|
Konstruktor budowlany Forum projektantów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Uzo
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 20 Gru 2012
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UK
|
Wysłany: Nie 20:57, 01 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
@Parikon,
No to tak, nawiazujac do przekroju jak ponizej, rozpatruje sytuacje w punkcie A. Wychodzi mi, ze moje glowne zbrojenie zolte jest ok z uwagi na moment ale potrzebuje czegos extra z uwagi na sile scinajaca.
Z tego powodu chce wykorzystac dodatkowe prety fi12(niebieskie), ktore zalatwiaja sprawe w punkcie A z nawiazka. Kotwie je na lbd - 435mm w prawo ( lbd dla 435MPa - nie bawie sie w przyjmowanie mniejszych wartosci chociaz w punkcie A nie wykorzystuje owych pretow w 100%, wiec i lbd mogloby byc mniejsze).
Co do lewej strony, sprawdzam co dzieje sie w puncie B, moment sie troche zwiekszyl ale przekroj mam juz 600mm zamiast 400mm. Wiec i naprezenia w zbrojeniu spadly ( biorac pod uwage sume pretow B25 i pretow B12). Policzylem, ze w punkcie B moje naprezenia obliczeniowe wynosza okolo 270 MPa, co juz tutaj daje mi wymagania dla minimalnego promienia okolo 24mm ze wzgledu na stal i 28mm ze wzgledu na beton.
Do poczatku promienia giecia mam jeszcze 123,5mm, wiec te naprezenia jeszcze poleca w dol, stad krytyczny (wiekszy) wychodzi mi promien ze wzgledu na stal - 24mm dla fi 12, betonu C50/60 (zwiekszono klase aby zmniejszyc wymagana otuline ze wzgledu na warunki).
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Parikon
Skokovis
Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:12, 01 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Uzo napisał: | @Parikon,
No to tak, nawiazujac do przekroju jak ponizej, rozpatruje sytuacje w punkcie A. Wychodzi mi, ze moje glowne zbrojenie zolte jest ok z uwagi na moment ale potrzebuje czegos extra z uwagi na sile scinajaca.
Z tego powodu chce wykorzystac dodatkowe prety fi12(niebieskie), ktore zalatwiaja sprawe w punkcie A z nawiazka. Kotwie je na lbd - 435mm w prawo ( lbd dla 435MPa - nie bawie sie w przyjmowanie mniejszych wartosci chociaz w punkcie A nie wykorzystuje owych pretow w 100%, wiec i lbd mogloby byc mniejsze).
Co do lewej strony, sprawdzam co dzieje sie w puncie B, moment sie troche zwiekszyl ale przekroj mam juz 600mm zamiast 400mm. Wiec i naprezenia w zbrojeniu spadly ( biorac pod uwage sume pretow B25 i pretow B12). Policzylem, ze w punkcie B moje naprezenia obliczeniowe wynosza okolo 270 MPa, co juz tutaj daje mi wymagania dla minimalnego promienia okolo 24mm ze wzgledu na stal i 28mm ze wzgledu na beton.
Do poczatku promienia giecia mam jeszcze 123,5mm, wiec te naprezenia jeszcze poleca w dol, stad krytyczny (wiekszy) wychodzi mi promien ze wzgledu na stal - 24mm dla fi 12, betonu C50/60 (zwiekszono klase aby zmniejszyc wymagana otuline ze wzgledu na warunki).
[link widoczny dla zalogowanych] |
Dlaczego na tym skosie nie dajesz strzemion?
W punkcie B h = 500mm .
Moment pomiędzy A i B zapewne nie jest liniowy.
Po co w ogóle sprawdzasz punkt B Na lewo od B jest większy moment no i to h = 600
Co z prętem niebieskim jak pracuje na ściskanie, i dodasz go do pracy na rozciąganie? Dobrze mu to zrobi czy raczej nie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Nie 21:36, 01 Mar 2020, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Uzo
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 20 Gru 2012
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UK
|
Wysłany: Nie 21:41, 01 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Generalnie to jest rysunek wstepny ktory otrzymalem, w nowym docelowym bedzie dodatkowo jedno rozowe i ciemno niebieskie strzemiono ale myslalem o nich jako o czyms bardziej dodatkowym.
