Konstruktor budowlany

Samson

[link widoczny dla zalogowanych]

radoslaw.sz

Aż się wierzyć nie chce, że taki soft za frajer Wink

barmin

Kiedyś ten solver byl obsługiwany w Mecwayu jak byl jeszcze płatny. Może Wiktor go znowu doda, wtedy można uzyskać całkiem miła kombinacje możliwości za 350 USD Smile

tokkotai · Gość

barmin

Może dodać translator geometrii i siatki i możliwość post processsingu wyników z solvera Smile

a tochnoga sobie można ściągnąć Smile

tokkotai · Gość

Nie może....
złamie zasady Licencji....

Co jest za Free musi zostać za free.
Jak będzie płatny program dostosowywał do pracy z solverem za free to może mieć problemy....

Samson

[link widoczny dla zalogowanych]

barmin

Ale wiesz, ze Wiktor to developer Mecwaya, nie? I może zrobic dowolny interfejs do solvera, nie modyfikując solvera, nie? :]

Przecież np taki PrePomax też jest pre i post dla Calculixa, który jest closed source softem...

tokkotai · Gość

barmin

No to mi wytłumacz jakim cudem jest w płatnym Mecwayu używany calculix który jest freeware Wink

.

Nikt Ci nie broni napisać preprocesor i postprocesor do darmowego rozwiązania i na tym zarabiać, przecież nie modyfikujesz w żaden sposób części darmowej i ba, nawet jej nie udostępniasz ze swoim produktem Smile

tokkotai · Gość

barmin

Ale w jakim sensie za łamanie licencji?

Przecież nie ingerujesz w żadne pliki solvera ani go nie sprzedajesz ze swoim produktem- masz tylko pre/post processor do freewarowego softu.

Większość licencji freeware ma napisane, że nie możesz na tym zarabiać (w sensie w jakikolwiek sposób sprzedawać w swoim produkcie tej części, która jest freeware...) ale nikt Ci nie broni napisania aplikacji, która poprzez np API czy inne opcje (nawet chamsko robiąc operacje "na ekranie") obsługuje ten freewarowy program, bo nie ingerujesz w niego w żaden sposób.
Więc nikt nie broni pisać softu, który tworzy input file dla solvera, czy to calculix czy tochnog, skoro producent udostępnia specyfikacje so solvera i listę komend (nawet możesz to w notatniku napisać, albo w płatnym Wordzie)

EDIT:
żeby już nie śmiecić nowymi postami:
Proszę też o rozróżnienie freeware od open source, bo jeżeli przytaczamy Linusa i takie sprawy, to mówimy o środowisku open source a nie freeware i to o komercjalizowanie rzeczy z otwartym źródłem przez wielkie korporacje jest walka Smile

tokkotai · Gość

Kończmy temat.
Bo zaczyna się niezły bałagan.

Nie czytałem licencji solvera, ale wiem, ze zaczęła się walka o Freeware.
Linus zaczyna ostro mieszać, żeby firmy typu [...] nie kradły wartości wypracowanej przez społeczności skupione wokół Freeware.