Konstruktor budowlany

m.wozniak

Czy ktoś z Was podwieszał kiedyś obciążenie do stropu Akcerman?
Całkowite obciążenie obliczeniowe to jakieś 4 kN. Chcę wykorzystać kotwy sprężynowe stosowane do płyt kanałowych, ale ..

1. Nie mam oczywiście żelbetowej ścianki.
2. Grubość ścianki Ackermana to jakieś 15 mm (wymagana grubość przy M10 to 30 mm).

Nośność kotwy M10 to 2kN, które jak sądzę i tak wynika z nośności żelbetu, także u mnie przy 2x cieńszej ściance ceramicznej ..... no właśnie, czy to nie będzie za kruche na cokolwiek?

A może by się dało jakoś do żebra zakotwić, tylko jak? Nie dość, że cienki to jeszcze zawsze w środku zbrojenie, może są jakieś masy do wypełnienia pustki ...

Nie mam możliwości niestety przejść przez strop i zakotwić się od góry.

Czy ktoś ma może jakiś pomysł??

markervip

Możliwe, że moja propozycja jest absurdalna i takich rozwiązań się nie stosuje w praktyce, ale może rozwiązać to za pomocą kawałka blachy z nawierconymi otworami (abo jakąś płytką perforowaną) i wykonać kilka takich kotwi o mniejszej średnicy, np M6?

m.wozniak

Boje się, że ścianka ackermana będzie bardzo krucha na jakiekolwiek kotwy mechaniczne. Też się zastanawiałem na rozdzielenie obciążenia na mniejsze kotwy w większej ilości, ale to mi wychodzi ich pod 25 szt Wink

. Dochodzę powoli do wniosku, że do spodu akcermana takiego obciążenia się nie podwiesi (w racjonalny sposób)

BSD

A co podwieszasz dokładnie, musi być punktowo? może większą powierzchnią się da. Nie wiem z jaką ufnością podchodzisz do połączeń klejonych i czy akurat by to pasowało? Prywatnie stosowałem kiedyś noxan siroflex (wytrzymałość na zerwanie - do 22 kg/cm2)
https://www.youtube.com/watch?v=fOv30rKJeeI
https://www.youtube.com/watch?v=NbZHEBr9dd8

m.wozniak

Do podwieszenia jest seria taśm TRX, ale wykorzystywanych do bardzo dynamicznych ćwiczeń. Przyznam, że system wygląda ciekawie, ale przy zamocowaniu poziomej blachy na suficie jakoś sobie tego nie wyobrażam (na ścianie, gdzie ten klej będzie ścinany już bym temu bardziej zaufał).

BSD

fit

to może "rozepnij" coś (belka, kratka ALU) między ścianami i do tego mocuj - chociaż to też pewnie zależy od geometrii, wysokości pomieszczenia, stref (taśmy w jednej linii czy wydzielone pola do ćwiczeń) - tyle że więcej roboty i kosztów

tokkotai · Gość

m.wozniak

Strop się nie zawali, ale nie chciałbym dostać w głowę rozpędzoną mareczką o wadze 30 kg Wink

.
Podkostrukcja stalowa będzie koniecznością.
Dzięki za dyskusję.
Pozdr.

Pebeusz

A może wieszaki do blach trapezowych, podkuć pustak i złapać się od boku na wylot do żebra. Taka wieczorna myśl Wink

Tylko będzie problem z przewierceniem się Wink

BSD

[link widoczny dla zalogowanych] Wink

cajmer

Ja bym usunął spód pustaka i dowiercał się do boków żeber.

doniu89

Uważam że w tym przypadku dodatkowa podkonstrukcja to jedyne profesjonalne rozwiązanie. Jeśli chodzi o rozkuwanie i wiercenie nasadkami kątowymi bez udaru to będzie dożywocie i jeden wielki bałagan jeśli pomieszczenia są wykończone.