|
Konstruktor budowlany Forum projektantów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamild
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 1574
Przeczytał: 63 tematy
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:36, 24 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak w Polsce, ale kiedyś dostałem zwrot projektu robionego na szwecki rynek. Został sprawdzony przez akustyka. Budynek mieszkalny wielorodzinny. Byla bonanza, bo większość z nas to nogi z akustyki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ProjektK66
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 29 Sie 2012
Posty: 1777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Śro 18:23, 24 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Z tego co widzę na stronie, porównywanie systemów grzewczych+ systemów wentylacyjnych - że "grawitacja" jest możliwa w ogóle do porównania?!...https://www.bdb.com.pl/zdjecia/domye/201706180054281196437.pdf
Tak jak koszt wykonania wentylacji mechanicznej - liczony na 30kzł - a samej instalacji z kotłem na pellet i "kominach" 31 kzł . tak samo jak wykonanie gwc= 18kzł ..
niema alternatywy komfortowej - dla wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła.
tak samo jak w 100% przypadków, dla budynku murowanego, nie ma alternatywy, jak tylko płyta fundamentowa na izolacji termicznej.
Oczywiście - widziałem kwiatki, na grupie fb - to włos się na głowie jerzy, co można wydumać i jaką karykaturę zrobić z płyty, zamiast izolację pod, to nad.. i jeszcze z masą mostków termicznych.
Nikt nie rozumie pewnych liczb, bo puki nie będzie się z nimi na żywy stykał ! .. ot taki mostek termiczny - przez ramkę między szybową - ot 0,10-0,11 W/mK całe "nic" tylko że pasem o grubości ~1cm zawala tyle energii co 1m2 pasywnej ściany...
Ot i plus wilgoć i okno 2 szybowe i mamy lód na oknie i tak kończy się bawienie, z liczbami ...
Szczególnie, że biorąc miesiąc do miesiąca - jako analizę klimatyczną, wychodzą takie kwiatuszki.
Jak ktoś stał w upalny dzień, w markecie na dziale mrożonek - to wie jak daje po pęcinach, "chłód" taki właśnie jest komfort okien 2 szybowych ... a liczbowo nie wygląda źle i owszem - sam lubię liczyć Ur czy inne rzeczy związane z oknami.
Wyrywanie i analiza pojedynczych składników, bez interakcji wzajemnych, prowadzi do oczywistych nieświadomych szwindli... błędnych wniosków itp..
przesłanie w stylu, dalej jak w tatry nie ma się co pchać, a o himalajach trzeba zapomnieć ...
tylko właśnie zdobywanie doświadczenia/wiedzy ect prowadzi do mechanizmu "Brzytwy Ockhama".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gln
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 530
Przeczytał: 37 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Śro 19:36, 24 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Ciekawi mnie szczelność termoizolacji pod płytą po 30 latach użytkowania
Ktoś, coś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ProjektK66
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 29 Sie 2012
Posty: 1777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Śro 20:05, 24 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Szczelność ? - ciekawy parametr, do sprawdzenia. Owszem, jak to miał by pływać w wodzie, to szczelność jest bardziej istotna. Nie mniej, do nas informacje jednak docierają bardzo wolno.
Stąd te obawy co do izolacji. Nie widzę, aby były najmniejsze sygnały problemów z budynkami, które stoją na izolacji. Chyba że ktoś, trochę zaszalał z materiałem.
Kolejna sprawa- interakcje między poszczególnymi składnikami, to one decydują, czy coś się opłaca, czy się nie opłaca. Już bardziej prostego "urządzenia" nie ma jak izolacja termiczna.
45 W/K na 270m2(po podłodze) - to jest napęd do szukania rozwiązań.
[link widoczny dla zalogowanych] a jak się che osiągać wyniki i jeszcze zapłacić marne grosze, to warto sobie trochę ręce ubrudzić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ProjektK66 dnia Śro 20:11, 24 Paź 2018, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gln
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 530
Przeczytał: 37 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Śro 21:33, 24 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Jeżeli interesują Cię takie zabawy słowne, to mogę sformułować wątpliwości inaczej.
