Konstruktor budowlany

Brutus80

Witam wszystkich.
Analizuję konstrukcję zasieków na opał, ale już sam sobie nie dowierzam.
Jakby ktoś mógł się wypowiedzieć czy dobrze do tego podchodzę to byłbym wdzięczny.

Sytuacja wygląda tak: zasieki na węgiel w formie kątowych ścian oporowych.
Wysokość całkowita 7.8 m z czego 1,8 m w gruncie (na poziomie 1,8 m p.p.t. zaczynają się piaski, wyżej grunty spoiste i NN).
Warunki stateczności (wypieranie gruntu, przesuw i obrót) opanowałem i jest ok.

Problem zaczął się przy wymiarowaniu ściany.
Ze względu na mały kąt stoku naturalnego węgla (przyjąłem 23 st) mam dość duży napór na ściankę, a w efekcie spore momenty przy podstawie i nie idzie tego zazbroić nawet gdy ściana ma grubość 50 cm.
Żebra poprzeczne w formie tarcz nie wchodzą w grę gdyż ograniczają użytkowanie poszczególnych komór zasieków.

Przyszedł mi pomysł aby w ścianie co 5 m ustawić słup/trzpień żelbetowy 45x45 cm, a jego wierzchołek spiąć z wierzchołkiem przeciwległego (na drugiej ścianie) liną stalową.
W ten sposób słup/trzpień żelbetowy będzie pracował jak belka w jednym końcu swobodnie podparta (lina) a w drugim utwierdzona (fundament).
Ściana będzie płytą wieloprzęsłową opartą na słupach.
W obliczeniach statyki i wymiarowaniu wszystko wygląda dobrze.

Moje założenie jest takie: podczas zasypywania przestrzeni miedzy ścianami i wzrostu parcia na nie, liny spinające przeciwległe ściany będą sprawiać, że ich wierzchołki się nie rozejdą, a konstrukcja będzie pracować w opisanym powyżej schemacie, a nie jak wspornik.

Dobrze myślę, czy jednak czegoś nie wziąłem pod uwagę?

kamild

Taki system dobrze wygląda na papierze. Potem przyjedzie koparkowy i rozwali line. Albo komuś będzie przeszkadzała i sobie zdemontuje. Trzeba do tego podchodzić tak samo jak do zapewnień inwestora ze do pasa dolnego kraty "na pewno nie beda podwieszone żadne instalacje" Smile

Pokaz ststyke, może się cos wymyśli.

focusdg

Zamiast liny lepsze (pewniejsze) byłoby stężenie z belki żelbetowej lub stalowej.

Sacron

Jak to będziesz wykonywał in-situ to może zrób coś w formie wieńca górą.

gln

Cześć. Z tego co rozumiem, 1,8m wysokości ściany jest zagłębione w gruncie = niewidoczne. Co stoi na przeszkodzie, żeby w części zasłoniętej gruntem, poszerzyć ścianę choćby i do 100 cm lub dać żebro od zewnętrznej strony, jeżeli będzie taka potrzeba? Ściana zlicowana oczywiście od strony wewnętrznej, pogrubienie od strony niewidocznej.

P.S. To co napisałem ma oczywiście sens w przypadku "pojedynczego" rzędu. Nie napisałeś czy rzędów ma być więcej koło siebie, więc wywnioskowałem, że jeden.

Tom3k

W przypadku ścian zasieków o wysokości większej niż 5 metrów, schemat belki wspornikowej zaczynać być mało ekonomiczny.
Ściąg jest dobrym rozwiązaniem, ale niewątpliwie ogranicza swobodne korzystanie z zasieku i jest narażony na uszkodzenie, dlatego należy zaprojektować połączenie umożliwiające wymianę ściągów.

Polecam również książkę:
Halicka A., Franczak D. "Projektowanie zbiorników żelbetowych. Zbiorniki na materiały sypkie." PWN.
W rozdziale 4 są tam opisane ogólne zasady projektowania silosów retencyjnych. W tym również krótko na temat silosu ze ściągiem. Ponadto w rozdziale 12 jest przykład obliczeniowy silosu retencyjnego ze ściągiem.