|
Konstruktor budowlany Forum projektantów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wojtpl
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 141
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:14, 02 Gru 2015 Temat postu: Długości wyboczeniowe słupów w układzie halowym |
|
|
Tematem opracowania jest hala wysokości 14,0 m, dwunawowa o szerokości nawy 22,5 m złożona z 9 ram o rozstawie 9,0 m (45,0x72,0 m). Zakładano słupy żelbetowe zamocowane w stopach oraz kratową konstrukcję stalową dachu.
Według normy PB-B-03264 grudzień 2002 tablica C1 długość wyboczeniową słupa w obu kierunkach należy przyjąć ze współczynnikiem 2,0 (budynek bez suwnic, wiotka konstrukcja dachu). Przy zachowaniu warunku 244 normy konieczne są słupy o przekroju h=b=2x14,0/30=0,93 m, co w zasadzie wyklucza takie rozwiązanie.
W normie PN-84/B-03264 tablica Z1-1 dla hali tego samego typu przy obliczaniu długości wyboczeniowej zarówno w kierunku poprzecznym jak i podłużnym była uwzględniana ilość słupów i przy 6-ciu słupach długość wyboczeniowe wynosiła 1,2xL, co dopuszczałoby przyjąć słupy o szerokości b=1,2x14,0/30=0,56 m.
Przy takim założeniu można by przyjąć słupy 60x100 cm, co jest rozwiązaniem możliwym do przyjęcia, czy jednak dopuszczalnym z uwagi na przepisy.
Czy ma ktoś doświadczenia jak to wygląda wg PN-EN 1992-1 (EC2)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
piotrbu (Piotr Buśka)
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 1018
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Warszawy
|
Wysłany: Śro 12:50, 02 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze skoro masz ramę w głównym kierunku, to masz przypadek bliższy rys. C.1b, na pewno nie C.1d. W drugim kierunku powinieneś mieć stężenia.
Zastanów się czy jesteś w stanie zaprojektować stopy fundamentowe, które zapewnią pełne utwierdzenie takiego słupa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
andrjiu
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 24 Mar 2015
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:51, 02 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
wg.mnie długość wyboczeniowa to przypadek C.1b- l0= 2 jak autor postu podał, jeżeli chodzi o smukłość to tylko zalecenie, jeżeli jesteś w stanie dla zadanych sił zwymiarować zbrojenie słupa w granicach normowych dla zadanego przez siebie przekroju słupa to nie widzę żadnego problemu aby był to słup np 60x100, oczywiście proponuje aby sprawdzić słup na zginanie ukośne bo przy takich długościach słupa można się "przejechać".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
andrjiu
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 24 Mar 2015
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:56, 02 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
jeszcze jedno przy wymiarowaniu słupa na zginanie ukośne warto porównać zbrojenie Wg. metody nominalnej sztywności i metody nominalnej krzywizny. bo tutaj różnice mogą być spore, pomimo że eurokod 2 podaje je jako równorzędne do przy sporych długościach trochę się to rozbiega.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mackch
Aktywny Forumowicz
Dołączył: 11 Wrz 2013
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:55, 02 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Wg EC2, dla zamocowania słupa w fundamencie i przegubu na górze słupa, jest współczynnik beta równy 2,18.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
andrjiu
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 24 Mar 2015
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:44, 02 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Zgadza się to jest wzór 5.16, który w tym przypadku raczej można zastosować
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez andrjiu dnia Śro 23:45, 02 Gru 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pepin0
Początkujący Forumowicz
Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 1:44, 03 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Słup w obliczeniach będzie traktowany jak o węzłach przesuwnych?
Jeśli tak to czy wykorzystanie stężeń połaciowych (jeśli występują stężenia pomiędzy sąsiednimi ramami biegnące przez całą długość hali) i ograniczenie poziomych przemieszczeń górnego węzła pozwoliłoby liczyć taki element jak usztywniony?
Jestem ciekaw Waszego zdania w tym temacie, ponieważ przy odpowiednim układzie stężeń słup nawet zamocowany przegubowo w fundamencie będzie stabilny (wszystkie obciążenia poziome zostaną przekazane poprzez stężenia dachowe na stężenia ścienne a następnie na fundamenty).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mackch
Aktywny Forumowicz
Dołączył: 11 Wrz 2013
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:40, 03 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Jeśli nie ma ,,szybów dźwigów, klatek schodowych, ścian usztywniających etc." to słup jest o węzłach przesuwnych.
[link widoczny dla zalogowanych] - tutaj od str. 31 jest o stateczności budynków parterowych (dla potrzeb ich firmy - konstrukcje prefabrykowane), można przeczytać jak oni na to patrzą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wojtpl
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 141
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:14, 04 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Dziękuje za wszystkie odpowiedzi.
Problemem poruszonym jest ustalenie długości wyboczeniowej słupów w jednokondygnacyjnym budynku halowym. Budynek posiada wiele słupów w obu kierunkach. Wszystkie słupy są u dołu zamocowane sztywno w fundamentach (kotwy peikko). U góry słupy połączone są ryglami w obu kierunkach – rygle połączone są ze słupami w sposób przegubowy – przenoszą tylko siły poziome – momenty utwierdzenia u góry słupa nie występują.
