|
Konstruktor budowlany Forum projektantów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dead_avis
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:11, 30 Cze 2016 Temat postu: Dwie obowiązujące linie zabudowy |
|
|
Jak sobie radzicie jeśli na jednej działce (narożnej) są dwie obowiązujące linie zabudowy (wg MPZP) , pod kątem 93 stopni - czyli nie prostopadłe.
Stawiacie ściana tylko do jednej z nich czy robicie "krzywe" domki ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
royart
Początkujący Forumowicz
Dołączył: 17 Paź 2010
Posty: 10
Przeczytał: 29 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:03, 30 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem powinieneś dopasować się do jednej z linii zabudowy - po uzgodnieniu z Inwestorem. "Krzywe" ściany w domku to nie koniecznie dobry pomysł. Czasami spotykam zapis o tym aby budynek był usytuowany równolegle do jednej z granic działki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dead_avis
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:54, 30 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Tyle to ja oczywiście też wiem, że prostokątny dom jest dobry a nie krzywy. Ja potrzebuję jakiś zapis w prawie albo orzecznictwo sądowe że przy występowaniu dwóch nie ortogonalnych wzajemnie obowiązujących linii zabudowy wystarczy że budynek będzie leżał tylko na jednej z nich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adyton_
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielone Płuca Polski
|
Wysłany: Czw 15:26, 30 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Pierwsi zasadnicza sprawa - czy w MPZP jest podana definicja "obowiązującej linii zabudowy" i jeżeli jest, to jak brzmi? Formalnie nie jest w żaden sposób zdefiniowana więc gdyby nie bylo definicji w MPZP to przyjąłbym tę, która jest wygodniejsza a potem bronił tego jak lew Zawsze można wystąpić do gminy/urbanisty- autora mpzp o interpretacje zapisów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
senmil
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2765
Przeczytał: 42 tematy
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Północ
|
Wysłany: Czw 20:33, 30 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Dokładnie tak: co jest zapisane w definicji planu? Jeśli obowiązująca leci wzdłuż dwóch granic to do tych dwóch się dostosowujesz ("krzywe" kąty budynku), ale...
grzebiąc w marnej wikipedii można znaleźć coś takiego:
Cytat: | Pojęcie obowiązująca linia nowej zabudowy często interpretowane jest jako linia wyznaczająca dokładne położenie budynku (jak linia obowiązująca lub nakazana w planie miejscowym), jednak w orzecznictwie NSA występuje również pogląd, iż ma ona charakter linii nieprzekraczalnej |
[link widoczny dla zalogowanych]
Tutaj masz kilka pochodnych tematu wraz z wyrokami:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Parikon
Skokovis
Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:45, 01 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Zawsze uważałem linię zabudowy jako ograniczenie odległości budynku od granicy a nie jako miejsce usytuowania lica ściany (elewacji).
W Wiki tylko napisali że są myśliciele co chcieliby inaczej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
senmil
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2765
Przeczytał: 42 tematy
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Północ
|
Wysłany: Pią 13:40, 01 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Wiki to słabe źródło, żadne wręcz. Jednak czasem "na szybko" się przydaje i ma dużą uznaniową dozę zaufania wśród przeciętnego zjadacza chleba. To coś jak słownik orewllowski i myślozbrodnia w jednym .
Co do linii to czasami spotyka się zapisy, że dotyczy to również balkonów co już jest niekoniecznie właściwe. Zawsze patrzymy co autor planu zapisał z definicjach - co nie jest równoznaczne, że jest to prawidłowe. Przykładowo w pewnym planie zapisano, że nie można ogradzać WM, instancja wyższa udowodniła, że nie można tego zabronić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez senmil dnia Pią 13:47, 01 Lip 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dead_avis
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:50, 04 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Słuchajcie po pierwsze to w MPZP nie ma definicji ani linii zabudowy ani obowiązującej linii zabudowy - w tym konkretnym przypadku.
Do obowiązującej linii zabudowy zawsze trzeba się przyklejać tylko że przy dwóch OLZ to co miało z założenia tworzyć ład przestrzenny, tworzy koszmarki - krzywe domki.
Nie rozumiem czemu niektórzy tu piszący podchodzą do obowiązującej LZ tak samo jak do nieprzekraczalnej LZ ? Przecież wiadomo że nieprzekraczalna ma zapewnić odpowiednie odległości a obowiązująca utrzymać jeden front wzdłuż ulicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Parikon
Skokovis
Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:00, 04 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
dead_avis napisał: | Słuchajcie po pierwsze to w MPZP nie ma definicji ani linii zabudowy ani obowiązującej linii zabudowy - w tym konkretnym przypadku.
Do obowiązującej linii zabudowy zawsze trzeba się przyklejać tylko że przy dwóch OLZ to co miało z założenia tworzyć ład przestrzenny, tworzy koszmarki - krzywe domki.
Nie rozumiem czemu niektórzy tu piszący podchodzą do obowiązującej LZ tak samo jak do nieprzekraczalnej LZ ? Przecież wiadomo że nieprzekraczalna ma zapewnić odpowiednie odległości a obowiązująca utrzymać jeden front wzdłuż ulicy. |
Masz 100% rację. Linia zabudowa ma swoje 2 rodzaje.
