|
Konstruktor budowlany Forum projektantów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
formi
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 19 Lis 2009
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:10, 08 Kwi 2019 Temat postu: Kontrola zarysowania stropu spowod. skurczem i temperatura |
|
|
Witam.
Projektuje 5cio kondygnacyjny zelbetowy budynek mieszkalny, ktory w planie ma ksztalt |_/ (U z ukosna jedna odnoga). dlugosc: 46m, szerokosc: 41m a najdluzszy wymiar po przekatnej to 72m. Poczatkowo przewidzialem w projekcie dylatacje w polowie budynku (w planie wystepuje zagiecie budynku przy trzonie ze schodami i windami, co tworzy jakby naturalna linie potencjalnego miejsca zarysowania). Dylatacja od wierzchu oczepow pali w gore do ostatniej kondygnacji. Niestety w ramach tzw ‘value engineering’ sa naciski ze strony inwestora i wykonawcy do ‘pozbycia sie’ dylatacji i ‘walki’ z zarysowaniem poprzez wykonanie kontrolowanych przerw roboczych (wylewanych po uplywie 28dni) oraz ewentualnego dozbrojenia stropow w miejscach gdzie bedzie to wymagane w zwiazku z wystapieniem naprezen rozciaganych wymoszonych wskutek skurczu i odplywu ciepla hydratacji.
Pytanko: czy ktos przeprowadzal analize termiczna i wymiarowanie stropu w takim przypadku? (w celu eliminacji dylatacji)
Posiadam Zeszyt z przykladami obliczen dot. zarysowania autorstwa M.Knauffa i tam taka analiza jest przeprowadzana.
Jestem jednak ciekaw opini na ten temat tzw osob praktykujacych.
Dzieki i pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gln
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 537
Przeczytał: 19 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 23:06, 08 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Cześć,
1) nigdy nie zabetonowałem takiej przerwy roboczej, zastępującej dylatację, po 28 dniach, bo nigdy nie było czasu na czekanie, natomiast po 2 dniach to i owszem, zdarzało się
2) nie pamiętam dokładnie jak przebiega skurcz w czasie, ale gdybyś chciał wyciągnąć skurcz z obliczeń, to równie dobrze mógłbyś założyć zamiast 28 dni, 56 dni (byłoby to bardziej wskazane), co i tak nie zostałoby dotrzymane na budowie - skąd akurat 28 dni?
3) dla mnie likwidacja dylatacji to nie jest value engineering tylko jakieś zboczenie, z ciekawości - orientujesz się ile to jest warte? jak coś nie wyjdzie, to budynek i tak sam się zdylatuje w najsłabszym miejscu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gln dnia Pon 23:07, 08 Kwi 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majster stefania
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 1558
Przeczytał: 27 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:56, 08 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
A może trzpienie dylatacyjne?
Co do pytania ile to jest warte :
dodatkowa ściana 24cm na dł. 20m daje 4,8m2 powierzchni z każdej kond to daje razem 24m2 , jak cena będzie 6000m2 to jest 144 000 zł i to jest cena za którą wywiera się presję na Tobie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez majster stefania dnia Pon 23:57, 08 Kwi 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stanislove
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 1998
Przeczytał: 40 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 6:12, 09 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
W miejscu dylatacji nie trzeba żadnych ścian. Nie wiem skąd ten pomysł. Jedyne problemy i niedogodności związane z dylatacjami powstają w związku z uszczelnieniami. Po pierwsze drogie, po drugie zawsze jest ryzyko, że coś pójdzie nie tak.
W zależności od w/c odkształcenia skurczowe mogą powstawać bardzo długo. Możesz uwzględnić w obliczeniach skurcz jako zmiana temperatury, ale pamiętaj, że dla takich wymiarów obiektu powinieneś też uwzględnić wpływ temperatury jako takiej na cały budynek. To już jest trochę upierdliwe w obliczeniach.
Gdyby to był zwykły prostokąt, to bym się nie martwił, ale ze względu na kształt zachowaj ostrożność. Wprowadź uproszczony model do komputera i obciąż go samą temperaturą, zobacz czy są jakieś krytyczne miejsca (zwykle w okolicy usztywnień i największych słupów) i przemyśl jak temu najlepiej zaradzić.
Taka powierzchnia bez dylatacji będzie musiała się zarysować, nie ma siły. Lepiej samemu zaplanować te miejsca - są do tego odpowiednie profile.
