Forum Konstruktor budowlany Strona Główna Konstruktor budowlany
Forum projektantów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Projekt warsztatowy konstrukcji monolitycznej żelbetowej

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Konstruktor budowlany Strona Główna -> Konstrukcje żelbetowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mkprojekt
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 481
Przeczytał: 52 tematy

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zachodnipomorskie

PostWysłany: Wto 19:08, 31 Paź 2023    Temat postu: Projekt warsztatowy konstrukcji monolitycznej żelbetowej

Czy ktoś się spotkał z taka sytuacją, że projektant wydał projekt wykonawczy konstrukcji żelbetowej bez rozrysowanych prętów (tylko opis ile), bez szczegółów dozbrojeń otworów, brak pokazania układu zbrojenia w ścianach tzn. które pręty są najbliżej krawędzi, jak już są na rysunku pręty to o gięciach niezgodnych z normą i wiele innych braków?
Na zarzut, że ma pouzupełniać braki odpowiada, że dokładne kształty gięcia to ma sobie Wykonawca opracować, gdyż jest to już zakres projektu warsztatowego.
Spałem z krzesła i mam stąd pytanie czy ktoś się spotkał z pojęciem projektu warsztatowego konstrukcji monolitycznej? Elementy prefabrykowane to jak najbardziej ale monolity?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barmin
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 24 Lut 2014
Posty: 791
Przeczytał: 80 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:30, 31 Paź 2023    Temat postu:

Pewnie, tutaj masz np:

[link widoczny dla zalogowanych]

Zależy co miał dokładnie opisane w umowie/kontrakcie Wink My definiujemy dokładnie co i jak ma wyglądać, żeby nie było ale.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mkprojekt
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 481
Przeczytał: 52 tematy

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zachodnipomorskie

PostWysłany: Wto 19:49, 31 Paź 2023    Temat postu:

Już to czytałem i po upadku z krzesła za pierwszym razem po tym przebiłem podłogę Very Happy. Ma to jakieś umocowanie prawne czy coś podobnego? Kto niby przy takiej interpretacji ma robić projekt warsztatowy i brać za niego odpowiedzialność? Wykonawca ma zlecać takie opracowanie i autor projektu podstawowego ma to akceptować? Chyba kogoś mocno p.......ło.
Jestem projektantem i taka interpretacja fajnie wygląda ale w mojej ocenie jest to wywrócenie wszystkiego do góry nogami. Warsztatowy to może być projekt konstrukcji stalowej, konstrukcji żelbetowej prefabrykowanej lub z drewna klejonego a nie monolitów. I co nagle będziemy mieli projekt budowlany, techniczny, wykonawczy, warsztatowy i najlepiej jeszcze w wersji uproszczonej dla zaawansowanych i szczegółowej dla rzeźników na budowie.

Ponad 20lat w branży przy dużych, średnich i małych budowach i takie kwiatki. Jaja jak berety Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barmin
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 24 Lut 2014
Posty: 791
Przeczytał: 80 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:34, 31 Paź 2023    Temat postu:

Mowie: zależy, co ma w umowie i jak to ma zdefiniowane Smile Jeżeli tak miał, zgodzili się, podpisali- dostarczył to na co się umówiono to nie ma dyskusji.

Niestety jak to nie PZP to ciężko będzie udowodnić "co autor miał na myśli" w kwestii wykonawczego, jeżeli nie ma tego zapisanego gdzieś, bo interpretacji wykonawczego są miliony Smile

Także tutaj nie kwestia co jest a czego nie ma w projekcie, tylko co jest a czego nie ma w kontrakcie/umowie Smile

A- zgodnie z prawem PWyk i PWar może robić piekarz czy inny drukarz, bo one nie sa prawnie umocowane (chyba, ze Inwestor zastrzegł że np. muszą je robić osoby z uprawnieniami itd).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez barmin dnia Wto 20:36, 31 Paź 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stanislove
Doświadczony Forumowicz



Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 1967
Przeczytał: 114 tematy

Pomógł: 103 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Śro 9:24, 01 Lis 2023    Temat postu:

Tak jak pisze barmin - w Polsce jest dzicz jeżeli chodzi o definicje. Słowa i pojęcia, które powinny być jednoznaczne są dowolnie interpretowane przez uczestników inwestycji i te definicje zmieniają się w zależności od tego, co kto chce osiągnąć.

