 |
Konstruktor budowlany Forum projektantów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gln
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 542
Przeczytał: 25 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 23:44, 07 Sty 2020 Temat postu: Dziwny strop |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Wrzucam link do otwartego wątku na Bdb. Nie potrzeba konta. Ciekawi mnie wasze zdanie. Moje zdanie zawarłem w komenyarzach wiec nie będę sie dublował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dywan
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 24 Wrz 2018
Posty: 1125
Przeczytał: 35 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:08, 08 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Co tu duzo pisac. Zastanawia mnie ile takie stropy stoją. Jak je ludzie naprawiają potem. Przecież nie robili tak pierwszy raz, pewnie któryś z kolei. bez faktury, bez kwitka, bez kierownika, bo ten już pewnie nie wstaje z łóżka (z całym szacunkiem dla starszych) albo w ogóle nie zatrudniony. Nie ma winnych. Inwestor nawet jak dostanie po łapach, na swój koszt będzie rozbierał to i tak nauczka tylko dla niego. Brzydko tak może pisac, ale powinno coś raz na jakiś czas się zawalić i trafić do opinii publicznej. Dopiero wtedy coś się zmieni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamild
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 1631
Przeczytał: 67 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:42, 08 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Ktoś coś próbował, ale mu nie wyszło. Ja tam jestem daleki od wiary, że "ława była 20x30" itp. bo jak znam życie, to tak inwestorowi powiedziały majstry, a on uwierzył jakie to oni mądre. I teraz ma co chciał. Ale teraz to ciepło będzie miał KB, bo Janusze "starej daty" spieprzą z budowy, pan inwestor uda głupka (w sumie to udawać nie musi) i pozwie KB. A on/ona się będzie tłumaczyć. To się chyba dobór naturalny nazywa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tom3k
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 77 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 9:22, 08 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Czy to strop z cegły dziurawki? Nie sądziłem, że coś takiego jeszcze się wykonuje. Za to, jak starannie zagęszczony beton i otulone pręty zbrojeniowe! Ale Inwestor ma "pełne zaufanie do wykonawców" bo to "starej daty inżynierowie"....
[link widoczny dla zalogowanych]
Ciekawe, co to za rejon Polski?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tom3k dnia Śro 9:25, 08 Sty 2020, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tokkotai
Gość
|
Wysłany: Śro 10:40, 08 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Nie wykonuje się bo cegła dziurawka jest "za ciężka" .
Za dużo potem pary idzie w przeniesienie ciężaru własnego i nie zostaje praktycznie nic na przeniesienie obciążenia użytkowego. Strop postoi tak długo dopóki ktoś mebli jakiś porządnych ( z drewna) nie wniesie.
W sumie milo popatrzeć jak teraz dobór naturalny działa.
Ludzie ( eufemistycznie mówiąc) nie zbyt mądrzy stosują "skrobankę opóźnioną" i to od razu na całej rodzinie.
Ostatnio zmieniony przez tokkotai dnia Śro 10:42, 08 Sty 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gln
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 542
Przeczytał: 25 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Śro 12:22, 08 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Dywan napisał: | Co tu duzo pisac. Zastanawia mnie ile takie stropy stoją. Jak je ludzie naprawiają potem. Przecież nie robili tak pierwszy raz, pewnie któryś z kolei. bez faktury, bez kwitka, bez kierownika, bo ten już pewnie nie wstaje z łóżka (z całym szacunkiem dla starszych) albo w ogóle nie zatrudniony. Nie ma winnych. Inwestor nawet jak dostanie po łapach, na swój koszt będzie rozbierał to i tak nauczka tylko dla niego. Brzydko tak może pisac, ale powinno coś raz na jakiś czas się zawalić i trafić do opinii publicznej. Dopiero wtedy coś się zmieni. |
Dywan,
Ale przecież się zawaliło! Weźmy przykład słynnej hali MTK w Katowicach. Temat wszystkim inżynierom budownictwa znany, łącznie z wyrokami, wiadomo kto ile dostał i za co, a kto nie dostał. Efekt społeczny był taki, że właściciele obiektów wielkopowierzchniowych zaczęli odśnieżać dachy. Nie taki, że projektanci takich obiektów zaczęli bardziej uważać przy projektowaniu, czy inwestorzy zaczęli zakładać większe budżety, czy Generalni Wykonawcy zaczęli mniej jechać po bandzie w ostrej rywalizacji o kontrakty. Wręcz przeciwnie.
(Nawiasem mówiąc, tajemnicą poliszynela jest, że na Śląsku stoi więcej obiektów wielkopowierzchniowych autorstwa człowieka, który dostał najwyższy wyrok w sprawie MTK - są normalnie użytkowane, w tym np. sklepy).
Czy jest jakaś granica ryzyka w projektowaniu dachów? Chyba nie. Ja w 2019r. budowałem dwie hale z dachem o konstrukcji stalowej 14kg/m2 (nie uwzględniając blachy), jako kier-bud w GW. W sumie 4 ha pod dachem. Rocznie takich obiektów w Polsce powstawało w ostatnich latach ze 100 ha/rok (luźne oszacowanie, prawdopodobnie zaniżyłem). Słyszałem od kolegów w firmie, że zdarzało im się budować poniżej 14 kg/m2. Po prostu odważni projektanci zaczęli zakładać, że zarządcy mają obowiązek mierzyć ciężar pokrywy śniegowej i przy zbliżeniu się do granicy projektowanego obciążenia charakterystycznego, mają obowiązek zorganizować akcję odśnieżania.
