Forum Konstruktor budowlany Strona Główna Konstruktor budowlany
Forum projektantów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

gdzie po studiach ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Konstruktor budowlany Strona Główna -> Praca
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
an.pas
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 547
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:46, 26 Sty 2012    Temat postu:

Kolega pablo25 zapytał: gdzie po studiach? a dyskusja, wypowiedzi zeszły zupełnie na inny tor...Smile
Ja bym dodał, że można też zostać kucharzem, praca w cieple, często w towarzystwie kobiet (na budowie o nie trudno) no i jak ktoś lubie dobre jedzonko to tylko to.....
Osobiście uważam, że jak ktoś kończy studia to powinien się orientowac co może ponich robić, mieć przynajmniej jakieś plany, chyba, że kolega jest przed wyborem kierunku studiów


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamild
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 1573
Przeczytał: 58 tematów

Pomógł: 34 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:49, 26 Sty 2012    Temat postu:

Zależy o jakim kierowniku się mówi. Znajomy jest (jednym z wielu) kierowników na odcinku budowy autostrady - i zarabia swoje 3 kawałki. Prace zaczyna o 6 kończy jak kończą robotnicy. Operator walca ma 4 koła.
Gość który kieruje kierownikami przyjeżdża ze swoim kierowca raz w tygodniu. I co 3 miesiące zmienia auto.

Obskoczyć czy nie obskoczyć. RumAndCoke spróbuj sobie złapać tyle budów domków przy konkurencji gości z nadzoru w gminie oraz emerytów, żeby te 120zł coś znaczyło, prócz kasy na wóde by zapić smuty Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
RumAndCoke
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:52, 26 Sty 2012    Temat postu:

kamild napisał:

Obskoczyć czy nie obskoczyć. RumAndCoke spróbuj sobie złapać tyle budów domków przy konkurencji gości z nadzoru w gminie oraz emerytów, żeby te 120zł coś znaczyło, prócz kasy na wóde by zapić smuty Smile


Nie twierdzę, że da się wyżyć z samych domków. Dlatego nawet w jednym z moich postów napisałem, że to jest zajęcie głównie by sobie dorobić a nie żyć z tego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ASG
Pierwszy blachownicowy



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bochnia

PostWysłany: Czw 21:53, 26 Sty 2012    Temat postu:

an.pas napisał:
...Ja bym dodał, że można też zostać kucharzem, praca w cieple, często w towarzystwie kobiet (na budowie o nie trudno) no i jak ktoś lubie dobre jedzonko to tylko to...

Dodam, że studia w tym przypadku nawet specjalnie nie przeszkadzają. A to duży plus. No i języki. Taki kucharz to musi znać francuski.
A tak poważnie Laughing to jest takie powiedzenie, nie pamiętam dokładnie, że ludzkie plany wywołują chichot Boga.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamild
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 1573
Przeczytał: 58 tematów

Pomógł: 34 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:59, 26 Sty 2012    Temat postu:

Zwykle jest tak, że przy składaniu papierów o PnB, miły pan się pyta czy jest kierownik budowy. Bo jak nie ma, to on poleci pana z nadzoru, żeby potem nie było problemów z odbiorem. A kto chce mieć problem z odbiorem?
A emeryci którzy są figurantami i podpisują dzienniki jak leci? Wina jest inwestorów bo oni wolą "zaoszczędzić" 500zł na kierowniku ponieważ na budownictwie każdy sie zna i burzymurki doradzą. I potem są problemy. Ale pińcet w kieszeni.

Autor wątku zadał dobre pytania "gdzie po studiach" - odpowiedź może być tylko jedna: tam gdzie będzie praca. Bo ambicją się rodziny nie wyżywi.

edit:
znajomy skończył gastronomik, pojechał na wakacje na cypr - teraz jest sobie szefem kuchni w hotelu i w jakim klimacie sobie żyje Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kamild dnia Czw 22:00, 26 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
trzciel
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 30 Sie 2009
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Czw 22:24, 26 Sty 2012    Temat postu:

Dokładnie - wszyscy moi rówieśnicy- włącznie ze mną - mieliśmy Plany gdzie po studiach. Nawet do konkretnych firm próbowaliśmy uderzać. Skończyło się tak, że każdy poszedł tam gdzie się dostał.
Skomplikowane plany mają to do siebie, że są jak króliki - często się jebią.

A co do zarobków, to z mojego BARDZO krótkiego okresu obserwacji z pozycji początkującego pracownika, to najwięcej zarabiają Ci związani.......z kasą. Nie specjaliści danej branży, ale kierownicy kontraktu. Zarówno Ci kosztorysujący na rzecz inwestora, jak Ci "nadkierownicy budowy" z ramienia generalnego wykonawcy na większych placach budowy. Kierownik lata po budowie, a Ci siedzą w biurze, zestawiają w Excelu i analizują kolejne oferty, zamówienia, negocjują kasę, itd. itp.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
RumAndCoke
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:33, 26 Sty 2012    Temat postu:

trzciel napisał:
Dokładnie - wszyscy moi rówieśnicy- włącznie ze mną - mieliśmy Plany gdzie po studiach. Nawet do konkretnych firm próbowaliśmy uderzać. Skończyło się tak, że każdy poszedł tam gdzie się dostał.
Skomplikowane plany mają to do siebie, że są jak króliki - często się jebią.

