Konstruktor budowlany

kuzni

Ciekawy pomysł Volvo
https://www.youtube.com/watch?v=CfWzeGlaFvI

senmil

Idea może i fajna, pytanie tylko co to za chemia i jaki ma realny wpływ na organizm.

kuzni

To może być coś podobnego do lakieru do włosów z małymi szklanymi kuleczkami i raczej nie jest zbyt trwałe. Nie martwiłbym się o kwestie wpływu na zdrowie, bo musieli to przetestować zanim trafiło na rynek UK

senmil

Taa... Azbest kiedyś też nie był szkodliwy. W te testy to średnio można wierzyć. VW też miał dobre testy, a teraz afera wychodzi Wink

. Wybacz, ale każda substancja nie jest obojętna dla organizmu.

kuzni

Tak jest wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną to kwestia ilości, można nawet umrzeć z powodu za dużej ilości wypitej wody.

senmil

Czyli chodzi o tolerancje (oczywiście nie nawiązuje do kwestii uchodźców czy genderyzmów) Wink

.

Wniosek prosty: jeśli nie trzeba czegoś używać to nie warto obciążać organizmu. Jak się w końcu za dużo skumuluje to będzie problem, a raczej mało kto ma organizm na tyle zdrowy, aby pozostawał w stanie homeostazy i potrafił usuwać aż takie ilości substancji zbędnych i szkodliwych dla swego funkcjonowania.

kuzni

Ok czyli nie warto używać lakieru do włosów, idąc dalej mydła, szamponu pasty do zębów a nawet wody! bo nasz organizm może w końcu nie dać sobie rady usunąć wszystkich zbędnych substancji. Bez przesady, ja nie bałbym się spryskania odblaskowym sprayem jeżeli zwiększałby moją widoczność w nocy i tak używam lampek rowerowych i najczęściej jeżdżę w odblaskowej kurtce rowerowej, ale taki patent mi się podoba.

senmil

Ruch - odżywianie - stan środowiska. Mam kolegę, który nie chodził do dentysty 15 lat i jak już poszedł wyrwać ósemkę to się zdziwił, że ma idealny stan zębów. Ja tylko przypomnę, że past do zębów w obecnej formie znamy od kilkudziesięciu lat. Polecam poczytać badania nt. najzdrowszych grup społecznych/etnicznych/narodowych. Do tego poczytaj takich fajnych lekarzy: Joel Furhmann, Max Gerson, Ewa Dąbrowska, Servan-Schreiber, Kinga Groszkowska-Wiśniewska i wielu innych.
Nie zwróciłeś uwagi ile jest teraz schorzeń i chorób. Skąd to się bierze? Oficjalnie ponoć żyjemy coraz dłużej i jesteśmy niby zdrowsi, a tu coraz więcej osób ma nowotwory czy chociaż "zwyczajne" tzw. choroby cywilizacyjne. Z tą wodą to przesadziłeś i do wypłukania elektrolitów to naprawdę dużo trzeba Wink

. Nie pisałbym tego gdybym nie widział jak można pokonać pewne nieuleczalne niby choroby, a samemu też udało mi się porządek ze swoimi dolegliwościami o czym tutaj nie będę pisać (chyba, że ktoś chciałby się dowiedzieć to zapraszam PW). Robię OT więc nie dyskutuję jednak warto zawsze poszukać dziury w całym Smile

.

kuzni

Ja jednak wolę mieć świeży oddech i używam pasty Smile

Nie chcesz nie używaj, ja chętnie bym skorzystał z możliwości poprawy bezpieczeństwa na drodze bo sam sporo jeżdżę na rowerze Smile

senmil

Cóż, z pasty również korzystam, są jeszcze takie bez fluoru (a koledze wcale nie "jedzie" Wink

). Aż tak bo bandzie nie jadę. Dla bezpieczeństwa na rowerze mam odpowiedni strój i różne bajery. W każdym razie wdychanie różnych wynalazków mnie nie pociąga, ale z drugiej strony przenikanie cząsteczek przez skórę do krwiobiegu to (jeżeli dobrze pamiętam) coś ok 0,3 sek. Miłej jazdy i testowania bajeru.

budkate

Mamy coraz lepsze systemy "ratowania" życia przed skutkami chorób, zaś same choroby raczej nadal mają się dobrze, a najpewniej coraz lepiej... Żyjemy dłużej, ale czy jakościowo lepiej? Może żyjemy dłużej jako zdechlaki, bo utrzymują nas przy życiu leki, które nie do końca mogą (być może nawet nie do końca mają) nas wyleczyć? Laughing

Duży temat i skomplikowany, świat stał się zbyt skomplikowany, przynajmniej na moją głowę...

senmil

Inżynieria społeczna, manipulacja itp. Ja tam raczej nie dostrzegam abyśmy dłużej żyli. Owszem, pokolenie, które teraz osiąga 80-100 lat owszem, ale już młodsze roczniki nie. Co do lepszych systemów ratowania życia to owszem, zgadzam się (ratowanie życia w przypadku wypadków, urazów). Jednak co do powszechnego i bezrefleksyjnego stosowania alopatii już niekoniecznie jestem przekonany opierając się na badaniach wspomnianych lekarzy. Świat wydaje się skomplikowany, ale prawdy pozostają takie same jak lata wcześniej. Trzeba tylko umieć pogrzebać i dojść do sedna. Z naszymi uprawnieniami rozpracowaliśmy jak sprawa stoi i o co w tym chodzi. Osobiście poszedłem dalej w inne dziedziny Wink

.

moarch555

Przecież nie zjadasz tego preparatu od volvo, nie wdychasz ani nie rozpylasz na skórę, więc nie wiem w czym problem. Używasz tego na ubrania / ramę od roweru. Preparat utrzymuje się ok 24h i będzie kosztował ok 15 - 20 zł.
A jeżeli jego wpływ na zdrowie nadal Cię niepokoi, idź do obi i kup maseczkę na twarz za 5 zł :v

senmil

Oczywiście że tak Wink

. Jak wiadomo lubię robić za adwokata diabła w przegranych i kontrowersyjnych sprawach, to już takie hobby Smile

.

moarch555, popraw podpis zgodnie z regulaminem.