Konstruktor budowlany

budowniczy23

Proszę o pomoc, czy posadowienie budynku na "zimnej" płycie fundamentowej, tzn. z ociepleniem na płycie, bez obwodowej opaski termoizolacyjnej jest poprawne, bo wydaje mi się że nie:)

Ze względu na warunki geologiczne trzeba wymienić grunt do głębokości -1,9m.
Nowy grunt to podbudowa niewysadzinowa, więc płytę fundamentową mogę posadowić płytko. Inwestor nie chce ocieplenia pod płytą, tylko na płycie. W przypadku wymiany gruntu ciężko będzie zastosować ostrogi z ociepleniem.
Więc czy takie rozwiązanie jest poprawne?

[link widoczny dla zalogowanych]

Jan_W

Polecam zajrzeć do PN-EN ISO 13793 Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

budowniczy23

Dzięki, ale w moim przypadku projektowaną jest zimna plyta fundamentowa, z termoizolacją na płycie. Grunt i tak należy wymienić aż do głębokości -1.9 na materiał niewysadzinowy. Więc mam spełnione założenia ww. normy Smile

Bardziej martwi mnie mostek termiczny po całej krawędzi płyty, w ciepłej płycie ten problem nie występuje

Jimmy

Takich płyt zrobiłem już kilkadziesiąt. Mają fajną zalete że nie trzeba ich super zacierać od góry wiec ekipa może być gorsza lub nawet sam inwestor może to zrobić. Takie płyty to klasyka gatunku. Jest pewien mostek oczywiście ale bez tragedii. Żaden inwestor mi nic nie zgłaszał a często nadzorowałem budowę lub nawet sam budowałem. Chociaż ja osobiście tą opaskę dawałem zawsze - była w sieci grafika z rozkładem izoterm.

budowniczy23

Dzięki za odpowiedź. I dodatkową zaletą takiej płyty jest to że ogrzewanie podłogowe i instalacje podposadzkowe można wykonać w późniejszym etapie, a nie jak w przypadku ciepłej płyty na etapie fundamentowania.

A dla bezpieczeństwa nie lepiej zrobić płytę kombinowaną? Część ocieplenia dać pod płytą a część na płycie + opaska obwodowa? Wtedy dodatkowo nie ma obaw o ewentualną wysadzinowość wymienionego gruntu?

[link widoczny dla zalogowanych]

Jan_W

Właściwie to zawsze można zrobić ogrzewanie podłogowe dopiero później, a zaletą jest duża akumulacja ciepła w płycie + posadzce

cajmer

Ja stosuje opaskę przeciwwysadzinową zawsze.

Jeśli inwestor/wykonawca chce zrezygnować z takiej opaski każe sobie przedłożyć badania piachu zasypowego na zawartość cząstek o określonych wielkościach, badanie kapilarności i wskaźnik piaskowy.
Jeśli mam te badania to zgadzam się na rezygnację z opaski przeciwwysadzinowej.

[link widoczny dla zalogowanych]