Konstruktor budowlany

budowniczy23

Co sądzicie o ścianie piwnicy z pustaków szalunkowych, układanych na sucho, zbrojonych i zalewanych betonem co 3-4 warstwy?

Np. coś takiego: [link widoczny dla zalogowanych]

Czy takie rozwiązanie sprawdzi się dla ścian zewnętrznych piwnicy, jako alternatywa ścian żelbetowych monolitycznych?

kosmo

jak odpowiednio się to zazbroi to moze i być.
Analizowałem ostatnio ścianę fundamentową z takich bloczko-szalunków.
Inwestor posłuchał się "majstra" i kupił tira tego ... oczywiście ciężko wytłumaczyć że to ma być zbrojone - bo majster powiedział że nie będzie tego zbroił. Skończyło się awanturą z majstrem i brakiem zgody na zmianę technologi

absur

ProjektK66

Stary temat, analizowałem koszty wykonania fundamentu i wychodzi 2x cena betonu. Ilość betonu wylewanego - niewiele mniejsza niż do szalunku, koszt pustaków - to koszt ~prawie betonu na całe ułożenie mieszanki. Później dodać jeszcze koszt murowania, tego akurat nie zliczyłem, praca własna. Bez mała 10 lat już będzie - nie oceniałem tego, zostało w pamięci. Na pewno jest jest to lepsze niż bloczki, można dać zbrojenie ect. Zauważam, ze teraz jest trend bankowy, szybko oddać zastaw bankowi, to też wygodnie jest kupić "ekskluzywne" deski po 1000zł m3. Jeśli planując budowę, znają lokalne tartaki, można 1-2m deski czy dłuższe ciut kupić ~350zł-400zł m3 #32 - gdzie jeszcze przyda się na strop, np. Ładne 4-5m dechy idą drożej. Nie mniej cały system. Skoro da się wybudować dom ~1800 zł m2 w standardzie NF15-NF40 wypadkowa.
Oczywiście bez piwnicy.

tokkotai · Gość

ProjektK66

Stary temat:) raczej musiał by być diletante mocny, żeby zlekceważyć rozpór układanej mieszanki.
Stąd dechy #32 a nie 25. Do tego odpowiednie kołkowanie i wsparcie boczne, przy tak małych budowach robi się to na czuja i z zapasem.

tokkotai · Gość

ProjektK66

Masz rację Smile

nie ma to tamto, [link widoczny dla zalogowanych]

budowniczy23

A kwestia wykorzystania desek szalunkowych do deskowania dachu? Co sądzicie o takim rozwiązaniu? Czy deski szalunkowe po oczyszczaniu można zastosować na deskowanie / łacenie dachu?

stanislove

majster stefania

ProjektK66

Deski upaćkane betonem - na dach?! jedyna trudność to ich przycięcie i obróbka.
I wcale bym się nie śmiał z tego pomysłu, jedyne co jest problemem - to chwilowe emocje.

stanislove

To jest pomysł wręcz genialny, zgłaszam jednak dalsze pomysły racjonalizatorskie: lejemy beton między te deseczki, z których później zrobimy dach. Nim zrobimy dach, to trzeba przecież jeszcze jakiś strop wylać, ale nie ma problemu, przecież na deskach zostaną resztki mleczka cementowego - wystarczy osuszyć, skruszyć, zmielić i jak raz, będzie perfekt nowy cement na beton na strop. Wodę zarobową odparuje się z desek szalunkowych wilgotnych od betonu i tada. Strop będzie prawie za darmo. By dalej znacząco obniżyć koszty podparcie szalunków stropu też zrobimy z tych desek, no przecie jak pasowały wysokością na szalunek ściany, to są idealną podpórką pod strop! Tylko trzeba kupić parę siatek ogrodzeniowych w Biedronce, jak będzie promocyjna wyprzedaż po wiośnie - szwagier mówił, że to najlepsze zbrojenie, nie jakieś tam pręty od projektanta, co wszystko przewymiarował! Będzie chałupa, że hej!

Jedyne co jest problemem, to dziadostwo, na które zgadzają się inżynierowie budownictwa. Przez co sami stają się dziadami, a później narzekają, na swój dziadowski los.

ProjektK66

Pamiętam, jak jechałem nową kładką - [link widoczny dla zalogowanych] (nie ja) nie dziwię, się 100-150ha rzepaku w śród góry robi wrażenie. Nowa - deseczki wow heblowane/ryflowane impregnowane komorowo ect.
Cóż nawet na zdjęciu widać, że już część podkładów jest zbutwiała. Mam deski - "sanacyjne' które są po betonowaniu, jakoś nie widzę, aby ulegały biodegradacji.

stanislove

Mhm, a mój dziadek kiedyś "sanacyjny" grzejnik zabetonował w stropie, po remoncie mieszkania, do dziś stoi i nie pęka. Panie, można czołgiem po tym jeździć.