Zastanawia mnie przy rozwiązaniu z termoizolacją pod płytą, w perspektywie długoterminowej:
1) ciągłość termoizolacji a zwłaszcza stan połączeń między płytami xps
2) wpływ nierównomiernych odkształceń płyty związanych z pełzaniem betonu na połączenia płyt termoizolacji
3) wpływ nierównomiernego osiadania budynku na ww.
4) wpływ szkodników
może przesadzam - może ktoś analizował lub zna analizy
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez gln dnia Śro 22:26, 24 Paź 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamild
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 1574
Przeczytał: 63 tematy
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:31, 24 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Ale pan Jerzy ma rozwiązania z izolacją NA płycie fundamentowej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ProjektK66
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 29 Sie 2012
Posty: 1777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Czw 0:26, 25 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
"Ale pan Jerzy ma rozwiązania z izolacją NA płycie fundamentowej Smile " a → [link widoczny dla zalogowanych] kiedyś w ogóle nie myli rąk ! dawanie izolacji na płycie - która nie jest uzasadniona warunkami gruntowymi, to czyste szkodnictwo! fanaberia i zabawa- w marnowanie kasy inwestora - z gorszym skutkiem termicznym, niż zrobienie ław fundamentowych.
gln - bardzo dobrze że pytasz, masz słuszność zadając te pytania:
Z tych punktów wymienionych przez Ciebie, tak naprawdę najważniejszy punkt - to 4
którego łatwo zlekceważyć.
Pozostałe punkty, są obliczeniowe, a 4 konstrukcyjny.
Płyty, zostają dociśnięte, miałem okazję widzieć jak "pracuje" 30cm XPS'u pod budynkiem
nic, zero najmniejszego sygnału, że coś jest nie tak. Widać tylko minimalne dociśniecie płyty izolacji termicznej. Zresztą, bez parametrów izolacji, jej nieliniowej charakterystyki, szkoda nawet się zajmować.
Gryzonie, mrówki i inne żyjątka - to jest sprawa konstrukcyjna i zabezpieczenia boków izolacji/
Podbudowy.
Ogrzewanie podłogowe, jak by pominięte w analizach, jeśli przyjmować 20st wewnątrz - to jasne, że jeszcze strumień cieplny, nie jest tak wielki, dodać +10 st do delty, plus brak przejmowania ciepła i nagle pojawiają się "ukryte waty".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gln
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 530
Przeczytał: 37 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 11:59, 05 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Hej,
Z uwagi na to, że w poprzednim wpisie zarekomendowałem książkę, to uważam, że powinienem zwrócić uwagę na łyżkę dziegciu w beczce miodu. Analizując zawartość książki i strony BDB zauważyłem pewną niepokojącą prawidłowość.
Jak napisał kolega kamild:
kamild napisał: | Pan Jerzy kilka razy zapędził się za bardzo w rejony konstrukcyjne i nie wyszło mu to na dobre |
Wrzucę dwa przykłady:
1) JBZ twierdzi, że piasek jest gruntem wysadzinowym i błędnie utożsamia zjawisko wysadzinowości z kapilarnością gruntu
2) W temacie gdzie doradzał jakiemuś inwestorowi odnośnie betonowania w warunkach zimowych, stwierdził, że ciepło hydratacji jest istotne tylko w pierwszych kilku godzinach od przygotowania mieszanki
Przymknąłbym na to oko, gdyby nie klimat w jakim padają takie wypowiedzi.
P.S. Dzisiaj dostałem wiadomość mailową, że moja dyskusja z panem JBZ na jego stronie, dotycząca m.in. postulowanej przez niego "wysadzinowości piasku", została w całości usunięta "dla dobra czytelników". Bez komentarza.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gln dnia Śro 14:00, 07 Lis 2018, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamild
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 1574
Przeczytał: 63 tematy
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:11, 11 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
No chodzi tylko i wyłącznie o to dobro czytelników, które JBZ próbuje im odebrać w postaci PLNów wydanych na książkę. To już wole sobie zakupić np. Hydroizolacje w budownictwie Rokiela. Pozycja bez aspiracji bycia jedyną słuszną książką.
edit:
i tak oto zostałem wykopany z grupy Zembrowskiego ponieważ ośmieliłem się nie zgodzić z faktem że ugięcie i odkształcenie to nie jest to samo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kamild dnia Czw 20:25, 27 Gru 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wojtekt
Początkujący Forumowicz
Dołączył: 20 Cze 2019
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:05, 20 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich,
Jest to moj pierwszy post na forum i przyznam, ze trafilem tutaj przypadkiem. W skrocie.
