Konstruktor budowlany

mind08

Przychodzi mi jedynie na myśl wykonanie płyty fundamentowej z żebrami i krótkimi wspornikami pozwalającymi podeprzeć je siłownikami, wyprostowanie i wtłoczenie podsypki/chudego betonu pod budynek. Najlepiej jakby to były nadciągi w plycie. Obliczeniowo nie jest to łatwe zadanie. Musisz zrobić model calego budynku, grunt z możliwością odrywania i uplastycznienia, pręty "puchnące" jako siłowniki. Ciekawe zadanie, a i tak podejrzewam ze po podnoszeniu pomieszczenia do gipsowania i malowania Smile

KonstrMY

ok. początkowo też tak nawet zakładałem, ale .... mamy stabilne podparcie siłownika jedynie w jednej części czyli płytę. A druga część siłownika ? Oparta o grunt ? Inna rzecz jeżeli płyta ma wymiar 20 x 10 to nie wydaje mi się, aby można było ją podeprzeć jedynie obwodowo. Przydałoby się oparcie w środku, a tu już nie byłoby dojścia Sad

Poza tym wtłoczenie chudego betonu ale ekspansywnego...

mind08

Jeśli budynek ma większe wymiary podstawy to płyta nie zapewni możliwości prostowania budynku mysi być ruszt fundamentowy.

Myślę ze więcej informacji może udzielić firma zajmująca się prostowaniem budynków.

KonstrMY

piotrbu (Piotr Buśka)

Niby dlaczego musi być ruszt? Bo ktoś tak powiedział? To zależy od obciążeń, rozstawu ścian itd. Równie dobrze może to być układ wykorzystujący ściany piwnicy jako tarcze.

Jeśli szukasz alternatywnego nietypowego rozwiązania to przychodzi mi na myśl jedno rozwiązanie proste i stosunkowo tanie w realizacji.

W starożytnym Egipcie do kontrolowanego opuszczania bloków kamiennych wykorzystywano piasek. Komorę pod blokiem wypełniano piaskiem pustynnym, który potem usuwano przez otwory w ścianie komory, co powodowało, że blok przesuwał się w dół siłą grawitacji.
Podobne rozwiązania stosuje się do dzisiaj w mostownictwie.

W twoim przypadku można by u podstawy budynku wykonać rynnę żelbetową na płycie fundamentowej/ruszcie wypełnioną piaskiem o jednorodnym uziarnieniu lub innym niezagęszczalnym, sypkim i trwałym materiałem o wystarczającej nośności. Na nim oprzeć konstrukcję ścian żelbetowych budynku za pośrednictwem wąskich ław.
Prostowanie polegałoby na kontrolowanym, równomiernym upuszczeniu części piasku z rynny przez otwory u jej podstawy, aż do uzyskania poziomu.

Konstrukcję należałoby zaprojektować na mogące wystąpić nierównomierności odporu w trakcie procesu prostowania.

KonstrMY

Piotrbu - Twój pomysł wydaje się być ciekawym. Co więcej w ten sposób można by było wręcz prostować także posadzkę piwnicy. Nie wiem czy nie jest to podobny model do tego ukraińskiego o którym wspominałem, odwiertów poziomych pod budynkiem i "kontrolowanego" ich osiadania.
Mam do Ciebie prośbę czy byłbyś w stanie zrobić szkic odręczny takiego mechanizmu bądź ewentualnie wskazał te rozwiązania w mostownictwie ?

Wiesz podobnym rozwiązaniem mógłby być efekt śruby rzymskiej. ale jakość nie potrafię wobrazić sobie takiego rozwiązania, aby budynek o masie przecież dziesiątek ton za pomocą takich śrub prostować.

Co jeszcze istotne, niekiedy prostowania dochodzą do kilkudziesięciu cm (50-90) np. jednego z naroży obiektu