|
Konstruktor budowlany Forum projektantów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michaldarek
Początkujący Forumowicz
Dołączył: 21 Mar 2020
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:58, 21 Mar 2020 Temat postu: Asystent projektanta stropów filigran odpowiedzialność |
|
|
Witam Wszystkich
Pracuje jako asystent projektanta stropów filigran.
Zajmuję się obliczeniami oraz sporządzeniem całej dokumentacji.
Czy sporządzając tą dokumentacje odpowiadam za błędy które popełnię karnie i finansowo? Szef wgl nie sprawdza moich obliczeń, rysunków zbrojeniowych nic.
Jedyną osobą która mi to sprawdza jest kolega z biura również asystent. Jeżeli jest dużo roboty to kolega nawet nie sprawdza zbrojenia z obliczeniami.
Jak to jest z tą odpowiedzialnością? Od znajomych ze studiów słyszałem że niczym się nie muszę przejmować bo nie mam uprawnień i pracuję na umowę o pracę ale jednak sumienie mnie gryzie. Czy mogę spać spokojnie? I czy darować sobie taką pracę? Po byście zrobili na moim miejscu? Ponieważ nie mam żadnego potwierdzenia od osoby z uprawnieniami.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
an.pas
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 547
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:07, 21 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Karnie raczej nie odpowiadasz jeżeli nie masz uprawnień, odpowiada projektant. Finansowo, hmm, myślę, że to jedynie w kontrakcie pracodawca może Ci wpisać. Jak czegoś takiego nie masz to pracodawca nie może Cię finansowo ukarać. Może Cię zwolnić z pracy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yaro
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 29 Lip 2008
Posty: 1078
Przeczytał: 10 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:13, 21 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Zgodnie z prawem pracy finansowo odpowiadasz do wysokości 3x twoja wypłata. I tylko tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
focusdg
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 850
Przeczytał: 63 tematy
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:53, 21 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem nie możesz odpowiadać nawet przed pracodawcą. Przecież on wie, że nie masz odpowiednich uprawnień więc nie może na Ciebie zrzucać jakiejkolwiek odpowiedzialności z Twoich ewentualnych błędów w obliczeniach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Parikon
Skokovis
Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:55, 21 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że jest podobnie jak z prowadzeniem pojazdów mechanicznych.
Osoba nie będąca kierowcą, nie może być kierującym w pojeździe o ile nie posiada prawa jazdy na ten typ pojazdu, gdy pojazd porusza się po drogach publicznych.
Jednakże istnieją od tego wyjątki. Może to być osoba, która porusza się z pasażerem, który jest uprawnionym instruktorem a pojazd jest odpowiednio oznaczony i wyposażony.
Powstaje pytanie, co gdy zdarzy się wypadek? Czy można kierującemu postawić zarzuty, czy jednak odpowiada tylko kierowca- czyli pasażer zwany instruktorem? No bo w ujęciu prawnym pasażer posiada prawo jazdy i jest kierowcą, a kierujący nie posiada, ale jest kursantem.
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak kto zna artykuł, który wyłącza odpowiedzialność karną asystenta to proszę o podanie. Jeśli chodzi o odpowiedzialność cywilną to chyba idzie na konto patrona, ale nie jestem pewien.
W twoim przypadku wykonujesz działalność zawodową (nie gospodarczą) w zakresie specjalności k-b, ale nie masz jeszcze uprawnień, które pozwalają tobie samodzielnie projektować obiekt budowlany w zakresie jego konstrukcji. Zapewne posiadasz stosowne wykształcenie a teraz robisz niezbędną praktykę przy czym można ją robić całe życie zawodowe. Czy uważasz, że jest jakiś anioł stróż? Jedyny anioł stróż w tym zawodzie to albo zrobić kogoś współodpowiedzialnym w swojej pracy (wtedy odszkodowanie będzie zasądzone zgodnie z odpowiedzialnością lub kto za to ile wziął) albo przekazać pewne zagadnienia do zrobienia komuś innemu. No i dobrze, gdy zanim Twój projekt zostanie zrealizowany zobaczy go jak najwięcej osób. Zawsze jak będzie błąd, być może ktoś zareaguje.
Jednakże najgorsze są błędy, których nie da się o tak zauważyć. Przykładowo w obliczeniach. Niestety nie ma prawnego nakazu robienia ponownych niezależnych obliczeń. Przynajmniej ja takich nie znam. Najczęściej rola sprawdzającego ogranicza się do spojrzenia na rysunek i wyłapania ewidentnych błędów. Rola Patrona zaś do dziadka dobrej rady i tego kto wprowadza w zawód.
Co innego błędy typowe. Jak brakuje projektu stropu to wykonawca nie może powiedzieć, że zrobił zgodnie z projektem budowlanym, w którym ten strop jest wrysowany schematycznie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Sob 20:02, 21 Mar 2020, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dywan
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 24 Wrz 2018
Posty: 1059
Przeczytał: 43 tematy
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:58, 21 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Szukaj innej pracy. Tak możesz w tym momencie popełniać jakiś błąd, którego sam nie wychwycisz, a popełniając go setny raz tylko utwierdzisz się w przekonaniu, że robisz dobrze.
