Konstruktor budowlany

apkonstr

Szczerze mowiac nigdy nie liczylem szybu i nie powinienem sie wypowiadac.Ja najzwyczajniej balbym sie konsekwencji wynikajacych z osiadania.

burczynski

Przy czterech kondygnacjach może być już problem z przemieszczeniami od wiatru, (szczególnie jak uwzględnimy sprężystość podłoża) oraz nierównomiernym osiadaniem. Usytuowanie szybu bezpośrednio przy budynku istniejącym powoduje, że nie ma miejsca na rozbudowanie płyty pod szybem. Zdecydowanie radzę zakotwić na siły poziome z pozostawieniem swobody przesuwu w pionie.

apkonstr

No chyba, ze wlasnie z przesuwem. Ktos sie spotkal lub stosowal?

burczynski

Ja stosowałem, na razie stoi.

apkonstr

Tak domyśliłem się Smile

. Zapytałem bo nigdy takiego rozwiązania na oczy nie widziałem.

burczynski

Wstępnie projekt był na 11 kondygnacji, ale jak inwestor zobaczył pale fundamentowe, to się wystraszył kosztów i zredukował wysokość szybu.
Ja też pierwszy raz projektowałem coś takiego. No ale to kwestia m. in. prawidłowego zamodelowania i wyciągania wniosków z otrzymanych wyników.

Michal_

Podepnę się z tematem. Projektowany budynek 5-kondygnacyjny, mieszkalny. Szyb windowy ma być w "wykuszu" jak na załączonym fragmencie rzutu. Pierwotnie założyłem, że szyb windowy będzie miał 2 ściany jako zewnętrzne, a w celu zminimalizowania drgań połączony będzie z resztą budynku wieńcami. Teraz zastanawiam się czy nie byłoby bardziej właściwe zrobić obudowę murowaną tego wykuszu, a w nią wstawiony żelbetowy szyb oddylatowany od konstrukcji budynku. Jakie jest wasze zdanie?

[link widoczny dla zalogowanych]

Ulmus

josef44

senmil

Ja zawsze brałem od zamawiającego/inwestora model dźwigu i bazując na DTR robiliśmy jego konstrukcję. Wtedy nie ma żadnych niejasności. Można też podesłać rysunku do akceptacji dostawcy dźwigu żeby sprawdził czy wszystko mu pasuje.

Michal_

Dźwig mam już dobrany, rysunki i zalecenia od producenta. Wedle nich zalecane jest oddylatowanie szybu od konstrukcji budynku jeśli będzie to możliwe. I teraz z jednej strony dla użytkowników budynku lepiej by było go oddylatować, ale przecież nie zrobię takiego 15 metrowego szybu wolnostojącego. Wpakowanie szybu do środka między ściany wykuszu znowu może się spotkać z zarzutem nieekonomicznego rozwiązania. Z kolei nie wiem czy rozwiązanie polegające na dylatowaniu ścian szybu na długości między stropami i połączenie tylko w poziomie wieńców będzie wystarczające żeby zmniejszyć te drgania.

senmil

Zmniejszyć, a zlikwidować... Wg mnie to nadal będzie przenosić i nie da się przewidzieć na ile. Miałem kiedyś sytuację, że trafił się wnikający właściciel lokalu i zrobił badania akustyczne. Wyszło jakieś przekroczenie, ale okazało się, że to nie stycznik od windy elektrycznej dawał przekroczenia, ale źle wyregulowany zamykacz drzwi p.poż. między klatką schodową i korytarzem (gość mieszkał od razu przy windzie i do tego miał mieszkanie praktycznie bez niczego co by pozwalało na wytłumienie - zero dywanów, półek z książkami, nawet paneli podłogowych - wszędzie płytki - i to potęgowało wrażenia akustyczne).
Dlatego lepiej trzymać się tych oddzielonych szybów i odbijać argument o ekonomii kwestiami akustycznymi i komfortu użytkowania budynku. Chyba, że po przekazaniu takich uwag uzyskasz wyraźne polecenie inwestora/głównego projektanta, że tak właśnie masz zaprojektować.

Ulmus

senmil

Tak jeszcze w temacie akustyki: [link widoczny dla zalogowanych]
Oczywista oczywistość, ale może się komuś przydać.

majster stefania

Hej,
jak podeszlibyście do tematu - winda przelatuje przez 6 kond : od piwnicy do 4p.
Jest wytyczna rzeczoznawcy poż aby szyb był obudowany ścianą REI 120. Z mojej perspektywy żadna ściana żelbetowa 24cm wysoka na 6 kond nie spełnia warunku i trzeba ją obudować.
Ktoś już na pewno miał taki problem, jak byście to potraktowali?