Zastanawiam się nad przyczyną takiego stanu rzeczy, mógłbym wymienić wiele zjawisk: silną konkurencję na rynku budowlanym, za dużo projektantów na rynku?, za dużo generalnych wykonawców?, atomizację środowiska inżynierów (niby mamy samorząd, ale te dziady nie mają pojęcia o realiach współczesnej budowy, o tym jak buduje się wg PW a później dorabia PBZ) - nie istnieje etos inżyniera ani poczucie wspólnoty, jak u lekarzy/sędziow, upadek zawodów budowlanych - niedobór fachowców, niską klasę inżynierów wypluwanych na rynek przez uczelnie (podejrzewam, że jestem jednym z młodszych forumowiczów i dokładnie widziałem ilu debili pokończyło studia w młodym pokoleniu) itd. Ale jedna rzecz się wybija i jest to wspólne również dla sytuacji przedstawionej w wątku: ludziom kasa bije na łeb, kasa jest najważniejsza, ważniejsza od poczucia odpowiedzialności, kasa decyduje o wszystkim. Stąd się biorą: 1) projektanci, którzy uważają, że warto ryzykować 2) wykonawcy, którzy uważają, że warto wcisnąć klientowi taką chujnię jak w tym wątku, 3) figuranci, którzy uważają, że warto w ciemno podbijać przeglądy obiektów, czy podpisywać budowy jako kier-bud/kierownik robót/inspektor nadzoru, de facto na budowach nie bywając, 3) deweloperzy, którzy jako inwestycję życia wciskają klientom shit, 4) generalni wykonawcy, którzy uważają, że warto wziąć kontrakt zakładając, że udupi się któregoś podwykonawcę żeby zrobić zysk itd. Gdzie w tym wszystkim jest nasz samorząd zawodowy? Jaki jest jego stosunek do tych zjawisk?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gln dnia Śro 12:28, 08 Sty 2020, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tom3k
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 77 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 12:38, 08 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
tokkotai, Jak to się nie wykonuje, skoro inwestor zamieścił zdjęcia wykonanego stropu? A dalej napisał jeszcze, cyt.: "Powiem szczerze, że zanim zacząłem przygotowywać się do budowy domu nie znalazłem innego rodzaju stropów. W okolicy w której mieszkam praktycznie wszystkie domy mają taki strop tzn. strop z dziurawki. Zarówno te mające kilkadziesiąt lat jak i nowo budowane"
Dlatego ciekawy jestem jaka to okolica?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tom3k dnia Śro 12:46, 08 Sty 2020, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tokkotai
Gość
|
Wysłany: Śro 13:06, 08 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Tez jestem ciekawy....
Tak na wszelki wypadek, żeby się tam nie wpieprzyć w jakieś gówno.
Wiem co mowie, bo kiedyś taki strop wzmacniałem, tylko ze był on robiony z dziurawki, ale z płytą ciężką zbrojona bednarka gdzieś w starym budownictwie w Szczecinie. Rozstaw I180 co 1200mm
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yaro
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 29 Lip 2008
Posty: 1063
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:02, 08 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Czyli najprawdopodobniej wzmacniałeś strop Kleina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tokkotai
Gość
|
Wysłany: Śro 15:11, 08 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Yaro napisał: | Czyli najprawdopodobniej wzmacniałeś strop Kleina. |
Strop Kleina jest z cegły całej
tutaj było coś w typie stropu Klein'a ale wykonane z dziurawki
Wzmocnienie to potraktowanie stropu jak szalunek tracony dla płyty żelbetowej 20cm
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yaro
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 29 Lip 2008
Posty: 1063
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:21, 08 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Niekoniecznie.
Tutaj masz wyciąg z książki z 1949 roku:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tom3k
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 77 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 15:26, 08 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Inwestor odpowiedział, że takie stropy wykonywane są obecnie w województwie podkarpackim; północnej części. - Czyli pewnie rejon Stalowej Woli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tokkotai
Gość
|
Wysłany: Śro 16:00, 08 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Yaro napisał: | Niekoniecznie.
Tutaj masz wyciąg z książki z 1949 roku:
|
Widzisz, tez miałem ta książkę, ale musiałem oddać.
Co do Kleina to w Wielkopolsce tylko cegła pełna. Nigdy nie widziałem z dziurawki. Jedyny przypadek to własnie Szczecin. Milo, ze w książce z 49 można przeczytać, ze z dziurawki tez da robiono i w takim razie potwierdzam, ze to był strop Kleina.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yaro
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 29 Lip 2008
Posty: 1063
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:05, 08 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Takich książek się nie wypuszcza z rąk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tokkotai
Gość
|
Wysłany: Śro 16:50, 08 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Yaro napisał: | Takich książek się nie wypuszcza z rąk  |
WIEM. Była pożyczona i musiałem oddać.
Zaluje strasznie, ale tam była opisana cala technologia wyrobu własnych cegieł np...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|