Cytat: | Obowiązujące linie zabudowy, dokładnie określają, w którym miejscu musi znaleźć się ściana budynku i wyznaczane są w miejscach istotnych urbanistycznie. Nieprzekraczalna linia zabudowy z kolei, oznacza, że budynki nie mogą być poza tą linią zlokalizowane [por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 5 kwietnia 2000 r., sygn. SA/Sz 41/99] |
Źródło
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kosmo
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 257
Przeczytał: 12 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią 11:35, 08 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Panowie zaczynamy popadać w paranoje ! !
Nie dajmy się zwariować. Linia zabudowy wyznacza odległość budynku bądź to od granicy działki bądź od krawędzi jezdni (zalezy od zapisu). Jeżeli w planie jest napisane że budynek ustawiony równolegle do lini zabudowy to ma stać jedną ( 1 ) ścianą równolegle - a nie krzywo - no bez przesady
Jeżeli linia jest nieprzekraczalna to tak jak koledzy wcześniej napisali - dom nie bliżej niż na lini, można go stawiać dalej ale pamiętając o zapisie że ma być równolegle. Jak linia jest obowiązująca to jasno mamy postawić ścianę na lini.
Dalej - co do dwóch lini - jeśli plan nie określa do której lini ma być dostosowany budynek to stawiamy go na jednej z nich ale tak aby żadnym rogiem nie wychodził poza drugą linię.
A krzywe domki zostawmy w Sopocie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Parikon
Skokovis
Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:19, 08 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
To zależy.
Załóżmy, że przykład kolegi to kamienica narożna. Ulice schodzą się pod katem 93 stopnie a nie 90.
W takim przypadku ściany będą z licowane z liniami zabudowy a kąt wewnątrz będzie rozwarty.
Obydwie linie będą obowiązujące projektanta
Drugi przypadek budynek wolno-stojący niewielki jednorodzinny na działce narożnej. Tu można już kombinować w zależności czy linie są obowiązujące czy tylko jedna z nich lub może żadna.
Bo przecież obydwie mogą być tylko liniami nieprzekraczalnymi.
Pozostaje interpretacja linii obowiązującej czy zawiera się w zbiorze linii nieprzekraczalnych czy może jakiś elementy obiektu (nie budynku) mogą ją przekraczać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adyton_
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielone Płuca Polski
|
Wysłany: Pią 13:01, 08 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Te 2 OLZy powstały w MPZcie na jakiejś podstawie. Urbanista najpewniej dowiązywał się w jakimś obszarze do istniejących zabudowań. Często wystarczy zerknąć jak stoją budynki na sąsiednich działkach by móc samemu stwierdzić, co oznacza i jak jest interpretowana w danym starostwie linia obowiązująca (czy można wysuwać wykusze, schody, ganki czy może jednak nic nie może wystawać poza linię, co powoduje, że ściany "falują" w obrębie sąsiednich działek - pytanie tylko, czy na pewno na tym zależało urbaniście i czy istotniejsze jest, żeby schody wejściowe były w jednej linii, czy jednak elewacje?
Jeżeli brak definicji w MPZ, to najlepiej jak projektant przeprowadzi w projekcie budowlanym swoją własną "analizę" OLZ i sąsiedniej zabudowy i odpowiednio uargumentuje takie a nie inne posadowienie swojego budynku, to często wiele pomaga - znosi odpowiedzialność urzędnika z interpretacji niejasnych przepisów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dead_avis
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:20, 08 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
To troszkę jeszcze dopisze jak to jest w tym konkretnym przypadku...
Budynek to niewielki budynek jednorodzinny (bardzo mały-raczej do zamieszkania w sezonie letnim). W MPZP tak jak pisałem niema def. ani OLZ ani NLZ.
Na działkach sąsiednich niema jeszcze żadnych budynków, ja widząc tę mapę mógłbym stwierdzić ze urbanista powinien jedną z linii zrobić OLZ a drugą NLZ, ale komu by się chciało pomyśleć...
Uważam że tylko ta linia zabudowy, która biegnie wzdłuż frontu działki i jest równoległa do ulicy ,przy której będą stać bezpośredni sąsiedzi powinna być OLZ.
Na razie położyłem budynek na jednej OLZ a na drugiej leży... pilaster bo nikt nie mówi jak duża część elewacji ma leżeć na OLZ .
A historia wg mnie tych dwóch linii była prosta... obrys działek - zaznacz - odsuń o 6000mm i Wu ła LA kto by tam patrzał jaki to kąt...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Parikon
Skokovis
Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:18, 08 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Przy tym kącie na 10 metrach będziesz odbiegał o pół metra od obowiązującej linii.
Prawidłowość usytuowania obiektu sprawdza odpowiedni organ i to on podejmuje decyzję a potem najwyżej po połowie z projektantem dzieli się wartością robót budowlanych doprowadzających obiekt do zgodności z przepisami. Oczywiście o ile nadzór budowlany lub jacyś "mili" sąsiedzi się do tego przyczepią. Np entuzjaści równoległych lic elewacyjnych działający na danym obszarze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|