Konstruktor budowlany

tokkotai

To następnym razem sobie rozszerz opis zakresu o wszystkie elementy występujące w projekcie. Wtedy w razie dołożenia czegoś za pięć dwunasta nie obudzisz się z ręką w nocniku tylko pójdziesz do architekta po dodatkową kasę za rozszerzenie zakresu o coś czego nie było w wycenie. I jeszcze się nie zdarzyło, żebym nie miał przynajmniej jednej duuużej zmiany w projekcie bo Architect coś spierdolił i na gwałt nagle zmienia sobie podkłady architektoniczne.

Zbyszek11

b-k1

Tak, ale ja do domków daję trochę więcej niż tylko opisowo bo wiem że wrócą po detale. Lecz dziwię się że jeśli czegoś brakowało to nie interweniował kierownik budowy i nie zostałem wezwany do uzupełnień tylko poza moją wiedza architekt zlecił weryfikację u niezależnego konstruktora i żąda zapłaty za to. I nie chce żebym to zrobił ja tylko wy6konawca wyceni ile kosztują "szkody" projektowe i to zostanie pokryte z mojej polisy.

majster stefania

I o domek cała ta afera ?
Może i wykonawca wyceni a ubezpieczyciel to zweryfikuje.
Jeśli chodzi o braki np. połączeń dachu - to nawet jeśli dałeś coś od siebie to był to tylko PB to i tak nie miałes obowiązku tego dodawać.
Co z tymi prętami , których brakowało? Brakowało ich "na serio" czy po prostu inny konstruktor przyjął inne założenia itp.

b-k1

No o domek niestety. Ja w trzpieniu kolankowym dałem 3 pręty od strony zginanej i 2 od strony zewnętrznej bo tak zawsze daje jak wychodzi rozpór. Choć układ mam krokwiowo-płatwiowy i rozpór na podporze jest rzędu 2-3 kN

tokkotai

Jeżeli w PB nie było błędów grubych to nie martwił bym się tym.
A ty następnym razem zażądaj więcej od architekta bo robi Ciebie w kakao i to bez wazeliny Very Happy

.
Jak miał na zapłacenie komuś za sprawdzenie to miał na zrobienie całego PB+PW i wtedy dopiero bym się martwił. I pamiętaj, jak robisz PB to dajesz maksymalne przekroje i maksymalne zbrojenie wtedy to kogoś innego problem,a nie twój.
Jak miałeś tylko PB to bym napisał im fuck off bo zakres opracowania był wystarczający do uzyskania PnB a PW nikt u mnie nie zamówił. I czekaj na sprawę sądową. W ogromnej większości nikt tej sprawy nie będzie zakładał bo nikomu to się nie opłaca a na 99% chcą tylko wyciągnąć od ciebie kasę.

No i jeszcze jedno pytanie: Czy nie było w międzyczasie zmiany norm? Czy Twój projekt nie był robiony wg PN a sprawdzenie wg PN-EN? Bo wtedy faktycznie mogą być dość duże rozbieżności w zbrojeniu z uwagi na inne współczynniki obciążeń (w PN średni jest 1,28-1,31, w PN-EN 1,36-1,44).

majster stefania

focusdg

Sprawdź "w odwecie" czy to co zrobili do tej pory jest zgodne z Twoim opracowaniem.

stanislove

stanislove

b-k1

Musiałbym się pofatygować na budowę bo to było zdalnie robione ale dla ochrony własnego interesu musiałbym tak zrobić. Ewentualnie skontaktować się z inwestorem lub kierownikiem budowy.

Bo te dwa podmioty ani razu że tak powiem nie dzwonili do mnie o żadne uzupełnienia. I śmiem twierdzić że kierownik jest tylko na papierze a wykonawca prowadzi budowę.

Studenciaczek

Lepiej zrobić wizytę niespodziankę Wink

Tylko niech Pan uważa, żeby sobie przypadkiem pod nieobecność kierownika bud nogi nie złamać, czy coś Razz

A tak na poważnie, jednak ludzie to kur** Smile

adbud

Współpracuje dużo z architektami ale takich to nie znam i mam nadzieję, ze nie poznam.. zamiast się wspierać to takie coś..
Ja bym mu wyszukał również błędy. Na pewno takie się znajdą!

majster stefania

jak pojedziesz na budowę to na pewno coś będzie nie z projektem, wtedy dziennik i wezwanie do przywrócenia stanu zgodnego z projektem.
Jak oni tak z Tobą to bądz wzajemny.
Naprawdę masę rzeczy można załatwić normalnie itp. ale jak chcą być nieuprzejmi zastosuj ich metody.

kamild

Bośmy ich nauczyli robić PB za kasę na PB ale w zakresie PW. I jak nagle dostają mniej niż zwykle, to jest sraczka na budowie.
Nie wiem czy warto od razu odpalać atomówkę i wstrzymywać budowę, może lepiej najpierw zadzwonić i się umówić na wizytę weryfikacyjna? Takie coś zwykle dobrze działa na zbyt lotnych wykonawców.
Co nie zmienia faktu za architektka to chuj z cyckami.