stwierdzeniem urzędników że nawet mur oporowy winien być "podbity" przez architekta a konstruktor ma "narysować" pręciki w tym murze....

senmil

Tak jak kiedyś zapomniano o wykreśleniu po ustaleniach na komisji deregulacyjnej w uprawnieniach architektonicznych ograniczenia "w zabudowie zagrodowej".

HybrydKr

Że się tak dołączę - urzędy to niestety w pewnym stopniu przechowalnia kretynów.
Samo to że w danym urzędzie złożyłem 2 tożsame projekty i w jednym były 2 uwagi w miarę rzeczowe, w 2 było 8 uwag, które w całości uważałem z idiotyzm, dopiero po pokazaniu 2 pism u pani kierownik i zrobieniu zadymy przeszło.
Z innej strony - złożone 2 podobne projekty w 2 urzędach w podobnym czasie - w 1 bez problemu w 6tyg. PnB., w 2 problemy osobowości albo leczenie kompleksów przez urzędnika.

A jako w temacie - przy prostych tematach usunięcia ściany, przebudowy lokalu załatwiam że ja jestem projektantem, a na sprawdzającego wpisuję architekta. Z tym numerem jeszcze nie miałem uwag.

senmil

HybrydKr

kolego Senimil ale co mam Ci odpowiedzieć? Na potwierdzenie Twych racji mógłbym napisać dłuuugiego bloga albo nawet książkę.

Dlatego robię projekty wielobranżowe jak "już muszę", ale w ponad 99% robię tematy konstrukcyjne dla kilku biur architektonicznych i nie muszę się bić z patologią urzędniczą.

senmil

senmil

No i problemy są różne, najbardziej...
"Z jakimi największymi wyzwaniami mierzą się dziś architekci?

Maciej Grychowski: Na pewno jest to zmniejszenie roli architekta w procesie budowlanym. Z tym faktem związanych jest wiele różnorodnych kwestii, jak realny spadek dochodów, wyzwania związane z nowymi technologiami czy rozwarstwienie środowiska, które przekłada się na odmienne postrzeganie swoich interesów. Wyraźnie zaznaczają się różnice między młodymi a starszym pokoleniem, osobami posiadającymi uprawnienia i ich niemającymi oraz nierzadko toczące się spory między pracownikami a właścicielami biur projektowych."
[link widoczny dla zalogowanych]