Nasuwa się więc pytanie, czy i w jakim stopniu można uwzględnić współpracę sąsiednich słupów hali przy ustalaniu długości wyboczeniowej rozpatrywanego słupa?
Według normy PB-B-03264 grudzień 2002 tablica C1 długość wyboczeniową słupa w obu kierunkach dla rygli należy przyjąć:
-dla sztywnej konstrukcji dachu ze współczynnikiem 1,60
-dla wiotkiej konstrukcji dachu ze współczynnikiem 2,0.
Jak można wnioskować z podanych wartości dla dachu o sztywnej konstrukcji dachu norma przyjmuje współpracę co najmniej dwu sąsiednich słupów, nie rozpatrując możliwości współpracy pozostałych słupów na tym kierunku.
Dla dachu o wiotkiej konstrukcji każdy słup pracuje samodzielnie, bez jakiejkolwiek współpracy słupów sąsiednich.
Propozycja podana przez andriju zastosowania wzoru 5.16 EC2 ogranicza się do rozpatrywania pojedynczego słupa – nie uwzględnia jednak możliwości wpływu pozostałych istniejących słupów.
W normie PN-84/B-03264 tablica Z1-1 dla hali tego samego typu przy obliczaniu długości wyboczeniowej zarówno w kierunku poprzecznym jak i podłużnym była uwzględniana ilość słupów. Obecne podejście jest dużo bardziej rygorystyczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pablito
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 135
Przeczytał: 56 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:33, 04 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
wojtpl napisał: |
Nasuwa się więc pytanie, czy i w jakim stopniu można uwzględnić współpracę sąsiednich słupów hali przy ustalaniu długości wyboczeniowej rozpatrywanego słupa? |
Jak się chce żyłować to nie bazuje się na ogólnych wartościach tabelarycznych, tylko przeprowadza analizę wyboczeniową całej hali. To pozwoli określić Ncr, a co za tym idzie dł. wyboczeniowe słupów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
andrjiu
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 24 Mar 2015
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:30, 05 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
W pierwszym poście autor zasugerował że- linia druga "Według normy PB-B-03264 grudzień 2002 tablica C1 długość wyboczeniową słupa w obu kierunkach należy przyjąć ze współczynnikiem 2,0 (budynek bez suwnic, wiotka konstrukcja dachu)" - WIOTKA KONSTRUKCJA DACHU, dlatego też długość wyboczeniowa jest bliska około 2, Jeżeli jednak jest to konstrukcja sztywna dachu to ja przyjąłbym 1,60- jeżeli analiza wg. PN-B...,
Z tego co pamiętam na wykładach tę długość można zmniejszyć ale należy to uzasadnić- wyliczyć.
Usłyszałem też taką opinię że jeżeli ilość słupów w rozpatrywanym układzie (kierunku) utworzyłaby element "jakkolwiek" sztywny wtedy można by pokusić się o zmniejszenie tej wartości, a mogło by to nastąpić jeżeli wspólnie utworzyły by np. teoretyczną tarczę, która posiada minimalne zbrojenie i jest wystarczająca. Reasumując jeżeli w układzie poprzecznym gdzie masz trzy słupy po np. 100 cm uznasz (wyliczysz, udowodnisz) że one utworzą tarczę która dla rozpiętości łącznej 45 m daje mniej niż 2,0 dla dachu wiotkiego i 1,6 dla dachu sztywnego, to ją przyjmij i po sprawie. Z praktyki którą znam a wykonałem kilka hal o konstrukcji prefabrykowanej nieusztywnionej ze słupami zamocowanymi w kielichach lub na rury robusta to tylko w ścianach szczytowych zmniejszałem długość wyboczeniową gdyż w rozpatrywanym kierunku było np. 15 słupów po 50 cm co 600 cm + wypełnienie z wieńcami posrednimi i żaden z projektantów nie negował tego podejścia, zaznaczam że niewiele to dawało i było to podejście dość asekuracyjne. Proponuję też autorowi i nie tylko podejście wg. jednej normy, , a to że kiedyś można coś było a teraz nie to może być pewien sygnał że nie zawsze współpraca słupów coś wnosi. Po prostu jak "pablito" napisał należało by przeprowadzić analizę wyboczeniową całej hali i po sprawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
soldis
Ekspert
Dołączył: 09 Paź 2015
Posty: 114
Przeczytał: 30 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 16:13, 05 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Nasuwa się więc pytanie, czy i w jakim stopniu można uwzględnić współpracę sąsiednich słupów hali przy ustalaniu długości wyboczeniowej rozpatrywanego słupa? |
Problem jest bardziej złożony. Jeżeli założymy, że wszystkie słupy obciążone są równomiernie (Rys. 1) to wartość siły krytycznej dla jednego słupa jest taka sama jak dla całej ramy - porównaj Rys.2 oraz Rys. 3. Powodem jest brak sztywności słupów sąsiednich (wszystkie tracą stateczność w tym samym czasie). Na rys 4 pokazano postać utraty stateczności i wartość siły krytycznej, jeżeli obciążymy tylko słup środkowy. Wartość jest zdecydowanie większa.
Podsumowując, niezależnie od sztywności pokrycia, jeżeli obciążenie takich samych słupów jest zbliżone to wartość wsp. dł. wyb. równa 2 wydaje się być uzasadniona. Im bardziej nierównomierne obciążenie, tym bardziej schodzimy poniżej 2 (aż do blisko 0.7 w skrajnym, teoretycznym przypadku).
Wniosek - stosując wartość poniżej 2 zakładamy (mniej lub bardziej świadomie) że analizowany słup jest bardziej obciążony od sąsiednich (statystycznie poprawne, ale trudne do oszacowania) lub ew. mniej sztywny od sąsiednich/sąsiedniego (np. zastosowano bastion).
Więcej na Soldis SCHOOL: [link widoczny dla zalogowanych]
1)
2)
3)
4)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez soldis dnia Pon 18:22, 04 Wrz 2023, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
soldis
Ekspert
Dołączył: 09 Paź 2015
Posty: 114
Przeczytał: 30 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 19:40, 05 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
andrjiu napisał: | Po prostu jak "pablito" napisał należało by przeprowadzić analizę wyboczeniową całej hali i po sprawie. |
Sugeruję ostrożność. W 99.9% przypadków tego typu analizy przeprowadzane są jako zagadnienia stateczności początkowej (problem własny) uwzględniając liniową i sprężystą charakterystykę betonu. Takie wyniki mają sens tylko dla prostych schematów, a ich interpretacja i tak wymaga sporego doświadczenia projektanta. Nieliniowa charakterystyka betonu, zarysowania (silnie zależne od rozmieszczenia zbrojenia), heterogeniczność elementów wywołana zbrojeniem, a w końcu nieregularność geometrii hali i (jeżeli nie udało się zapobiec) przestrzenna praca powodują, że oddalamy się od prawdy. W uzmysłowieniu błędu pomocna może być różnica między siłą krytyczną dla elementu zgodnie z normą i wg Eulera (sprężyste charakterystyki). Ta druga jest zazwyczaj wielokrotnie większa. Dla układu przesztywnionego błąd jest spotęgowany.
Oczywiście rozwiązaniem jest w pełni nieliniowa analiza, ale to zabawa na długie miesiące. Proste schematy o 'projektowanym' (a nie przypadkowym) schemacie pracy są moim zdaniem jedynym rozwiązaniem w przypadku żelbetu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
andrjiu
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 24 Mar 2015
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:04, 05 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
soldis napisał: | andrjiu napisał: | Po prostu jak "pablito" napisał należało by przeprowadzić analizę wyboczeniową całej hali i po sprawie. |
Sugeruję ostrożność. W 99.9% przypadków tego typu analizy przeprowadzane są jako zagadnienia stateczności początkowej (problem własny) uwzględniając liniową i sprężystą charakterystykę betonu. Takie wyniki mają sens tylko dla prostych schematów, a ich interpretacja i tak wymaga sporego doświadczenia projektanta. Nieliniowa charakterystyka betonu, zarysowania (silnie zależne od rozmieszczenia zbrojenia), heterogeniczność elementów wywołana zbrojeniem, a w końcu nieregularność geometrii hali i (jeżeli nie udało się zapobiec) przestrzenna praca powodują, że oddalamy się od prawdy. W uzmysłowieniu błędu pomocna może być różnica między siłą krytyczną dla elementu zgodnie z normą i wg Eulera (sprężyste charakterystyki). Ta druga jest zazwyczaj wielokrotnie większa. Dla układu przesztywnionego błąd jest spotęgowany.
Oczywiście rozwiązaniem jest w pełni nieliniowa analiza, ale to zabawa na długie miesiące. Proste schematy o 'projektowanym' (a nie przypadkowym) schemacie pracy są moim zdaniem jedynym rozwiązaniem w przypadku żelbetu. |
Zgadzam się, w sumie to jak zabawa zapałkami, gdzie można stracić dużo czasu i czasem jeszcze trochę popsuć a efekty będą raczej niewymierne "czasochłonne i drogie"
Czy ktoś nam za to zwróci ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pepin0
Początkujący Forumowicz
Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 15:56, 06 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Chciałbym jeszcze na chwilę wrócić do traktowania takiego układu jako przesuwny.
Norma PN-B-03200 w punkcie 5.4.1 podaje warunki klasyfikacji ram jako stężone (układ o węzłach nieprzesuwnych). Warunek jest uzależniony od wartości przechyłu elementu bez podparcia (np. stężenia) do przechyłu z uwzględnieniem podparcia. Norma dotyczy konstrukcji stalowych jednak skoro dopuszcza się takie podejście w takich konstrukcjach to jakie są przeciwwskazania do stosowania w elementach żelbetowych?
Ogólnie chodzi mi o uwzględnienie wpływu stężeń, które można (nie można? jeśli nie to dlaczego?) interpretować jako podpora sprężysta w górnym węźle słupa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|