Mam na mysli podejscie sprawdzania scinania w odleglosci d od podpory, wiec nawet ignorujac tutaj skos, sprawdzenie scinanie w punkcie A wydaje sie wciaz bardzo bezpieczne. Jest to 200mm od podpory, w przypadku kiedy moglbym tak naprawde pojsc o krok dalej i sprawdzac w przekroju w odleglosci okolo 340mm (d) nie biorac pod uwage skosu.
Przy tej dlugosci przesla i przy sprawdzaniu roznicy w momentach na odleglosci 100mm przy podporze mozna zmiane momentow praktycznie uznac za liniowa.
Sprawdzenie w B przeprowadzilem tylko z uwagi na upewnienie sie co do promienia giecia - w sensie czy dla wystepujacych naprezen w zbrojeniu w punkcie B kat giecia przyjety z uwagi na stal bedzie ok.
Niebieskiego preta nie potrzebuje w strefie sciskanej. Ja go poprostu kotwie w tym odcienku (wewnetrznym przy podporze). Potrzebuje go aby pomogl mi z uwagi na dodatkowa sile w plycie + aby pracowal na zginanie w przesle sciany w sytuacji tymczasowej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Uzo dnia Nie 21:51, 01 Mar 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Parikon
Skokovis
Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:17, 01 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Uzo napisał: | Generalnie to jest rysunek wstepny ktory otrzymalem, w nowym docelowym bedzie dodatkowo jedno rozowe i ciemno niebieskie strzemiono ale myslalem o nich jako o czyms bardziej dodatkowym.
Mam na mysli podejscie sprawdzania scinania w odleglosci d od podpory, wiec nawet ignorujac tutaj skos, sprawdzenie scinanie w punkcie A wydaje sie wciaz bardzo bezpieczne. Jest to 200mm od podpory, w przypadku kiedy moglbym tak naprawde pojsc o krok dalej i sprawdzac w przekroju w odleglosci okolo 340mm (d) nie biorac pod uwage skosu.
Przy tej dlugosci przesla i przy sprawdzaniu roznicy w momentach na odleglosci 100mm przy podporze mozna zmiane momentow praktycznie uznac za liniowa.
Sprawdzenie w B przeprowadzilem tylko z uwagi na upewnienie sie co do promienia giecia - w sensie czy dla wystepujacych naprezen w zbrojeniu w punkcie B kat giecia przyjety z uwagi na stal bedzie ok.
Niebieskiego preta nie potrzebuje w strefie sciskanej. Ja go poprostu kotwie w tym odcienku (wewnetrznym przy podporze). Potrzebuje go aby pomogl mi z uwagi na dodatkowa sile w plycie + aby pracowal na zginanie w przesle sciany w sytuacji tymczasowej. |
Poddaje się.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Nie 22:55, 01 Mar 2020, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Uzo
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 20 Gru 2012
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UK
|
Wysłany: Nie 23:12, 01 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Moze za bardzo kombunuje, ale przyszla mi do glowy jeszcze jedna sytuacja.
Przyjmijmy, ze nie potrzebuje w ogole przedluzac/ tworzyc "haka" z preta niebieskiego, moglbym go skonczyc przed zagieciem. Jednak robie "hak" i tym samym niebieski pret znajduje sie obok pretow zoltych - z automatu wprowadzam w niebieski naprezenia z zoltych i majac za maly kat giecia doprowadzam do pekania betonu na zagieciu niebieskiego.
Czyli sytuacja patowa, nie potrzebowalem przedluzac pretow, przedluzylem myslac, ze to nie zaszkodzi jednak a jednak tak sie stalo.
Przekombinowalem juz, czy tak wlasnie moze sie tez zdarzyc ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Parikon
Skokovis
Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:01, 02 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Uzo napisał: | Moze za bardzo kombunuje, ale przyszla mi do glowy jeszcze jedna sytuacja.
