Konstruktor budowlany

thomas126

Chciałem się zapytać o pręty montażowe np. w płytach podtrzymujące siatkę górną zbrojenia płyty. W zależności od regionu spotkałem się z nazwą: konie, pieski, pręt montażowy.

Pytanie dotyczy ich projektowania. Czy są gdzieś jakieś wytyczne jak należy takie pręty projektować? Chodzi mi o długości ramion, rozstawy, zagęszczenie itp. Czy przyjmuje się je na "pałę"?

majster stefania

na pałę chyba razej nie, ponieważ potrzebujesz aby ulokowały zbrojenie górne na odpowiedniej wysokości, plus powinny się w miarę nie przemieszczać i dać się dowiązać do zbrojenia dolnego, ja przyjmuje 3 szt na 1m2, tak się nauczyłam i tak robię

thomas126

Ok, tylko na jakiej podstawie tak robisz? Szukam potwierdzenia tego. Czy gdzieś są na to wytyczne? Ktoś się z tym spotkał?

kamild

Ja też daje 3szt/m2.
Dlaczego? Odpowiem anegdotką:
W pewnej rodzinie Mama wraz z Córką przyrządzały pieczeń. Mama obcinała końce mięsa przez pieczeniem, robiła to zawsze. Zaciekawiona tym rytuałem córka zapytała
- Mamo dlaczego obcinasz końce pieczeni?
- Hmm, nie wiem Córciu, moja Mama zawsze tak robiła, więc i ja tak robię. To ciekawe pytanie, może pójdziemy do mojej Mamy i zapytamy.
Poszły więc. I znowu pytanie
- Mamo, Babciu dlaczego zawsze obcinałaś końce mięsa na pieczeń?
- Hmm, nie wiem Córciu, Wnusiu, moja Mama tak zawsze robiła, może jej zapytajmy?
Poszły dalej więc, tym razem we trzy.
- Mamo, Babciu, Prababciu, dlaczego w naszej rodzinie kobiety obcinają końce mięsa na pieczeń?
- Hmm, dlaczego Wy obcinacie to ja nie wiem, ja obcinałam bo miałam za małą brytfankę.

majster stefania

kamid, ale przyznaj, że wielu rzeczy uczymy sie od naszych "masterów" ....
akurat te "moje" koniki sprawdzały się przez tyle lat, nikt nie zarzucił, że za dużo, za mało, więc doświadczalnie się sprawdziło i jest ok Wink

aaa na jakiej podstawie?
Wiedzy przekazanej mi od mojego dawnego szefa Smile

thomas126

Wiec w jaki sposób je kształtujecie? Macie jakieś zasady jak wyginacie, jakie długości, z jakich średnic?

BSD

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

majster stefania

[link widoczny dla zalogowanych]
fi 10

thomas126

Ok, dzięki

markervip

Jeśli chodzi o geometrię, to długości pręta opierające się na siatce dolnej > rozstaw prętów siatki dolnej +5cm
Z górą podobnie > rozstaw siatki górnej + 5cm (minimum).
Jeśli chodzi o średnicę to w zależności od tego jaka "masywna" jest siatka górna i jaka wysokość płyty.
Z własnego doświadczenia wiem, że #10 jest w wielu przypadkach nieco liche, szczególnie jeśli ma na tym leżeć #16... Lepiej dać #12.

Otóż rozchodzi się o to, że na budowie różnie bywa, niejednokrotnie przez taką siatkę przewinie się sporo chłopa. Niejednokrotnie na gotowej siatce układana jest stal, dźwigary, a nawet kubeł z betonem (w szczególności jeśli budowa jest trudna - trudna czytaj mało miejsca na cokolwiek).
Tak wiem, nie powinno się nic takiego zdarzyć, ale się zdarza. Błędy wykonawcze, ale projektując możemy w pewien sposób "pomóc" wykonawcom uniknąć później stresów z zmasakrowaną siatką, albo otuliną 10cm, stosując stabilne "kobyłki", "koziołki" w miarę niewielkim rozstawie
1 kobyłka w siatce 60x60 cm jest optymalna wg. mnie z mojego doświadczenia które zdobyłem przez kilka lat pracując na budowie.