Co zrobisz jak kiedyś odkryjesz, że np. w algorytmie na przebicie masz błąd? Czy gdziekolwiek indziej. Czasem przez kilka projektów może się zdarzyć, że wszytko jest ok.
Też słyszałem, że pracując na etacie odpowiadasz do 3 pensji. Masz tyle oszczędności?
Jak macie możliwość to sprawdzajcie się w pracy nawzajem. Nawet taki wydruk na szybko i przelecenie po stronach czasem coś może wyłapać, np w zestawieniu w excelu coś się omsknie i nie zlicza #25 czy coś podobnego. Albo wszędzie masz wpisane taką samą liczbę prętów.
Ja na początku swojej kariery pracowałem własnie u takeigo typa co tylko podpisywał projekty, ale w weekendy robiłem u innego, gdzie do obowiązków należało np sprawdzanie rysunków i zestawień kolegi, a ten sprawdzał mnie i za to nam płacono. Ale nie jest wcale tak łatwo znaleźć kogoś kto odpowiedzialnie podchodzi do pracy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Prem
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:54, 22 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Dywan napisał: |
Też słyszałem, że pracując na etacie odpowiadasz do 3 pensji. Masz tyle oszczędności?
|
Tak mówi prawo pracy, ale to dotyczy tylko osób zatrudnionych na umowę o pracę. Mnie jednak gdzieś obiła się kiedyś o uszy sytuacja, gdzie pracodawca włóczył dalej po sądach projektanta nawet po zwolnieniu i pobraniu 3 wypłat. W grę chyba wchodziło "poważne zaniedbanie". O sytuacji słyszałem w luźnej rozmowie, więc nie wiem na ile to prawda a na ile takie gadanie.
Inna sprawa jak jesteś zatrudniony na umowę o dzieło albo zlecenie - wtedy odpowiadasz całym majątkiem za to co stworzyłeś i jeśli z ubezpieczenia z izby nie wystarczy, to trzeba dopłacać albo wchodzi komornik - kiedyś bodajże w Poradniku Projektanta były opisane szczegółowe przypadki (coś mi świta, że chodziło m.in. o przeciekające zarysowania w garażu podziemnym i nie starczyło ubezpieczeń projektanta i sprawdzającego razem wziętych na naprawy). Warto o tym pamiętać, gdy ktoś proponuje zatrudnienie na tzw. śmieciówkę w budownictwie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Prem dnia Nie 12:56, 22 Mar 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
an.pas
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 547
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:50, 22 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Może takie sytuacje, nie życzę nikomu, będą refleksją do zastanowienia się nad tym co i za jakie pieniądze projektujemy. Osoba bez uprawnień nie powinna projektować samodzielnie.
Powinna wiedzieć jaką umowę podpisuje i jakie mogą być tego konsekwencje.
Młodzi projektanci, absolwenci, czy studenci ostatniego roku uważają, że znając programy mogą już samodzielnie projektować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamild
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 1574
Przeczytał: 61 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:54, 22 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Osoba bez uprawnień może sobie zaprojektować wszystko, ale na tej podstawie nikt nic nie może wybudować póki ktoś tego nie potwierdzi swoimi uprawnieniami. No chyba, że coś się zmieniło ostatnio? I wg mojej ubogiej wiedzy prawniczej odpowiada ten co ma uprawnienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Parikon
Skokovis
Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:41, 22 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
kamild napisał: | Osoba bez uprawnień może sobie zaprojektować wszystko, ale na tej podstawie nikt nic nie może wybudować póki ktoś tego nie potwierdzi swoimi uprawnieniami. No chyba, że coś się zmieniło ostatnio? I wg mojej ubogiej wiedzy prawniczej odpowiada ten co ma uprawnienia. |
Cytat: | rokurator Wychowałek - Szczygieł wnioskowała o nieuwzględnienie apelacji i utrzymanie wyroku w mocy. Przypomniała, że Jacek J. nie miał uprawnień projektowych (ukończył jedynie 4 lata studiów budowlanych – PAP). Wskazała, że aż 3 zespoły biegłych uznały przygotowany przez niego projekt hali za – jak mówiła – błędny, karygodny, na poziomie wręcz studenckim. "Biegli z Politechniki Krakowskiej uznali, że podstawy merytoryczne projektowania hali opierały się na programach komputerowych, a proces projektowania miał charakter gry komputerowej. Biegli uznali też, że na skutek błędnego projektu od momentu wybudowania do katastrofy, przez cały okres użytkowania hala stanowiła zagrożenie dla użytkowników, szczególnie w okresie zimowym" – podkreśliła.