W przyszlym roku chce zaczac budowac dom i teraz sie do tego przygotowywuje, czytam rozne fora budowlane, ucze sie i powoli zaczynam zalowac, ze zaczalem . Okazuje sie, ze najlepiej by trzeba bylo zrobic studia na paru kierunkach naraz, zeby to ogarnac .
Tak wiec z tej ilosci informacji probuje wybrac tylko esencje, zebym mniej wiecej wiedzial co sie dzieje na budowie, jakie technologie wybrac, znalezc i zaufac ludziom, ktorzy beda to realizowac.
I tak oto natrafilem na ksiazke JZ. Oczywiscie jako, ze z natury nie ufam sobie i sprawdzam swoje pomysly to tym bardziej sprawdzam ksiazki polecane w internecie i to mnie przyprowadzilo na to forum.
Do rzeczy, bo nie chce przynudziac juz. Bylbym wdzieczny za rade.
1) czy uwazacie, ze informacje w tej ksiazce sa wystarczajace na w miare solidne ogarniecie teorii budowy domu dla laika i rady w niej nie zaszkodza ? Oczywiscie nie ma ksiazki bez wad, ale jednak w porownaniu do budowania bez tej wiedzy tak naprawde nie wiemy co ktos nam buduje a kazda teoria ma swoich przeciwnikow, tylko ostatecznie na cos trzeba sie zdecydowac a nie dywagowac 10 lat nad wyzszoscia jednego rozwiazania nad drugim.
2) Jaki material uzupelniajacy byscie polecali do tej ksiazki lub inne ksiazki o budowaniu domu.
3) Jezeli ktos juz czytal ksiazke to z czym sie nie zgadza i jakie ma alternatywy (ksiazki) uzupelniajace zagadnienie? Byc moze jakies ksiazki na poszczegolne etapy budowy/technologie?
Wiem, ze ksiazka cene ma kosmiczna, ale jak dla duza wartosc jest w dostepie do forum i mozliwosc uzyskania odpowiedzi od kogos kto sie tym zajmuje od lat.
Ja jestem laikiem i dom chce wybudowac najlepiej jak sie da i dlatego inwestuje swoj czas w nauke tematu. Moj plan jest taki, zeby poznac kazdy etap budowy przed budowa i kontrolowac (w miare mozliwosci) ekipy, ale tez chce im ufac jak juz wybiore jakas. Nie wiem czy to "najlepszy" pomysl, ale najlepszy jaki wymyslilem biorac pod uwage inne zmienne w moim przypadku.
pozdrawiam i dziekuje za wszelkie wskazowki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wojtekt dnia Czw 10:29, 20 Cze 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
barmin
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 24 Lut 2014
Posty: 792
Przeczytał: 76 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:34, 20 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
No to moje 3 grosze:
Ad 1). Co to znaczy teoria budowy domu? Mam tę książkę i o ile tam jest sporo ciekawych informacji dla konstruktorów z dziedziny (i tylko niej!) fizyki budowli, to reszta jest co najwyżej poprawna.
Nie ma książki pt "Dom dla laików". Jak chcesz coś o Budownictwie Ogólnym to seria wydawnictwa Arkady o tym samym tytule zgłębia temat (ale nie wiem czy jako laik się przebijesz )
Ad 2). Jw, jak bardzo chcesz. Ale ja polecam DOBREGO Inspektora nadzoru inwestorskiego, żeby ich dopilnował. A dobry!= tani
Ad 3) Nie ma takich monografii za bardzo- i w naszym świecie (konstruktorów) nie ma potrzeby na coś takiego. I odradzałbym czytanie for w stylu murator, dowód anegdotyczny na coś to nie dowód, także...
