Konstruktor budowlany

majster stefania

Witajcie, architekt bardzo wpasował się w dzialkę i mamy wagon 8x34m,
5 kond nadziemnych...
Wiotki wydaje mi się ten budynek...
Ściany nośne równoległe do krótszej krawędzi co 8m i jedna ściana podłużna...
Zastanawiam się czy nie zdylatować tego budynku mniej więcej w połowie, ale wtedy wannę żelbetową też podwójną zrobić bo ciężko styk rzetelnie uszczelnić.
Koledzy konstruktorzy - jakieś rady?
Smile

Z góry dziękuke

majster stefania

tak myślę, że 8x16 to właściwie jeszcze chyba gorzej :/

123BETON

majster stefania

bo mam dwie wieże Very Happy

vz

Ja bym nie dylatował, tylko odpowiednio zazbroił. Z dylatacjami zawsze są problemy - jak nie na budowe, to inwesto (koszty) lub w czsie użytkowania.
W DE mają to dość dobrze opracowane. Wymiarujesz tzw. WU-beton (po naszemu to biała wanna). Określasz geometrię, wymagania SGU etc. i dostajesz zbrojenie płyty, które zapewni szczelność i uwzględnia tematy skurczowe etc.

[edit] Podrzucam linki do 2 materiałow (ale po niemiecku):
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
[/edit]

vz

Z innej beczki, to przy takiej geometrii i układzie ścian (wzdłuż krótszego boku i jedna wzdłuż dłuższego), to jak rozważasz wiatr? Wiatr na długą elewację rozejdzie się w krótkie ściany, ale wiatr na krótszą elewację przejmuje tylko jedna ściana, chyba że uwzględnisz współpracę ścian poprzecznych do nich. Pytam trochę podchwytliwie czy w ogóle takie analizy usztywnienia budynku są na co dzień brane pod uwagę?

majster stefania

Jak widzę "rzetelny" układ ścian i proporcje budynku - w sensie dużo ścian się krzyżuje , układ robi się nazwijmy to "skrzynkowy" to nie myślę o tym w ogóle, ale jak mam taki przypadek jak tu to będę to analizowała, trochę planuję tam jeszcze wzmocnić klatkę schodową.