Konstruktor budowlany

mkprojekt

Witam
Mam budynek magazynowy na zboże gdzie płyty fundamentowe ścian oporowych poddane są oddziaływaniu różnicy temperatur z uwagi na to, że górna powierzchnia znajduje się na zewnątrz. W związku z tym dochodzą dodatkowe momenty zginające - spore z uwagi na grubość 80cm - które powodują zwiększenie ilości stali. Jednakże problem pojawia się z liczeniem rys w takim przypadku tzn. czy z uwagi na krótkotrwały charakter obciążenia temperaturą pominąć ?
Przy uwzględnieniu wpływu temperatury rysu oscylują w granicach 0.6mm co w przypadku górnej powierzchni może mieć znaczący wpływ na trwałość z uwagi na to że powierzchnia ta jest częścią placu manewrowego i rysy te powstają w okresie zimowym . Dozbrojenie do wartości do 0.2mm dla XD1 powoduje ogromne ilości zbrojenia.

kamild

A może by tak dopuścić zarysowanie i zarzucić coś mostkującego rysy? Np.
- szpachlowanie 2 x Sikagard 720 EpoCem
- gruntowanie żywicą 2 x Sikafloor 161
- natrysk polimocznika 1 x Sikalastic 841 ST

Zdolność mostkowania rys
Statyczne: > 2500 μm przy +23°C, klasa A5 PN-EN 1062-7
Dynamiczne: klasa B4.2 przy -20°C

ProjektK66

A może użyć izolacji ? o ile jest możliwość.
Wypadkowa fibrobetonu i żelbetu ? sprężanie ?
o sprężanie było by całkiem ok.
Specyfik ładny 2,5mm rysę złapać nieźle.

mkprojekt

Też myślałem nad jakimiś powłokami ale cena chyba jest dużo wyższa za 1m2 niż dorzucenie stali. Druga rzecz że to tylko powłoka która wg mnie powinna stanowić dodatkowe zabezpieczenie i wydaje mi się że bardziej jest jej wykonanie jak mamy właśnie za mało zbrojenia przyjętego na etapie projektowania i powłoka ma stanowić środek naprawczy.
Generalnie pytanie pozostaje niezmienne czy zarysowanie liczyć razem z temperaturą które jest obciążeniem krótkotrwałym czy bez?