Konstruktor budowlany

Borys

Witam,
Od jakiegoś czasu mam dylemat odnośnie uwzględnienia tarcz w modelu płaskim ABC-płyty. Mianowicie zawsze projektuje je jako podpory podatne na danych kierunkach o jakiejś tam sztywności. Chciałbym się dowiedzieć jak wy uwzględniacie tarcze w modelu płaskim. Jeżeli podobnie to w jaki sposób obliczacie sztywność takiej tarczy.

majster stefania

Robię tak jak Ty, ten sposób jest szybszy po prostu, ale nie najlepszy.
To też pisze autor programu w tych pomocach do ściągnięcia, z tego co pamiętam najbardziej rzeczywistym modelem jest ten gdzie dajesz slupy i pokazujesz oparte je na stopach oraz definiujesz podłoże.
Za jakiś czas mam zamiar podejść do tego właśnie w ten sposób , ponieważ mam tarczę nie usztywnioną żadnymi prostopadłymi ścianami - co działa na jej niekorzyść.
Ale przyznaję się - to jeszcze przede mną Smile

Studenciaczek

Myślę, że generalnie najważniejsze jest odzwierciedlenie jej sztywności oraz punktów oparcia (właściwe przekazanie obciążeń). Ja to robię za pomocą odpowiednio zdefiniowanej sztywności (grubości) konkretnych elementów skończonych. Z mojego doświadczenia program dobrze reaguje na taki sposób modelowania tarczy przy czym trzeba pamiętać o minimalnym polu powierzchni zbrojenia głównie chodzi mi tu oczywiście o zbrojenie górne - tutaj, według mnie, w modelu czasem są "braki". Można by było robić dwa modele: jeden do właściwego przekazania obciążeń z pogrubieniem elementów; drugi z modelem tarczy jako podpory liniowej o odpowiedniej podatności - do wymiarowania stropu

Borys

Czyli w pierwszym sposobie zadajesz grubość elementów parę m w miejscu występowania tarczy ?

Borys