Przyjmijmy, ze nie potrzebuje w ogole przedluzac/ tworzyc "haka" z preta niebieskiego, moglbym go skonczyc przed zagieciem. Jednak robie "hak" i tym samym niebieski pret znajduje sie obok pretow zoltych - z automatu wprowadzam w niebieski naprezenia z zoltych i majac za maly kat giecia doprowadzam do pekania betonu na zagieciu niebieskiego.
Czyli sytuacja patowa, nie potrzebowalem przedluzac pretow, przedluzylem myslac, ze to nie zaszkodzi jednak a jednak tak sie stalo.
Przekombinowalem juz, czy tak wlasnie moze sie tez zdarzyc ? |
Sam wiesz, że ten element będzie pracował w wielu sytuacjach inaczej. Trzeba go wykonać w wytwórni, więc musisz ustalić sposób jego betonowania na tym etapie. Później trzeba go przetransportować na plac gdzie będzie dojrzewał, a być może i odwrócić do góry nogami. Na końcu jego praca w miejscu wbudowania.
Natomiast z tym prętem, to jak go wciągniesz do zbrojenia rozciąganego to on proporcjonalnie zapracuje do swoich możliwości. Jak będzie musiał w punkcie oddalonym o 400 mm od narożnika (czyli w licu słupa) przenieść naprężenia rozciągające 435 MPa to wg mnie jest to bardzo blisko zagięcia, więc ze względu na minimalny promień zagięcia dojdzie teoretycznie (obliczeniowo) do zmiażdżenia betonu. Z drugiej strony to jest moja teoria. Góra płyty ciągnie beton nad słupem w prawo. Momentu utwierdzenia nie ma w podstawie słupa. Jest tylko siła pozioma, która działa na zewnątrz układu. Płyta sama w sobie jest elementem na tyle sztywnym, że dolna część płyty przeciwdziała temu, żeby słup, ściana się przewrócił w prawo (oczywiście znaczenie ma tu właśnie zapewnienie sztywności połączenia rygiel, słup - pojawia się moment). Stąd zapewne w ramach jest nazwa rygiel dla tego typu elementów.
Pręt, który chcesz przedłużyć może przenosić dodatkowe naprężenia ściskające jakie wywołuje rygiel na słup w miejscu jego nałożenia (nałożenia rygla na słup, ścianę). Oczywiście gdy obliczeniowo nie radzi sobie z tym beton.
Gdybyśmy chcieli zrobić słup żelbetowy, który ma "lewitować" nad płytą, a tę lewitację zapewniają cztery pręty w narożach słupa, to każdy z tych prętów przenosi naprężenia ściskające i muszą one zostać przeniesione w beton płyty. Jeśli obliczeniowo wychodzi nam zakotwienie jak na obrazku to podwieszenie czegoś od dołu płyty do tych prętów teoretycznie wywoła poślizg (przyczepność pręta do betonu nie przeniesie dodatkowej siły) i słup przestanie "lewitować". Zastanawiam się co będzie, gdy te pręty zagniemy i dołożymy do zbrojenia dolnego płyty (rozciąganego). Czy wywołamy ten sam efekt? Oczywiście jeśli chodzi o naprężenia pręt ma zapas. Nie ma zapasu jeśli chodzi o przyczepność do betonu (zakotwienie).
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Pon 11:26, 02 Mar 2020, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Uzo
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 20 Gru 2012
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UK
|
Wysłany: Pon 13:25, 02 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
To prawda Parikon, sytuacja tymczasowa czasami moze dac wieksze zbrojenie niz sytuacja docelowa.
Zastanawiam sie czy w takiej sytacji nie podarowac sobie wyginania owej 12 na dlugosc zakotwienia, wygiac ja tylko minimalni i nie wrzucic prostego preta fi 12 na calej dlugosci dachu.
Zastanawia mnie tylko jedno. Preta fi 25 potrzebuje do punktu A, dokladam dlugosc zakotwienia. Od punktu B pret fi 12 poradzi sobie sam.
W takim przypadku koncze wszystkie prety fi 25 w przekroju w tym samym miejscu (punkcie B), zastanawiam sie czy nie ma z tym problemu ?