A co do zarobków, to z mojego BARDZO krótkiego okresu obserwacji z pozycji początkującego pracownika, to najwięcej zarabiają Ci związani.......z kasą. Nie specjaliści danej branży, ale kierownicy kontraktu. Zarówno Ci kosztorysujący na rzecz inwestora, jak Ci "nadkierownicy budowy" z ramienia generalnego wykonawcy na większych placach budowy. Kierownik lata po budowie, a Ci siedzą w biurze, zestawiają w Excelu i analizują kolejne oferty, zamówienia, negocjują kasę, itd. itp.


Problem w tym, że żeby zostać takim menadżerem projektu swoje na budowie też trzeba odsłużyć.
Jest to co prawda dziwne, ale często w ogłoszeniach wymaga się od menadżera uprawnień, z których i tak nie korzysta bo od kwestii technicznych jest kierownik budowy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
trzciel
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 30 Sie 2009
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Czw 23:29, 26 Sty 2012    Temat postu:

No najczęściej to w tych molochach jest to awans z kierownika budowy - czyli osoby z uprawnieniami wykonawczymi - na kierownika kontraktu. Więc swoje facet wie. Chodziło mi bardziej o to, że z moich obserwacji wynika, iż tak naprawdę nie zarabia się na czynnościach stricte technicznych, a tych związanych stricte z kasą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ASG
Pierwszy blachownicowy



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bochnia

PostWysłany: Czw 23:46, 26 Sty 2012    Temat postu:

RumAndCoke napisał:

Problem w tym, że żeby zostać takim menadżerem projektu swoje na budowie też trzeba odsłużyć.

hmm.. mam inne doswiadczenia. W jednej firmie takim gościem był zupełny laik, zatrudniony z zewnątrz, za to jak napisał swoją umowę... (nie był prawnikiem ale faks wypluł całą rolkę tej umowy) a drugi miał pod biurkiem "Muratory" z zakładkami z żółtych karteczek. Masakra. Obaj zarabiali 3x tyle co my (było nas tam 3 konstruktorów)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
RumAndCoke
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:56, 26 Sty 2012    Temat postu:

ASG napisał:
RumAndCoke napisał:

Problem w tym, że żeby zostać takim menadżerem projektu swoje na budowie też trzeba odsłużyć.

hmm.. mam inne doswiadczenia. W jednej firmie takim gościem był zupełny laik, zatrudniony z zewnątrz, za to jak napisał swoją umowę... (nie był prawnikiem ale faks wypluł całą rolkę tej umowy) a drugi miał pod biurkiem "Muratory" z zakładkami z żółtych karteczek. Masakra. Obaj zarabiali 3x tyle co my (było nas tam 3 konstruktorów)


No to jednak zdarza się w tym kraju, że PM nie jest technicznym. Podobno dla PM'a to nawet lepiej, ale tego nie wiem bo nim nie jestem Wink

trzciel napisał:
Chodziło mi bardziej o to, że z moich obserwacji wynika, iż tak naprawdę nie zarabia się na czynnościach stricte technicznych, a tych związanych stricte z kasą.


Tak już jest stworzony ten świat, że największe pieniądze zarabiają osoby, które odpowiadają za największe pieniądze. Stąd też najlepiej opłacaną grupą zawodową są ludzie z branży finansowej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ynio
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 1001
Przeczytał: 41 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 0:51, 27 Sty 2012    Temat postu:

i tu jest sedno sprawy, jak już ktoś chce godnie żyć z projektowania to niech projektuje nie przed wydaniem pozwolenia tylko po jego wydaniu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ASG
Pierwszy blachownicowy



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bochnia

PostWysłany: Pią 10:04, 27 Sty 2012    Temat postu:

nie kumam
chodzi o przeróbki projektów po projektujących urzędnikach, czyli stawianie z głowy na nogi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ynio
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 1001
Przeczytał: 41 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:38, 27 Sty 2012    Temat postu:

chodzi o przróbki projektów po tanich biurach projektowych (i nie mówimy o domkach)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
senmil
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 2765
Przeczytał: 35 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Północ

PostWysłany: Pią 14:43, 27 Sty 2012    Temat postu:

Wszystko pięknie, póki wszystko gra. Kto wg prawa jest odpowiedzialny za budowę? Inwestor? Majster? Murarz czy kierownik?

Może zwyczajnie w przypadku domków znieść wymóg ustanawiania kierownika i zdjąć tutaj odpowiedzialność z inżyniera budownictwa, a zrzucić na inwestora? Inaczej mamy fikcję prawną, za którą odpowiadasz do końca życia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Konstruktor budowlany Strona Główna -> Praca Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin