|
Konstruktor budowlany Forum projektantów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mackch
Aktywny Forumowicz
Dołączył: 11 Wrz 2013
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:25, 28 Cze 2023 Temat postu: Bruzdowanie ścian-tarcz żelbetowych parteru |
|
|
Witam, jak podchodzicie do problemu bruzdowania ścian żelbetowych pod instalacje np. podejścia do grzejników?
Jeżeli konstrukcja została zaprojektowana tak, że na parterze jest układ ścian-tarcz to nie chcielibyśmy ich osłabiać poprzez bruzdowanie, żeby jeszcze zbrojenie poziome przecinać.
Do rozważenia przychodzą następujące pomysły:
1. absolutnie zakazać bruzdowania (wtedy wypadałoby podać inne rozwiązanie)
2. wyrazić zgodę na bruzdowanie, ale tylko na grubość otuliny zbrojenia
3. na etapie projektowania przewidzieć bruzdy i dopasować do bruzd układ zbrojenia w ścianach-tarczach (problematyczne, bo w trakcie wykonywania projektu instalacje też są dopiero projektowane i wszystko jeszcze "chodzi w prawo i lewo")
Spotkał się w ogóle ktoś z takim problemem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cajmer
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 28 Lip 2016
Posty: 474
Przeczytał: 76 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:36, 28 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Ja podchodzę do tego tak:
-Absolutny zakaz bruzdowania na wykonanych już tarczach, ale Dopuszcza się bruzdowania tarcz w do otuliny -ale każdorazowo do akceptacji - i redukcji zapędów architekta/wykonawcy/ inwestora
-Na etapie projektu można wykonać i dozbroić bruzdy tak jak chcą - oczywiście w granicach rozsądku i dobrze to przeliczyć.
W niektórych tarczach da radę zrobić bruzdy, ale raczej nie te na parterze tylko na wyższych kondygnacjach gdzie tarcze pracują już jak ściany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
diagnostykakonstrukcji
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 01 Lut 2019
Posty: 80
Przeczytał: 25 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 17:33, 01 Lip 2023 Temat postu: |
|
|
To jako ciekawostkę powiem, że robiliśmy skanowanie konstrukcji i inspekcję otuliny po bruzdowaniu i jedyne co mogę powiedzieć to to, że szkoda że nie przed. W wypadku o którym mówię otulina w projekcie wynosiła 2cm, zbrojenie przesunęło się w szalunku i finalnie otulina z jednej strony wynosiła od dwudziestu kilku do trzydziestu kilku mm, a z drugiej od kilku do kilkunastu (niestety typowe). Nie muszę dodawać po której stronie ściana była bruzdowana na głębokość otuliny, prawda? Kierownik zorientował się że na skutek bruzdowania część prętów jest pocięta, bo pracownicy narzekali, że bruzdowanie idzie bardzo wolno.
Także jeśli już dopuszczać bruzdowanie do grubości otuliny to warto zalecić wcześniejszą inspekcję grubości otuliny np. Ferroscanem po trasie bruzdowania i ustalenie na tej podstawie jaka jest bezpieczna głębokość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cajmer
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 28 Lip 2016
Posty: 474
Przeczytał: 76 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:04, 01 Lip 2023 Temat postu: |
|
|
Bruzdowanie bywa niebezpieczne.
Miałem kiedyś ciekawy przypadek.
"Kafelkarz" zrobił bruzdę poziomą w tarczy - około 2m. Wyciął wszystkie pionowe pręty po drodze #16co 12cm. W pewnym momencie się zreflektował i uciekł z inwestycji. Inwestorka też się przejęła i zgłosiła do dewelopera, deweloper do wykonawcy, wykonawca do architekta i konstruktora.
Jak się wieść rozniosła to pinb wjechał i zamknął budynek do wyjaśnienia.
Na szczęście przez błąd wewnętrzny biura nic się nie stało.
W budynku były dwie tarcze o podobnej geometrii ale inaczej obciążone. Jedna słusznie zbrojona #16co 12cm, natomiast druga tarcza o podobnej geometrii ale zbrojona konstrukcyjnie.
Asystent się pomylił i obie tarcza- obciążona i nieobciążona zazbroil tak jak tą obciążoną. Główny konstruktor nie wyłapał błędu i dzięki temu bruzdy które zostały wykonane w tarczy nieobciążonej nie wpłynęły istotnie na konstrukcję.
Tarcza nieobciążona miała wycięte połowę prętów, ale ze były to pręty #16 a nie #10 jakoś się rozeszło.
Za mobilizację całego sztabu decyzyjnego szef wystawił fakturę 5k.
Budynek 13p. Stoi do tej pory.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|