Zastanawiam sie z uwagi na zalecenie w normie aby nie robic zakladu wszystkich pretow rozciaganych w jednym miejscu. Zalecenie jest aby jest przesuwac zaklady o 1,3 lo. Wydaje mi sie, ze w tym przypadku nie ma to zastosowania poniewaz tak naprawde zaklad mialbym prawie 3m to raz a dwa to nie do konca zaklad, ja przechodze z fi 25 na fi 12 utrzymujac dlugosci zakotwienia obu pretow.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Uzo dnia Pon 13:27, 02 Mar 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Parikon
Skokovis
Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:48, 02 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Uzo napisał: | To prawda Parikon, sytuacja tymczasowa czasami moze dac wieksze zbrojenie niz sytuacja docelowa.
Zastanawiam sie czy w takiej sytacji nie podarowac sobie wyginania owej 12 na dlugosc zakotwienia, wygiac ja tylko minimalni i nie wrzucic prostego preta fi 12 na calej dlugosci dachu.
Zastanawia mnie tylko jedno. Preta fi 25 potrzebuje do punktu A, dokladam dlugosc zakotwienia. Od punktu B pret fi 12 poradzi sobie sam.
W takim przypadku koncze wszystkie prety fi 25 w przekroju w tym samym miejscu (punkcie B), zastanawiam sie czy nie ma z tym problemu ?
Zastanawiam sie z uwagi na zalecenie w normie aby nie robic zakladu wszystkich pretow rozciaganych w jednym miejscu. Zalecenie jest aby jest przesuwac zaklady o 1,3 lo. Wydaje mi sie, ze w tym przypadku nie ma to zastosowania poniewaz tak naprawde zaklad mialbym prawie 3m to raz a dwa to nie do konca zaklad, ja przechodze z fi 25 na fi 12 utrzymujac dlugosci zakotwienia obu pretow.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Lekko w lewo od punktu B teoretycznie potrzebujesz większego przekroju niż fi 12. Czyli idąc 10 mm w lewo mamy pręt fi 12 zakotwiony w obu kierunkach oraz pręt fi 25 zakotwiony na długość 10 mm. 10 mm zakotwienia oznacza, że nie przeniesie 435 MPa. Na pewno więc fi 25 powinniśmy przeciągnąć jeszcze w prawo na minimalną długość zakotwienia jeśli ma pracować na rozciąganie, czyli przenosić jakiekolwiek naprężenia . Czy jeszcze dalej? Trzeba by pomyśleć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Pon 15:14, 02 Mar 2020, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Uzo
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 20 Gru 2012
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UK
|
Wysłany: Pon 15:15, 02 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Generalnie juz w punkcie A wykorzystuje jedynie lekko ponad polowe fi25, ale fi12 jeszcze nie wystarczy stad takie zalozenie. W polowie odleglosci miedzy A i B juz samo fi 12 sobie poradzi a tak naprawde mam tutaj jeszcze polowe fi 25 - czyli bezpiecznie
Czy widzicie jakies zagrozenie w ostrym konczeniu f 12 na narozu ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Parikon
Skokovis
Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:18, 02 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Uzo napisał: | Generalnie juz w punkcie A wykorzystuje jedynie lekko ponad polowe fi25, ale fi12 jeszcze nie wystarczy stad takie zalozenie. W polowie odleglosci miedzy A i B juz samo fi 12 sobie poradzi a tak naprawde mam tutaj jeszcze polowe fi 25 - czyli bezpiecznie
Czy widzicie jakies zagrozenie w ostrym konczeniu f 12 na narozu ? |
fi 12 dodajesz do przekroju fi 25. Wyliczasz naprężenia w sumowanym przekroju. Czyli w danym przekroju rygla ramy naprężenia w obi prętach są teoretycznie identyczne. Ale ich zakotwienie już nie. Możesz więc te pręty nad słupem zakotwić na rzeczywiste naprężenia. Wtedy być moiże fi 25 może mieć wystarczający promień zagięcie a fi 12 skończy się bez zaginania. A możesz przyjąć naprężenia maksymalne jakie przeniesie stal i na nie zakotwić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Pon 15:48, 02 Mar 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|