Poza tym, że będziesz musiał uwzględnić skurcz i temperaturę w analizie globalnej budynku, co jest bardzo upierdliwe, to ja bym nie widział innych przeciwskazań. Ale należy się spodziewać bardzo duży sił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mkprojekt
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 489
Przeczytał: 31 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zachodnipomorskie
|
Wysłany: Wto 7:38, 09 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Off topic:
A kto zapłaci za optymalizację -) Inwestor i GW zaoszczędzą kosztem Twoje podwójnej i to wcale nie łatwej oraz małej pracy. Dylatacja to rozwiązanie normalne, zdroworozsądkowe i w miarę proste oraz bezpieczne dla projektanta i użytkownika
Dylatacje są po to aby rozsądnie skontrolować wpływ temperatury i skurczu. Jak zamodelujesz obiekt z obciążeniem od temperatury to elementy usztywniające dostaną takie obciążenia, że cała pseudo oszczędność pójdzie z dymem. Dodatkowo bez dylatacji istnieje bardzo duże ryzyko, że i tak zarysuje się w najmniej odpowiednim miejscu a wtedy wszyscy zapomną o naciskach i przyjdą do projektanta.
Obciążenia termiczne powoduję dla elementów skrępowanych bardzo duże obciążenia pośrednie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dywan
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 24 Wrz 2018
Posty: 1085
Przeczytał: 26 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:39, 09 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Co do optymalizacji to mi jeden architekt powtarza, że powinienem z grubsza być świadom ile co kosztuje i móc obronić kosztowo każde swoje rozwiązanie. No jeszcze mi daleko do poziomu nawet amatorskiego... ale:
Rozumiem Majster Stefanio, że chodzi Ci o dodatkową powierzchnię mieszkaniową uzyskaną poprzez likwidację jednej ściany gr.24cm? 6000zł/m2 mieszkania? Tylko skąd te 20m - tyle ma budynek szerokosci? Nie widze by to było podane, ja mam zwykle coś koło 6,5+6,5+2 na korytarz miedzy mieszkaniami = 15m.
Koszt budowy 1m2 ściany murowanej to ~200zł?
Niech będzie 20m *5kond*3m wys = 300m2. 300*200zł/m2=60.000.
Czyli powierzchnia mieszkalna 144.000 + brak ściany za 60.000 daje 200.000zł.
Teraz trzpienie dylatacyjne, np halfen HSD CRET 122 (niesie kilkadziesiąt kN) co 1m. Sztuka komplet widze to w jakimś cenniki 120Euro=500zł.
20x5=100m, 100szt.x500zł (najtańsza opcja chyba)=50.000zł.
Niby się opłaca, pytanie czy to nie kropla w morzu?
Jak ktoś ma jakiekolwiek uwagi to bardzo proszę sprostować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majster stefania
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 1558
Przeczytał: 27 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:42, 09 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Dywan, tak 20 m to szerokość jaką założyłam, nie- nie było to podane. Patrz, a ja ostatnio budynek miałam właśnie 19m, więc różnie bywa
Pamiętałam o kosztach ściany ale założyłam, że zniwelują to dodatkowe zbrojenie układane np, w przerwach roboczych czy trzpienie.
Więc i tak wychodzi około 140-150 tys złotych zysku.
Mam wrażenie, że nie doczytałeś konkluzji
zawsze przyjdzie jakiś menago projektu (najczęściej po ekonomii) i sprzedaje nam swoje teorie. Za 150 tys jest w stanie położyć na szali bezpieczeństwo budynku ("nic się nie stanie") i uprawnienia projektanta.
Trzeba umieć się bronić przed takimi wpływami.
Zresztą z architektami jest podobnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dywan
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 24 Wrz 2018
Posty: 1085
Przeczytał: 26 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:54, 09 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Tak dla jasności - ja nie zgłaszam pretensji Po prostu dopytuję skąd 20m. Wszystko jasne. Chciałem bardziej rozbić na czynniki pierwsze by lepiej to zrozumieć, bo z nieporozumień same kłopoty. Czyli wychodzi że mniej więcej koszt ściany = kosztowi dybli. Zyskuje się 150tys na mieszkaniach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
formi
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 19 Lis 2009
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:51, 09 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Witam ponownie!
Dzieki za odpowiedzi.
Tak dla scislosci (i moze od razu powinienem byl to zaznaczyc) to projektuje w UK i budynek tez tam sie bedzie znajdowal.
