Konstruktor budowlany

Tom3k

Na stronie Internetowej firmy Konbet Poznań, znalazłem ciekawy i dość kontrowersyjny artykuł.

[link widoczny dla zalogowanych]

Zachęcam do przeczytania artykułu, ponieważ jestem ciekawy, jaka jest Wasza opinia. Czy m.in., zgadzacie się z tezami:
1. Zdominowany przez małych producentów rynek, utrwala patologiczne sytuacje, lecz tylko środowisko konstruktorów i projektantów ponosi formalną odpowiedzialność za stosowanie stropów niezgodnych z eurokodem.
2. Jeśli zastosuje się strop typu TERIVA I, TERIVA I BIS, TERIVA II, TERIVA III, TERIVA NOVA, TERIVA 4.0/1, TERIVA 4.0/2, TERIVA 4.0/3, TERIVA 6,0; TERIVA 8,0; w przypadku uszkodzenia budowli lub wystąpienia katastrofy budowlanej odpowiedzialność spada na kierownika budowy, jako świadomego uczestnika procesu budowlanego.

BSD

Coś mi się wydaje, że "rzeczywistość" wg eurokodów a rzeczywistość wg PN-B, to dwie różne rzeczywistości i porównywanie ich wprost, to wprowadzanie w błąd czytelnika artykułu Wink

. Jeśli obiekt i strop został zaprojektowany wg PN-B (bo jeszcze można) nie widzę problemu, aby stosować wymienione Terivy. Jeśli projektowano wg PN-EN to i wyrób musi być wyprodukowany wg PN-EN.
Jest pewnie trochę prawdy w zdaniu o patologii ;/. Proces certyfikacji jest raczej żmudny i kosztowny. Tym mniejszym, pewnie ciężko przez to przebrnąć. I dotyczy to nie tylko stropów. Analogiczna sytuacja jest np. z normą 1090, projektowaniem wg PN-B-03200, małymi spawalniami po garażach itp. Nie wszyscy też potrzebują CE-Conformité Européenne, niektórym wystarcza CE-China Export (uwaga na podobne znaki Wink

Brutus80

Podejrzewam, że zainteresowanie tematem producentów systemów stropowych, którzy robią je wg eurokodów jest czysto biznesowe. Gdyby tak przegonić garażowych producentów Terivy to byłby spory rynek do zagospodarowania. Ludzie z Rectora też ostatnio poruszali temat niezgodności Terivy z normami europejskimi.
Niezgodność ta jest faktem.
To co wyprawiają producenci i wykonawcy tych stropów to cała historia.
Stosowanie Terivy 4.0/1 na budynkach wielorodzinnych, czy belek długości 7,2 m tej odmiany jako jednoprzęsłowych. W moich stronach (Kalisz) Teriva występuje na 90% domków i powstają czasem tak patologiczne sytuacje wykonawcze, że strach patrzeć.
Producenci też nie lepsi. Rozmawiałem kiedyś z handlowcem ze Stropexu, który stwierdził, że zalecają stosowanie belek Terivy 4.0/1 o długości nawet do 6,6-6,8 m jako jednoprzęsłowych bo "przecież nic się nie dzieje".
Z drugiej strony nachodzi mnie czasem refleksja nad kierunkiem w jakim zmierza nasze projektowanie. Czy czasem nie przesadzamy, zwłaszcza w prostych obiektach. Projektujemy z coraz wyższych klas betonu coraz mocniej zbrojone elementy. Współczynniki dla obciążeń poszły w górę. Czy to nie jest jakieś szaleństwo? Czasem gdy oceniam stare budynki i ich konstrukcję to one wyglądają naprawdę biednie przy tym co teraz robimy. Mimo to stoją, nie są porysowane ani pozaginane. Ludzie którzy je budowali (często własnymi siłami) gdy widzą nowo zaprojektowane konstrukcje to nie mogą się nadziwić ilości stali lub wymiarom przekroju.
Tak. Wiem, że powinniśmy projektować zgodnie z obowiązującymi normami i to robimy, ale czasem takie refleksje mnie nachodzą.
Podejrzewam, że gdyby naprawdę dopilnować zgodności materiałów budowlanych z normami to ich ceny poszły by w górę na tyle, że rynek budownictwa jednorodzinnego skurczyłby się najmarniej o 30%.

Lech

Brutus80

Lech

Mnie ostatnio wykonawca powiedział coś takiego: Paaanie kierowniku, ta teriva to tańsza była, ale kieeedyś. Tera ino lane robim!

Brutus80

To jest dla mnie zawsze zagadka. W jednym rejonie opłaca się to a w drugim coś innego. Na terenach łódzkich (zwłaszcza na wschód od niej) bardzo popularne są monolity. Jak szwagier szukał ekipy na Terivę to mu nie miał kto zrobić i ostatecznie znalazł ekipę z wielkopolski, która temat znała.
Ostatnio klient ściągał pustaki ceramiczne z wybrzeża bo były tańsze (z transportem) niż te produkowane lokalnie. Nie pojęte...

Tom3k

W przypadku domów jednorodzinnych, w mojej okolicy (Powiat Poznański) dominują stropy gęstożebrowe Teriva. Nie ma problemu z ich zakupem. Lokalni wykonawcy bardzo dobrze znają tą technologię i oferują niskie ceny. Stropy monolityczne wyceniane są znacznie drożej. Stropy typu Smart i Vector, specjalnie się nie przyjęły w budownictwie jednorodzinnym, natomiast zauważyłem, że stropy Teriva Panele zyskują na popularności.