Konstruktor budowlany

adr_now

Witam serdecznie!
Czy ktoś z Państwa spotkał się z problemem obciążenia wiatrem połaci jak na poniższym rysunku:

[link widoczny dla zalogowanych]

Che obciążyć połać wg wspomnianej w temacie normy.

Proszę o pomoc.

To samo pytanie tyczy się obciążenia śniegiem. Jak zamodelować worki śnieżne na krokwii koszowej wg starej normy śniegowej?

adr_now

okej, wiem już tyle że na belce koszowej nie będzie się gromadził śnieg (worek śnieżny) ponieważ będzie się on zsuwał.

Nadal jednak nie wiem jak obciążyć połać główną i połacie lukarn obciążeniami klimatycznymi. Proszę o pomoc, na uczelni chyba nie ma człowieka, który potrafi wprost odpowiedzieć na pytanie, trochę żenada.

Pozdrawiam

MaverS

masz praktycznie 2 schematy :
1. Duży wiązar
2. lukarna

Aż tak globalnie nie ma koniecznosci wymiarowania w modelu 3d. Można w 2d, bo szybciej i prosciej.

-----
a snieg przy takim kacie rozwarcia miedzy połacią lukarny a polacią główną dachu może sie gromadzic. Nie koniecznie moze sie zsunąć zza zawietrzną w szczególnosci.

adr_now

ja wiem, zdaje sobie sprawę że konstrukcja dość błaha, ale mam zamiar fest nauczyć się wszystkich rzeczy, a najbardziej tych trywialnych. Całe studia schematami były ustroje płaskie, dlatego powyższy przykład jest dla mnie nie ukrywam nowy.

Dziękuję za pomoc Smile

Pozdrawiam!

thomas126

Schemat policz jako płaski. Nie ma potrzeby stosowania 3D. To są dwa schematy statyczne. A jeśli chodzi o wiatr czy śnieg to jedno i to samo. Dach główny to jedne obliczenia a lukarny to drugie obliczenia.

adr_now

Dziękuję za pomoc Smile

GT

no, no .. naucz sie fest wszystkich rzeczy, a najbardziej tych trywialnych, bo przecież POTRZEBA INŻYNIERÓW, więc sie przydasz by razem budować Polskę! DO PRZODU @adr_now !!!
---
THX za ew. reklame

adr_now

wyczuwam ironię?

an.pas

Robisz doktorat z rzeczy z których już są zrobione doktoraty.. Smile

.
Jeżeli "bawisz" się robienie modelu o obciążanie tego jako 3D to masz bardzo dużo wolnego czasu.
A jeżeli robisz to "na płasko" to posluchaj thomasa126.
Wydaje mi się, że taki schemat to było ćwiczenie na 2 czy 3 roku politechniki i przez prowadzących określany jako trywialny wlaśnie... Smile

)

adr_now

piszę pracę inżynierską to po pierwsze, po drugie nasz kochana polibuda w mieście na p, przez cały okres studiów ani na chwilę nie zajmuje się programem robot. Nawet na stopniu magisterskim. Tego typu układ jest prosty przyznaję, ale głównie chodzi mi o nauczenie się robota i modelowaniu (jakichkolwiek!!) ustrojów w 3D. Jestem ciekaw czy panowie po pierwszych stycznościach z programem od razu wiedzieli wszystko skoro tak wyśmiewają.

bynajmniej dziękuję za pomoc.

an.pas

Program Robot nie jest jedynym, niezastąpionym i nie jest najlepszym. Program Robot jest narzędziem w Twoich rękach, a nie myśli i robi za Ciebie.
Sa programy inne, może nawet prostrze w modelaowaniu 3D niż załości Robota.
W przyszłości gdybyś projektował jak coś sknocisz nie waż się zwalać winy na program, on nie myśli, w sprawach zawiłych, skomplikowanych dobrze jest zweryfikować dwoma programami.
Nie "zwalaj" na program braków w wiedzy, pytasz o rzeczy elementarne, jak ich nie wiesz do śmigaj do czytelni, biblioteki i czytaj, czytaj........naucz się szukać wiedzy. Pytaj promotora.

adr_now

ale ja przeciez nie zwalam żadnej winy na program.. Smile

nie będę wdrażał się w dyskusję, chyba się nie do końca zrozumieliśmy.
Pozdrawiam

thomas126

Nie skaczcie na chłopaka. Zapytał się ok. Nie wszyscy byli od razu orłami. Tytuł inż nie oznacza, że można za tydzień budować wieżowce. Wiemy wszyscy dobrze jak dzisiaj kształcą. Pewne pytania są trywialne ale bądźmy dla siebie mili.
Zapytał się ktoś kto liczy konstrukcję a nie maluje i świruje architekturę Very Happy

Bądźmy jednością Smile

an.pas

Rozumiem.
Poszukaj innych programów, jest jakiś węgierski (ostatnio go dużo tu na forum, a ja miałe styczność u projektantów węgierskich z nim, wygląda ciekawie, jest scia, w której modeluje się znacznie prościej niż w robocie i ma możliwości generowania obiciążenia wiatrem (nie wiem czy śniegiem też) 3D, no i znacznie prościej zadaje wszelkie zwolnienia, przeguby na styku pręt-pręt (nie poprzez jakieś wirtulane, kawałki prętów)

burczynski

Stosowanie modeli 3D ma swoje wady i zalety. Stwierdzenie, że w 2D prościej policzyć ten konkretny dach wcale nie musi być prawdziwe. A już na pewno nie będzie dokładniej. Zawsze należy wyważyć czy w danym przypadku zastosować taki, czy inny schemat statyczny i nie popadać w przesadę w żadną ze stron (w kierunku uproszczenia czy dokładności).

Analizowałem kiedyś różnice w wynikach dla dachu płatwiowo - kleszczowego liczonego tradycyjnie jako 2D i dokładniej w 3D. Nie pamiętam konkretnych wyników, bo było to parę lat temu, ale różnice były znaczne.

Poza tym jak napisał adr_now istotny jest też aspekt poznawczy. Ćwiczenia z bardziej skomplikowanymi układami mogą być bardzo pomocne, pod warunkiem oczywiście, że czuje się konstrukcję na poziomie podstawowym. Tutaj pytanie padło o sposób obciążenia dachu, więc jedyna możliwa odpowiedź to taka, że norma PN-B-02011_1977 podaje jedynie obciążenia dla układów płaskich. Trzeba więc kombinować, np. stworzyć kilka przypadków obciążenia dla kilku kierunków obciążenia wiatrem.

Odesłanie do "jakiegoś węgierskiego programu" brzmi enigmatycznie i chyba mało poważnie.