Konstruktor budowlany

Poller

Witam wszystkich,

Projektuję właśnie budynek z dużą ścianą szczytową – mniej-więcej 29m długości i 12m wysokości. W niej słupy żelbetowe. Wygląda to tak:

No i mam problem zdecydować, jak to będzie pracować ze względu na wiatr. Obciążenie pionowe ciężarem ściany będzie się generalnie przenosić na dół przez wieńce i wieńce nie bardzo będą wytężone w tym kierunku, więc dla uproszczenia okładziny mam jednokierunkowe rozkładające obciążenie prosto na słupy. A, ściana będzie oparta na podwalinie, więc fajnie mi się obciążenie na stopy przeniesie.
Efekt uboczny tego jest taki, że mam w słupach rozkład siły osiowej, który nie będzie zbyt prawdziwy.

Właściwe pytanie brzmi – jaki model będzie właściwy do zaprojektowania tych słupów? Opcje:
1) Zostawiam jak jest i mam dodatkową siłę osiową ściskającą zmniejszającą mimośród. Niewielkie zbrojenie powiększam na oko, niech będzie x2, x3?
2) Wymiaruję słupy na zginanie bez siły od ciężaru ścian. Mam większy, który większy na pewno nie będzie, ale zbrojenie mogę mieć dość mocno przewymiarowane (sprawdzałem, wydaje mi się nieintuicyjnie duże, ale intuicja może być zawodna).
3) Zmieniam okładziny na rozkład dwukierunkowy, dodaję podwalinę na dole (żeby miało co przyjąć część ciężaru ściany, na razie to olałem) i mam coś pomiędzy opcją 1) i 2). Wada – musiałbym jakoś zadbać, żeby obciążenie nie poszło na wieńce powyżej ściany (np. obniżę krawędź okładziny o cm). Ogólnie ciężko będzie zrobić tak, żeby nie było efektu „rozciągania” ściany murowanej. Ani okładzina ani siatkowany panel tego dobrze nie zamodelują. No i wieniec dostanie obciążenie pionowe (mogę go po prostu z tego modelu nie wymiarować). Może jest to dość blisko prawdy?

Co myślicie?

Jeśli temat się już pojawił, to przepraszam, ale nie wiem nawet jak sformułować wyszukiwanie i nie spędzić długich godzin na szukaniu.

Dywan

To czy podwalina przeniesie 100% obciazenia na stopy to zlależy jakie będize podparcie podwaliny. Jak dasz przekładkę w postaci np paska wełny mineralnej, to oni się popukają w głowy i Andżej zagęści wszędzie tak samo i podwalina oprze się na gruncie. Jak wylewana. Jak prefabrykowana i potem wydłubiesz paluchem piasek po dnią to już się nie oprze. Ale gdzieś czytałem o podobnym przypadku, że ściana opierała się na podwlainie i stopa skakała. Tzn nie po metr w góre, ale drgała i potem psoadzka pękała. Więc ryzyko takiego modelowania jest duże bo posadzka jest droga.

Ja takie elementy projektowałem zawsze jako słupy+wieńce i obciążenie powierzchniowe na całosć. Ciężar ściany był tylko elementem, który zmniejsza mi wytężenie słupów i stóp przy korzystnej sytuacji, pomijałem. I z tego modelu wprost N i M do wymiarowania słupa i stopy.
Jak chcesz dodać ciezar ściany to pytanie jakie masz ku temu podstawy (kwestia podparcia podwaliny) i ile kilogramów stali Inwestor zaoszczędzi? Normalnie zrób zestawienie stali na dwa modele i policz kase. A potem porównaj to do milionów na całą inwestycję. Oczywisćie nie zachecam do proejktowania nieekonomicznego, ale tutaj na tych paru trzpieniach dużo się nie zaoszczędzi.

Poller

Super, dzięki za radę!
Chyba pierwszy raz projektuję taką podwalinę pod ściany murowane. Przynajmniej nie przypominam sobie, żebym się zastanawiał nad dodaniem ciężaru ściany do obciążenia słupa.

To zbroję bez korzystnej siły osiowej.

ynio

czy będzie to ściana oddzielenia pożarowego?

Dywan

Podwalina normalnie na pełne obciażenie ściany. Jak wylewana to belka wieloprzęsłowa, jak prefabyrkowana to wolnopodparta (zal od połączenia) i normalnie na ugięcie L/500 co przy gazobetonei nie bedzie trudne. Stopa liczona na kombinację z podwalina opierającą się na gruncie i podwaliną opierająca się na stopach.

Poller

@ynio Nie, ściana oddzielenia pożarowego byłaby na ławie.

@Dywan Wielkie dzięki za rady.