Wszystkie bezsensowne zmiany prawa z ostatnich lat jeszcze bardziej ten stan zaciemniły, wprowadzając zupełnie bezsensowny projekt techniczny. Faktem jest, że definicja i zakres projektu wykonawczego od lat są problemem i źródłem sporów między wykonawcami, projektantami i inwestorami.

Stąd, o ile projekt nie podlega pzp, zakres prac projektowych zlecanych projektantowi powinien być o wiele bardziej szczegółowo opisany, niż po prostu "projekt wykonawczy" - który jak napisałem, nie ma żadnej wiążącej definicji. W praktyce większość z nas rozumie projekt wykonawczy konstrukcji żelbetowej, jako projekt zawierający wszystkie rysunki, zestawienia i opisy, które są potrzebne do wykonania tej konstrukcji, bez konieczności uzupełnienia.

W Niemczech jest ten podział dość precyzyjny, jeżeli zlecenie opiera się na HOAI - faza 5 zawiera projekt wykonawczy, w skład którego wchodzą rysunki szalunkowe i zbrojeniowe. W Polsce brak tak jednoznacznych określeń, stąd sytuacje, jak ta o której piszesz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez stanislove dnia Śro 10:21, 01 Lis 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szpaku
Aktywny Forumowicz



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:11, 01 Lis 2023    Temat postu:

Dla odmiany wypowiem się jako osoba, która w głównej mierze zajmuje się wykonawstwem - KB.

Podpisuję się rękami i nogami, że w naszym kraju panuje ogromny bałagan w tej kwestii.

Osobiście najbliżej mi to podziału, który opisuje w swoim szkoleniu Rafał Zarzycki: [link widoczny dla zalogowanych]

Pierwsze 2 części projektu budowlanego (PZT i PAB) mają służyć uzyskaniu pozwolenia na budowę. Projekt techniczny (PT) natomiast ma udowadniać poprawność zaprojektowania obiektu oraz być podstawą do stworzenia projektu wykonawczego (PW).

Projekt wykonawczy powinien zawierać wszystkie informacje wymagane do wykonania inwestycji.
Projekt warsztatowy powinien zawierać informacje wymagane przez pracowników zakładów prefabrykacji.

Przeczytałem 3 artykuły Pana Chodora:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
i przytoczony [link widoczny dla zalogowanych]

Moje wnioski:
1. Chodor utożsamia projekt wykonawczy z projektem technicznym - taki wydźwięk jest w wielu akapitach jego artykułów i pokrywa się to z przykładowymi rysunkami PW:
Cytat:
"Standard jest powszechnie uznany przez Inżynierów europejskich i stosowany na wszystkich etapach przygotowania dokumentacji inwestycji – nie tylko do rysunków warsztatowych (roboczych) przygotowywanych przez Wykonawcę, ale również na rysunkach właściwego projektu, przygotowywanego przez Projektanta, czyli ,koncepcji, projektu budowlanego i wykonawczego (obecnie technicznego)."

2. Tym samym jako projekt warsztatowym (PWa) wskazuje to co przeze mnie/moich kolegów z nadzoru/Was utożsamiane jest z PW.

3. Przedstawia kontrowersyjne tezy dotyczące PWa. Moim zdaniem projektant jest odpowiedzialny za wszelkie kwestie związane z bezpieczeństwem i trwałością konstrukcji. Dlatego włos na głowie mi jeżą takie tezy:
Ponieważ rysunki warsztatowe będą zawierały rozwiązania szczegółowe, wpływające na wytrzymałość i trwałość konstrukcji, a które nie podlegają w tym zakresie sprawdzeniu przez Projektanta, więc oczekuje się by były podpisane przez osobę uprawnioną do samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie w zakresie projektowania konstrukcji żelbetowych oraz konstrukcji stalowych, jeśli takie będą występowały w konstrukcji.

4. Chodor próbuje stworzyć swój podział na zakresy projektowe i przekonać do niego odbiorców. Mnie swoimi argumentami nie tylko nie przekonuje, ale wręcz odtrąca. Odnoszę wrażenie (z przymrużeniem oka), że gdyby puścił wodzę fantazji, to doszedł by do wniosku, że w sumie rola Projektanta konstrukcji powinna się kończyć na przekazaniu Wykonawcy raportu z obliczeń, żeby sobie sam wszystko rozrysował.

Konkluzja: Póki nikt tego stanu nie unormuje (tu największy zarzut do izby), to trzeba bardzo szczegółowo określać zakresy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Konstruktor budowlany Strona Główna -> Konstrukcje żelbetowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin