Konstruktor budowlany

cezary

Witam,
Temat dotyczy modelowania skurczu betonu w ścianach żelbetowych (w ogóle w konstrukcjach żelbetowych). Kiedyś skurcz modelowało się poprzez obciążenie - obniżenie temperatury o 15 stopni, było to pewne przybliżenie.

W książce Michała Knauffa (Przykłady obliczania konstrukcji żelbetowych. Zeszyt 3 - Zarysowanie), autor podszedł do zadania dużo bardziej wnikliwie. Kalkulatory wyznaczania zbrojenia na zarysowanie są ok, ale mam problem w uzyskaniu wyników takich jak autor. W przykładach 19 i 20, czyli dla długich ścian na fundamencie , wyznaczony został obliczeniowo (przy użyciu Arkusza załączonego do książki) spadek temperatury, będący odzwierciedleniem zjawisk termiczno-skurczowych. Dalej autor pokazuje model MES ściany, zrobiony w Robocie, obciążony spadkiem temperatury i wyniki naprężeń, na podstawie których wylicza niezbędne zbrojenie z uwagi na zarysowanie.

Sam wykonałem podobny model wg. wskazań autora, ale u mnie naprężenia od skurczu są zupełnie inne niż w książce. Czy ktoś pokusił się o analizę tych przykładów?

mkprojekt

Analizowałem to dla płyty fundamentowej i po dłuższym czasie dopiero doszedłem, że naprężenia które tam są pokazane to nie całkowite tylko ponad np. własne pokazujące ich przekroczenie

cezary

Mi wychodzą naprezenia większe niz w przykladach. Czy obciążałeś model temperaturą, która w książce jest opisana jako Tm-Ta (róznica temperatur) tylko ze znakiem ujemnym ?

mkprojekt