I na litość!
Projektujcie kobyłki na wysokość taką jaka ma być!
Jeśli będzie zbyt wysoka to fakt, na budowie rozegną na boki. Przejdzie 50 chłopa i z otuliny 2,5cm zrobi się 5cm. Już to przerabiałem.
A jak będzie za niska, to nikt niczego tam nie będzie podkładał. Proste!

Nie obraź się BSD ale to co wysłałeś (chodzi mi o te Zetki) to szrot jakich mało, na domek jednorodzinny się nie nadaje.
Dlaczego? wystarczy krzywo stanąć i składa się to jak kartka papieru.
A jeśli ktoś chce powiedzieć, żeby po tym nie chodzić, to jak zabetonować taką płytę?
No chyba, że betoniarnia dysponuje helikopterem Smile

gln

Głos z budowy: jeżeli wymiary elementu narzucają konieczność chodzenia po zbrojeniu przy betonowaniu (czyli prawie zawsze), koniecznie wydawajcie takie elementy.

vz

Też jestem z zasady za przyjmowaniem tego wg rozsądnego uznania/doświadczenia. Akurat takie pytania świetnie się sprawdzają jeśli chodzi o szukanie własnych praktyk korzystając z doświadczenia własnego/innych/książek. Ja najczęściej daję co 0.5 m - łatwo odmierzać i nie ma rozkmin z mnożeniem Wink

No, ale już się nie wymądrzam - zerknij np. na atlas rysunków Zybura et al. - 4 szt./m2. Starosolski, o ile dobrze pamiętam, też tak podaje.

cajmer

W opisie technicznym zawszepiszę o konieczności stosowania rozwiązań sytemowych dystansów zbrojenia - kobyłek dla stropów żelbetowych.
W grubych płytach fudnamentowych już projektuje kobyłki. Zazwyczaj z #12 w rozstawie 2szt/m2.
Wysokość projektuje idealnie na styk. kobyłka-stojak-dystans (zwał jak zwał) sdoi na dolnej siatce i podpiera górną siatkę. Jako ze wymiary prętów zbrojeniamam zaokoąglane do 1cm, więc jest te +-0,5cm dokładności.
Z budowy jeszcze się nie skarżyli, no może raz, jak źle ustawiali stojaki - na chudziaku.

ProjektK66

Cóż -

Z fi10 są wystarczające, robiłem ostatnio osobiście do płyty fu takie.
Bo coś wykonawca nieporadny. Jakieś 5 sztuk zmarnowałem, bo się mieni w oczach Smile

nie mniej, wypraktykowałem prostą rzecz Smile

długość "ogonka" rozstaw prętów + 5cm ..
tak aby ogonek siedział na dwóch prętach zbrojenia dolnego.
Złapany w 4 punktach wręcz pancernie siedzi..
Warto czasem sobie ręce ubrudzić, aby trochę tej asertywności budowlanej nabrać, później taki 'wykonawca" się hira bo on "robi" a jakiś gryzipiórek nie będzie mu mówi, nie jest tak?

KAM

Sa to podpory potrzebne podczas montazu i obciazenie ktore wowczas nastapi powinny przeniesc. Najczesciej jest to ciezar osoby (mozna zalozyc 0.9kN (?))ktora chodzi po gornym zbrojeniu plus ciezar wlasny zbrojenia. Obliczenia mozna zrobic jak dla slupa o zadanej wysokosci przegubowo podparte gora i dol. Najczesciej prety 10mm powinny spelnic zadane, choc przy wiekszych wysokosciach 12mm moze okazac sie konieczne. Jesli stosowane sa w stopach fundamentowych na podlewce mozna rozwazyc ustawianie na podlewce betonowej, zamiast na dolnym zbrojeniu.

Niekiedy nalezy podejsc indywidualnie zwlaszcza przy konstrukcjach bardzo mocno obciazonych.

Decyzja nalezy do projektana i proponowane rozwiazanie powinno byc odpowiednie do obciazenia ktore ma przeniesc. Najczesciej obliczenia sa zbedne i ocena inzynierska jest wystarczajaca, ale kilka krotkich prostych obliczen nie powinny stanowic problemu dla projektanta.

Spotkalem sie ze starsza literatura anglojezyczna ktora bardzo krotko wspomina o temacie.