Konstruktor budowlany

stanislove

[link widoczny dla zalogowanych]

Jak znacie szczegóły to dajcie znać.

Reakcja firmy wg mnie żenująca, że wskazują kierownika jako winnego. Chyba, że rzeczywiście dał dupy jakimś oczywistym niedbalstwem. Pierwsze słyszę, żeby kierownik był odpowiedzialny za przykrywanie drewna plandekami...

Robota pewnie była do ostatniej chwili w wigilię, bo trzeba gruby rachunek wystawić, a potem nie było już komu się zająć zabezpieczeniem, bo wszyscy chcą spieprzać do domu na święta, a na koniec kierownik winny 8 mln euro strat.

Pora podnosić opłaty za kierowanie budowami, bo samo ubezpieczenie na taką kwotę to kilkadziesiąt tysięcy złotych.

cajmer

Oczywiście że kierownik d*pa. Pewnie jakiś dzieciuch bez doświadczenia. Ja bym pociągnął z majątku jak nie potrafi ogarnąć zabezpieczenia materiału na własnej budowie.
Zatrudniają takich amatorów. Kilka budów zrealizował i myśli ze kozak i wszystkie rozumy pozjadał.

Ewentualnie Zakład produkcji d*pa. Nie potrafią swojego materiału zabezpieczyć. Jak cement przyjeżdża na paletach to ładnie w worki popakowane, a tu ten mod21dupa, wykonać prostego zabezpieczenia nie potrafią.

Ewentualnie Inwestor d*pa. Nie wie co mu przyjeżdża na budowę? Jak prywatny inwestor zamówi materiał na budowę, to po zrzucie z HDSa/wyładowaniu z tira materiał jest już inwestora. Jak nie potrafi ogarnąć tematu to co się pcha we wznoszenie budynków.

Ewentualnie Wykonawca dupa. Nie potrafi ogarnąć powierzonego materiału? Kafelkarze to z płytkami jak z jajkiem się obchodzą, a tu wielki mi wykonawca nie potrafi folią zabezpieczyć kilku m3 drewna.

Ewentualnie wszyscy po trochu zawinili, rozmyta odpowiedzialność, splot niefortunnych zdarzeń, ale najłatwiej obwinić kierownika. W końcu wie co się na budowie dzieje.
W końcu Erbud to spółka akcyjna i z takich rzeczy muszą się szybko i sprawnie tłumaczyć, inaczej akcje pójdą w dół.

Michal_

Tak na prawdę nie wiemy co się stało. A na budowach zawsze najpierw próbują zwalić na kierownika. Niestety żeby pracować w takich firmach to trzeba umieć tworzyć dupochrony bo jest ciśnienie na terminy i często zdarza opieprz od kierownika projektu (najczęściej gościa od cyferek bez wykształcenia budowlanego) za czynności konieczne do wykonania jak np. właśnie zabezpieczenie materiału zamiast wykonywania właściwych robót.

stanislove

No nie wiemy, ale komunikat firmy jest absolutnie jednoznaczny: "z zaniedbania kierownika". I to jest w komunikacie giełdowym, czyli oficjalnym dokumencie, który jest informacją dla inwestorów, więc powinien reprezentować widzę firmy (teoretycznie).

Pamiętam jak chcieli mniej werbować do Niemiec na kierownika, ale kiepska forsa, kiepskie warunki pracy i kiepskie samochody proponowali, więc szybko zakończyliśmy rozmowy, a jak tak traktują kierownika, to w ogóle żenada. Za gównianą forsę dają się chłopaki klepać po dupie.

gln

Też tak to odebrałem. Żenada ze strony Erbudu.

mz

adam_47

Ciekawe ile trzeba zapłacić za polisę, która zwróci 8 mln za kontrakt wartości 11,4 mln (euro) za szkody, które powstały w wyniku zwykłego deszczu?