Co do ceny- nie, nie jest to cena kosmiczna Tyle kosztuje literatura fachowa, np wysoce specjalistyczna publikacja Rottera o powłokach kosztuje 152 euro i nie jest to dużo, patrząc na wiedzę którą zawiera, a książka JZ jest w twardej oprawie, ładnie wydana no i jest tam sporo wiedzy nt fizyki budowli zebranej w jednym miejscu (i w sumie dosyć nowej, jeżeli chodzi o technologie)
Najlepszą inwestycja jaką możesz poczynić jest wybór dobrego projektu, takiego "wykonawczego", bez domysłów w kwestiach szczegółów(który kosztuje swoje).
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wojtekt
Początkujący Forumowicz
Dołączył: 20 Cze 2019
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:25, 21 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ad 1). Co to znaczy teoria budowy domu? Mam tę książkę i o ile tam jest sporo ciekawych informacji dla konstruktorów z dziedziny (i tylko niej!) fizyki budowli, to reszta jest co najwyżej poprawna.
Nie ma książki pt "Dom dla laików". Jak chcesz coś o Budownictwie Ogólnym to seria wydawnictwa Arkady o tym samym tytule zgłębia temat (ale nie wiem czy jako laik się przebijesz Wink ) |
Przyznaje sie, ze "Teoria budowy domu" to termin wymyslony na poczekaniu i pewnie zly. Po czesci chce miec wiedze na poziomie konceptualnym odnosnie budowania calego domu jednorodzinnego co jest przydatne juz przed budowa, zeby wybrac stosowna droge/technologie. I ta wiedze pozniej rozbudowywac na poszczegolnych etapach budowy o szczegoly.
Dzieki wielkie za poszerzenie mojej wiedzy o wydawnictwo Arkada, widze, ze ciekawe pozycje na rozne tematy tam maja, na pewno bede korzystal
Cytat: | Ad 2). Jw, jak bardzo chcesz. Ale ja polecam DOBREGO Inspektora nadzoru inwestorskiego, żeby ich dopilnował. A dobry!= tani Smile |
Tak, taki jest plan, dobry kierownik budowy + dobry inspektor nadzoru inwestorskiego .
Tylko gdzie takich szukac w okolicach Krakowa? Sa jakies strony na ktorych mozna znalezc informacje o takich?
Cytat: | Ad 3) Nie ma takich monografii za bardzo- i w naszym świecie (konstruktorów) nie ma potrzeby na coś takiego. I odradzałbym czytanie for w stylu murator, dowód anegdotyczny na coś to nie dowód, także... Wink |
Ja tam lubie muratora i inne fora budowlane. Jest to niejako wstep do nauki i jezeli podchodzi sie krytycznie i mysli to jest bardzo duze prawdopodobienstwo, ze bedzie to lepsze niz brak wiedzy. Tam tez sa architekci/projektanci/kontruktorzy, ktorzy sie udzielaja. Jest to rowniez brama do bardziej specjalistycznej wiedzy (ta sa przeciez pierwsze strony w wyszukiwarkach). Z takich forow trafilem na blogi architektow czy nawet tutaj a stad trafiam na wydawnictwo Arkade i pewnie tez kupie ksiazke JZ...Nie od razu Rzym zbudowano .
Cytat: | Najlepszą inwestycja jaką możesz poczynić jest wybór dobrego projektu, takiego "wykonawczego", bez domysłów w kwestiach szczegółów(który kosztuje swoje). |
Projekt wykonawczy - super pomysl, oczywscie nie slyszalem o tym wczesniej, moglbys podpowiedziec kto go powinien wykonac ? Czy to jest architekt czy lepiej ktos zewnetrzny kto zrobi projekt wykonawczy do projektu budowlanego?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wojtekt dnia Pią 12:47, 21 Cze 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gln
Doświadczony Forumowicz
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 530
Przeczytał: 37 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Nie 10:41, 23 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Uważam, że w twojej sytuacji książkę warto kupić m.in. z uwagi na połączony z tym dostęp do serwisu bdb, gdzie jest kupa niezłych materiałów i gdzie możesz konsultować swoje wątpliwości z autorem (tylko upewnij się czy to dalej jest w pakiecie z książką).
W warstwie fizyki budowli bardzo fajna.
Tylko weź poprawkę na rys psychologiczny autora.