Jak mówiła prok. Wychowałek-Szczygieł, materiał dowodowy potwierdza, iż Jacek J. był świadomy tego zagrożenia, wiedział jednak również, że koszty naprawy hali przekraczałyby koszty budowy nowej. "Był najbardziej świadomy błędów i jednocześnie zobowiązany do zapobiegnięcia katastrofie" – podkreśliła. |
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: | Sprawa 79-letniego inżyniera Szczepana K., który współprojektował halę i złożył swój podpisał pod tym dokumentem, została wyłączona do odrębnego rozpoznania z powodu choroby. Jak ustaliła prokuratura, autorami projektu wykonawczego konstrukcji stalowo-żelbetowej hali są: Jacek J. (bez uprawnień budowlanych) i właśnie inż. Szczepan K. (z uprawnieniami budowlanymi). Kolejny oskarżony, inżynier Andrzej W. zmarł w trakcie procesu. On z kolei, jako niezależny rzeczoznawca budowlany, sprawdzał ten projekt i, zdaniem prokuratora, powinien wychwycić i naprawić błędy projektowe. |
[link widoczny dla zalogowanych]
A tutaj literacki przykład
Oskarżony asystent projektanta - demo
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Parikon dnia Pon 0:04, 23 Mar 2020, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ProjektK66
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 29 Sie 2012
Posty: 1777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Pon 1:22, 23 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Wystarczy pooglądać np program "katastrofa w przestworzach", jak czasem zamuruje - drugiego pilota. To trochę takie amerykańskie, jak gówniak włoży gwoździa do gniazdka i szuka prądu, to nie jest winny opiekun, tylko jest winny producent gniazdek. Coś trochę jak naga broń, główny bohater ubrał - prezerwatywę na całego siebie i krzyczy - jesteśmy zabezpieczeni. Jak widać, każdy odpowiada za siebie i powinien o tym wiedzieć, że pracuje dokładnie tak jak by miał samodzielnie pracować.
Stąd sim razy pasmatrij, raz robij.
PS. Wtłaczanie, że młody i się jeszcze uczy, może. Albo ktoś czuje dryg, albo nie. Dobrze, ze do samodzielnej zmiany koła w samochodzie nie trzeba uprawnień. Coś widać, że świat lubi przytłaczać asertywnością jednych na drugich.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ProjektK66 dnia Pon 1:29, 23 Mar 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Prem
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:18, 23 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
kamild napisał: | Osoba bez uprawnień może sobie zaprojektować wszystko, ale na tej podstawie nikt nic nie może wybudować póki ktoś tego nie potwierdzi swoimi uprawnieniami. No chyba, że coś się zmieniło ostatnio? I wg mojej ubogiej wiedzy prawniczej odpowiada ten co ma uprawnienia. |
No nie do końca. Przypadek Hali MTK, który przytoczył Parikon, świadczy o tym, że jesteś jednak w "mylnym błędzie". Z tego co piszą Jacek. J nawet nie był podpisany pod PW, ale z zeznań wyszło, że on projektował i pociągnęli go do odpowiedzialności.
Generalnie nam też jeden prof. na polibudzie mówił, że to nie jest takie proste "uprawnienia to odpowiada" tylko jest śledztwo, rzeczoznawcy i rozbierają wszystko na czynniki pierwsze.
Parikon napisał: |
A tutaj literacki przykład
Oskarżony asystent projektanta - demo
[link widoczny dla zalogowanych] |
Dobre! To fikcja literacka czy "oparte na prawdziwych zdarzeniach"?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Prem dnia Pon 8:22, 23 Mar 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pop3k
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 27 Mar 2017
Posty: 685
Przeczytał: 73 tematy
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:35, 23 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Parikon napisał: |
A tutaj literacki przykład
Oskarżony asystent projektanta - demo
[link widoczny dla zalogowanych] |
Opowieść mnie wciągnęła, a gdzie dalsza część?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Parikon
Skokovis
Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:54, 23 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
pop3k napisał: | Parikon napisał: |
A tutaj literacki przykład
Oskarżony asystent projektanta - demo
[link widoczny dla zalogowanych] |
Opowieść mnie wciągnęła, a gdzie dalsza część? |
Znalezione w sieci. Poproś autora. [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stanislove
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 1971
Przeczytał: 63 tematy
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 14:28, 23 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Prem napisał: | Generalnie nam też jeden prof. na polibudzie mówił, że to nie jest takie proste "uprawnienia to odpowiada" tylko jest śledztwo, rzeczoznawcy i rozbierają wszystko na czynniki pierwsze. | Jasne, że nie takie proste. Miałem przypadek, że na chłopaków spadła pompa od betonu, której ramie po prostu oderwało się od pompy. Jeden martwy na miejscu, drugi kaleka do końca życia. I co kierownik budowy na to może? Wypadek na budowie, w czasie pracy na budowie, ale to nie kierownik, który ma uprawnienia za to odpowiada, ale ten, kto pompę na budowę wysłał (tak też ocenił to sąd).
Jeżeli chodzi o pytanie kolegi, to jednak co innego niż hala MTK. Halę projektował Jacek J., który wziął sobie figurantów do podpisu (których też skazano). Kolega michaldarek pracuje jako asystent, który z definicji uczy się i ma prawo do błędów, za których poprawienie odpowiedzialni są ci, którzy go zatrudniają / nadzorują. O ile błędy nie wynikałyby z oczywistego niedbalstwa albo umyślnego działania, to nie sądzę, aby asystent mógł być ukarany za błędy - sprawę pewnie musiałby rozstrzygnąć ostatecznie sąd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|