Nie bede wchodzil w szczegoly dotyczace kasy, bo chcialbym aby ten post byl w glownej mierze skupiony na temacie, ale... Inwestor ma "kwote "X na wybudowanie budynku. Poszedl projekt przetargowy wszystkich branzystow i okazalo sie ze nie ma szans za "kwote X" tego bydunku wybudowac. Inwestor dogadal sie z preferowanym przez niego wykonawca na tzw "fixed price", tyle ze teraz musza szukac oszczednosci i zlecili nam (i pozostalym branzystom) opracowanie analizy optymalizacyjnej. Bardzo zaangazownay jest podwykonawca, ktory bedzie budowal sama konstrukcje zelbetowa i to on zasugerowal usuniecie dylatacji. Moim zadaniem jest teraz sprawdzic, jak by to wplynelo na konstrukcje (dodatkowe zbrojenie itd). Budynek nie jest jeszcze w pelni 'przeliczony', narazie wszystko odbywa sie na podstawie tzw projektu koncepcyjnego (dosc zaawansowanego).
Wracajac do tematu:
stanislove napisał: | (...) W zależności od w/c odkształcenia skurczowe mogą powstawać bardzo długo. Możesz uwzględnić w obliczeniach skurcz jako zmiana temperatury, ale pamiętaj, że dla takich wymiarów obiektu powinieneś też uwzględnić wpływ temperatury jako takiej na cały budynek. To już jest trochę upierdliwe w obliczeniach.
Gdyby to był zwykły prostokąt, to bym się nie martwił, ale ze względu na kształt zachowaj ostrożność. Wprowadź uproszczony model do komputera i obciąż go samą temperaturą, zobacz czy są jakieś krytyczne miejsca (zwykle w okolicy usztywnień i największych słupów) i przemyśl jak temu najlepiej zaradzić.
Taka powierzchnia bez dylatacji będzie musiała się zarysować, nie ma siły. Lepiej samemu zaplanować te miejsca - są do tego odpowiednie profile.
Poza tym, że będziesz musiał uwzględnić skurcz i temperaturę w analizie globalnej budynku, co jest bardzo upierdliwe, to ja bym nie widział innych przeciwskazań. Ale należy się spodziewać bardzo duży sił. |
@Stanislove, mowiac o koniecznosci uwzglednienia wplywu temperatury - czy masz na mysli roznice temperatur w okresie wznoszenia konstrukcji? czy dodatkowo dobowe wahania temperatury?
Wstepny program robot przewidujuje 8 miesiecy (wrzesien 2019 - marzec 2020) na tzw. "shell&core" czyli taki stan surowy otwarty.
Z tego co zdarzylem do tej pory wyszukac, to roznica rocznych temperatur miedzy latem a zima w UK wynosi 12'C.
Czy to jest wartosc 'obciazenia temperatura', ktora powinienem zastosowac?
Przyznam szczerze, ze nigdy wczesniej nie liczylem nic na obciazenie temp. (wybaczcie zatem jesli cos palne glupiego).
EDIT: OK, doczytalem troche i wg publikacji CIRIA C660 przyjmuje sie roznice temperatur 20C (jesli konstrukcja wznoszona latem i 10C jesli wznoszona zima). I tak dosyc male te zakresy wg mnie....
I takie zasadnicze pytanie: zbrojenie wyznaczam dla najbardziej niekorzystnej sytacji czyli ALBO obciazenie skurczem+temperatura ALBO dla oddzialywan stalych i zmiennych (w zaleznosci gdzie wychodzi wiekszy zbrojenie), natomiast tego sie nie sumuje - zgadza sie?
I co zrobic z 'pozniejszym' skurczem (ktory moze sie rozwijac jak pelzanie)?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez formi dnia Wto 18:26, 09 Kwi 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stanislove
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 1998
Przeczytał: 40 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 11:46, 10 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Powinieneś rozważyć stany graniczne w sytuacji przejściowej zgodnie z EN 1990, tzn. uwzględnić:
1991-1-1 - ciężar
1991-1-5 - temperaturę
1991-1-6 - oddziaływania w trakcie wykonywania
Ponieważ wszystkie powyższe będą/mogą występować jednocześnie.
Kluczowy jest zapis w EN 1991-1-5:
Elementy konstrukcji nośnych powinny być sprawdzane w celu stwierdzenia: czy przemieszczenia termiczne nie spowodują powstania naprężeń przekraczających wytrzymałość materiałów konstrukcyjnych, czy zapewniona jest swoboda przemieszczeń w wyniku zastosowania dylatacji lub czy uwzględniono te efekty w projekcie.
Oprócz tego masz do rozważenia wszystkie pozostałe sytuacje obliczeniowe, a szczególnie sytuację trwałą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|