 |
Konstruktor budowlany Forum projektantów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klinkier
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 21 Sie 2011
Posty: 410
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 1:11, 30 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Obiło mi się o uszy, że architekci forsowali stały procent od budżetu inwestycji, który szedłby tylko na projekt (całość) bez fikania inwestora, czyli rozwiązanie ideowo zbliżone do przykładu z notariuszami. Pomysł chyba upadł, bo się UOKiK ich czepił, ale szczegółów nie znam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Klinkier dnia Śro 1:12, 30 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
senmil
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2777
Przeczytał: 21 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Północ
|
Wysłany: Śro 9:20, 30 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Tak, dostali nawet za to kary:
[link widoczny dla zalogowanych]
Tutaj było o przetargach, ale też dostali za chęć wprowadzenia obligatoryjności swoich cenników. Do poczytania dostępne poniżej:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak widać są równi i równiejsi - notariusze mogą, adwokaci podobnie.
I znowu zamiast żyć w konflikcie z bratnią izbą można by się dogadać odnośnie kompetencji w uprawnieniach i razem walczyć o cennik (wiem że to trąci regulacją, ale cóż... proszę kolegów libertarian i republikan o nie krytykowanie ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rikman
Forumowicz
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:20, 30 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Cóż architekci są dla nas w pewnym sensie pracodawcami. Gdyby wprowadzić te regulacje w cenie projektów to byłyby one nie na rękę w szczególności architektom, bo traciliby możliwość negocjacji ceny za projekt branżowy. Nie wiem jak w innych krajach, ale w Polsce to architekt rozdaje karty i jest najbliżej inwestora. Widać tutaj chyba konflikt interesów i w związku z tym wszystko stoi w martwym punkcie, zwłaszcza, że jak wspominaliście, istnieje wzajemna rywalizacja między Izbami.
@KAM W elektroenergetyce też wymagane są uprawnienia więc przebranżowienie się wcale nie jest takie proste jakby się wydawało. Trzeba mieć ukończone odpowiednie studia.. Podobnie jest z innymi kierunkami technicznymi. Jedynie informatycy takowych nie potrzebują. Poza tym należy mieć odpowiednią wiedzę nie tylko teoretyczną, ale i praktyczną w danych zagadnieniach, a to wymaga bardzo dużo czasu. Na pewno dodatkowo jakieś doświadczenie. Pytanie czy jesteś gotów poświęcić kolejne 5 lat lub min 3 lata studiów by uzyskać odpowiednie kawalifikacje.. Trzeba to wszystko przekalkulować sobie, bo nie jest to takie oczywiste. W międzyczasie trzeba z czegoś żyć, utrzymywać rodzinę, rozwiązywać różne problemy życiowe itd.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rikman dnia Śro 17:21, 30 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stanislove
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 2043
Przeczytał: 50 tematów
Pomógł: 104 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 7:24, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Albo ma się szczęście, albo trzeba uparcie szukać, a przede wszystkim mieć dodatkowe umiejętności (języki, obsługa jakichś programów, szczegółowa znajomość jakiegoś problemu), które choć czasem wydają się średnio przydatne, to w końcu okazuje się, że ktoś ich potrzebuje od zaraz i jest w stanie za to sporo zapłacić.
Do tego w rozmowie trzeba umieć przekonać do siebie przyszłego pracodawcę - to chyba najważniejsze.
Mi się tak udało dostać pracę w wykonawstwie - inwestycja w Niemczech, więc potrzebowali człowieka z językami. Choć wcześniej tylko parę lat projektowałem (zacząłem na 3 roku studiów, więc mam jakieś 4 lata praktyki w projektowaniu), to wzięli mnie bez gadania i jeszcze pytali ile chcę zarabiać i dawali tą kasę bez pytania o szczegóły, do tego dużo fajnych bonusów - od razu na start dostałem ponad 2 razy więcej niż wyciągałem w biurze (bez nadgodzin i bez fuch).
Fakt - nadgodzin się robi 60 do 100 w miesiącu, ale jak się w biurze chce dobrze zarobić, to czasem też trzeba tłuc od rana do nocy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|