Autor ma braki w wiedzy w tematach konstruktorskich i geotechnice (wysadzinowy piasek, kapilarność = wysadzinowość, myśli że woda w gruncie zamarza jak w ciałach jednorodnych i tym podobne), nie miał też racji dyskutując ze mną o betonowaniu w zimę (norma jest bzdurna bo on uważa inaczej, moje doświadczenie z betonowania w zimę kilkuset stóp/ław się nie liczy bo jest sprzeczne z jego zdaniem) i wypowiada się z wyższością o tych którzy robią inaczej niż on. Nie przeszkadza mu to w doradzaniu w ww. kwestiach.
Dzisiaj doradzał jakiemuś inwestorowi:
Inwestor dosyć nieregularnego nietypowego budynku ma płytę fund. / strop parteru opartą środkiem na warstwie keramzytu a po obrysie na ścianach i boi się ugięcia środkiem - doradził podmurowanie dodatkowej ściany w środku (!) albo wymieszanie wierzchniej warstwy podsypki z zaprawą cementową i pozostawienie na 3 tygodnie (!) do związania, przed wejściem na roboty zbrojarskie płyty - taka quasistabilizacja. Tej ściany nie będę nawet komentował, błąd na poziomie technikum, a te 3 tygodnie czekania na byle pierdołę to typowe podejście JBZ. Zazwyczaj na stabilizację wchodzi się po kilku dniach i to ciężkim sprzętem, tutaj zalecenie odczekania 3 tygodnie do obciążenia pieszego. To tak jakby czekać tydzień na podmurowanie kolejnej warstwy pustaków, bo zaprawa z dolnej warstwy nie związała na pełną wytrzymałość.
Niemniej jednak, zazwyczaj na budowie typu domek takie kwestie niewiele cię będą dotyczyć i dla inwestora amatora może bezpieczniej jest przyjąć zachowawcze podejście JBZ i np. nie betonować zimą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gln dnia Pon 14:13, 24 Cze 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wojtekt
Początkujący Forumowicz
Dołączył: 20 Cze 2019
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:39, 26 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Dzieki wielkie gln za opinie.
Co do brania poprawki na JBZ to ja sprawdzam kazdego bez wyjatkow, dlatego bo sprawdzam nawet siebie caly czas, wiec tym bardziej innych. Nikt nie jest doskonaly i nigdy nie bedzie, ale w danej sytuacji sa czesto drogi bardziej i mniej optymalne, jedne z wiekszym prawdopodbienstwem dotarcia do celu a inne z mniejszym.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez wojtekt dnia Śro 12:40, 26 Cze 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zembrowski
Aktywny Forumowicz
Dołączył: 30 Maj 2017
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 1:56, 12 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Przede wszystkim, przepraszam, że dopiero teraz odpisuję na wpis z czerwca. Powodem jest to, iż mimo zaznaczenia w ustawieniach powiadamiania o wpisach mnie dotyczących, nie otrzymuję powiadomień. Dzisiaj otrzymałem od jednego z fb-kowców informację, iż na mój temat są tu nieprzychylne komentarze.
Ponieważ uwag krytycznych jest kilka, odnoszę się w oddzielnych wpisach.
gln napisał: | Tylko weź poprawkę na rys psychologiczny autora.
Autor ma braki w wiedzy w tematach konstruktorskich i geotechnice (wysadzinowy piasek, kapilarność = wysadzinowość, myśli że woda w gruncie zamarza jak w ciałach jednorodnych i tym podobne), nie miał też racji dyskutując ze mną o betonowaniu w zimę (norma jest bzdurna bo on uważa inaczej, moje doświadczenie z betonowania w zimę kilkuset stóp/ław się nie liczy bo jest sprzeczne z jego zdaniem) i wypowiada się z wyższością o tych którzy robią inaczej niż on. Nie przeszkadza mu to w doradzaniu w ww. kwestiach.
Niemniej jednak, zazwyczaj na budowie typu domek takie kwestie niewiele cię będą dotyczyć i dla inwestora amatora może bezpieczniej jest przyjąć zachowawcze podejście JBZ i np. nie betonować zimą. |
Nie bronię nikomu wyrażania swoich opinii - także krytycznych, ale przed kategorycznymi jw, wymagam jedynie, by były oparte na faktach, a nie przypuszczeniach. Wszędzie, gdzie doradzam podkreślam, iż nie zajmuję się zagadnieniami konstrukcyjnymi ani geotechnicznymi. Wydaje się, iż posiada Pan moją książkę, więc powinien zauważyć, że w niej nigdzie nie poruszam zagadnień konstrukcyjnych ani geotechnicznych - z prostego powodu: to nie moja profesja. Także na forum na fb oraz w serwisie BDB nie raz i nie dwa pisałem, iż nie konsultuję tych zagadnień.
Jednakże, zagadnienia te znam na tyle, że mogę o nich dyskutować i doradzać w zakresie ogólnym. Krytyka przez Pana rzetelna nie jest, bo w dyskusji o zagrożeniu fundamentów przez wysadziny chodziło o przypadek, gdy poziom wody gruntowej (wg badań geologicznych) znajdował się powyżej granicy przemarzania w danej lokalizacji domu. W przypadku tym, jasne jest że może dojść do wysadzin - niezależnie od rodzaju gruntu tam zalegającego - także piasków.
Bardzo proszę czytać całość wymiany zdań, jakie powstają podczas dyskusji na forach, a nie chwytać jakiś fragment i zaraz wyciągać wnioski - z konieczności fałszywe.
Podobnie rzecz się ma z podciąganiem kapilarnym w gruncie pod fundamentami domów. Ponieważ niemal powszechna jest praktyka, że wykonawcy nie zważają na okres zimy i leją beton wykonując ławy albo tuż przed ujemnymi temperaturami, albo podczas mrozów, to także dla gruntów piaszczystych, ale z wysokim poziomem wody gruntowej lub z niskim, ale gdy tuż pod ławami zalegają grunty trudno przepuszczalne, zawsze zalecam obsypywanie ław i fundamentów przed mrozami - właśnie z ostrożności. Nie baczę tu na wiedzę książkową, a wręcz akademicką, o gruntach wysadzinowych, bo tam zawarte informacje pochodzą z badań betonów mających zakończony proces wiązania, a nie w trakcie początku hydratacji cementu. Jeśli się takiej ostrożności nie zastosuje, szukający porad na forach, a nie u swojego KB, gotowi wyciągnąć fałszywe wnioski, że zagrożenia wysadzinami nie ma wcale. Proszę wziąć te aspekty pod uwagę przed ferowaniem opinii, że moje krytykowane porady dotyczyły "Kowalskich", dla których główną wiedzą są różne muratory, gdzie prawda miesza się z fałszem. Inżynier je odróżni, ale laik, nie. Lepiej więc, niechaj każdy fundament chroni przed wysadzinami - w każdym gruncie.
Odnośnie Pana doświadczenia w budownictwie, dobrze Pan wie, że nie ma prostej zależności między doświadczeniem, a eliminacją błędów zawodowych. Z tym jest tak samo jak np. z kolarstwem. Doświadczony kolarz wie, kiedy atakować, a kiedy odpuścić ataki, ale to mało, bo zwykle wygrywa ten, który ma mocniejsze mięśnie, a nie większe doświadczenie. Te zawalające się mosty, wieżowce czy hale - też projektowali i budowali inżynierowie o dużym doświadczeniu zawodowym. Oznacza to, że w dyskusjach zawodowych nie doświadczenie jest argumentem, lecz argumenty merytoryczne.
Odnośnie zagrożenia wysadzinami w gruntach niewysadzinowych, właśnie na skutek tylko podciągania kapilarnego, napisano w kilku publikacjach, co wywołało niemały szum wśród ekspertów mających wiedzę "klasyczną od lat". Pozwolę sobie zacytować dwa zdania z pewnej publikacji: "Gruntem wysadzinowym jest grunt, który zawiera ponad 10% cząstek o średnicy mniejszej niż 0,02mm. Tak duża ich ilość powoduje, że podłoże jest podatne na wypychanie w górę podczas zamarzania wilgoci gruntowej niezależnie od rodzaju gruntu".
Nie sądzę, by Pana krytyka była złośliwa, lecz przyczyny upatruję w zbyt pobieżnej lekturze moich wypowiedzi. Dziękuję, że zwrócił Pan uwagę pytającemu na konieczność ostrożności i radzi przyjąć moje uwagi zachowawcze.
Pozdrawiam,
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zembrowski dnia Sob 2:01, 12 Paź 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|